Skocz do zawartości

Czy wierzysz w Boga?


Przem

Rekomendowane odpowiedzi

w takim razie twój argument jest pusty. tzn. oczywiście on nie wymaga byś wierzył w cuda, ale skoro twierdzisz, że kiedyś było więcej tego, co KK uznaje za cuda, to używając ich kryteriów powinieneś to "więcej" wykazać. tymczasem tego nie zrobiłeś, a więc twój zarzut jest chybiony.

Lorak

Przecieżja nie twierdzę, że były jakieś cuda, tylko, że wg kościoła/ ludzi były.

Problem jest taki, że jak trzeba to udowodnić, to wtedy chrześcijanie rozkładają ręce.

Takim sposobem na udowodnienie go jest chociażby tv, czy internet, gdzie mielibyśmy relację z dziejącego się właśnie cudu na żywo.

Mój zarzut nie jest zatem chybiony.

Przykro mi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nikt tego od kościoła nie wymaga, problemem jest ukrywanie przestępstw seksualnych przed wymiarem sprawiedliwości.

 

 

 

"Odkrywaj świat z Rapparem" - program dla dzieci i młodzieży, TVP Gliwice

Co robią generalnie wszystkie srodowiska ze swoimi przed innymi. Nauczyciele za swoimi też mocno lobbują albo inaczej - Możesz mi podać ilu dygnitarzy partyjnych PRL zostało skazanych za pedofilię?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak

Przecieżja nie twierdzę, że były jakieś cuda, tylko, że wg kościoła/ ludzi były.

Problem jest taki, że jak trzeba to udowodnić, to wtedy chrześcijanie rozkładają ręce.

 

Gdyby udowodnili, to już by nie była wiara, tylko fakt. A o to chodzi w religii, że się w coś wierzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lorak

Przecieżja nie twierdzę, że były jakieś cuda, tylko, że wg kościoła/ ludzi były.

Problem jest taki, że jak trzeba to udowodnić, to wtedy chrześcijanie rozkładają ręce.

Takim sposobem na udowodnienie go jest chociażby tv, czy internet, gdzie mielibyśmy relację z dziejącego się właśnie cudu na żywo.

co rozumiesz przez dowód? od kiedy to, co widzimy w TV jest dowodem? np. w TV widziałem jak jakiś magik przechodził przez mur chiński albo latał, a w internecie, że Beasley jest lepszy od Love'a ;]

 

w ogóle Alonzo czy jesteś w stanie przedstawić listę cudów uznanych przez kościół? bo mam wrażenie, że znowu polemizujesz z własnym wyobrażeniem cudu, a nie stanem faktycznym. (serio, nie uciekaj od tego pytania i pokaż konkretnie tą wielość cudów "z kiedyś" uznanych przez KK, o których mówiłeś. chyba że ten jeden link wyczerpuje temat...?) jak już się zapoznasz z taką listą, to może zobaczysz po pierwsze jak rzadkie to zjawisko (i jak sam kościół podchodzi do wszelkich rewelacji o cudach, bo w jakichś 99% przypadków duchowni są równie sceptyczni jak ty!), a po drugie, że nie odbywają się na zawołanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz mi podać ilu dygnitarzy partyjnych PRL zostało skazanych za pedofilię?

Odpowiadanie na to pytanie prowadzi donikąd. Na pytanie "llu dygnitarzy partyjnych PRL nie zostało skazanych za pedofilię choć powinno?" mogę odpowiedzieć, że nie przypominam sobie żadnego przypadku, uczciwie przyznając, że sprawy specjalnie nie zgłębiałem. Jak Ty byś odpowiedział na tak zadane pytanie?

 

Swoją drogą ciekawa "linia obrony" urzędników kościoła katolickiego - "oni wcale nie są gorsi niż dygnitarze partyjni PRL!" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadanie na to pytanie prowadzi donikąd. Na pytanie "llu dygnitarzy partyjnych PRL nie zostało skazanych za pedofilię choć powinno?" mogę odpowiedzieć, że nie przypominam sobie żadnego przypadku, uczciwie przyznając, że sprawy specjalnie nie zgłębiałem. Jak Ty byś odpowiedział na tak zadane pytanie?

 

Swoją drogą ciekawa "linia obrony" urzędników kościoła katolickiego - "oni wcale nie są gorsi niż dygnitarze partyjni PRL!" ;)

Nie jestem urzędnikiem KK, nawet jego członkiem.

Po prostu obrazuję mechanizm, a jedynym powodem obrazu księdza pedofilia, jest wszechobecna propaganda, którą kupiłeś, a która ze stanem faktycznym nie ma nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźmy chociażby to objawienie w Fatimie trójce dzieci.

 

Masz rację co do tv i neta, ale dziś w czasach, gdy każdy ma komórkę, łatwo coś nagrać, a takowych jakoś nie ma.

Zmierzam do tego, że kiedyś słabo wykształconemu ludowi nie mającemu naszej wiedzy łatwo coś było wytłumaczyć/wmówić, a dziś te wszystkie cuda i różne zjawiska potrafimy wytłumaczyć w sposób naturalny, albo wiemy, że ktoś nam wciska kit.

 

co do listy cudów..

półtora roku temu poświęciłem kilka tygodni na czytanie książęk i artykułów o inkwizycji i niestety nie odniosłeś się do tego, lub część argumentów zbagatelizowałeś. Lubię z Tobą rozmawiać i chętnie porozmawiam, ale aktualnie nie dysponuję takim czasem, żeby rzetelnie przysiąść do tematu.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dodam coś od siebie :P Zauważcie prosze, że Księża to ludzie. Tylko ludzie. Są słabi, ułomni, podatni na działanie zła. Śmieszy mnie trochę kreowanie wizerunku księdza pedofila. Pedofilia to zło (chociaż tacy niektózy muzłumanie to chyba uważają za normalne, ale to inna bajka) niezaleznie od tego, kto jej dokonuje. Nauczyciel, policjant, ksiądz czy jakiś sprzedawca hot-dogów.

 

Swoją drogą pojazd po księżach jest dla mnie oznaką braku argumentów i zrozumienia podstawowej przeczy. Ci księża to często są przeciętni ludzie. Mało ciekawi, mają swoje słabości, problemy itd. Często są po prostu beznadziejni. Ale to nie o nich tu chodzi. Tekst "nie chodzę do kościoła przez głupich księży" oznacza "nic nie wiem o chrześcijaństwie, ale to fajna wymówka". ŻADEN rozumiejący swoją wiarę chrześcijanin nie chodzi na mszę dla osoby, którą ją prowadzi, tylko dla Boga.

 

Żeby nie było, nie wiem czy jetem chrześijaninem, więc nie będę nawet próbował być adwokatem tej społeczności. Mam swoje przemyślenia, poszukuję. Jednak to nie jest takie proste, że kościół = pedofilia, ciemnogród.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

półtora roku temu poświęciłem kilka tygodni na czytanie książęk i artykułów o inkwizycji i niestety nie odniosłeś się do tego, lub część argumentów zbagatelizowałeś. Lubię z Tobą rozmawiać i chętnie porozmawiam, ale aktualnie nie dysponuję takim czasem, żeby rzetelnie przysiąść do tematu.

Mógłbyś skopiować post?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RappaR

to była cała dyskusja na ileś stron.

Nie mam czasu teraz przez to przechodzić.

Twoje zdanie już znam i dyskusja tu nie ma sensu.

Nieprzesuwalny przedmiot trafił na niepochamowaną siłę.

Rozmawialiśmy o tym. Każdy ostał przy swoim zdaniu.

Odechciało mi się dyskusji, jak okazało się, że Tolkien odwoływał się do boga.

Nie wchodzę w to i nawet nie mam zamiaru polemizować z tą kwestią.

Teraz oglądam grę Dragicia.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może skoro niektórzy nie rozumieją to spróbuję raz jeszcze rozwiać pewne aspekty o których mówiłem. Albo spróbuję bo nie wymagam wielkiego zrozumienia. Myślę jednak , że muszę to z siebie wyrzucić z paru wzgledów które zachowam dla siebie.

 

 

1. Intencją mą załozenia tematu było uzyskanie odpowiedzi na proste pytanie na które sporo ludzi ma problem z odpowiedzią. A są tacy jak Lorak że boją sie odpowiadać niewiadomo dlaczego?

Mnie nie interesuje czy ktoś wierzyn czy nie wierzy czy też nie wie czy wierzy. Mnie interesuje dlaczego wierzy, dlaczego nie wierzy czy dlaczego nie wie czy wierzyć.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do wiary lub niewiary bo mnie to nie interesuje. Mnie interesuje powyższe DLACZEGO?

Ale mam wrażenie że znowu sporo chce przekonywać do włanej wiary lub niewiary. I może sporo osób tak zinterpretowało co pisałem.Nie to jednak było moim zamiarem.

 

2. Z kwiata na kwiatek - może i tak sobie przeskakiwałem wg loraka, ale ja mogę to uznać na patrzenie przez pryzmat całokształtu ludzkich zachowań, a nie patrzenia na jeden punkt i wyjaśnienie. Bo tak nie dojdzie się do rozwiązania tej zagadki wg mnie. 

PRZYKŁAD założenia kościoła zielonej skarpetki w naszych czasach jest absurdalny! I z tym sie zgadzam. Nie mam wiary, że mi sie to uda. Ale cofnijmy się deczko wcześniej w czsy kiedy ludzie poszukiwali swojego miejsca poprzez religię. To był topowy temat i porównanie do dzisiajszych czasów ma sie nijak dla wielu.

Ale ja własnie mogę odnieść to co sie działo w tamtych czasach do czasów obecnych i tego co mamy.

Wtedy religia dawała to o czym już mówiliśmy czyli była swoistego rodzaju produktem, A DLACZEGO wybali taki a nie inny i stał się zajebisty?

PYTAM zatem - jakie produkty kupujesz i DLACZEGO?

Jaką mąkę, jaki cukier, jakie mleko. DLACZEGO?

 

//Zadane zostało mi pytanie dlaczego chrzescijan jest najwiecej. A ja odpowiadam teraz jest najwięcej. Tak jak mówię że w Indiach jest Buddyzm czy Hinduizm. Zadaję pytanie dlaczego w Bośni jest coca cola a nie ma pepsi? Dlaczego we wloszech jadają makarony w chinach ryze a w polsce ziemniaki?

Bo tak sie ułozyło na dane czasy.//

 

Ludzie kupują coca-colę bo ...?

Jest smaczna jak cholera i wypromowana

Kupują mleko 'bo zdrowe'

Kupują nutelle bo reklamują

 

A ja jestem takim człowiekiem na który reklamy mają znikomy wpływ tylko dlatego, iż zadaję sobie pytanie dlaczego?

Dlaczego mam kupić nutelle?  Bo popularna? /miliony ludzi tak robi z wszytskim od coca-coli po chleb/

Ja idę i sprawdzam co zawiera nutella i stwierdzam, iż mogę w domu zrobić sam lepszą i tańszą i zdrowszą i to też robię.

Mam do wyboru mąkę to sprawdzam cenę i jakośc mąki i wybieram tą ktora mi odpowiada.

 

Niektorzy mogą powiedzieć - na chóóóój tak sie pierniczyć idziesz i kupujesz chleb i sie nie zastanawiasz.

 

No właśnie ja sie zastanawiam nie chce iść i kupować chleb który moja babcia zawsze kupowała i mama zawsze kupowała bo jest jedyny i najlepszy. Ja chce wiedzieć dlaczego mam kupić ten chleb i jakie mi korzyści przyniesie.

 

Uwaga aby nie było złej interpretacji - PORÓWNAŁÓEM RELIGIĘ DO PRODUKTU. BIORAC ZA BAZĘ CZYNNIK ZACHOWAŃ LUDZKICH.

 

Wtedy był taki produkt teraz są inne. 

Konkurencję w obecnych czasach mamy większą ale nawet w obecnych czasach mamy potentatów którzy potrafią sie pzebić i dobrze prosperować latami.

 

I mam wlasnie problem z tym , że ludzie chodzą do kościoła i nie wiedzą dlaczego. Tak jak kupuja produkt i nie wiedzą dlaczego. Bo tak już ustalone. Dla mnie nie wystarcza to ze chleb to chleb tak jak i dla wielu innych ale niektórzy na tym forum twierdzą iż chleb jest jeden jedyny.

 

 

Religi nie stworzę, ale zauważcie że żyjemy w czasach jak ja to sobie nazwalem 'religi ukrytej'.\

Dlatego podalem PRZYKŁĄD Chodakowskiej dla ktorej sporo dziewczyn dałoby sie pokroić aby sie z nią spotkac i wysportować jak Ona. jest dla nich ideałem i chcą wyglądać jak Ona /poza facjatą zapewne, ale to temat na inną dyskusję/. Kobieta która zna tylko podstawy zasad ćwiczenia i żywienia staje sie kimś wielkim. Te wszytski facebooki gdzie stajemy sie kimś lepszym bo człowiek zawsze chce być kimś lepszym. Upiększamy się photoshopujemy aby dostać poklask. Oszukujemy i kłamiemy aby wypaść lepiej. Chcemy mieć milard lajków bo bedziemy KIMŚ.

PRZYKŁAD kolejny jaki podałem - Tim Duncan. Jak zwykle pominięty gdy Przem znowu sie zgrywa. Może i sie zgrywam, ale to co pisze ma coś na celu. Bo dochodzimy do tego czyim kto jest fanem. I dlaczego lorak interesujesz sie koszykówką i akurat jesteś tu na forum? PYTANIE DLACZEGO może znowu przerazić wiem. Ale to forum chyba coś Ci daje? Jesteś fanem LeBrona. Możesz podyskutować. Czyż to nie religia/społecznośc/ ukryta? ///ukryta czyli taka która nie jest oficjalnie uznana gdyz nie powstała powiedzmy 2tysie lat temu///

Ale taki stosuję odnośnik bo jest idealny do sprawdzenia zachowań i schematów ktorymi człowiek sie posługiwal i nadal posługuje. 

Ja jestem fanem TD bo przypadkiem zacząłem interesować sie spurs a On tam trafił. Ale wpadł w gust mej empatyczności.

Dla wielu Arnold jest bogiem dlatego teraz napieprza na siłce i wylewa 7 poty bo chce być jak Arnold. Cieżko pracujesz i masz rezultaty. Znacznie trudniejsze niż religia a mimo to ludzie idą za tym przesłaniem.

I przykłady bogow i bożków móglbym wymieniać niemal w nieskończoność a zawsze jakaś korzyśc za tym się kryje, jakaś potrzeba. 

 

 

Teraz żyjemy w czasach ciekawych, ale też ciezkich. Czasach gdzie mamy wyborów wiecej niż kiedykolwiek, w czasach gdzie opcji jest multum, swiat jest coraz szybszy a sporo ludzi nie wytrzymuje tego tempa i tych możliwości. Dlatego mamy wiecej depresji - nie jesteśmy bogami. Czy rozpadają sie związki, bo mamy wyższe standardy które sa nam pokazywane w tv czy necie. "nie ten to inny'.

marek to nie arnold a zosia to nie chodakowska itp itd.

 

 

 

 

A więc sory że ja potrzebuję wiecej dowodów niż kolesie sprzed 2 tysi lat czy niż kolesie z obecnych czasów którzy jak pingwiny chodzą do koscioła i nie potrafią powiedzieć dlaczego wierzą w Boga.

Poprostu go kupują bo wyborów w tych czasach jest tyle ze nie ma się co przejmować jaki chleb spozywamy bo i tak go wysramy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem urzędnikiem KK, nawet jego członkiem.

 

Co mnie to obchodzi, jesteśmy poważnymi użytkownikami forum o koszykówce i nie stosujemy argumentum ad ahominem, przynajmniej w poważnych dyskusjach ;)

 

jedynym powodem obrazu księdza pedofilia, jest wszechobecna propaganda, którą kupiłeś, a która ze stanem faktycznym nie ma nic wspólnego.

Może pod określeniem "obrazu księdza pedofilia" kryje się twoje mniemanie, że w każdym księdzu widzę pedofila? Jeśli tak jest, to pomyliłeś się. Takiego obrazu w głowie nie mam. Mam w głowie hipotezę, że może ich być nieco więcej niż w reszcie społeczeństwa argumentując to specyfiką pracy (gdybym sam stanął przed pytaniem "jaką pracę wybrać by móc uprawiać pedofilię i mieć szansę na pozostanie bezkarnym?" to ksiądz byłby wysoko), być może także wpływem celibatu, niemniej hipotezy tej udowodnić nie mogę. Nie wydaje mi się, by samo to, że wśród księży zdarza się pedofil choć raz było w tej dyskusji zarzutem wobec Kościoła Katolickiego.

 

Poza tym olałeś pytanie, które zadałem Ci w poprzednim poście. Ja absolutnie nie jestem przekonany, czy

 

wszystkie srodowiska ze swoimi przed innymi.

ukrywają przestępstwa seksualne przed wymiarem sprawiedliwości. O przypadkach z kościoła wiem, o przypadkach z PZPR nic nie wiem. Napisz coś o nich.

Edytowane przez Bogut
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Może pod określeniem "obrazu księdza pedofilia" kryje się twoje mniemanie, że w każdym księdzu widzę pedofila? Jeśli tak jest, to pomyliłeś się. Takiego obrazu w głowie nie mam. Mam w głowie hipotezę, że może ich być nieco więcej niż w reszcie społeczeństwa argumentując to specyfiką pracy (gdybym sam stanął przed pytaniem "jaką pracę wybrać by móc uprawiać pedofilię i mieć szansę na pozostanie bezkarnym?" to ksiądz byłby wysoko), być może także wpływem celibatu, niemniej hipotezy tej udowodnić nie mogę. Nie wydaje mi się, by samo to, że wśród księży zdarza się pedofil choć raz było w tej dyskusji zarzutem wobec Kościoła Katolickiego.

Przeciętny profil pedofila w Polsce to osoba biedna, niewykształcona i bez zawodu, więc jakby to ując - nikt nie jest winny zawiedzeniu twoich oczekiwań. Osobiście ja bym wybrał nauczyciela - nie ma takich ograniczań, a kontakt i praca z dziećmi taka sama. Wsparcie nawet sporo większe.

Sam ten zarzut podałeś.

 

ukrywają przestępstwa seksualne przed wymiarem sprawiedliwości. O przypadkach z kościoła wiem, o przypadkach z PZPR nic nie wiem. Napisz coś o nich.

Sęk w tym, że ich nie znamy. Teraz pytanie - wynika to z innej biologii członków PZPR czy lepszej ochrony dany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynika to z innej biologii osób bogatych, wykształconych i z zawodem czy z lepszej ochrony danych?

Prawdopodobnie częściowo z genetyki i lepszej kontroli. A także na pewno z prostej matematyki - biednych, niewykształconych i bez zawodu jest po prostu więcej.

 

Porównując księży i dygnitarzy PRL porównujemy mniej więcej podobne środowiska, różne na gruncie ideologicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dywagacje

Dlatego napisałem prawdopodobnie

 

I różne pod względem częstotliwości kontaktów z dziećmi.

Czyli twierdzisz, że cel stosunków seksualnych nabywa się na podstawie częstotliwości kontaktów? Pedofile to Ci, co więcej obcują z dziećmi i to jest skutek i podobnie geje Ci więcej się spotykają z facetami, a zoofile ze zwierzętami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.