Tombou Opublikowano 31 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2015 (edytowane) trzeba przyznac ze mają dzisiaj podane GSW na tacy.Nikt dotąd nie miał takiej okazji.U siebie,kontuzjowane,po b2b,i na dodatek ciezkim dla nich meczu w którym naprawde walczyli z DAL,pytanie czy kura pozwoli na L2 i włozy buty...Ale nawet z nim Rakiety nie są na straconej pozycji....A rządni zemsty u siebie Spurs juz czekają w AT&T Center Edytowane 31 Grudnia 2015 przez Tombou Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ness Opublikowano 1 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2016 sobie ogladam 4q i rox i tak na 3 min do konca zamiast gonic czyli pokazac jakis effort to: siekaja airballa z otwartej pozycji z naroznika (thornton). daja sobie wbic backdoora (howard) w halfcourt off nie wracaja do obrony po cegle hardena (4 z gsw pod swoim koszem 4 z hou na srodku parkietu a przez cale boisko leci lob na alleya od greena do iguodali) harden ze 2 cegly za chwile sie poprawil tzn dostal bloka od iguodali przy probie 3 w kontrze Jaja, a nie zespol. klay trafia jak chce i kiedy chce 38 pkt dre wszystko oprocz pkt 16 czy 17 asyst 12 zb czy cos i 9 pkt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falcao Opublikowano 1 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2016 clutch city Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 2 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2016 trzeba przyznac ze mają dzisiaj podane GSW na tacy.Nikt dotąd nie miał takiej okazji.U siebie,kontuzjowane,po b2b,i na dodatek ciezkim dla nich meczu w którym naprawde walczyli z DAL,pytanie czy kura pozwoli na L2 i włozy buty...Ale nawet z nim Rakiety nie są na straconej pozycji....A rządni zemsty u siebie Spurs juz czekają w AT&T Center Nie do końca na tacy. Bo przy b2b w pierwszym spotkaniu trzeba trochę oszczędzać siły (zwłaszcza jak nie idzie), a w drugim można grać na maksa. W Dallas oprócz tego, że Mavs nieźle bronili, to Warriors mieli off night 4 z 5 zawodników S5 rzucało na poziomie 27% - 12/44. W tym spotkaniu z Dallas GSW nie wypruwało sobie flaków, więc w następnym już zagrali zdecydowanie bardziej agresywnie. W spotkaniu z Rakietami zagrali lepiej, za równo na tablicach i ofensywnie, choć tak naprawdę to głównie zasługa Rakiet, bo obrona Houston była dramatyczna, Green nastukał sporo asyst na akcji na backdoor cut powtarzanych do znudzenia. A jeśli chodzi o atak to był dramat Ariza miał 1/7 (pod koniec 2x trafił za 3, ale to tylko nie miało żadnego znaczenie, co najwyżej w statystyce będzie, że przegrali 4 punktami) To co zrobił w tym spotkaniu T Jones powinno być zbadane przez FBI, bo to było przestępstwo. 1Q zakończył z +/- -10. A w 3 gdy był na parkiecie z +2 zrobiło się -8. I generalnie zakończył spotkanie - 26. Lawson po kilku dobrych spotkaniach dzielnie mu wtórował +/- -17. Niestety brakuje nam takiego zawodnika jakim był J Smith, który daje iskrę z ławki. Jasne była szansa, ale jej nie wykorzystali. GSW to świetnie ustawiona drużyna, w której gracze wiedzą co robić i jakie są ich ograniczenia. A jak się daje im prezenty do je wykorzystują. Mimo rekordu GSW uważam, że SAS grają lepszą koszykówkę, ale osiągnięcia SAS są w cieniu, bo dziennikarze się spuszczają nad tym co robi Curry. Rakiety przegrały ostatnie 3 spotkania z przeciwnikami, który byli po b2b i przegrali dzień wcześniej. Masz b2b przegraj pierwsze spotkanie na bank wygrasz z Rakietami. Jestem ciekawy spotkania z SAS chciałbym zobaczyć zaangażowanie jak z 25 grudnia. Ale co będzie ciężko wyczuć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tombou Opublikowano 3 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 dobry opis! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 3 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2016 Dziwne spotkanie - Houston grało dobrze przez pierwsze 2Q, ale wynik był na styku bo Danny Green miał hot hand, (ostatnio słabo rzuca za 3) w pewnym momencie miał 5/6 za 3. Beverly nieźle krył Parkera, Capela radził sobie z Duncanem. Harden robił swoje i choć generalnie jego +/- jest dramatyczny w tym spotkaniu +/- -31, to odpowiedzialny za to porażkę jest ktoś inny. Terrence Jones - zasługuje na osobny akapit. 7 minut +/- -11 16 minut +/- -18 19 minut +/- -27 24 minuty +/- 35 26 minut +/- 37 Diaw czy LMA robili co chcieli grając przeciwko Jonesowi, 100 letni Manu był w stanie zebrać off zbiórkę jak zastawiał go Jones. W poprzednim spotkaniu też było na styku, ale gdy Jones przebywał na parkiecie GSW zrobiło run. Naprawdę dobija mnie, że mimo, że grają nieźle mają na parkiecie taką czarną dziurę jak Jones i generalnie mecz w plecy. Jones jest do wymiany, albo niech nie dostaje minut, naprawdę szkoda czasu na niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
double. Opublikowano 19 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2016 Jak zobaczyłem z rana linijkę Howarda (14/18 z FT!!!!!!!!) to się zdziwiłem, że aż tak zjadł DeAndre Szkoda, że Redick ma teraz taką formę i mecz w plecy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 23 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2016 20 lat temu był film "Ucieczka z LA", który był sequelem "Ucieczka z NY" W przypadku Josha Smitha ucieczka z LA była przez NY. #Owner Leslie Alexander & #Rockets doing whatever it takes to win. Team chartered private jet to get Josh Smith to Houston from New York. Headband of Brothers is back! Auto Lubie to! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondzio Opublikowano 24 Stycznia 2016 Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 (edytowane) Kiedy po parkiecie biegają razem Lawson, Terry, Brewer i Smith każdy z białą opaską na łbie ciężko ich odróżnic szczególnie trzech pierwszych. Deja vu. Znowu rakiety odskakują z Hardenem na ławie Edytowane 24 Stycznia 2016 przez kondzio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 (edytowane) Klucz do sukcesu Houston znajdował się na ławce Clippersów. I tym kluczem był/jest Josh Smith. Smith jest idealnym fitem dla Rakiet. Sprowadzenie go z powrotem rozwiązuje bolączki Houston, takie jak zastawianie deski defensywnej, obrona kosza gdy na boisku nie ma Howarda czy Capeli, daje świetną energie i widać życie wśród Rakiet. Można się śmiać z jego skuteczności rzutów i % za 3, ale robi masę innych rzeczy, która jest niezbędna dla Houston. Powrót Smitha komplikuje sytuacje Jonesa, któremu czasem zdarza się zagrać dobre spotkanie, ale niestety przez większość czasu gdy jest na boisku to przeciwnicy zdobywają hurtowo punkty. Jak dla mnie to jest do wymiany. Edytowane 24 Stycznia 2016 przez Mirwir Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 https://docs.google.com/spreadsheets/d/1RccmHSCLVVy_97MTs7nQYemim3tCmZ8_NEX17NXBuKs/edit?pref=2&pli=1#gid=0 Najgorzej broniąca piątka ligi wg DRAPM Engelmanna to Houston rockets Howard-Beverley-Ariza-Harden-T.Jones gorzej nawet niż Lakers Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 8 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2016 Chetnie bym wywolal osobe z ktora dyskutowalem kiedys na temat defensywy Rockets tylko nie chce mi sie szukac z kim to bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Rockets nigdy nie lubiłem, po przyjsciu Hardena znielubiłem ich bardzo i teraz grają taką kupę że tak bardzo bym chciał by wypadli z pierwszej 8 na Zachodzie jak dawno niczego tak nie pragnąłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lepos Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 Rockets nigdy nie lubiłem, po przyjsciu Hardena znielubiłem ich bardzo i teraz grają taką kupę że tak bardzo bym chciał by wypadli z pierwszej 8 na Zachodzie jak dawno niczego tak nie pragnąłem Nigdy nie zrozumiem ludzi, ktorych pragniebiem jest to zeby inni cos zjebali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kungfubestia Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 A może jego pragnieniem jest żeby udało się wejść do PO akurat ośmiu innym zespołom? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dnc Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 A może jego pragnieniem jest żeby udało się wejść do PO akurat ośmiu innym zespołom? dokadnie widze Sacramento na ich miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eld Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 dokadnie widze Sacramento na ich miejscu Szkoda że sami zainteresowani robią wszystko co mogą aby na ich miejscu nie być, mimo potencjału jakim dysponują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 9 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2016 dokadnie widze Sacramento na ich miejscu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirwir Opublikowano 10 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Śmieszna sprawa te spotkania z GSW. Człowiek ogląda na żywo, a i tak zna wynik. Dwie wygrane kwarty przez Rakiety - szok, remis po 3, choć pierwsza zapowiadała łatwe zwycięstwo Warriors. To ostatni mecz z Warriors w RS następne pewnie w PO. Jutro B2B z Portland i szansa by odbić się od .500. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucero Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 Większą szansa ze wylecieć jutro poza 8 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się