Skocz do zawartości

LA Clippers 2016/2017 - last dance ?


Jeszka

Rekomendowane odpowiedzi

Problemem Westbrooka jest tylko to, że nie dał rady udowodnić, że jest lepszy przy 3-1, gdyby mu się udało (albo chociaż grał skutecznie w tych meczach) nie byłoby tej dyskusji w ogóle. Dlatego jakieś zdanie mądrali zza wielkiej wody nie mają dla mnie znaczenia.

Równie dobrze mógłby dostać łomot potem w finale. Nie wiem też, jak miałby rozwiać wątpliwości wynik serii. Gdyby Roberson z Adamsem wygrali serię to wpłynęłoby to tak znacząco na ocenę Westbrooka?

Czy na ocenę Paula ma wpływ fakt, że przez 11 lat kariery nie tylko nie prowadził 3-1 w finale Konfy, ale nawet w nim nie zagrał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mógłby dostać łomot potem w finale. Nie wiem też, jak miałby rozwiać wątpliwości wynik serii. Gdyby Roberson z Adamsem wygrali serię to wpłynęłoby to tak znacząco na ocenę Westbrooka?

Czy na ocenę Paula ma wpływ fakt, że przez 11 lat kariery nie tylko nie prowadził 3-1 w finale Konfy, ale nawet w nim nie zagrał?

 

Łomot w finale to już inna kwestia - przeszedłby Spurs przeszedłby GSW, siłą rzeczy udowodniłby, że przejmuje pałeczkę, zamiast tego się osrał i pokazał wszystko za co przez całą karierę był krytykowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łomot w finale to już inna kwestia - przeszedłby Spurs przeszedłby GSW, siłą rzeczy udowodniłby, że przejmuje pałeczkę, zamiast tego się osrał i pokazał wszystko za co przez całą karierę był krytykowany.

Samo przejście Spurs to już żaden wyczyn z powodu tego, co się stało później. Równie dobrze mogę napisać o Chrisie Paulu i jego występach w Clippers w play-offs.

Playoffs 2012, 2 runda ze Spurs, Z paulem na boisku Clippers sa (+/-):

1. -18

2. -22

3. -9

4. -2

Playoffs 2013, 1 runda z Memphis, od prowadzenie 2-0:

1. -19

2. -21

3. -6

4. -10

Play-offs 2014, ostatni mecz z Thunder:

1. -4

Play-offs 2015, prowadzenie z Rockets 3-1 i od tego momentu:

1. -7

2. -8

3. -6

Play-offs 2016, 2 porażk z Blazers

1. 0 

2. -7

Potem nie grał

 

To jest łącznie -139 w końcówkach przegranych serii w 14 meczach wszystkich play-offs w barwach Clippers. 

Westbrook pokonuje Spurs - drużynę z top 10 regular season w historii, potem przegrywa 4-3 z 73-9 i nagle to sprawia, że jest gorszy od kolesia, który w dwóch ostatnich sezonach najpierw przegrał 3 decydujące mecze z Houston Rockets, a potem zrobił 2-2 w 1 rundzie play-offs z Blazers :nevreness:

 

A tak serio, to wygrana Westbrooka niewiele by zmieniła w ocenie większości, być może zmieniłaby wiele w Twojej ocenie, ale nie traktuj tej jednej wygranej więcej, jako jakiegoś dowodu na wyższość jednego nad drugim.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo przejście Spurs to już żaden wyczyn z powodu tego, co się stało później. Równie dobrze mogę napisać o Chrisie Paulu i jego występach w Clippers w play-offs.

Playoffs 2012, 2 runda ze Spurs, Z paulem na boisku Clippers sa (+/-):

1. -18

2. -22

3. -9

4. -2

Playoffs 2013, 1 runda z Memphis, od prowadzenie 2-0:

1. -19

2. -21

3. -6

4. -10

Play-offs 2014, ostatni mecz z Thunder:

1. -4

Play-offs 2015, prowadzenie z Rockets 3-1 i od tego momentu:

1. -7

2. -8

3. -6

Play-offs 2016, 2 porażk z Blazers

1. 0 

2. -7

Potem nie grał

 

To jest łącznie -139 w końcówkach przegranych serii w 14 meczach wszystkich play-offs w barwach Clippers. 

Westbrook pokonuje Spurs - drużynę z top 10 regular season w historii, potem przegrywa 4-3 z 73-9 i nagle to sprawia, że jest gorszy od kolesia, który w dwóch ostatnich sezonach najpierw przegrał 3 decydujące mecze z Houston Rockets, a potem zrobił 2-2 w 1 rundzie play-offs z Blazers :nevreness:

 

A tak serio, to wygrana Westbrooka niewiele by zmieniła w ocenie większości, być może zmieniłaby wiele w Twojej ocenie, ale nie traktuj tej jednej wygranej więcej, jako jakiegoś dowodu na wyższość jednego nad drugim.

 

wow, +/- jako wyznacznik tego jak ktoś grał pod koniec serii w meczach, które zazwyczaj jego drużyna przegrywała, I'm done

 

dla Twojej wiadomości Wes był 8/23 i +12 w meczu, który jego drużyna przegrała w game 6 vs Spurs 14' pięcioma punktami

 

w tym samym meczu Durant był 12/25 i -3

 

tyle mniej więcej ten stat jest warty

 

poleciałeś

 

@barca

 

jeszcze raz dasz taki durny, nic nie wnoszący komentarz, to się serio zdenerwuję i wszyscy znowu będą zadowoleni 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, +/- jako wyznacznik tego jak ktoś grał pod koniec serii w meczach, które zazwyczaj jego drużyna przegrywała, I'm done

 

 

Przecież nie pisałem na poważnie, chodziło mi tylko o to, żeby pokazać, że zawsze można znaleźć argumenty. Krytykujesz Westbrooka za pokonanie Spurs i porażkę 3-4 z Warriors. Bez przewagi parkietu z dwoma drużynami z TOP 10 w historii regularnych sezonów w NBA. Paul marzy o takich play-offs za które krytykujesz Russella. O czym to świadczy?

 

 

dla Twojej wiadomości Wes był 8/23 i +12 w meczu, który jego drużyna przegrała w game 6 vs Spurs 14' pięcioma punktami

 

w tym samym meczu Durant był 12/25 i -3

 

 

A De Andre Jordan był w serii z Rockets 28/39 i +74, a Paul i tak ją przerżnął :nevreness:

 

Przecież to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy :nevreness:

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nie pisałem na poważnie, chodziło mi tylko o to, żeby pokazać, że zawsze można znaleźć argumenty. Krytykujesz Westbrooka za pokonanie Spurs i porażkę 3-4 z Warriors. Bez przewagi parkietu z dwoma drużynami z TOP 10 w historii regularnych sezonów w NBA. Paul marzy o takich play-offs za które krytykujesz Russella. O czym to świadczy?

 

o tym, że Griffin, Reddick i DAJ to nie jest pakiet, który pomoże Ci wygrywać :grin:

 

spoko, ale na przyszłość zaznaczaj kursywą fragmenty gdy żartujesz ;]

 

Paul i Westbrook to w moim mniemaniu podobnego kalibru looserzy, a sam osąd opieram na konstrukcji, które sam zdajesz się negować, więc raczej nie dojdziemy do porozumienia, choć wcale nie znaczy, że to ja ostatecznie mam rację ;)

A De Andre Jordan był w serii z Rockets 28/39 i +74, a Paul i tak ją przerżnął :nevreness:

 

Przecież to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy :nevreness:

 

to były jego pierwsze PO gdzie robił różnicę, dlatego bym go za to nie gloryfikował, łachy nie robi

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tym, że Griffin, Reddick i DAJ to nie jest pakiet, który pomoże Ci wygrywać :grin:

 

To tylko jedna z hipotez.

 

 

 

Paul i Westbrook to w moim mniemaniu podobnego kalibru looserzy, a sam osąd opieram na konstrukcji, które sam zdajesz się negować, więc raczej nie dojdziemy do porozumienia, choć wcale nie znaczy, że to ja ostatecznie mam rację ;)

 

Napisałeś np., że Paul miał lepsze staty od Westbrooka w RS w tym sezonie. Pytanie - dlaczego tak uważasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś np., że Paul miał lepsze staty od Westbrooka w RS w tym sezonie. Pytanie - dlaczego tak uważasz?

 

Przede wszystkim patrzę na %TS, skuteczność za 3 (obaj mają podobną ilość prób jak i stosunek ast/to

 

Choć i tak najbardziej patrzę na sam wpływ na drużynę, gdzie Paul grał większość sezonu bez drugiej, a zdaniem niektórych pierwszej opcji.

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grubo - odrzucać ludzi co żyją z pisania o koszykówce bo tak, bez żadnego uzasadnienia. 

 

Ludzi, którzy znają się na NBA najlepiej.

 

No już nie pierdolcie że z tych dziennikarzyn takie alfy i omegi. Strasznie mnie zresztą mierzi ten sposób przedstawiania swoich racji polegający na wymienianiu nazwisk ludzi którzy też mają takie samo zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No już nie pierdolcie że z tych dziennikarzyn takie alfy i omegi. Strasznie mnie zresztą mierzi ten sposób przedstawiania swoich racji polegający na wymienianiu nazwisk ludzi którzy też mają takie samo zdanie

Ale ja często kwestionuję zdanie takich osób. Problem z tym, że jedną rzeczą kwestionować ich opinie, inną odrzucać, bo i tak się przecież nie znają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow, +/- jako wyznacznik tego jak ktoś grał pod koniec serii w meczach, które zazwyczaj jego drużyna przegrywała, I'm done

 

dla Twojej wiadomości Wes był 8/23 i +12 w meczu, który jego drużyna przegrała w game 6 vs Spurs 14' pięcioma punktami

 

w tym samym meczu Durant był 12/25 i -3

 

tyle mniej więcej ten stat jest warty

 

poleciałeś

 

@barca

 

jeszcze raz dasz taki durny, nic nie wnoszący komentarz, to się serio zdenerwuję i wszyscy znowu będą zadowoleni

wow. najpierw jedziesz dziennikarzy ze patrza na suche statystyki po czym wyciagasz suche dtatystyki na obalenie tezy. hipokryzja czystej wody

 

a tak w ogole nie zastanawia ciebie czemuvwestbrook w przegranum meczu byl na plusie a paul na najwiekszym lub drugim najwiekszym minusie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zach Lowe miał wyżej Westbrooka, Marc Stein miał wyżej Westbrooka, David Aldridge miał wyżej Westbrooka, Brian Windhorst miał wyżej Westbrooka itd.

proszę cię, nie używaj argumentu z autorytetu. jak już, to pokaż jak oni uzasadniali przewagę jednego nad drugim.

 

i przede wszystkim - jedyny wartościowy analityk z tych wymienionych miał Paula wyżej: http://www.espn.com/nba/story/_/id/15186679/nba-awards-ballot-part-1

 

Czy na ocenę Paula ma wpływ fakt, że przez 11 lat kariery nie tylko nie prowadził 3-1 w finale Konfy, ale nawet w nim nie zagrał?

Westbrook pokonuje Spurs - drużynę z top 10 regular season w historii, potem przegrywa 4-3 z 73-9

to jest manipulowanie, bo Westbrook nie był najlepszym zawodnikiem thunder. to tak, jakby mówić, że Pippen ma 6 tytułów a Malone zero, więc Scottie jest lepszy.

 

zobaczymy jak sobie teraz RW poradzi bez kogoś, kto spokojnie może być stawiany na tej samej półce co LeBron.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę cię, nie używaj argumentu z autorytetu. jak już, to pokaż jak oni argumentowali przewagę jednego nad drugim.

 

i przede wszystkim - jedyny wartościowy analityk z tych wymienionych miał Paula wyżej: http://www.espn.com/nba/story/_/id/15186679/nba-awards-ballot-part-1

 

 

No to powiem Ci, ze mnie zaskoczyłeś, bo ja patrzyłem na pierwsze piątki i Zach Lowe miał w pierwszej piątce Westbrooka, a w drugiej piątce Paula, ale rzeczywiście w głosowaniu na MVP jest tak jak wrzuciłeś, ciekawe :nevreness:

 

to jest manipulowanie, bo Westbrook nie był najlepszym zawodnikiem thunder. to tak, jakby mówić, że Pippen ma 6 tytułów a Malone zero, więc Scottie jest lepszy.

 

zobaczymy jak sobie teraz RW poradzi bez kogoś, kto spokojnie może być stawiany na tej samej półce co LeBron.

Ja doskonale wiem, że to jest manipulowanie, chciałem tylko pokazać LBS, że jego argumenty są taką samą manipulacją i szukając tego typu argumentów zawsze znajdziemy coś, co przedstawia jednego w lepszym świetle, drugiego w gorszym, a w sumie niewiele jest to warte :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fluber, jeszcze co do tej wyliczanki +/-, to masz tam błąd i przede wszystkim na 14 wymienionych spotkań +/- CP w 10 z nich był lepszy niż pts diff drużyny… więc raczej podałeś świetny argument za nim a nie przeciwko ;]

 

PS

 

Westbrook w analogicznym okresie czasu w pięciu na dziewięć.

Edytowane przez lorak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fluber, jeszcze co do tej wyliczanki +/-, to masz tam błąd i przede wszystkim na 14 wymienionych spotkań +/- CP w 10 z nich był lepszy niż pts diff drużyny… więc raczej podałeś świetny argument za nim a nie przeciwko ;]

 

PS

 

Westbrook w analogicznym okresie czasu w pięciu na dziewięć.

Przecież ja wcale nie uważam, że to +/- świadczy o czymkolwiek :nevreness:

 

Natomiast nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że porażka Thunder z Warriors świadczy na niekorzyść Westbrooka w porównaniu z Paulem, bo Rockets to 3 półki niżej niż Warriors to raz, a dwa ja nie jestem w stanie z łatwością powiedzieć, że Paul jest na pewno lepszy od Griffina, a Durant na pewno lepszy od Westbrooka:

 

W serii z Houston 14/15 Blake zrobił:

27 punktów, 12 zbiórek, 5 asyst na 55%FG

W serii z Warriors 15/16 Kevin zrobił:

30 punktów, 8 zbiórek, 3 asysty na 42% FG

 

To kto miał lepszy support w swoich "choke'ach"? :nevreness:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

seria z GSW została dlatego przywolana, że zwolennicy RW używali argumentu o playoffs, graniu pod presją - a tu Westbrook zawiódł na całej linii w żadnym z tych trzech meczów nie przekraczając 50 TS%.

Co nie zmienia faktu, że Paul w play-offs nigdy nie wygrał więcej niż jednej serii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.