Skocz do zawartości

Mirwir

Rekomendowane odpowiedzi

Kolejny mecz kolejne zwycięstwo. Zaraz które to było, a drugie. :(

 

Nadal trzeba wstrzymać się z ogłoszeniem powrotu "Fear the beard", Rockets podobno wysłali zgłoszenie do programu "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie" oprócz zaginionego rzutu Hardena, zgłosili również zaginiecie skuteczności Brewera.

 

W pierwszych 2Q gra wyglądała dobrze i na przerwę schodziliśmy prowadząc 68-59. Po powrocie z przerwy, mieliśmy klasyczną 3Q Rakiet, zamiast dobić przeciwnika, to daliśmy im nadzieje, która doprowadziła do wyrównaj 4Q i dogrywki. Nie wiem co oni robią podczas tych przerw, ale powinni przestać (3Q z OKC była raczej wyjątkiem od reguły).

Harden rzut jest nadal nieobecny, ale przynajmniej generuje FT (choć pomylił się 3 razy 14/17 - Harden you sux!;-)

 

Howard tak trochę z cienia miał 10/10 i 14 zbiórek, blokować to mu się jakoś nie chciało. Po przewie, na boisko nie wrócił Pat, co trochę odbiło się na grze defensywnej. Lawson coraz lepiej rozumie się z drużyną i wygląda to o wiele lepiej.

 

Drugi win, ale jeszcze sporo pracy przed nami.

 

Następne dwa spotkania to b2b na wyjeździe Kings i LAC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że dyspozycja Hardena jest zależna od ilości kontuzjowanych graczy w drużynie.W spotkaniach z Kings i LAC, kontuzjowani byli D-Mo, TJ, Pat efekt - b2b >43 punktow Hardena. W spotkaniu w Toyota Center wrócili TJ i Pat i Harden zagrał słabo, ale jeszcze słabiej zagrała ławka - zdobyła 15 punktów, a ławka Nets 56. Houston mamy problem.

 

Wczoraj przed meczem patrząc na kalendarz z listopada miałem optymizm i nadzieje na bardzo solidny wynik, a po takim spotkaniu jak dzisiaj wkradła się nie nuta, lecz cała symfonia zwątpienia.

 

Lawson był faulowany przy zbiórce około 3,5 minuty do końca, ale Robinson jak rasowy złodziej pobiegł zaliczył dunk 2 punkty i pozdro, dobrze to sprzedał. Nie zmienia to jednak tego, że spotkanie przegrane na własne życzenie.

 

5 mecz we własnej hali i 3 wtopa 2x -20 i z Nets.

 

Ten temat jest bardziej smutny niż o Charlotte bo tutaj naprawdę gadam sam ze sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Houston mamy problem!

 

Jak kiedyś powiedział wielki myśliciel Forrest Gump: Rockets są jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co dostaniesz. A może to dotyczyło czegoś innego? Nie ważne.

 

Każde spotkanie to loteria nie wiadomo co będzie, poziom energii jest niski, nawet niższy niż średnia wzrostu Rakiet, które są najniższym zespołem w NBA.  O ile rzut za 3 ostatnio się poprawił, to zespół dotknęła jakaś tajemnicza niemoc w egzekwowaniu layup-ów. Syndrom Brandona Knighta?

 

Lawson boi się rzucać, Brewer boi się rzucać. Thorthon z ławki słabo rzuca. Barton i Nelson zabili ławkę Houston, gdyby nie bardzo dobre spotkanie TJ to byłby blowout.

 

Pat skręcił sobie kostkę.

 

 

W chwili obecnej Rockets nie można zaliczyć do drużyn, które mogą rywalizować o mistrzostwo, a co najwyżej drużynę, która walczy o PO.

 

Dzisiaj B2B w Toyota Center z Dallas. Opcje są dwie wtopa albo Harden rzuca 40+ i wygrywamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dallas bez Mathewsa, Dirka i Parsonsa. Moze jakims cudem uda sie ugrac zwyciestwo gospodarzom.

Chyba sie przeliczylem ; ]

 

Houston w obronie tragiczni, naprawde tak tragiczni że nawet jakoś ciężko to opisać. W ataku nie trafiają najprostszych layupow[Thornton w pierwszej kwarcie na ten przykład], zabijają się o własne nogi[ostantia akcja Hardena w pierwszej kwarcie] i tak dalej i tak dalej.  Cholernie ciężko się ogląda Houston neutralnym ludziom a strach pomyśleć co by było jakbym im kibicował :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po fatalnej pierwszej połowie w drugiej Rockets wykazali trochę życia i wygrali obie kwarty, ale dołek, który sobie wykopali w pierwszej był zbyt duży by go zakopać.

 

Zespół Rakiet ciągle świętuje "Veterans Day" sprawiając, że weterani innych drużyn mogą czuć się dobrze i że są potrzebni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla mnie bunt też jest najpewniejszą opcją, no bo jak wytłumaczyć, że zespół, w którym gra Harden, Lawson i Ariza musi ciągnąć Jason Fuckin Terry? Nawet ten Brewer i Thorton na papieprze wyglądają lepiej od JeTa, ale parkiet inaczej to weryfikuje.

 

Dobrze, że w tym meczu był Terry i Jones bo bez nich Rox dostaliby jakieś -50 w dupę. Chyba trzeba dzwonić do Thibsa, żeby kończył te wakacje, może zasada nowej miotły coś pomoże. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woj : 

 

The Houston Rockets fired coach Kevin McHale, league sources tell Yahoo Sports.

 

shieeet. a w jasnowidzu pare osob go na coty dawalo :grin: ciekawe kto go zastapi

 

 

update:

 

J.B. Bickerstaff, will become interim head coach, league sources tell Yahoo. Assistant Chris Finch will become associate head coach.

Edytowane przez falcao
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.