Skocz do zawartości

Cleveland Cavaliers 2015/16


memento1984

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

 

W tym samym czasie Love prowadził tę Minnesotę do 40 zwycięstw na zachodzie.

 

Bez Jamesa Blatt zbudowałby atak inaczej, wokół Love'a i Irvinga (jak by to mniej więcej wyglądało, odsyłam do ubiegłorocznej SL, czy początków sezonu, zanim James z Irvingiem totalnie zdominowali ofensywę klepaniem). Cavs nadal byliby silni w ataku i na deskach, pytanie na ile dawaliby radę w obronie. 

 

 

 

No to Thunder też walczyli i nie wywalczyli, także podobna sytuacja, więc w czym problem? :smile:

 

W Thunder jest dwóch wyjątkowych graczy, a w Cavs tylko jeden.

 

Naturalnie Blatt musiałby przebudować atak. Tylko, że salary mają zawalone, zatem nie byłoby kasy na nikogo wartościowego. 

Irving i Shump nadal są kontuzjowani. Ich większa exploatacja również przekładałaby się na ich kolejne ewentualne kontuzje. Varejao tradycyjnie by wypadł w połowie sezonu. Ostajemy z podkoszowym trio Love (nie broni), Tristan (zero w ataku) i Ruski. Szału nie ma.

Na obwodzie mamy Mo z JRem. Guardzi marzenie, z ławki Delly, jednowymiarowy JJ i Rysiek przed emeryturą. 

 

Toronto, Chicago, Miami, Indiana i Atlanta to raczej pewniaki do playoffs.

Cavs biliby się z Boston, Detroit, Milwaukee, Washington, Charlotte i Orlando o trzy pozostałe miejsca. A jest jeszcze NY z Melo i Łotyszem. Shump i JR nie dawali rady z Melo, to sądzisz, że z Irvingiem i Lovem byliby produktywni?

Ciężko to widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z Shumpem od razu gra wygladala duzo lepiej, po obu stronach. wroci KI zobaczymy pelen pakiet SB w wykonaniu cavs.

W Thunder jest dwóch wyjątkowych graczy, a w Cavs tylko jeden.

 

Naturalnie Blatt musiałby przebudować atak. Tylko, że salary mają zawalone, zatem nie byłoby kasy na nikogo wartościowego. 

Irving i Shump nadal są kontuzjowani. Ich większa exploatacja również przekładałaby się na ich kolejne ewentualne kontuzje. Varejao tradycyjnie by wypadł w połowie sezonu. Ostajemy z podkoszowym trio Love (nie broni), Tristan (zero w ataku) i Ruski. Szału nie ma.

Na obwodzie mamy Mo z JRem. Guardzi marzenie, z ławki Delly, jednowymiarowy JJ i Rysiek przed emeryturą. 

 

Toronto, Chicago, Miami, Indiana i Atlanta to raczej pewniaki do playoffs.

Cavs biliby się z Boston, Detroit, Milwaukee, Washington, Charlotte i Orlando o trzy pozostałe miejsca. A jest jeszcze NY z Melo i Łotyszem. Shump i JR nie dawali rady z Melo, to sądzisz, że z Irvingiem i Lovem byliby produktywni?

Ciężko to widzę.

 takie typowe co by bylo gdyby. Thunder ma takich dwoch wyjatkowych, ze widzielismy jak bez jednego nie weszli nigdzie. inaczej by byla ta gra ulozona ale miejsca 3-6 na wschodzie byloby na "mientko".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji "bronienia" Westbrooka w temacie OKC, przeglądałem staty LBJa w tym sezonie – on odpala 4 trójki na mecz, mając skuteczność zza łuku na poziomie 27%. To jest ok? :smile:

Porównujesz gracza past prime do gracza w peak. Sprawdź skuteczność LBJ z 2-3 sezony temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównujesz gracza past prime do gracza w peak. Sprawdź skuteczność LBJ z 2-3 sezony temu.

 

To nie ja ich porównałem.

 

No i tutaj nie zestawiam jego liczb z nikim innym – po prostu pytam, czy to jest ok, bo wg mnie nie. Z wiekiem selekcja rzutowa powinna się poprawiać, a nie pogarszać, czyż nie? Kobiego można było jechać za debilną selekcję rzutową, więc dlaczego nie zwrócić uwagi na to, że LBJ też cieniuje rzutowo (zachowując proporcje).

 

A LBJ już na pewno jest past-prime? Bo to chyba nie takie oczywiste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ja ich porównałem.

 

No i tutaj nie zestawiam jego liczb z nikim innym – po prostu pytam, czy to jest ok, bo wg mnie nie. Z wiekiem selekcja rzutowa powinna się poprawiać, a nie pogarszać, czyż nie? Kobiego można było jechać za debilną selekcję rzutową, więc dlaczego nie zwrócić uwagi na to, że LBJ też cieniuje rzutowo (zachowując proporcje).

 

A LBJ już na pewno jest past-prime? Bo to chyba nie takie oczywiste.

Gra 13 sezon w lidze. Już ma za sobą jedne z największych minut w historii. Oczywiście, że się pogorszył, ale podobnie nikt się nie czepia, że Duncan nie potrafi przekroczyć 20 ppg(teraz 10 już). Nie ten staż. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzisz roznicy miedzy ocena selekcji rzutowej a ppg? Bo nie wiem czy udajesz, czy taki po prostu jestes :smile:

Ciężko utrzymać jednocześnie wysoką skuteczność i ppg w 13 sezonie w lidze, a Lebron w przeciwieństwie do Duncana w cień usunąć się w ofensywie nie może.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko utrzymać jednocześnie wysoką skuteczność i ppg w 13 sezonie w lidze, a Lebron w przeciwieństwie do Duncana w cień usunąć się w ofensywie nie może.

 

A Duncan w wieku 31 lat się usunął w jakikolwiek cień? Czy masz zamiar porównywać 31 letniego LeBrona do 39 letniego Tima?

 

Tak ciężko przyznać, że LBJ w tym sezonie podejmuje złe decyzje rzutowe? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na TS% – selekcję rzutową Duncan miał nienaganną, natomiast LBJ mocno obniżył loty :smile:

Bo obniżył ilość rzutów, zawsze część rzutów jest na pusty kosz/kontra i inne łatwe punkty, które zawyżają skuteczność. Ograniczył się do nich zmniejszając produkcję i nie podejmując tych rzutów trudnych, które podejmuje pierwsza opcja drużyny - iso, double teamy, rzuty z ograniczonym czasem etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Parker zaczął cieniowac ( po udanych finałach 2007 przejmował atak w spurs 2008-2013) to przypomnę że atak w finałach z Heat 2014 przechodził przez Teodora.

 

Oszczędzanie minut przez popa i ekstrapasowy system spurs ograniczyła ppg ale o usunięciu się w cień raczej bym nie pisał.

 

Dopiero obecny sezon i zwiększenie roli Leo z przyjściem Lma może potwierdzić tezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienia to faktu, że LBJ powinien komuś innemu zostawić rzucanie – zwłaszcza te trudne rzuty, mimo iż jest 1 opcją w ataku Cavs (czego nie neguję), bo wypada bardzo blado pod tym względem.

57% TS to wciąż bardzo dobry wynik.

I komu miałby je zostawić? Atak Cleveland składa się z Lebrona i z Jamesa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.