Brooklyn Nets 2016/17

[andy13]

No cóż, bez wątpienia kolo zarabia dużo lepiej niż gra. Pytanie czy Nets wciąż są nim zainteresowani czy też czar uleciał. Poza Nets któż inny może chcieć przygarnąć Crabbe'a z takim kontraktem?

 

Lina raczej nie opchną, ten kolo to żywy banner reklamowy. On miał nawet sporo głosów do ASG pomimo tego, że nie grał Poza tym ciężko powiedzieć, że rozczarował, on się głównie leczył. Cegli, ale parę niezłych gier też zaliczył, szczególnie na początku.

Edytowane 3 Kwietnia 2017 przez andy13

[ptak]

pik nam zmarnujecie, ale życze wam jak najlepiej

[andy13]

Takie tam zmarnujecie, zawsze możecie opchnąć go już teraz. Za rok Nets też świata koszykówki nie podbiją, ale można się spodziewać, że takiej mielizny już nie będzie i nie będą mieli najgorszego bilansu.

[vonBaron]

Podwieszenie Lopeza to imo formalność.

[TuPalnik]

pik nam zmarnujecie, ale życze wam jak najlepiej

Brawo za sportową postawę

(Ps. Twój nick jest od Larry Birda? tak mnie to teraz zaciekawiło)

 

Nets z loterii pewnie tak czy siak nie wyjdą w przyszłym sezonie więc pick będzie okej, ale fakt - nie dałbym się pokroić za to, że będzie to znowu najgorszy bilans w lidze.

 

Chociaż patrząc na wschód w tym sezonie to tak na prawdę jakoś mega daleko Netsom wiele drużyn nie uciekło. Może z 5.

[andy13]

Archie Goodwin na 2 lata.

 

Nets wystarczy jedno dobre wzmocnienie z RFA/FA i razem z postępem uczynionym w tym roku da to spokojnie kilka(naście?) winów więcej. W tym sezonie wiele gier było na styku ale brakowało nawet nie tyle jakości i szczęścia co po prostu doświadczenia, młodzi się podpalali i wyrzucali piłkę w trybuny.

[ptak]

Tak od Birda. Moj ulubieniec. Drugim jest Stockton. Z obecnych graczy to chyba Durant i Leonard. Davis musi trochę poczekać.

Co do Nets. Jak wylosujemy 1 w tym roku to i tak zrobiliśmy interes dekady

[mayor]

Archie Goodwin na 2 lata.

 

Nets wystarczy jedno dobre wzmocnienie z RFA/FA i razem z postępem uczynionym w tym roku da to spokojnie kilka(naście?) winów więcej. W tym sezonie wiele gier było na styku ale brakowało nawet nie tyle jakości i szczęścia co po prostu doświadczenia, młodzi się podpalali i wyrzucali piłkę w trybuny.

Nie tylko .,Trzeba jeszcze brać pod uwagę to ,że mamy picki i to zarówno pierwszo i drugrundowe.Na pewno B-klyn nie ma szans na:,Makrele,Foksy,Bóle,Monki,Makareny ,ani Nitki z klina,.Ale oprócz tych napompowanych sławą "gwiazdorów" w tym drafcie jest sporo wartościowych dzieciaków.,W zasięgu Nets są całkiem dobre prospecty ( przykładowo moje typy)  Jordan Bell,Sindarius Thornwell,Justin Jackson,Nigel William-Goss  

[ely3]

Nie tylko .,Trzeba jeszcze brać pod uwagę to ,że mamy picki i to zarówno pierwszo i drugrundowe.Na pewno B-klyn nie ma szans na:,Makrele,Foksy,Bóle,Monki,Makareny ,ani Nitki z klina,.Ale oprócz tych napompowanych sławą "gwiazdorów" w tym drafcie jest sporo wartościowych dzieciaków.,W zasięgu Nets są całkiem dobre prospecty ( przykładowo moje typy)  Jordan Bell,Sindarius Thornwell,Justin Jackson,Nigel William-Goss  

Justin Jackson - wątpie by poszedł ok 23 wyboru. Moim zdaniem już ok 15-18 go będą brać

[fluber]

Nie tylko .,Trzeba jeszcze brać pod uwagę to ,że mamy picki i to zarówno pierwszo i drugrundowe.Na pewno B-klyn nie ma szans na:,Makrele,Foksy,Bóle,Monki,Makareny ,ani Nitki z klina,.Ale oprócz tych napompowanych sławą "gwiazdorów" w tym drafcie jest sporo wartościowych dzieciaków.,W zasięgu Nets są całkiem dobre prospecty ( przykładowo moje typy)  Jordan Bell,Sindarius Thornwell,Justin Jackson,Nigel William-Goss  

 

Akurat ja bym wolał, żeby Nets zaryzykowali i niekoniecznie brali najlepszych graczy z NCAA, bo sufit tych zawodników wydaje się niski. W tej chwili Nets mają wybory: 23, 27 i 57 (czy mają jeszcze coś w 2 rundzie?). Mój wymarzony zestaw z tymi numerami dla Nets na ten moment to Giles, Adebayo i Mason.

[Dnc]

ten deal z Wizz za ich pick to może być nie lada steal

fajnie, fajnie to póki co wygląda, liczę na dalsze roztropne ruchy 

[andy13]

Racja, ale Bojan nieźle się prezentuje w stolicy. Myślałem, że będzie to z ich strony większy fail.

[Raf85]

szkoda tylko, że ten Nicholson to dno i wodorosty.

 

Co do draft, może Nets uda się złowić jakiegoś TJ'a Leaf'a czy Caleba Swanigana albo Kennard

Harry Giles jest po dwukrotnym zerwaniu ACL więc wątpię, aby Marks poświęcił na niego pick.

 

Jak kiedyś wspomniałem powinni uderzyć w Hardawaya Jr. O nim się praktycznie nie mówi, może być o wiele tańszy niż taki KCP. 

Też myślałem o Gallinarim na 3 letniej umowie, a także o  Muhmmadzie z Wolves

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez Raf85

[ignazz]

Gilesa zaryzykują podobno oni z dalszym pickiem

[Dnc]

Galinari nie do ruszenia z Denver zbyt głęboko zapuścił tam korzenie

[mayor]

 

 

Jak kiedyś wspomniałem powinni uderzyć w Hardawaya Jr. O nim się praktycznie nie mówi, może być o wiele tańszy niż taki KCP. 

 

W zasadzie im mniej się o czymś mówi tym bardziej jest prawdopodobne.,Hardaway jest reprezentowany przez  Priority Sports & Entertainment a Marks jest w bardzo dobrych układach z Bartelsteinem i Reggie Brownem,(Killpatrick,Cliff Alexander case)  .,PS&E ma także "pod opieką" kilku graczy z Europy.,Wcale bym się nie zdziwił jakby na B-klynie pojawił się z rękawa jakiś talent ze starego kontynentu.,Bartelstein reprezentuje także kilku prospektów z tegorocznego draftu Justin Patton, Tyler Lydon, Caleb Swanigan 

[andy13]

Koniec grania Nets w tym sezonie, można zatem napisać dwa słowa podsumowania. Wynik jaki jest każdy widzi, chluby i własnego picku nie przynosi. Marudzenia na ten temat było już dosyć, szambo goryczy zostało dawno przepełnione i wybiło. Trudno, trzeba żyć dalej i usuwać szkody. Dlatego fajnie jest móc napisać, że osobiście jestem zadowolony z tego sezonu. Nie dlatego, że się skończył    Nie, nie zaszkodziło mi jajko z chrzanem. To był sezon na odbicie się od dna i mam wrażenie, że dokładnie tego byliśmy świadkami. Ale po kolei.

 

Kultura organizacji. Słowo klucz w wielu wywiadach Marksa od pierwszych dni na Brooklynie. Podchodziłem do tego z umiarkowanym optymizmem, bo to jest taki fajny slogan: mądry jeżeli ktoś traktuje go poważnie i pusty, jeżeli ktoś jest mocny tylko w gadce. Z początku ciężko odróżnić jednego od drugiego. Teraz już wiadomo, że GM Nets wie co mówi i umiejętnie wciela to w życie. Spokój, rozwój, zaufanie, solidne fundamenty, dobra atmosfera w ekipie, ambicja mimo beznadziejnej sytuacji. Brooklyn Grit. Znakomite hasło na ciężkie czasy. Idealnie z Marksem uzupełnia się Atkinson, którego pozycja jest niezachwiana. Pod tym względem rok bardzo na plus!

 

Rozwój młodych i poszukiwanie niespełnionych graczy. Z próżnego i Salomon nie naleje, ale jak się okazało zbudowali na Brooklynie ekipę, którą dało się polubić i nawet oglądać. Szczególnie po przerwie na ASW. Postępy poczynił Hollis-Jefferson, który jest mniej drewniany. W końcu zaczął rzucać i poprawił staty zdobywanych punktów do 8.7, a od lutego jest zdecydowanie regularniejszy (także w zbiórkach). Zatem RHJ na plus. Doświadczenie z tego sezonu (50 gier jako starter!) może być bezcenne dla jego rozwoju. LeVerta ciężko uznać obecnie za steal zeszłorocznego draftu, ale równie ciężko nie dostrzegać, że chłopak jest obiecujący. Wyciąga staty na poziomie rookie wybieranych z wyższymi numerami, nie boi się brać gry na siebie, ładnie wjeżdża pod kosz. Trzeba pamiętać, że miał trudny start bo zaczynał od powrotu po poważnej kontuzji. Zdecydowanie materiał na przyszłość warty rozwijania. Whitehead w pewnym momencie został podstawowym PG (26 gier jako starter!) wobec kontuzji Lina i ciężko było oczekiwać, że koleś się nie spali będąc rzuconym na tak głęboką wodę. W jednej grupie nazwali go w pewnym momencie obrazowo Warmhead. Sezon zakończył ze średnią 2.6 asyst. Ciekawy jestem co z tego kolesia z Brooklynu wyrośnie, zdecydowanie nie można go skreślać po tym sezonie i nikt nie ma zamiaru. Marks:

 

Isaiah, Caris i Rondae dorastają. Zobaczymy gdzie będą wieku 25-26 lat. Zgadzam się z Kennym, to są jeszcze dzieciaki.

 

Co do reszty... Dokooptowany w trakcie rozgrywek Dinwiddie raczej rozczarowuje i wciąż nie zna swojej przyszłości (jak dla mnie baju, baju). Harris i Booker nie napisali żadnej specjalnej historii (chociaż Trevor ratował zbiórki, z którymi ogólnie jest fatalnie), nieźle wpasował się Acy, zatrudniony najpierw na kontrakt 10-o dniowy. Kilpatrick ma już pewną renomę i coś czuję, że może zostać wymieniony za pick. Facet może być wsparciem z ławki dla niejednej ekipy. Podobał mi się Randy Foye, który walczył jak umiał, był zarówno autorem zwycięstw jak i zwalał. Dziwna jest historia z Yogim Ferrellem, który nie mógł się odnaleźć na Brooklynie żeby rozbłysnąć w Mavs.

 

Liderzy. Duo Brook-Lin zapowiadało się nieźle, ale w perspektywie sezonu było słabo z powodu problemów Jeremy'ego, który nie zagrał nawet połowy spotkań. Szkoda, bo w ostatnich tygodniach było widać, że zaczyna dobrze się rozumieć z Lopezem. Gdyby nie jego problemy z kontuzjami to pewnie Boston nie miałby takich szans na pierwszy wybór    Brook zagrał dobre rozgrywki, systematycznie dokładał swoje punkty i w końcu został numerem jeden na liście najlepiej punktujących Netsów ever. Koszulka pod dachem Barclay's Center to powinna być formalność. Facet dodał do swojego arsenału rzut za 3 punkty i skończył sezon z dobrą średnią 20.5 punktu na mecz. Oczywiście jego problemem wciąż pozostają zbiórki, jak na takiego wielkiego chłopa to wynik sporo poniżej oczekiwań (5.4 rpg…). Mimo tego mankamentu trzymam kciuki, żeby Brook-Lin pozostali na kolejne lata na Brooklynie. Jakby nie było, Lopez doskonale pasuje do kultury organizacji Marksa, jest lojalny i chce być częścią zmian. Trzeba to cenić, niejeden powiedziałby, że chce spierniczać gdzie pieprz rośnie. Niezmiennie: szacunek!
 

Przyszłość. Zapowiada się gorące i pełne nadziei lato. Lin mówił, że wielu FA pytało go o grę na Brooklynie. W sumie czemu nie? Rok temu to była dziwna i niepewna organizacja, teraz jest uporządkowana ręką Marksa. Niby nic, ale jak dobrze wiemy: to jednak coś. Nie każdy będzie walczył o pierścień, a Brooklyn też daje fajne możliwości: bycie częścią zmian. Do namawiania zawodników mają włączyć się Lin i Lopez, który pełni taką funkcję od dawna (latał m.in. do Crabbe’a i TJ’a rok temu). Marks zamierza szukać wzmocnień także w Europie i to już niedługo (dzisiaj chyba ruszył na Stary Kontynent). Na celowniku jest podobno Milos Teodosić, który w końcu chce zagrać w NBA. Czy wybierze Brooklyn? Sądzę, że akurat ten zawodnik może przebierać w ofertach… mimo tego wszystkiego nie nastawiałbym się na jakieś szalone ruchy Nets i pozyskanie koksów tej ligi. RFA pewnie zostaną wyrównani, a lepsi FA po prostu wybiorą lepsze ekipy. Przepłacać za przypadkowych ludzi nie będą, bo Marks wie, że raptowne ruchy to ostatnie czego potrzeba organizacji. Mówi tak:

 

Nie chcę iść i podpisywać wolnych agentów, a następnie przekonać się, że wynagrodzenia są zablokowane i zostać ekipą na 25 zwycięstw na lata. Musimy budować strategicznie, mieć cierpliwość. (...) Dla nas jest ważne, żeby wykonywać kolejne kroki we właściwym kierunku, budować na solidnych podstawach. Potencjalne podpisanie niewłaściwego wolnego agenta może zatrzymać nasz rozwój na lata.

 

Dojrzałe podejście jak na ekipę od 20 zwycięstw, prawda?
Atkinson przytakuje.

 

Wiemy, że przed nami długa droga, rozumiemy to, jesteśmy realistami.

 

Bardzo bym chciał, żeby na Brooklyn zawitał jakiś weteran, który byłby wzorem dla młodych. Najlepiej oczywiście Vince Carter    Dużo się dzieje i fajnie, że Nets są w dobrych rękach. Przyszłość nie jest już taka beznadziejna, jak to było rok temu. Teraz jest raczej ciekawa, bo Nets to swoisty plac budowy, na którym może powstać zarówno coś rewelacyjnego, jak i makabreska.
 

Na koniec, bo to w końcu podsumowanie, warto przypomnieć dwa fajne buzzery z sezonu

 

 

 

Na deser, jeżeli ktoś to przeczytał, przegląd socjal-mediów zawodników Nets. Nie chce mi się tłumaczyć

 

LeVert nie był zbyt wylewny.

On the plane thnking about my rookie year..thankful for my coaches, fans and especially my teammates! Back to the lab, see y'all next year

 

Lin krytycznie, ale z nadzieją.

THANK YOU to my coaches, teammates, organization and fans for the support this year! Not the year i had expected but we learned and grew. Time to rest then back to work. Hard work when no ones around will prepare us for when the lights are the brightest!!

 

Dinwiddie dziękuje za szansę. Kto wie, czy to nie koniec tej szansy.

What a year. Thank you to the @brooklynnets organization for giving me an opportunity. And to the amazing fans for all the support through the ups and downs. Was definitely a year of maturation and growth.

 

 

Najbardziej wylewny był Kilpatrick, który pokusił się o fajne wyznanie i ciekawą analizę.

I've never felt more at home than I do on this team. My whole life, I've been an underdog. That's what this team is. Did we have a great year? If you look at our record, no. What you don't see is a leadership team laying the groundwork for a winning team in the future. What you don't see is a group of guys building on and into each other. We trust each other. We go at it for each other. What you don't see is the sting that every L left us with. What you don't see is the fire that's building in this locker room. Mark my words - We are going to compete. We are going to come back tougher and sharper next season. I can't wait to share it with all of you. THANK YOU to the fans, to team leadership, to my team, to my family and to God for all of the blessings you've given me. Now I ask you - what do you see??

 

Nawet Ci uwierzę, tylko nie zmieniaj otoczenia!

 

A Lopez z Harrisem nie mają czasu na głupoty, pojechali wspierać Fresno Grizzlies

Edytowane 20 Kwietnia 2017 przez andy13

[mayor]

Dzięki za podsumowanie sezonu.,Kultura organizacji to rzeczywiście słowo klucz,tego najbardziej brakuje po drugiej stronie East River.,