Skocz do zawartości

San Antonio Spurs 2016/2017


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

No i nieobecność Tima sie przedłuzy. Podobno jakas kontuzja kolana. Miał MRI. Nawet jak nic mu nie jest pora zeby Aldridge wziął sie za swoje obowiązki. Zarabia najwiecej i powinien ciągnąć ten zespół a nie wozć się na plecach starszych styranych zyciem i gra kolegów :) bo gówno z tego będzie. Dobra decyzja. Jeszcze powinni Manu odstawic na pare tygodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że zbliża się przerwa na mecz gwiazd. Tuz przed odstawieniem Tima On sam nie grał najlepiej widać było wieksze trudności w mobilnosci.

 

Mecz z Houston tylko utwierdził w przekonaniu jak ważnym klockiem w tej układance nadal jest TD. Szczególnie defensywnie trochę leżało. Sama ofensywa nadal jest o pare kroków z tyłu do tego co powinno być jesli myslimy o miostrzostwie,

 

Ciekawet też było to, ze K.Anderson wyszedł w pierwszej piątce. Być może Pop zauwazył coś w starciu GS co jednak trochę do Kyle'a przekonało. Hmm być może livingston matchup? /musze raz jeszcze obejrzeć ten mecz z GS/

 

 

No i co? Znowu pora na 'Kawalarzystów'  :smile:

Edytowane przez Przem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to już powód aby się martwić? Nie wiem, w każdym razie z dwoma największymi rywalami do tytułu był wyraźny łomot i zero śladu po świetnej obronie prezentowanej do tej pory. Jeżeli na to wpływ miał brak Duncana to niedobrze, że tyle w grze Spurs zależy od dziadzia. Wiem, że Aldridge poswięca własne staty dla teamu ale to co pokazuje do tej pory to ZDECYDOWANIE nie jest to co powinien pokazywać. Został sprowadzony po to by  TD21 nie był już mężem opatrznościowym San Antonio, tylko ważnym rolesem. Dziś Miłosny Kevin dał mu lekcję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że Aldridge poswięca własne staty dla teamu 

Moim zdaniem to jest nawet spoko, ale jak grają w pełnym składzie. A jak nie ma TD, to na kogo on ma się oglądać pod tym koszem? Westa? Właśnie w takich momentach, gdy nie ma Duncana, LMA powinien wchodzić na wyższe obroty. Nie wiem, dlaczego on tak wygląda, ale nie podoba mi się w Spurs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obecnie w Spurs wychodzi, że są o wiele lepsi na wyjeździe niż u siebie i to przeciwko Warriors stawia ich w bardzo trudnej pozycji przy ewentualnej serii playoffs. Spurs mają 25-0 u siebie, 14-8 na wyjeździe; mają +17 pt differential u siebie, +9 na wyjeździe. w dodatku Spurs czeka potencjalnie bardzo trudna seria przeciwko OKC w półfinałach konferencji, która całkiem możliwe też będzie wymagała 7 meczów. Spurs potrzebują magii Popovicha żeby wygrać zachód w tym roku. gdyby to był inny rok byliby pewniakiem, ale 2016 jest zupełnie wyjątkowy na tle historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie oba mecze bardzo zasmuciły

 

Spurs dale sobie narzucić styl i nie wiem gdzie podział się ten zakładany przeze mnie ubijany pod kosz walec?

W obu przypadkach nie zrealizowano nic z założeń w takim stopniu aby powalczyć!

 

Dziadki wyszły na dosyć sporym jak na styczeń poziomie agresji plany B załączano bardzo szybko, które pogarszały tylko sytuację, ławka meczu nie przejęła, pocieszenie braku TD marne bo mimo że jest dobrym patrolowcem deski w D oraz przechodzą przez niego ataki spurs płynniej to braki wyszły w zupełnie innych warstwach....

 

Nawet nie chcę wysnuwać ABSURDALNYCH tez o tym, ze Pop coś ukrywał/zagrał celowo inaczej/szachy/itd....

 

w pierwszym meczu grano agresywnie i brakowało mi Leonarda w drugim zagrano słabiej ale za to z bardzo dobrym Leonardem który jak nie spursiak chciał udowodnić status gwiazdy na tle LBJ.....

 

- straty - kryminał

- trójki - poziom 76ers

- kondycja łysego i grubego oraz nowego grubego - jak moja po piątkowym wieczorze

 

poważnie zastanawiam się nad pismem do NBA o zwrot części kosztów zakupu LP....

 

 

jeżeli ktokolwiek wysnuwa wnioski o jakiś pozytywach to jedynie mocny

czerwiec może mu pomóc w wyjściu obronną ręką z tych tez.....

 

na razie nie do śmiechu...

wygrane z ogórami cieszą tylko z perspektywy nie tracenia dystansu....

 

 

na razie z czym do luda

ale

 

 

nie wierzę że można tak grać cały sezon... GSW

bardzo podoba mi się nowy system Cavs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że chodzi o tempo gry które pod Lue jest o wiele szybsze.Więcej piłek na post dostaje Love, gdy Irving i Lebron siedzą to Love jest na boisku i gra idzie na niego np.

 

 

Since Lue took over, Cavs have played at the 4th slowest pace in the league (93.56), down from their pace under Blatt (95.05).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie wierzę że można tak grać cały sezon... GSW

 

 

Tyle, że nim się obejrzysz a sezon się skończy. Już all-star za pasem. Po AS zaczną się pojawiać różne znaczki przy drużynach, że PO pewne, że HCA pewne.

 

GSW zostały 34 mecze...tak Ignazz, tylko 34. Z czego jeśli dobrze liczę 15 na wyjazdach, reszta u siebie. A wśród wyjazdowych takie potęgi jak LAL, MAGIC, SUNS, WIZ. Specjalnie nie piszę z kim grają u siebie bo dobrze wiesz jak grają u siebie. Owszem mają dość ciężką wyjazdówkę pod rząd: LAC, ATL, MIA, OKC ( grają jeszcze podczas tej wyjazdówki z ORL i Suns i Brazzers ), ale chyba nie liczymy że przyjadą 0-7?

 

Z jednej strony rozumiem Cię że ciężko uwierzyć w to co grają, ale z drugiej strony cieszmy się bo na naszych oczach tworzy się historia. Ja wiem, że wolał byś abym pisał to o SAS no ale sorry, taki mamy klimat ;)

 

Deal with it like he did:

 

200.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej statystyce chodzi o ilość posiadań na mecz. Czyli jeśli grają wewnątrz posiadań szybciej, ale same posiadania trwają mniej więcej tyle samo, to nic dziwnego, że statystyka nie potwierdza tego, o czym pisałeś.

 

Natomiast w takim razie ciężko nazwać ich grę "szybszą" pod kątem tempa (pace), bo to liczy się w NBA właśnie w tej sposób.

Edytowane przez barcalover
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs GRAJA SZYBCIEJ

ale oddaja rzuty z lepszych pozycji z późniejszym czasem na budziku stad gówniany PACE jest NIBY wolniejszy

 

przyklad

 

wyprowadzaja gałę szybko

idzie 4 osobowa ekipa na kosz 

 

ale zamiast durnego rzutu JR w 7 sekundzie jadą z gałką do Love'a

 

2 szybkie podania zwrotne zwrotne

 

przeciwnik się meczy 

 

kosz

 

na oko wygląda to dużo ładniej i szybciej mimo że statystyk siedzący ze stoperem wysyła raport do nba.... czwarty najniższy pace

 

piłka krąży szybciej

gracze grają szerzej

więcej podań in out

myślę że powoli efektywność wzrośnie

 

PACE niższy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.