Skocz do zawartości

Eurobasket 2015


steve

Rekomendowane odpowiedzi

Znowu zawodnik Gortata robi prawie najwięcej punktów, jakiś Fischer co miał średnią 6ppg dzisiaj 15, cały czas grał konsekwentnie to samo i Gortat nie wyciągał żadnych wniosków z jego gry na przestrzeni meczu.

Niestety panie Marcinie, czas zjeść snikersa, bo gwiazdorzysz a ch**a grasz, większy wpływ na grę mają zdecydowanie Waczyński z Ponitką, a śmiem twierdzić że z Karnowskim na boisku wyglądamy lepiej, pomimo tego że Karno przebywa zazwyczaj na parkiecie z drugą piątką, która jest słabiutka.

 

Marcin nie będzie przecież bronił jakiś "no name-ów". Na 4 spotkania tylko jak grał przeciwko Francji to podnosił ręce, a tak to łapy w dole. Karnowski miał słabe 1 spotkanie, ale w kolejnych gra coraz lepiej. Trener powinien wystawić jutro Karnowskiego (czego oczywiście nie zrobi i będzie łomot pod koszem).

 

http://sport.tvp.pl/21562647/marcin-gortat-nie-mozemy-tak-grac-za-duzo-bledow

 

Ogarnia mnie pesymizm i wydaje mi się, że będzie to wyglądało tak - jutro przegrana z Finlandią, w kolejnej rundzie też przegrana i kończymy mając 2-4. Oczywiście z racji dwóch zwycięstw onanizmowi nie będzie końca...

 

Jaka piękna katastrofa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym bardziej ze z Turkami juz wygraliśmy przed EB i mamy jakas tam przewagę psychologiczna. Nie mówiąc juz o tym ze Turcja jest najslabsza z trojki Wlochy Hiszpanii Turcja. Z Serbia bedzie pozamiatane.

Z Włochami i Hiszpania tez tego nie widzę. Pytanie tylko czy Turcja nie bedzie czwarta w grupie albo my.

 

Meczu obejrzeć nie mogłem przez prace, może to i lepiej bo 50 zl postawione na Polaków w plecy. Jak tylko spojrzałem na livescore i zobaczyłem ze w czwartej kwarcie jest wynik na styku to bylem pewny ze w końcówce to przegraja (końcówki z Bośniąi Rosja slabe ledwo dowiezione zwycięstwa a z Francja ta ostatnia akcja). Juz przed Eurobasketem pokazaliśmy z Lotwa i Niemcami ze końcówki gramy slabo. A teraz czytam jeszcze ze dominowali a przegrali przez straty i głupie bledy ehh..

Teraz leci powtórka na tvp sport. Gortat w wywiadach pierdoli a na boisku sie wogole nie broni. Czwarty slaby mecz? No jakos on nie umie grać w tej kadrze może dlatego ze jest robiony na lidera nie wiem. W pierwszej kwarcie jego pass do kontry prosto w ręce przeciwnika.

 

To wkurza jak w obronie i na desce jest jebany. Dwa laty temu Jan Weselny, teraz jakies Zubkowy i Stipanovice robią mu jesien średniowiecza, Gobert wiadomo a teraz jeszcze jakiś Fisher. Wspomniani wczesniej Zaza i Asik to dominatorzy w porównaniu do ww osobistości, klasa wyżej(oprócz Goberta).

 

Wracaj Panie do NBA. Ns szczęście dla kadry i jego samego to raczej jego ostatni turniej z kadra. Niech sie Karnowski, Kulig, Czyż ogrywają to w przyszlosci będą bardzo pożyteczni dla repry. Może jeszcze Tomek Gielo.

 

Tak btw. Czyż to Tyler Hansbrough vol.2 ???

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wkurza jak w obronie i na desce jest jebany. Dwa laty temu Jan Weselny,

znowu się zaczyna. Veseley w tamtym spotkaniu pilnowany przez Gortata miał 2/6 FG i w sumie tylko 4 punkty oraz 0 ORB. przeciwko pozostałym 7/11 FG, 7 ORB i 19 pts. ale oczywiście to Marcina się obwinia. podobnie jest teraz, gdy Gortat nieźle broni. problemem jest za to jego atak, tzn. jako postup scorer jest całkiem dobry, ale tego typu ofensywy siłą rzeczy są słabe (we współczesnej koszykówce), a mam wrażenie że on trochę wymusił na trenerze takie granie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znowu się zaczyna. Veseley w tamtym spotkaniu pilnowany przez Gortata miał 2/6 FG i w sumie tylko 4 punkty oraz 0 ORB. przeciwko pozostałym 7/11 FG, 7 ORB i 19 pts. ale oczywiście to Marcina się obwinia. podobnie jest teraz, gdy Gortat nieźle broni. problemem jest za to jego atak, tzn. jako postup scorer jest całkiem dobry, ale tego typu ofensywy siłą rzeczy są słabe (we współczesnej koszykówce), a mam wrażenie że on trochę wymusił na trenerze takie granie.

 

Podobnie z tym Asikiem rzekomo niszczącym Gortata. Turek owszem miał wtedy 10/11 z gry, ale z drugiej strony Marcin w ataku też robił co chciał.

 

Od Gortata za dużo się wymaga, poza tym przez jego status gwiazdy oraz parę komentarzy, pierwsza fala frustracji kibiców w przypadku niepowodzeń spada na niego. Według mnie nie ma dobrych mistrzostw, w ataku jakby trochę się cofnął, ale też bez przesady.

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haha, Czyż zamiast Gortata xd

Niech się ogrywa, nie no, racja, przecież gramy sobie towarzyskie pokazoweczki.

 

A ekolega @Mirwir to już w ogóle poleciał. Mianem katastrofy nazwał najlepszy turniej repry od lat.

 

To wszystko po jednym słabszym meczu.

 

Ja nie wiem czego oczekujecie po Marcinie. W NBA jest dobrym graczem, a ze względu na specyfikę swej gry w Europie jego przydatność pozostaje na podobnym poziomie, zwłaszcza, że tak rzadko gramy te nieszczęsne picki (a może to powód, że są takie skuteczne). Nie wiem czy widzieliście chociażby impact Ibaki w FIBA, tutaj to dopiero marnie wychodziła ta "adaptacja".

Francji za dużo nie oglądałem, ale też ta dominacja Goberta w meczu z Polską to średnio wyglądała, szczerze mówiąc.

Taka już dola tego typu graczy, w Europie umiejętności, które Gortat i jego pokroju gracze mają na wysokim poziomie mają mniejsze znaczenie ze względu na trochę inna specyfikę gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym jak na razie na turnieju gra Karnowski uważam, że możemy specjalnie nie odczuć jeżeli Marcin żeczywiście zakończy karierę w reprezentacji po tym turnieju.  Musi jednak zarówno Karn jak i Ponitka troszkę rozwinąć się do roli liderów kadry zarówno na boisku ale co chyba trudniejsze również poza nim. Gortat bierze na siebie dużo presji (i krytyki) i nie wiadomo jakby grał taki Mateusz czy Przemek

gdyby cała krytyka za grę kadry spadała na nich.

 

Co do Goberta. Daje on Francuzom dużo w obronie szczególnie tej 1 na 1, bo we Francji na tym turnieju poza Rudym nie ma tak naprawdę centra z dobrą obroną z prawdziwego zdarzenia ( nie liczę Jaiteha bo prawie nie gra, a Lauvergne'a to Karnowski przepychał jak chciał). Problemem Goberta jest gra w ataku bo praktycznie poza dunkami on nic nie pokazuje. Biorąc pod uwagę sam turniej(w NBA go oglądałem ze 3 razy więc się nie wypowiadam) to Gortat ma duo większy arsenał w ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po jednym słabszym meczu? Pokaz mi jeden dobry mecz Marcina.

Zubkov czy Stipanovic wiekszosc czasu grali przeciwko Marcinowi i zdobyli odpowiednio 20 i 21 pkt ,gdzie sa ta sredni gracze ,to jest dobra obrona?

Nawet nie chodzi o te liczby ale Ci gracze momentami dominowali w ataku i byli najlepszymi graczami ofensywnymi tych druzyn  - granie na nich przeciwko Gortatowi bylo najlepszym wyjsciem dla Rosji i Bośni. Marcin nie potrafil ich ograniczyc.

Fisher to tez Center a zdobyl prawie najwiecej w Izrealu (15) najlepszy mecz gra przeciwko Gortatowi (tu przyznam sie ze calego meczu nie ogladalem).

 

Ja nie oczekuje od MG cudow w ofensywie. Ale niech chociaz w obronie daje duzy impact.

W sumie to tacy gracze jak ww dwojka i Vesely potrafia wrzucic po 20-25 pkt , to co Marcin nie moze ? On powinien takich graczy dominowac.

 

I nie Czyż zamiast Gortata ale Karnowski na C i Kulig na C/PF, Czyż na PF z Gielo ktory gral w eliminacjach i jest gdzies tam w NCAA.

Gortat juz ma 31 lat za 2 lata bedzie miec 33 watpie zeby gral jeszcze w kadrze, ze bedzie mial na to sily. Sam chyba gdzies wspominal ze to moze byc jego ostatni turniej.

Edytowane przez steve
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie z tym Asikiem rzekomo niszczącym Gortata. Turek owszem miał wtedy 10/11 z gry, ale z drugiej strony Marcin w ataku też robił co chciał.

 

Ale to w obronie Marcin miał właśnie robić różnicę, a akurat Asik jest ofensywnym drewnem, co teraz zewsząd udowadnia w Pelicans. Pod tym względem został wtedy zniszczony, a jego bardzo dobra gra w ataku była miłym zaskoczeniem wtedy, zdobywał sporo punktów, które sam sobie kreował, odwrotnie jak w NBA.

 

Od Gortata się sporo wymaga, ale to przede wszystkim on sam napompował ten balonik, a teraz nie jest w stanie dominować nad nie oszukujmy się europejskimi noname'ami. Trochę bida, a akurat mnie krytykowanie go w ogóle nie leży, gdyż zawsze byłem po jego stronie i go broniłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem jak taki gosc jak koszarek moze reprezentowac kraj, gosciu jedyne co potrafi z koszykarskich umiejetnosci to dokladnie podac, ja jebie

 

wolny zaden scorer zaden obronca koziol slaby


znowu się zaczyna. Veseley w tamtym spotkaniu pilnowany przez Gortata miał 2/6 FG i w sumie tylko 4 punkty oraz 0 ORB. przeciwko pozostałym 7/11 FG, 7 ORB i 19 pts. ale oczywiście to Marcina się obwinia. podobnie jest teraz, gdy Gortat nieźle broni. problemem jest za to jego atak, tzn. jako postup scorer jest całkiem dobry, ale tego typu ofensywy siłą rzeczy są słabe (we współczesnej koszykówce), a mam wrażenie że on trochę wymusił na trenerze takie granie.

a jak go zniszczyl Pachulia pamietasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wiem jak taki gosc jak koszarek moze reprezentowac kraj, gosciu jedyne co potrafi z koszykarskich umiejetnosci to dokladnie podac, ja jebie

 

wolny zaden scorer zaden obronca koziol slaby

 

kiedy właśnie Koszarek ma skilla, ale wszystko niweczy jego kompletny brak pewności siebie na parkiecie. bardzo frustrujący przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OPbym nie był złym prorokiem i Polacy już się wypompowali po Francuzach.

 

Pare słow o meczy vs Izrael.

 

To ze była tona głupich strat to nawet nie trzeba pisać ze względu , iż to był dramat koszykówki. Nie tylko beznadziejne podanie, ale kroki? Podwójna?

Tak czy inaczej powoli już brakuje im konsekwencji w ataku. Czesto nie wiedzą co mają grać i przeciwnik ich dociska i konieć pieśni.

Gortat słaby, a wyniosły - nie lubię tego :)

Slaughter chyba tylko raz na mecz potrafi wykorzystać zasłonę. Toć to dramat skoro jest rozgrywajkiem...

 

Anyway wróciły Gortaty i Slaughtery jak mielismy prowadzenie w 4q i już sie zastanawiałem czy gra pójdzie w lepsze czy gorsze. No i poszła w gorsze. taylor powinien trzymać rezerwy ktore wypracowały przewagę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.