Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba znajdować jakieś plusy tej sytuacji. Jak dobrze pójdzie i jak nie będą na siłę walczyć o play offy to może być niezły pick w dobrym drafcie a może też ulituje się ktoś na górze i wylosujemy top3 :)

Dodatkowo liczę na to, że zaryzykuja jak kiedyś Warriors z Currym i podpiszą Parkera w off season na 4 lata za małe pieniądze, bo już maxa nikt mu nie da, powiedzmy 40 mln a Parker wroci w pelni formy lub nawet lepszy :)

Oczywiście to ryzyko i tylko gdybanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale Marks był by idiotą jak by teraz nie rzucał $ na lewo i prawo.

To jest dobry deal

 

szkoda strasznie mi Parkera jeden z moich uluibonych grajków w tej lidze - w moim top 5 na pewno był

kibicowałem mu od kiedy miał być next Melo :P

 

ale miałem nosa bo z tydzien temu przetranferowalem w keeperze  :onthego:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy sie zmienily. Bez obrazy ale Parker z marszu dostaje minimum 70/4

Czasy się może zmieniły ale jak facet ma dwa razy ACL to może dostać coś jak swego czasu Curry ze względu na wiecznie połamane kostki ( nie dosłownie tyle ale proporcjonalnie mniej niż dostaną zawodnicy o podobnym talencie ale bez kontuzji)

Na dodatek pamiętaj że największego fuksa mają ci co byli agentami rok temu i trochę ci tegoroczni .

Następne CBA podnosi o 50% minima , kontraktu debiutantów itp i za te 2 lata ekipy będą mieć procentowo znacznie mniej kasy do wydania niż było rok temu czy nawet teraz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jabari będzie RFA dopiero po następnym sezonie, już prawdopodobnie po powrocie i faktycznie jak będzie to niezły powrót to pewnie się zespoły na niego rzucą. Ja bardziej myślałem o extension w ten offseason kiedy inne drużyny nie będą mogły składać mu propozycji. Parker będzie kontuzjowaną zagadką, byłoby to z penością ryzyko, ale też potencalny zysk dla Parkera, bo jak nie wróci, albo słabo wróci to nikt mu nie da wielkich pieniędzy a tak będzie zabezpieczony finansowo. Dokładnie tak jak z Currym - nie był wtedy RFA, miał szklane kostki i zaryzykowali i się opłaciło.

Na miejscu Bucks bym spróbował rozmawiać nad czymś takim - high risk high reward. Plus pokażą, że dbają o swoich zawodników i w nich wierzą.

40/4 to tylko strzeliłem, ale musi być mniej niż max po takiej kontuzji i ryzyku. Może 40/3 - nie mam pojęcia, bardziej chodzi mi o tym by w tej sytuacji jakieś plusy zebrać.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale gdyby drugi raz zerwał to już by tyle nie dostał. ;]

 

a Jabari dostanie 80/4 spokojnie.

Za rok jak będzie RFA i pokaże coś po powrocie to pewnie tak, ja mam nadzieję tylko, że się skusi a Bucks zaryzykują by dogadać się z nim w ten offseason za mniejsze pieniądze by miał spokojną głowę w rehabilitacji. Na to jest szansa, pewnie to głównie od Parkera zależy. Ryzykuje, że wróci za rok, nic nie pokaże i o takich pieniądzach będzie śnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na mniej niż podają. W każdym razie jak ma przekręcony licznik to 2-3 lata max i to zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Co by nie mówić, ale na tych afrykańskich graczach strasznie zawsze widać starość.

 

Taki Hakeem w rookie season to wyglądał jakby miał ze 30 lat, podobnie Deng. Za to Thon wygląda jak dzieciak.

Ale mniej niż podają oficjalnie - 18 lat czy nieoficjalnie 23?

Ale czasami starzeją/dziadzeją szybko a czasami normalnie. Deng wygląda w grze jak 40to latek a Hakeem trzymał się całkiem nieźle.

Pewnie nigdy się nie dowiemy, z pewnością jeżeli chodzi o wypowiedzi, humor i zachowanie to jeszcze dzieciak i faktycznie dobry nastrój go nie omija i podobno chętnie się uczy i pracuje ciężko, więc może coś z tego będzie, warunki ma, rzut też całkiem, masy nabierze i może być kolejnym stealem Bucks. Fakt, że teraz powinien mieć do końca sezonu zwiększone minuty i ogrywanie się.

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Miałem jednak nadzieję, że wobec kontuzji Parkera będą tankować by mieć pick w okolicach 8-10 a widać, że nastawiają się na walkę o play offy, czyli skończy się brakiem play offów i pickiem 13-14 :(

Trzeba tylko wierzyć w Hammonda, bo potrafi draftować przynajmniej czasami mu się uda :)

Żałuję, ze nie powalczyli o Noela, widać, że można było go łatwo wyciągnąć. Rozumiem, że trzeba pewnie mu było dać maxa, ale mieliby możliwość wyrównania.

Piątka Brogdon, Middleton, Parker, Giannis, Noel byłaby piękną sprawą. Plus pick w okolicach 8-10. Super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem jednak nadzieję, że wobec kontuzji Parkera będą tankować

Już nie dam rady czytać, ile to drużyn powinno tankować. Miejsca w top 10 chyba by nie starczyło, żeby to wszystko podsumować, a PO można byłoby skrócić o jedną rundę.

 

Niektóre drużyny stawiają sobie inne cele, niż dokładanie loteryjnych prospectów z pogranicza pierwszej i drugiej dziesiątki. Myślę, że zespoły mają w dużej części trochę inne spojrzenie na kolejnych prospectów u siebie, niż fani, szczególnie te mające już jakąś hierarchię ustaloną. Bucks mają dobrą bazę, lepiej niech walczą, niż w takiej obsadzie szukają celowych porażek. Poza tym - ile jest drużyn, którym mógłbyś przypisać celowe przepieprzanie spotkań? Dno ligi jest po prostu słabe lub niegotowe na wygrywanie.

 

Przed sezonem wyleciał Middleton - biorąc pod uwagę widoczne tutaj rozumowanie, powinni nastawiać się na tankowanie już od pierwszego meczu? Wypadł Parker, wrócił Middleton, jakoś starają się to sklejać i pchać do przodu swój wózek. Największym problemem Bucks jest ciągłe rotowanie pod koszem, ale dobrze, że szukają jakiegoś skutecznego wyjścia, jeśli coś im nie klika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie dam rady czytać, ile to drużyn powinno tankować. Miejsca w top 10 chyba by nie starczyło, żeby to wszystko podsumować, a PO można byłoby skrócić o jedną rundę.

 

Niektóre drużyny stawiają sobie inne cele, niż dokładanie loteryjnych prospectów z pogranicza pierwszej i drugiej dziesiątki. Myślę, że zespoły mają w dużej części trochę inne spojrzenie na kolejnych prospectów u siebie, niż fani, szczególnie te mające już jakąś hierarchię ustaloną. Bucks mają dobrą bazę, lepiej niech walczą, niż w takiej obsadzie szukają celowych porażek. Poza tym - ile jest drużyn, którym mógłbyś przypisać celowe przepieprzanie spotkań? Dno ligi jest po prostu słabe lub niegotowe na wygrywanie.

 

Przed sezonem wyleciał Middleton - biorąc pod uwagę widoczne tutaj rozumowanie, powinni nastawiać się na tankowanie już od pierwszego meczu? Wypadł Parker, wrócił Middleton, jakoś starają się to sklejać i pchać do przodu swój wózek. Największym problemem Bucks jest ciągłe rotowanie pod koszem, ale dobrze, że szukają jakiegoś skutecznego wyjścia, jeśli coś im nie klika. 

Pewnie masz rację, po prostu chciałbym zobaczyć jednego gracza stworzonego do gry w Bucks (wg mnie), który może nie być dostępny z pickiem 12-14 a z 8-10 może być. Po prostu najgorsza jest nijakość, zwłaszcza w długim okresie i dlatego, albo drużyny tankują, albo grają o coś. Nie miałbym nic przeciwko grze w play offach, tylko po prostu boję się, że to się nie uda i będzie najgorszy możliwy scenariusz, czyli 14 pick.

Masz oczywiście sporo racji.

P.S. Myślisz, że Lakers nie tankują?

Edytowane przez Tecu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.