Los Angeles Clippers 2015/2016

[LeweBiodroSmoka]

Gorzej niż McGee? Nie, nie może być. Koleś ma 15 IQ, a do tego nie umie grać w koszykówkę. Już Amare byłby lepszy.

Jeszcze dwa lata temu Javale byl w top15 centrow grajac z ławki - tak dla Twojej wiadomości, choć pewnie i tak lepszy z Ciebie koszykarz. Gościa zniszczyły kontuzje i zryty beret.

 

Mniej shaq'n'fool zalecam.

[Borys]

Jabym uderzal do Odena, to nie Bynum, ktory juz siedzi na rybach od dawna. Oden caly czas cwiczy i probuje wrocic do NBA. Wiem, ze high risk, ale zastanawia czemu nikt na niego ie postawi. w Heat zrobil bardzo dobre wrazenie, dziwilem sie,ze go wiecej nie wykorzystywali. 

[puzonyyx]

Jeszcze dwa lata temu Javale byl w top15 centrow grajac z ławki - tak dla Twojej wiadomości, choć pewnie i tak lepszy z Ciebie koszykarz. Gościa zniszczyły kontuzje i zryty beret.

 

Mniej shaq'n'fool zalecam.

 

Chyba ci chodziło o 2011/2012, kiedy miał udany (jak na niego) sezon. Z tym, że ja nie napisałem "McGee nigdy nie miał przyzwoitych statów", tylko "McGee jest debilem i nie umie grać w koszykówkę". Nie jest to równoważne. Podtrzymuję moje zdanie, zwłaszcza że rozpatrujemy jak on wygląda jako wzmocnienie na dzisiaj.

 

A jaki ze mnie koszykarz nie ma znaczenia, bo ja nie pobieram za to pieniędzy. Zawsze mnie bawi argumentacja, że prawo do krytyki mają tylko ci, którzy są lepsi w czymś od tych, których ośmielają się skrytykować. Jak ci kiedyś hydraulik spierdoli instalację w łazience, to weź pod uwagę, że sam byś tego nie zrobił i płać mu bez szemrania

Edytowane 5 Lipca 2015 przez puzonyyx

[mac]

Na miejscu Doca i PP uderzył bym do KG.. Raczej nie rozważa gry gdzie indziej niż w Minny, ale może ta dwójka go do tego przekona.

 

No i tak jak już reszta wymieniła, zostają Javale, Bynum i Oden.

[Jinks]

Po cichu liczyłem, że Clipps wykombinują coś z Bismackiem. Tak jak ktoś napisał w innym temacie - dajcie mu więcej czasu na boisku (a tu miałby jeszcze CP3) i spokojnie wykręci 10-12-2,5 w sezonie. Dla mnie to trochę taki DeAndrzej in da makin. Głupi ruch, siedząc za Jonasem w rotacji raczej się nie rozwinie.

 

JaVale, Oden, Bynum - wszystko fajnie, ale nawet jeśli jeden z nich ozdrowieje/znormalnieje/dostanie wiaderko witamin od Armstronga. to i tak raczej nie będzie się nadawał do s5. Fajne ruchy z Lancem i Piercem, ale na centerze niespodziwanie zrobiła się bezdenna otchłań.

Edytowane 5 Lipca 2015 przez Jinks

[Mirwir]

Jak można zapominać o Big Baby! W końcu to ich 2 center!

 

Tak zupełnie z innej beczki jeśli CP3 miał "problem" z DJ i jego wolnymi to trochę dziwne, że nie miał problemu z Davisem. No chyba, że Davis jest na "specjalnym" etacie w Clippersach w ramach wyrównywania szans dla osób otyłych. Wtedy jakiekolwiek uwagi od CP3 w jego stronę byłby niepoprawne politycznie.

[Zdzich]

Tak zupełnie z innej beczki jeśli CP3 miał "problem" z DJ i jego wolnymi to trochę dziwne, że nie miał problemu z Davisem. No chyba, że Davis jest na "specjalnym" etacie w Clippersach w ramach wyrównywania szans dla osób otyłych. Wtedy jakiekolwiek uwagi od CP3 w jego stronę byłby niepoprawne politycznie.

 

Tylko Davis gra w meczu 15 minut i ile on może oddawać wolnych w meczu? 4? 6 max? To ten problem nie jest tak widoczny. Ale jak Twój startujący C gra 35 minut i na linię idzie (np.) 24 razy i trafia 9 to jest olbrzymia różnica.

[fryderyk85]

Dziwie się że nie wzięli tego Bismacka ani chyba nawet nie byli zainteresowani....tak w ogóle czemu raptorsi dali mu tak mało?przecież w defensywie i na zbiórce naprawde daje radę mimo niskiego wzrostu...ktoś może powiedziec co mu brakuje oprócz oczywiście gry w ataku?w czym jest gorszy od Jordana?zbierze jedną zbiórkę mniej per 36?

[LeweBiodroSmoka]

Chyba ci chodziło o 2011/2012, kiedy miał udany (jak na niego) sezon. Z tym, że ja nie napisałem "McGee nigdy nie miał przyzwoitych statów", tylko "McGee jest debilem i nie umie grać w koszykówkę". Nie jest to równoważne. Podtrzymuję moje zdanie, zwłaszcza że rozpatrujemy jak on wygląda jako wzmocnienie na dzisiaj.

 

A jaki ze mnie koszykarz nie ma znaczenia, bo ja nie pobieram za to pieniędzy. Zawsze mnie bawi argumentacja, że prawo do krytyki mają tylko ci, którzy są lepsi w czymś od tych, których ośmielają się skrytykować. Jak ci kiedyś hydraulik spierdoli instalację w łazience, to weź pod uwagę, że sam byś tego nie zrobił i płać mu bez szemrania

 

Co znaczy udany "jak na niego"? Typ grał niecałe 19 minut w tym czasie dawał mega solidne wspracie (~60TS, .580fg, 2.2blk). Second unit Dre-Wilson-JaVale był spokojnie top5 w lidze a bankowo top fun2watch. Od tego czasu gostek rozegrał kosmiczne 49 spotkań kończąc jako pośmiewisko mainstremowych mediów. Nie będę się spierał, JaVale jest osobowościowo hybrydą B-Easy'go i Edka Curry, ale chyba nie muszę przypominać kto właśnie dostał maxa od Cubana i na kogo jest kreowany. Pernamętne kontuzje + cała ta cyrkowa otoczka w okół niego nie są w mojej opinii powodem dla którego można sobie pisać, że gość nie potrafi grać w koszykówkę. Kiedyś broniłem Perka (ale przejrzałem na oczy) McGee jest od niego lata świetlne jeśli chodzi o umiejętności i potencjał dlatego zgody na znak "=" między tymi panami z mojej strony nie będzie.

Edytowane 5 Lipca 2015 przez LeweBiodroSmoka

[Elwood]

Dziwie się że nie wzięli tego Bismacka ani chyba nawet nie byli zainteresowani....tak w ogóle czemu raptorsi dali mu tak mało?przecież w defensywie i na zbiórce naprawde daje radę mimo niskiego wzrostu...ktoś może powiedziec co mu brakuje oprócz oczywiście gry w ataku?w czym jest gorszy od Jordana?zbierze jedną zbiórkę mniej per 36?

Brakuje mu masy, środka cięzkości i medialnego nazwiska.

A Raps go podpisali za tyle bo na tyle się zgodził:] ot co, rynkowa wartość. Theo Ratliff z początków w Det second coming

[kore]

Dziwie się że nie wzięli tego Bismacka ani chyba nawet nie byli zainteresowani....tak w ogóle czemu raptorsi dali mu tak mało?przecież w defensywie i na zbiórce naprawde daje radę mimo niskiego wzrostu...ktoś może powiedziec co mu brakuje oprócz oczywiście gry w ataku?w czym jest gorszy od Jordana?zbierze jedną zbiórkę mniej per 36?

 

Nie chcę robić gównoburzy, ale PER36 to jedna z najgłupszych statystyk istniejących w NBA. Przecież porównywanie takiego czegoś nie ma się niejak do realnej wartości zawodników. Czy jeśli Biyombo i Jordan mają zbliżone staty per36 tzn że wrzucając BB na miejsce DAJ w 1st rnd ze Spurs impact defensywy Clipps byłby identyczny, a ofensywa Spurs tak samo kulawa? No nie. Bo co innego jest zebrać jakieś 2 gały z pustej tablicy w drugiej kwarcie, zablokować jakiegoś rezerwowego PG-ogórka gdy na boisku jest 2nd unit obu stron, a co innego zrobić to w clutch przeciw debeściakom i w momencie, gdy do takiej zbióry skacze się z trzema typami na plecach.

[triplejohnson]

No to zanosi się na to, że jednak McGee.

 

W sumie dobry wybór, ciekawe co Doc będzie z niego w stanie wycisnąć.

[triplejohnson]

No nie wiem, mi tam McGee pasuje bardziej, chociażby ze względu na to, że nie ma 50 lat i może coś ciekawego z niego być nie tylko w tym sezonie. Zresztą to atletyczny center, który przy pomocy Riversa i z podaniami Paula może zostać przynajmniej solidnym starterem, czyli historia całkiem podobna do DAJ. Generalnie jeśli wszystko właśnie tak by się potoczyło, to odejście Jordana byłoby najlepszą rzeczą, jaka mogła nas spotkać - zapewni nam to sporo kasy w przyszłym FA (30 mln, tak?) i da możliwość na podpisanie jakiegoś sensownego nazwiska. No, ale w tym sezonie odczujemy jego brak, to na pewno. 

 

Jeśli chodzi o Riversów, to wypadałoby podpisać tego Austina. Chłopak czasem fajnie grał, miał momenty w tych PO i jak początkowo podobał mi się w tej drużynie, tak z czasem wsiadłem na bandwagon hejtu, za co teraz posypuję głowę popiołem i znowu go chcę.

 

A Dawson wydaje mi się rewelacyjnym wyborem, jak na tak odległy pick. Kolejny atletyczny gracz, który ze względu na gabaryty będzie raczej grał na 3, a nie jak w Michigan na 4. Ma ogarnięte w bani, rozumie swoją rolę w drużynie i generalnie daje mi powody do jarania się. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale liczę na to, że Doc da mu jednak trochę czasu i nie będzie gdybania jak z Wilcoxem.

[puzonyyx]

McGee powinien przyjść tylko jeśli przyjdzie jeszcze ktoś inny (np. Andersen). Clippers nie mogą sobie pozwolić na zostanie bez centra, jeśli się okaże, że JaVale nadaje się bardziej na kozetkę, niż na parkiet. Można mu dać szansę, ale nie można się na niego skazywać. 

[just like mike]

Uff cieszę się, że ten marniak Johnson odszedł z Lakers.

[danny]

A ja jestem ciekaw jak się Wes sprawdzi w dobrym zespole, otoczony prawdziwymi koszykarzami, a nie bandą patałachów. Johnson nigdy nie grał w zespole, który wygrałby więcej niż 27 spotkań w sezonie. W mniejszym wymiarze czasowym, niż miało to miejsce w ostatnich dwóch sezonach w Lakers, gdzie robił z biedy za startera, Clippers mogą mieć z niego pożytek.

[StroSHow]

Za minimum także ryzyko żadne

[triplejohnson]

McGee powinien przyjść tylko jeśli przyjdzie jeszcze ktoś inny (np. Andersen). Clippers nie mogą sobie pozwolić na zostanie bez centra, jeśli się okaże, że JaVale nadaje się bardziej na kozetkę, niż na parkiet. Można mu dać szansę, ale nie można się na niego skazywać. 

 

Tak, w sumie się zgadzam, zbyt optymistycznie do tego wszystkiego podszedłem i jakoś założyłem, że McGee będzie grał w pełnym zdrowiu nie bardzo mając ku temu podstawy.

 

Johnson spoko, to zapewne zepchnie Dawsona na tego PFa. A przynajmniej taką mam nadzieje, bo w układzie Pierce / Johnson / Dawson i podejściem Doca to raczej nie dostanie zbyt wiele minut.

[fluber]

Czy jest jakakolwiek szansa, żeby Clippers ściągnęli Seraphina? Jakieś sign and trade z Wizards jest możliwe? 

[LeweBiodroSmoka]

Masz racje Kucio, po c*** nim handlować... nie chcę go w Wizards za żadne pieniądze.