Skocz do zawartości

Detroit Pistons 2015/16


Zaphod

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby sezon zakończył się już teraz rywalizacja Raptors z Pistons byłaby wielce ciekawa! W tym sezonie w 3 meczach tych dwóch drużyn Kanadyjczycy pokonali Detroit 2:1, ale wcale nie oznacza to, że to właśnie Dinozaury wyjdą z 1 rundy zwycięsko. Bardzo chciałbym obejrzeć ten Match-up! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poleciałeś

 

Koelner, polecam pooglądać jego grę, w ostatnich tygodniach Morris ma statsy:

…. cyt. z z Realgm

since the all star break he's been averaging 16 PPG, shooting 48% from the field and 47% from downtown. even if you expand that to the new year he's shooting 45% and 39% from 3. that's a 43 game sample, which is significant. 

i don't expect him to keep up his shooting since march (51% from the field, 53% from 3) but if he can keep up his shooting pace since january then he's gonna be a big factor in the playoffs for us.

 

for those advanced stats nuts, his TS% has been:

 

- 55% since january (similar to rodney hood, top 100 in the league)

- 59% since the all star break (similar to chandler parsons, top 30 in the league)

- 63% since march (similar to kevin durant, top 5 in the league

 

po za rzutami 3 i za 2, obrona, dzielenie piłki, czytanie gry, brak ceglenia, trochę gadania i przepychania (pozdrawiamy PG), świetnie współpracuje z T. Harrsem, 

 

zatem trochę podobieństw jest Sheed też miał "brata" Big Bena, przy zachowaniu proporcji, trzeźwości porównianie ma podstawy, jak mocno przesadzone to pokaże czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko bardziej niż porównanie do Sheeda to każdy chyba widzi to, że SVG zbudował Wam drugie Orlando. Jakby Drummond nauczył się jeszcze jak utrzymać stabilną formę to nawet FT bym mu wybaczył. No i Jackson to znakomity grajek na poziom jaki prezentuje teraz Detroit, ale nie widzę go jakoś w drużynie walczącej o finał konfy. Chyba, że zmądrzeje trochę jak Thomas pod Stevensem. Nie lubię SVG i często go krytykowałem za braki w warsztacie, ale muszę przyznać - znowu może mu się zbudować bardzo dobrą drużynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner, polecam pooglądać jego grę, w ostatnich tygodniach Morris ma statsy:

…. cyt. z z Realgm

since the all star break he's been averaging 16 PPG, shooting 48% from the field and 47% from downtown. even if you expand that to the new year he's shooting 45% and 39% from 3. that's a 43 game sample, which is significant. 

i don't expect him to keep up his shooting since march (51% from the field, 53% from 3) but if he can keep up his shooting pace since january then he's gonna be a big factor in the playoffs for us.

 

for those advanced stats nuts, his TS% has been:

 

- 55% since january (similar to rodney hood, top 100 in the league)

- 59% since the all star break (similar to chandler parsons, top 30 in the league)

- 63% since march (similar to kevin durant, top 5 in the league

 

po za rzutami 3 i za 2, obrona, dzielenie piłki, czytanie gry, brak ceglenia, trochę gadania i przepychania (pozdrawiamy PG), świetnie współpracuje z T. Harrsem, 

 

zatem trochę podobieństw jest Sheed też miał "brata" Big Bena, przy zachowaniu proporcji, trzeźwości porównianie ma podstawy, jak mocno przesadzone to pokaże czas...

 

buduje Orlando Magic' , transfer Harrisa. do Drummonda przydałby się lepszy playmaker jak Hedo. albo Jackson się bardziej ogarnie albo kogoś dostaniecie na SG z przeglądem i kreowaniem. będziecie mieli kalkę Magic'

 

czy Sheed? Lewis na pewno nie, może być Sheed ale Sheed bardziej 4/5 był w Detroit a Morris to 3/4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko bardziej niż porównanie do Sheeda to każdy chyba widzi to, że SVG zbudował Wam drugie Orlando. Jakby Drummond nauczył się jeszcze jak utrzymać stabilną formę to nawet FT bym mu wybaczył. No i Jackson to znakomity grajek na poziom jaki prezentuje teraz Detroit, ale nie widzę go jakoś w drużynie walczącej o finał konfy. Chyba, że zmądrzeje trochę jak Thomas pod Stevensem. Nie lubię SVG i często go krytykowałem za braki w warsztacie, ale muszę przyznać - znowu może mu się zbudować bardzo dobrą drużynę.

 

buduje Orlando Magic' , transfer Harrisa. do Drummonda przydałby się lepszy playmaker jak Hedo. albo Jackson się bardziej ogarnie albo kogoś dostaniecie na SG z przeglądem i kreowaniem. będziecie mieli kalkę Magic'

 

czy Sheed? Lewis na pewno nie, może być Sheed ale Sheed bardziej 4/5 był w Detroit a Morris to 3/4

 

Ja pisałem wyżej o indywidualnych graczach, a Zchich i Koelner, sugerują, że o zespołach,…. spoko, ale no na głowę nie upadłem, żeby Badboys 2 porównywać do Orlando SVG, 

natomiast jakby Pistons pod jego kierunkiem grali choć 70% tej defensywy, byliby w czołówce wschodu no i plus ławka, której chwilowo brak, tylko wyniki dają szanse na tanie podpisiwanie fajnych klocków na ławę

Sheed to przede wszystkim obrone dawal super a morris to wlasnie rashard lewis second comming.

 

Morris po KCP jest naszym drugim obrońcą i mimo wyszystko bliżej Sheeda jak Rasharda, choć tak naprawdę to jest na razie o dziwo Ten lepszy z Morrisów (warto poczytać pochwały fanów Suns, jak Mook żegnał się z słoneczkiem Arizony) - prawda jest taka, że zaskoczył swoją grą i zwolenników (byli tacy ?) i przeciwników

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Morris po KCP jest naszym drugim obrońcą i mimo wyszystko bliżej Sheeda jak Rasharda, choć tak naprawdę to jest na razie o dziwo Ten lepszy z Morrisów (warto poczytać pochwały fanów Suns, jak Mook żegnał się z słoneczkiem Arizony) - prawda jest taka, że zaskoczył swoją grą i zwolenników (byli tacy ?) i przeciwników

Morris to nie Rysiek - true

Morris wraz z klonem robili mi rozpiździel + trener dał im sobie wejść na głowę - true

Chciałem ich rozdzielić, bo myślałem, że to coś da mej organizacji - true

Zyebałem - true

Nawet pod koniec przygody drugiego klona bazgrałem, że zaczął się ogarniać i nawet Archiemu przypomniał, że lepiej mieć za dużo serca niż ziroł

 

Końsexus - MM tańszy jest ciekawą 3/4 opcją, nic mu na barach nie siedzi, może hustlować i dalej trzymać wspólne konto z bratem. trochę wszystkiego daje na parkiecie, czego o Ryśku wspomnieć nie mogę - bronił średnio i generalnie po zabawie z weterynarzem i zastrzykami w Orlando to było średnio słabo wręcz. MM w obronie to wciąż nie statystycznie nawet poziom Abdula, ale obok siebie nie ma Benka tylko Dre. Generalnie Detroit zjebią komuś humor w PO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

. Generalnie Detroit zjebią komuś humor w PO

 

No na pewno, np. mnie.

 

Oglądam mecz z Miami i to wprost nie do wiary, że ugraliśmy te 41 winów. To niesamowite, że tak niestabilny zespół, tak kaleczący w ataku i obronie na zmianę potrafi doprowadzać do zaciętych końcówek i je wygrywać. Tak jak kiedyś napisałem - to chyba kwestia tego, że tak zamulają, grają w tak niepoukładany sposób, że przeciwnicy się gubią, często myślą, że jest pozamiatane a tu nagle zryw Tłoków. 

MM akurat dzisiaj gra mocz, ale to jest przechwyt SVG, bez dwóch zdań. Czy to zawodnik na s5? To już inna kwestia, póki co nie mamy lepszego i musi wystarczyć. Podobnie Baynes potrafi zagrać dobre zawody, to był jednak dobry ruch, jako backup się sprawdza. Brakuje za to impactu z ławki, to co gra Stanley to kryminał, materiału do pracy w wakacje ma mnóstwo.

 

No nic, trzymam kciuki za Memphis, żeby Miśki poskromiły te bycze zapędy

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy playoff… pierwszy raz od '09, było siedem lat chudych, jakie będzie następne siedem mam nadzieję, że tłustych

 

teraz tylko do rozstrzygnięcia kwestia czy 7 czy 8 seed, ja tam wolę Toronto, derby prawie no i Toronto ma dobrą pierwszorundową "sławę"

 

Ps. Reggie był dziś cluch player  39 pkt, 9 ast. strat dziś nie liczę ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dre dzisiaj 8 pkt, 6zb 3/10 z gry, ekspoldował w trakcie i końcówce (jak widać) - to ma być k…wa gracz za 120 mln/5lat z takim zaangażowaniem ??!! c'mon Dre

 

For all those who thought I was sad about that game... Isn't the case at all just was sad my best friend who passed away wouldn't be able

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie mysle, ze jesli zagraja z Heat na pełnej to powinni mieć siódme
Cavs raczej odpuszczą, nawet jesli bedzie to oznaczać Indiane w serii

z Cavs raczej zbyt wielu szans w serii nie maja, jednak Toronto to Toronto, jak na moje Pistons spokojnie mogliby ich ograć
coż to będzie za mecz z Heat !
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dożyłem :D Na czas PO zmieniam avatara. Zobaczymy jak długo to potrwa.

 

Tak jak z Cavs daję nam przysłowiowy promil szans, tak z Raps rosną one do jakichś 30%. Kanadyjczycy mają słaba psychę, jakby coś się udało wyrwać na początku to mogliby się posypać jak domek z kart.

 

Let's rock!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, dożyłem :D Na czas PO zmieniam avatara. Zobaczymy jak długo to potrwa.

 

Tak jak z Cavs daję nam przysłowiowy promil szans, tak z Raps rosną one do jakichś 30%. Kanadyjczycy mają słaba psychę, jakby coś się udało wyrwać na początku to mogliby się posypać jak domek z kart.

 

Let's rock!

Jednak jest roznica grac z Lebronem co robi finaly sezon w sezon a Raptors co sie upokarzaja w pierwszych rundach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.