Steve Nash kończy karierę

[P_M]

Jeden z najlepszych kreatorów ofensywy kończy swoją bogatą, indywidualną karierę, tymczasem na forum nie ma poświęconego tematu z tego tytułu?

 

http://basketball.realgm.com/wiretap/237137/Steve-Nash-Retires-From-NBA

Najbardziej żałuję, że kontuzje nie pozwoliły na 100% wykorzystanie last dance z Kobem i Howardem. Gdyby ten drugi był też bardziej skory do współpracy i zaczął grać p&r z Stevem na co wielu w tym ja liczyło, kto wie co tamten przeładowany talentem skład Lakers mógłby osiągnąć.

Kończy nam się powoli pokolenie draftu 96 w sumie dość mocno niedocenianego, a w ktorym można było trafić hofów, superstarów z nawet 15tym pickiem.

 

Wracając do Steve'a - niesamowity przegląd pola i gracz do którego najbardziej zdaje się pasować twierdzenie making teammates better.

Na koniec -

[just like mike]

Jakies 3 lata za późno

[RappaR]

Kończy nam się powoli pokolenie draftu 96 w sumie dość mocno niedocenianego, a w ktorym można było trafić hofów, superstarów z nawet 15tym pickiem.

Niedocenioniego? Draft ten jest top3 w historii, porównywalny tylko z 84 i 03, w żaden sposób go niedocenionym nazwać nie można.

[TheMatrix(konto usunięte)]

Nie wiem skąd Ci się wzięło, że 96 to niedoceniany draft przecież regularnie wymienia się go nawet jako najlepszy ever.

[kulfon]

szkoda, że nie zostanie w LAL

[P_M]

Rappar podobnie uważam, ale jakoś tak tu na forum nigdy nie spotkałem się z realnym docenieniem tego rocznika, a chyba dość długo tu jestem, choć możliwe, żę to przeoczenie, niemniej jednak nie to jest meritum tego tematu.

[RappaR]

Rappar podobnie uważam, ale jakoś tak tu na forum nigdy nie spotkałem się z realnym docenieniem tego rocznika, a chyba dość długo tu jestem, choć możliwe, żę to przeoczenie, niemniej jednak nie to jest meritum tego tematu.

Bo nikt o tym nie rozmawia, ale draft, gdzie było 3 mvp sam z siebie się "docenia". Nawet na wiki podają go. Ciężko powiedzieć czy najlepszy, wszak 84 miało Jordana I Hakeema I Barkleya. Paka Lebron, Bosh i Wade też niczego sobie, ale na pewno 96 jest uznawana za najlepszą obok 84 i 03 przez chyba każdego na forum, a przynajmniej każdego kto się zna(nie wiem jakie jest zdanie Ely3 na ten temat)/

[Kily]

Do mało kogo tak dobrze pasuje przymiotnik "niespełniony". 0 występów w finałach to jak na dwukrotnego MVP (a za sezon 2006/07 należało mu się nie mniej niż za dwa poprzednie) wyjątkowa bieda.

[P_M]

Bo nikt o tym nie rozmawia, ale draft, gdzie było 3 mvp sam z siebie się "docenia". Nawet na wiki podają go. Ciężko powiedzieć czy najlepszy, wszak 84 miało Jordana I Hakeema I Barkleya. Paka Lebron, Bosh i Wade też niczego sobie, ale na pewno 96 jest uznawana za najlepszą obok 84 i 03 przez chyba każdego na forum, a przynajmniej każdego kto się zna(nie wiem jakie jest zdanie Ely3 na ten temat)/

Teoretycznie tak, z drugiej strony sporo osób jedzie po Kobem za 3 tytuły z Shaqiem i jego nierzadko samolubną grę, Steve'a za no defense i brak tytułów, Iversona za TS%, Marbury'ego za głowę. Można w offseason jak najbardziej pogadac o historycznych draftach. Jak przeglądam wiki z draftami 84 96 i 03, to w sumie chronologia jest idealnym odzwierciedleniem mojego rankingu tychże draftów.

[RappaR]

Jedzie się Kobiego jak się go stawia na równi z Lebronem czy Jordanem. Ogólnie nikt mu nie odbiera prawa w top10-15 i top2 sg all time. 

[SlaKB]

Jednak sporo osób ma Kobego nad Lebronem i w top10. Ogólnie to nie spotkałem się, żeby ktoś jechał Kobego gdy ktoś go postawił nad Lebronem.

[MarcusCamby]

Z tym TOP2 SG to też można by polemizować.

[RappaR]

Jednak sporo osób ma Kobego nad Lebronem i w top10. Ogólnie to nie spotkałem się, żeby ktoś jechał Kobego gdy ktoś go postawił nad Lebronem.

http://rpoy.dolem.com

Z tym TOP2 SG to też można by polemizować.

Wade za krótkie "longevity". Nie ma startu.

No chyba, że mówisz o Manu

[SlaKB]

Myślałem o naszym forum, a nie RealGM.

[RappaR]

Myślałem o naszym forum, a nie RealGM.

Odezwała sie osoba, która w atf wzięła Lebrona przed Kobim jako fan LAL

[tomeczeg20]

Jak przeczytalem te wiadomosc to pomyslalem: "nareszcie". Nash tyle sie wycierpial i wysluchal przez ostatnie 2 lata na temat tego jakim c***em jest ze obciazal salary Lakersow. Z perspektywy czasu stwierdzam ze podpisanie z Lakers na starosc bylo bledem, mogl zostac w Suns i jest duza szansa ze nie polamalby sie.

Anyway, czuje sie stary jak pomysle ze draft 96 odbyl sie prawie 20 lat temu i lezka w oku sie kreci jak pomysle ze to pokolenie koszykarzy z tego rocznika odeszlo z NBA, zostal tylko Kobe ktorego i tak kontuzje nie oszczedzily na starosc.

[Koelner]

zawsze się jarałem draftem 95 bo miałem wszystkie karty fleera.

nr 1 zje***y

ale Sheed, KG, Kidd Stackhouse , McDyess, Finley robili wrażenie

[rw30]

kidd nie byl z 95, kelner, byl z 94

[Koelner]

to wszystko przez szerokiego parksa

[SlaKB]

Odezwała sie osoba, która w atf wzięła Lebrona przed Kobim jako fan LAL

W ATF bierzemy dwa sezony, a peak Kobe grał z ogórami i nic nie wygrał. Lebron w peak miał dobry support i dwa tytuły więc wybór oczywisty.

 

Poza Tym chciałem przypodobać się głosującym