Kolarstwo

[marzec]

dobrze widze ze marczynski jedzie dopiero 2 wielki tour a pierwszy to bylo tegoroczne giro? masakra.

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez marzec

[nawciarz]

dobrze widze ze marczynski jedzie dopiero 2 wielki tour a pierwszy to byl tegoroczne giro? masakra.

Źle widzisz w Vuelcie debiutował w 2012 i od razu skończył na 13 miejscu w generalce. Wtedy jeszcze i 15 w końcowej był Niemiec. Jaka to wtedy była niespodzianka i frajda, że dwóch Polaków aż tak wysoko walczy, a potem przyszedł Kwiatkowski z Majką i takie wyniki już kompletnie na nas żadnego wrażenia nie robią. Sam Marczyński niestety po tej udanej Vuelcie miał notoryczne problemy ze zdrowiem i nastepnę sezony już słabiutko, ale na szczęście się odbudował i znów pokazują moc z tamtej Vuelty albo nawet i większą.

[marzec]

a rzeczywiscie, nie pamietalem o tej vuelcie, angielska wiki mnie zmylila bojest tam tylko info o 2017

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez marzec

[matek]

Marczyński świetny dziś. Poljan mógł docisnąć jakiś sprint jeszcze z tej grupki

 

Nie zgodzę się, że to może być koniec popisów naszych kolarzy w tej Vuelcie. Liczę, że Majce jeszcze noga poda z raz i powalczy.

 

Froome dziś pechowo, ale na szczęście bez konsekwencji. Ta wywrotka po zmianie roweru chyba przez zimne koła, jakoś od początku wchodzenia w zakręt ratował się przed utratą równowagi. Później już leciał bez oporów.

[dannygd]

 

 

 

Nie zgodzę się, że to może być koniec popisów naszych kolarzy w tej Vuelcie.

A ktoś tak twierdził?

[Agnelll]

Contador jeszcze wjedzie na podium. Świetny wyścig.

 

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez Agnelll

[matek]

A ktoś tak twierdził?

A sorry, szybko przeczytałem na telefonie. 

 

Taka kolejna myśl dotycząca drugiego roweru Froome'a, to może miał brudne opony jak jechał tyle czasu na dachu (a i nie wiadomo kiedy ostatnio były myte w rezerwowym rowerze), że być może były po prostu brudne. 

 

Ale to pikuś. Z innych spraw bardzo żałuję, że Baranowski nie miał okazji dziś komentować (i nie będzie do niedzieli...). Lubię go słuchać, jak któryś z naszych walczy o zwycięstwo  

[szogo]

 

 

Ale to pikuś. Z innych spraw bardzo żałuję, że Baranowski nie miał okazji dziś komentować (i nie będzie do niedzieli...). Lubię go słuchać, jak któryś z naszych walczy o zwycięstwo

 

A to czemu go nie będzie? Nie ukrywam że mi się go świetnie słucha. Wczuwa się mocno jak nasi jadą ale w końcu były kolarz i czuje "baze".

 

Nie ukrywajmy 90% czasu wyścigu nie am emocji i trzeba o czymś mówić a Darek często coś wrzuci fajnego i się można pośmiać.

[matek]

A to czemu go nie będzie? Nie ukrywam że mi się go świetnie słucha.

Bo tego Marszałka czy jak mu tam gościnnie wzięli na cztery dni. Straszne wydarzenie. Nie mogę słuchać typa. 

[Tecu]

Bo tego Marszałka czy jak mu tam gościnnie wzięli na cztery dni. Straszne wydarzenie. Nie mogę słuchać typa. 

Marszałek to kopalnia wiedzy z historii kolarstwa, głos nawet ma, ale niestety czegoś mu brakuje. Jakiś naturalnych emocji, podkręcania tempa głosu. Ale wiedzę ma.

Jeżeli nawet ktoś zakładał, że Polak wygra dwa etapy to raczej wątpię, że ktoś obstawiał Marczyńskiego

A do tego 2 drugie miejsca, trzecie, czwarte a to dopiero po 12tym etapie

Oprócz generalki to chyba najlepszy GT w wykonaniu Polaków.

[Agnelll]

Marszałek na etapy górskie to będzie świetna rzecz czekam co tam rzuci. Niedzielny etap jest chory ;d

 

 

 

Edytowane 31 Sierpnia 2017 przez Agnelll

[matek]

Wiedzy mu nie odmawiam, ale do tv się nie nadaje. Szkoda Ryby, że na przymusowym urlopie od komentowania. Mogli zaprosić Marszałka na 3-4 dni Vuelty, jak już zacznie się Tour of Britain. 

[szogo]

Jedziesz Rafał! Pizda na SPD !!!

[TuPalnik]

Rafaaaaaał!!!!

[matek]

Ma to! Ale nerwy do samego końca

[szogo]

Brakło tylko Baranowskiego

[dannygd]

Rafał na luzie, jutro powtórka?

[Agnelll]

Jutro będzie ostre cięcie patrząc na tę górę.

 

 

Edytowane 2 Września 2017 przez Agnelll

[dannygd]

To góra dla Rafiego! Wygrana zrekompensuje mu nieudany (pechowy) sezon. Dziś widać było że jechał równym "treningowym" tempem a czołówka niewiele mogła zrobić. Noga rozgrzana i niech idzie jutro w trupa

No chyba że 100% sił nie odzyskał jeszcze, to lepiej odpuścić i pójść w Angrilu!

[matek]

Brakło tylko Baranowskiego

Brakło, i to w c***. Na szczęście we wtorek wraca. Darek mocno przeżywa, gdy nasi jadą w odjazdach z szansami na wygraną, daje energii. 

 

Chociaż emocje i tak były. Dojdą, czy nie dojdą?  

 

Podobało mi się, że w końcu Rafał nie oglądał się na innych. Poszedł sam, swoim tempem, ani razu nie widziałem, żeby obejrzał się w momencie odjazdu na dwóch pozostałych. Tak powinien jechać poprzednio, gdy walczył o etap.

 

Sam nie wiem, co myśleć o jutrzejszym etapie. Serce mówi, że Majka powinien pojechać w trupa przed dniem przerwy, ale rozum podpowiada, że nie pociągnie. No zobaczymy, etap jest ciężki. Teoretycznie mniej dziś z siebie wycisnął, niż ci szarpiący na ostatnim podjeździe, ale cholera wie. 

 

Gdyby jutro poszedł na ostro, to moim zdaniem jednoznacznie będzie wskazywać na walkę o koszulkę górala.