Kolarstwo

[matek]

43 minuty temu, Raven2156 napisał:

Pytanie za 100 punktów...

Czy macie jakieś sprawdzone źródło w którym bezproblemowo można obejrzeć nadchodzące Giro d'Italia, Tour de France i La Vuelta z odtworzenia?

Na pierwszy rzut oka fajną opcją wydaje się pakiet Eurosport w TVN Player, ale niestety po skonsultowaniu się z ich obsługą dowiedziałem się, że kanały Eurosport mają możliwość przewijania jedynie 2h do tyłu co przy moim trybie pracy (zazwyczaj w tygodniu od samego rana do późnego wieczoru) nie będzie wystarczające - wyścigi rozpoczynają się zazwyczaj z samego rana.

Macie jakąś alternatywę?

Przełaje, klasyki i tygodniówki (sprawdziłem teraz Paris-Nice) są w playerze całe do odpalenia w każdej chwili, więc dziwne, żeby z dużymi tourami było inaczej. Coś źle się dogadałeś lub trafiłeś na jakiegoś barana. 

Poza tym za dwie dyszki możesz sam to przetestować już za trzy tygodnie. Koszt żaden. 

[Raven2156]

Teraz, matek napisał:

Przełaje, klasyki i tygodniówki (sprawdziłem teraz Paris-Nice) są w playerze całe do odpalenia w każdej chwili, więc dziwne, żeby z dużymi tourami było inaczej. Coś źle się dogadałeś lub trafiłeś na jakiegoś barana. 

Poza tym za dwie dyszki możesz sam to przetestować już za trzy tygodnie. Koszt żaden. 

No to już by było idealnie. Dopytałem jeszcze mailowo i otrzymałem informacje, że "niektóre materiały są i będą dostępne VOD". Pytanie co mieli na myśli "niektóre".

No ale faktycznie 2 dyszki to nie jakiś wydatek, więc sprawdzimy i zobaczymy. Najgorsze jest to, że Eurosport ma wyłączność na Europę (nie licząc Włoch) i nie ma alternatywy a przynajmniej legalnej...

[matek]

Jest jeszcze GCN player. 

[ely3]

@matek Hej A  nie masz wrażenie ,że tegoroczna edycja zarówno Amstel jak Strzała jest słabo obsadzona?

Jumbo, Quck Step wysyłają rezerwy to nawet nie sa drugie czy trzecie noże. Znowu będzie Pogacar kontra Pidcock. Alpecin też rezerwy. Może ja czegoś nie widzę ale poza Bora i Bahrajne, i wspomnianą dwójką to jednak brakuje kozaków

[matek]

To nie wrażenie, obsada jest po prostu cienka i w wielu miejscach jest to powtarzane. Pogi do tej pory na Huy nie był jakimś kozakiem, ale w tym roku nie ma z kim rywalizować raczej. Jak nie jutro, to nie wiem kiedy to wygra. Wyjątkowo nie ma z kim się ścigać. Czarnym koniem może być Mas. 

Godzinę temu, ely3 napisał:

Alpecin też rezerwy

To nie rezerwy. Hermans i Andersen to ich główne opcje na takie wyścigi od początku sezonu. To, że nie jedzie MvdP i Philipsen, nie znaczy, że wystawiają rezerwy. Jumbo wysyła Benoota. Dziwię się, że Jonas nie ma odwagi się spróbować w tryptyku po fatalnej postawie rok temu. Quick Step ma sporo kontuzji, a Remco pojedzie dopiero w niedzielę. 

[dannygd]

 

Co tu dużo pisać... zrobił co chciał. Kiedy inni już ledwo stojąc na boki sie bujali on jedzie na siodełku, jak wstaje to... 

 

 A w kontekście rezerwy wystawiają czy nie, to Pidcock to pośrednio podsumował - oni nie maja siły z nim wygrać... Nie wiem czy Remco w formie by był w stanie.

 

To co? Jak wygra LBL to będzie to najlepsza wiosna ever w kolarstwie?

 

 

[matek]

 

[ely3]

10 godzin temu, dannygd napisał:

To co? Jak wygra LBL to będzie to najlepsza wiosna ever w kolarstwie?

A jakim cudem ma to przebić dokonania MvdP? w 3 wiosennych monumentach ma 1-2-1

Wczoraj Strzała chyba najgorsza za mojej pamięci. Była nudna. Ten podjazd gdzie nikt nie pociągnął mocno jakoś i Tadej ruszył na ostatnie 200 metrów. Naprawdę jednak obsada ma zanczenie to już lepiej jakby Valverde usiadł na siodełko bo tam nie było dynamitu w tych akcjach

No może jakby tego Bardeta nie zablokowali przy barierkach to by się coś działo a tak to sobie jechali mocno obok siebie i tyle. Dlatego Pogacar w końcu mógł wygrać ale tak słabo obsadzonego zarówno Amstel jak i Strzały to nie pamietam zwłaszcza że Pidckock wydaje się ostatnio bez fromy. To już lepiej jakby stawiali na Gianne

[matek]

8 godzin temu, ely3 napisał:

A jakim cudem ma to przebić dokonania MvdP? w 3 wiosennych monumentach ma 1-2-1

Raczej chodzi o zwycięstwa overall, bo wygrał też Andaluzję, Niceę, Amstel i teraz Strzałę, ale monumenty są ważne i jeśli nie wygra w niedzielę, to trochę euforia opadnie. Do RVV były zachwyty nad Jumbo - po De Ronde i poprawce w Roubaix cisza. 

Pogi w monumentach może mieć 4-1-1 i w bezpośrednim pojedynku w E3 był za MvdP, co wygląda słabiej, ale robotę robi reszta startów. Van der Poel mało jeździł, celował w główne skalpy i tylko Scheldeprijs pojechał na przepalenie nogi i rozprowadzenie Philipsena (bardzo skuteczne). Szkoda Strade Bianche, ale nie było opcji, żeby tam był gotowy. Gdyby wygrał SB i E3, można byłoby porównywać te wiosny, a tak ilość robi robotę. Za rok stawiam, że głównym celem będzie trzecie zwycięstwo w RVV, bo to jego wyści. Po cichu liczyłem, że może szarpnie się jednak na LBL sprawdzić nogę i jak ogólnie wypadnie w tym terenie, ale ostatnio więcej gra w golfa, niż jeździ. 

8 godzin temu, ely3 napisał:

Pidckock wydaje się ostatnio bez fromy. To już lepiej jakby stawiali na Gianne

W Amstel i na Huy?  

Mniej wymagające Wevelgem i DDV pokazały, ile on może ugrać na interwałowej jeździe po pagórkach, RVV odpuścił. Możliwe, że odpadałby jeszcze przed Kwiato z peletonu w tych wyścigach. Puchnie szybko. 

Pidcock ma problemy z długimi dystansami i szybką regeneracją po wyścigach. Jest za mało wyjeżdżony, brak bazy. W ogóle to nie wiem, po co on zaczynał w tym roku przełaje, może pokazać trochę koszulkę MŚ. Dostał kilka szybkich gongów od MvdP i WvA, aż odpuścił start w MŚ. Na tym akurat dobrze wyszedł, bo świetnie wszedł w Strade Bianche, ale ogólnie brak bazy, co przy jego drobnej budowie dodatkowo działa na niekorzyść, gdy musi się wytłuc z większymi bykami co trzy dni. 

[dannygd]

7 godzin temu, ely3 napisał:

A jakim cudem ma to przebić dokonania MvdP? w 3 wiosennych monumentach ma 1-2-1

Matek juz Ci odpowiedział:

15 minut temu, matek napisał:

Raczej chodzi o zwycięstwa overall, bo wygrał też Andaluzję, Niceę, Amstel i teraz Strzałę, ale monumenty są ważne

ale dodam: po pierwsze od kiedy liczą się tylko monumenty? Po drugie jak wygra LBL to będzie miał wygrane 2 + wiele innych wygranych i wiele dobrych miejsce, czego MVdP nie ma...

15 minut temu, matek napisał:

jeśli nie wygra w niedzielę, to trochę euforia opadnie

wg Ciebie jak będzie 2 czy 3 to znaczy, że już c***owa wiosna, bo inni odpuścili po parę startów i z pełnią sił wygrali z nim? Przecież wszystkiego wygrać sie nie da, choć obecnie wydaje się bezkonkurencyjny  

18 minut temu, matek napisał:

bezpośrednim pojedynku w E3 był za MvdP, co wygląda słabiej

Że co? Na płaskim finiszu przegrywa sprint i to niby wygląda słabiej od wygranej w bezpośrednim pojedynku (i w jakim stylu) w RVV? Chyba nie łapię...

9 godzin temu, ely3 napisał:

Ten podjazd gdzie nikt nie pociągnął mocno jakoś i Tadej ruszył na ostatnie 200 metrów. Naprawdę jednak obsada ma zanczenie to już lepiej jakby Valverde usiadł na siodełko bo tam nie było dynamitu w tych akcjach

Czekaj, to jechali tak c***owo wolno, że wykręcili 4 najlepszy czas podjazdu w ost 30 latach, gorszy o 5 sek od najlepszego i to w sytuacji gdzie na ostatnich metrach Tadej mocno zwolnił? Ciekawa teoria

9 godzin temu, ely3 napisał:

Dlatego Pogacar w końcu mógł wygrać ale tak słabo obsadzonego zarówno Amstel jak i Strzały to nie pamietam zwłaszcza że Pidckock wydaje się ostatnio bez fromy.

No tak, wiadomo, jak Pogacar wygrywa to nuda, kiepska obsada, ba wręcz dali mu wygrać MVdP i WVA, a Pidcock to w słabej formie! Dodajmy jeszcze, że pomagali dyrektor wyscigu i kamerzyści i będzie komplet

Owszem kilka nazwisk zabrakło jak Teuns, Julian czy WVA, ale masa innych była, gdzie niektórzy mimo dobrej formy nawet do mety nie dojechali (np. Gaudu 2 Paris-Nicea, 4 w Kraju Basków, 2 i 4 w mniejszych klasykach, Powless który był 3,5 i 7 w klasykach ostatnio, 6 w Paris Nicea, Moscon , Cosnefroy, Hindley). Także skończmy juz z płaczem, bo praktycznie w każdym klasyku kogoś brakuje z top 5-10 faworytów i nie umniejsza to wygranym Tadeja.

Godzinę temu, matek napisał:

Van der Poel mało jeździł, celował w główne skalpy

Tym bardziej, że tak jak napisał matek, MVdP mocno celuje z występami w tym roku, a Pogi poza Roubaix jedzie prawie wszystko...

[matek]

28 minut temu, dannygd napisał:

Że co? Na płaskim finiszu przegrywa sprint i to niby wygląda słabiej od wygranej w bezpośrednim pojedynku (i w jakim stylu) w RVV? Chyba nie łapię

No nie łapiesz, bo porównywałem bilans wiosny w monumentach + dodatkowy bezpośredni pojedynek poza nimi, dalej napisałem o pozostałych wyścigach. 

29 minut temu, dannygd napisał:

WVA

To nie jest zawodnik na de Huy i nigdy w tym nie startował.

[dannygd]

10 godzin temu, matek napisał:

To nie jest zawodnik na de Huy i nigdy w tym nie startował

To, że nie startował to jeszcze nic nie znaczy, on ma trochę pecha bo jak.nie jest w jakieś kraksie przed, to ma covida, a sam mur de huy to nie różni się aż tak bardzo od podjazdów końcowych w LBL czy Strade Biance gdzie sukcesy miał.

[matek]

2 godziny temu, dannygd napisał:

sam mur de huy to nie różni się aż tak bardzo od podjazdów końcowych w LBL czy Strade Biance gdzie sukcesy miał

[Me Myself and I]

https://rowery.org/2023/04/21/trudna-wiosna-michala-kwiatkowskiego

[ely3]

17 godzin temu, dannygd napisał:

Pogi poza Roubaix jedzie prawie wszystko..

W jakim sensie prawie wszystko? Na strade go nie było. PO E3 miał przerwę

 

17 godzin temu, dannygd napisał:

kiepska obsada,

Przecież ja to pisałem przed wyścigiem i praktycznie każdy tak pisał Wg Ciebie tegoroczny Amstel czy Strzała były mocno obsadzone? A sama strzała ciekawa? 

Amstel jako taki był ciekawy nie twierdzę ale obsada średnia

 

17 godzin temu, dannygd napisał:

ale dodam: po pierwsze od kiedy liczą się tylko monumenty?

Od zawsze? Wiesz jakie wyniki poza Tourami robił Indurain? Licza się tak naprawdę wyniki w 3 wielkich Tourach i 5 monumentach. W danym roku nikt nie gardzi wygranymi na Amstel, Strade i innych wyścigach ale w podsumowaniu karier liczą się tylko te najważniejsze. Nikt nie piszę czy Eddy wygrał coś poza monumentami. Więc dla mnie 2 zwycięstwa i jedno drugie miejsce MvDP jest wyżej niż jakieś wygrania Tadeja w Andaluzji . Prestiżowo było na Paryż-Nicea choćby dlatego ,że pokonał Vinego..

JAk myślisz co Valverde by wybrał - 5 razy Andaluzje czy ten jeden triumf we Vuelcie. Dobrze ,że Giro w tym roku będzie mocno obsadzone bo tez  ostatnio z tym różnie bywało a czasem po prostu pech jak w roku gdzie wygrał Hart bo reszta albo Covid albo kontuzje

[dannygd]

10 godzin temu, ely3 napisał:

W jakim sensie prawie wszystko? Na strade go nie było.

Nie mógł być na SB, bo jechał Paris-Nice... LOL

Poza tym WVA (13 startów/1 wygrana /4 podium), MVdP (12/2/4), Pidcock (18/2/3), a Tadej 18  i 10 wygranych + 1 podium, 2 wygrane wyścigi tygodniowe, więc wybacz, że w Dwars czy Gent nie pojechał, żeby Ciebie zadowolić w definicji "prawie wszystko"  

10 godzin temu, ely3 napisał:

Wg Ciebie tegoroczny Amstel czy Strzała były mocno obsadzone?

A wg Ciebie Roubaix to miał samych najlepszych kolarzy? Generalnie parę wyścigów w tym roku miało lepsza obsadę niż Amstel, Strzała czy Roubaix,. Równie dobrze można napisać, że MVdP wygrał bo rok do roku wykruszali sie byli zwycięzcy (jak Ty to robisz pisząc o braku Valverde), a kilka ważnych nazwisk nie pojechało.

11 godzin temu, ely3 napisał:

Wiesz jakie wyniki poza Tourami robił Indurain?

 

11 godzin temu, ely3 napisał:

Nikt nie piszę czy Eddy wygrał coś poza monumentami.

 

11 godzin temu, ely3 napisał:

Więc dla mnie 2 zwycięstwa i jedno drugie miejsce MvDP jest wyżej niż jakieś wygrania Tadeja w Andaluzji

 

12 godzin temu, ely3 napisał:

JAk myślisz co Valverde by wybrał - 5 razy Andaluzje czy ten jeden triumf we Vuelcie.

LOL Amstel, Strzała, Paris-Nicea + 3 etapy, a Ty nie masz o czym pisać, tylko pierdolisz o tej Andaluzji, która swoja drogą miała całkiem mocna obsadę. Mi naprawdę obojętne jest, czy dla Ciebie 2 miejsce w monumencie jest więcej warte od w/w ale skończ motywować to Andaluzją, której swoją drogą MVDP pewnie nigdy by nie wygrał.

[matek]

7 godzin temu, dannygd napisał:

Andaluzją, której swoją drogą MVDP pewnie nigdy by nie wygrał

A Pogi by pewnie nigdy nie wygrał mistrzostwa świata w cx

To całkiem inni zawodnicy i MvdP nigdy nie będzie jechał w takich etapówkach po generalkę. Nie ma co porównywać, poza jazdą w klasykach. 

[dannygd]

23 godziny temu, matek napisał:

A Pogi by pewnie nigdy nie wygrał mistrzostwa świata w cx

To całkiem inni zawodnicy i MvdP nigdy nie będzie jechał w takich etapówkach po generalkę. Nie ma co porównywać, poza jazdą w klasykach. 

No przecież wiadomo, że to oczywiste, tak samo jak cytowana x razy przez @ely3Andaluzja, że ma znikome znaczenie

[matek]

 

[matek]

Wiosna Quick Stepu uratowana