Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

@ Fluber

 

Ale piszesz do mnie a ja Mayorem nie jestem i nie wiem po jasną cholerę wyjeżdżasz mi z PEtru i dyskwalifikacją skoro ja pisałem do Loraka a to dlaczego seks jest dla niego prymitywnym popędem

 

A Ty wtrącasz się w dyskusję z jakimiś uwagami do mnie o których ja nie pisałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiemy tylko tyle że jest starym kawalerem i dla mnie on jest osobą która z jakiegoś powodu nieznanego mi nigdy nie była zdolna do ząłożenia rodziny - Czy to jest chwalebne nie sądze. I nie róbmy z tego cnoty.

 

Domysły. Nie założył rodziny. Kropka. Czy był zdolny? Nie wiadomo. Czy to jest chwalebne? To nie podlega ocenie w tych kategoriach.

 

Btw. piszesz o Kaczyńskim, prawda?

@ Fluber

 

Ale piszesz do mnie a ja Mayorem nie jestem i nie wiem po jasną cholerę wyjeżdżasz mi z PEtru i dyskwalifikacją skoro ja pisałem do Loraka a to dlaczego seks jest dla niego prymitywnym popędem

 

A Ty wtrącasz się w dyskusję z jakimiś uwagami do mnie o których ja nie pisałem

Akurat lorak sam odnosił się do postu mayora, a Ty do postu loraka. 

 

Poza tym skoro piszesz ogólnie, to wszystkie Twoje domysły odnoszą się do każdego przypadku, który spełnia wymagania, w tym przypadku między innymi Kaczyńskiego.

 

No i panie adminie. Wtrącam się w dyskusję? Przepraszam :nevreness:

 

 

W Polsce mamy taką kulturę wyrastającą z tradycji chrześcijańskiej, że bycie kawalerem nie jest uznawane za niemoralne, wyjazd na Sylwestra z koleżanką z pracy za granicę, kiedy ma się żonę i dwójkę dzieci jest uznawany za niemoralny, a mówienie, że się nie pobiera pensji i nie ma z czego płacić alimentów na własne dzieci i jednoczesne pobieranie 15 tysięcy miesięcznie przez firmę swoją i swojej nowej żony, tak aby nie musieć płacić na własne dzieci jest uznawane za ekstremalną niemoralność. 

 

A jeśli chodzi o zdolność do założenia rodziny to być może ja to rozumiem zupełnie inaczej. Zdolność do założenia rodziny, moim zdaniem, jest niska w przypadku zdradzającego męża, czy niepłacącego na dzieci ojca. W przypadku starego kawalera, bez bliższych informacji, nie można tego stwierdzić. 

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczyński prawiczek!

 

Są dwie opcje

Albo kłamstwo (co jest najbardziej prawdopodobne)

Albo tak go miezaspokojone potrzeby skrzywily że powinien się leczyć ;)

 

Chłopaki plyniecie, a dopiero początek weekendu...

 

Serio polityka w Polsce idzie na dno, skpro wskakukemy politykom d łóżek, choć nie to powinno nas interesować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domysły. Nie założył rodziny. Kropka. Czy był zdolny? Nie wiadomo. Czy to jest chwalebne? To nie podlega ocenie w tych kategoriach.

 

Btw. piszesz o Kaczyńskim, prawda?

Akurat lorak sam odnosił się do postu mayora, a Ty do postu loraka. 

 

Poza tym skoro piszesz ogólnie, to wszystkie Twoje domysły odnoszą się do każdego przypadku, który spełnia wymagania, w tym przypadku między innymi Kaczyńskiego.

 

No i panie adminie. Wtrącam się w dyskusję? Przepraszam :nevreness:

 

 

W Polsce mamy taką kulturę wyrastającą z tradycji chrześcijańskiej, że bycie kawalerem nie jest uznawane za niemoralne, wyjazd na Sylwestra z koleżanką z pracy za granicę, kiedy ma się żonę i dwójkę dzieci jest uznawany za niemoralny, a mówienie, że się nie pobiera pensji i nie ma z czego płacić alimentów na własne dzieci i jednoczesne pobieranie 15 tysięcy miesięcznie przez firmę swoją i swojej nowej żony, tak aby nie musieć płacić na własne dzieci jest uznawane za ekstremalną niemoralność. 

 

A jeśli chodzi o zdolność do założenia rodziny to być może ja to rozumiem zupełnie inaczej. Zdolność do założenia rodziny, moim zdaniem, jest niska w przypadku zdradzającego męża, czy niepłacącego na dzieci ojca. W przypadku starego kawalera, bez bliższych informacji, nie można tego stwierdzić. 

 

O wtrącaniu się pisałem w kontekście że ja słowem nie pisałem o Petru ani go nie pochwalałem ani nawet w poście skierowanym do Loraka nie pisałem nic o tym . A Ty z uporem maniaka mi wyjeżdżałeś w każdym poście. Więc pytałem ci się kiedy to ja coś pisałem o tym że się odnosiłeś do tego PEtru a Ty mi wyjeżdżasz z postem Mayora. Więc skoro ja nie pisałem nic o Petru ani nie pochwalałem zdrady to po jasną cholerę mi pisałeś o tym? MAsz poczucie podkreślania tego w każdym wpisie nawet jak ktoś nic o tym nie wspomina?

 

Wiesz akurat ojciec dzieci jest zdolny do założenia rodziny - chyba że Tobie chodziło o coś innego

 

Co do samego Petru to też nie do końca wiadomo o co chodzi ale na logikę albo jego małżeństwo już nie istnieje bo nie ma opcji by w szczęśliwej rodzinie ktoś wyjechał na Sylwestra sam - to już nie ma znaczenia czy z koleżanką czy bez. Tak na logikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaczyński prawiczek!

 

Są dwie opcje

Albo kłamstwo (co jest najbardziej prawdopodobne)

Albo tak go miezaspokojone potrzeby skrzywily że powinien się leczyć ;)

 

Chłopaki plyniecie, a dopiero początek weekendu...

 

Serio polityka w Polsce idzie na dno, skpro wskakukemy politykom d łóżek, choć nie to powinno nas interesować

Moralność polityka jest bardzo ważna dla wyborców. Np. zdolność do dotrzymywania obietnic, czy przysiąg. Skoro własną żonę ktoś zdradza, to jak obywatele mają mu ufać, skoro nie dba o własne dzieci, to jak ma dbać o obywateli? 

 

 

 

Wiesz akurat ojciec dzieci jest zdolny do założenia rodziny - chyba że Tobie chodziło o coś innego

 

Co do samego Petru to też nie do końca wiadomo o co chodzi ale na logikę albo jego małżeństwo już nie istnieje bo nie ma opcji by w szczęśliwej rodzinie ktoś wyjechał na Sylwestra sam - to już nie ma znaczenia czy z koleżanką czy bez. Tak na logikę.

No raczej o coś innego. Moje koty miewają potomstwo, ale nie są zdolne do założenia rodziny. Definiuję to zupełnie inaczej, bardziej po katolicku.

 

Być może, formalnie jest czyimś mężem i ma z tą kobietą dzieci. To są fakty, a reszta to domysły. Niezależnie od tego, jak jest w rzeczywistości, przy obecnym stanie wiedzy wygląda to bardzo źle, Petru nie powiedział nic, co mogłoby go wybielić, a pewnie by powiedział, gdyby mogło to poprawić jego wizerunek polityczny.

 

No i odniosę się do rewelacji Faktu (ale lepiej nie brać tego na poważnie), który opublikował zdjęcia Petru, na których przed Sylwestrem nosił obrączkę, a od powrotu z Portugalii już jej nie nosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moralność polityka jest bardzo ważna dla wyborców. Np. zdolność do dotrzymywania obietnic, czy przysiąg. Skoro własną żonę ktoś zdradza, to jak obywatele mają mu ufać, skoro nie dba o własne dzieci, to jak ma dbać o obywateli? 

 

 

No raczej o coś innego. Moje koty miewają potomstwo, ale nie są zdolne do założenia rodziny. Definiuję to zupełnie inaczej, bardziej po katolicku.

 

Być może, formalnie jest czyimś mężem i ma z tą kobietą dzieci. To są fakty, a reszta to domysły. Niezależnie od tego, jak jest w rzeczywistości, przy obecnym stanie wiedzy wygląda to bardzo źle, Petru nie powiedział nic, co mogłoby go wybielić, a pewnie by powiedział, gdyby mogło to poprawić jego wizerunek polityczny.

 

No i odniosę się do rewelacji Faktu (ale lepiej nie brać tego na poważnie), który opublikował zdjęcia Petru, na których przed Sylwestrem nosił obrączkę, a od powrotu z Portugalii już jej nie nosi.

 

Petru rodzinę założył a Kaczyński nie

Wg Ciebie ten pierwszy ma niską zdolność zakłądania rodziny a ten drugi nie wiadomo

 

Przecież to mało logiczne

Kaczyński wiadomo że rodziny nie założył więc raczej ma niską zdolność założenia rodziny

A Petru potrafi założyć rodzinę ale z jakiegoś powodu coś poszło nie tak

 

Je nie gram w NBA i mogę ci od razu powiedzieć że powodem jest brak talentu a wg Twojej teorii to nie wiadomo może jestem drugim LE Bronem a może nie. Już sam fakt że ktoś nie podjął próby założenia rodziny przez całe życie świadczy że nie jest z jakiegoś powodu chętny do jej założenia

 

Ale najwązniejsze jest to że ja się nie odnoszę i nie odnosiłem w ogóle do aspektu tego czy to ma wpływ na ich ocenę jako polityka.

Mało mnie to obchodzi

Mnie zaciekawiło dlaczego dla kogoś seks jest prymitywnym popędem i czemu bycie prawiczkiem jest powodem do chwały

No i w sumie skąd Lorak ma pewność że Prezes PIS jest tym prawiczkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Petru rodzinę założył a Kaczyński nie

Wg Ciebie ten pierwszy ma niską zdolność zakłądania rodziny a ten drugi nie wiadomo

 

Rozumiem zdolność do założenia rodziny przez coś zupełnie innego. Dla mnie spłodzenie dwójki dzieci i rozstanie się z ich matką świadczy o głębokiej niezdolności do założenia rodziny, a dla Ciebie wręcz przeciwnie. Kaczyński założył zero rodzin, więc nie ma zdolności założenia rodziny, Petru założył jedną więc ma dużą zdolność do założenia rodziny, a Kijowski założył dwie, więc ma najwyższą zdolność do zakładania rodziny. Co rozumiesz przez zdolność do zakładania rodziny? Skończone 18 lat i brak ubezwłasnowolnienia? W takim razie obaj są zdolni tak samo.

 

 

 

Przecież to mało logiczne

Kaczyński wiadomo że rodziny nie założył więc raczej ma niską zdolność założenia rodziny

A Petru potrafi założyć rodzinę ale z jakiegoś powodu coś poszło nie tak

 

Je nie gram w NBA i mogę ci od razu powiedzieć że powodem jest brak talentu a wg Twojej teorii to nie wiadomo może jestem drugim LE Bronem a może nie. Już sam fakt że ktoś nie podjął próby założenia rodziny przez całe życie świadczy że nie jest z jakiegoś powodu chętny do jej założenia

 

 

Ale założenie rodziny to nie jest jakaś elitarna umiejętność, żeby porównywać ją do bycia LeBronem. To jest jedno z podstawowych praw każdego człowieka. A to, że Kaczyński nie jest chętny do założenia rodziny świadczy wyłącznie o tym, że nie chciał jej założyć. 

 

 

 

Ale najwązniejsze jest to że ja się nie odnoszę i nie odnosiłem w ogóle do aspektu tego czy to ma wpływ na ich ocenę jako polityka.

Mało mnie to obchodzi

Mnie zaciekawiło dlaczego dla kogoś seks jest prymitywnym popędem i czemu bycie prawiczkiem jest powodem do chwały

No i w sumie skąd Lorak ma pewność że Prezes PIS jest tym prawiczkiem

 

Popęd seksualny jest jedną z najbardziej prymitywnych i podstawowych cech zwierząt. Ponadto bardzo wiele religii traktuje zachowanie czystości, jako cnotę, w kulturze współczesnej natomiast bycie prawiczkiem nie powinno być powodem do niczego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś założył rodzinę to jest zdolny do jej założenia

 

To że jej nie utrzymał - no cóż nie znamy powodów dlaczego się tak stało

 

Niemniej sam fakt że ktoś rodzinę załozył pokazuje że jej do tego zdolny

 

Odnosze wrażenie Fluber że powinieneś zajrzeć do encyklopedii

 

Definicja encyklopedyczna

 

zdolny

1. «mający predyspozycje do łatwego opanowania pewnych umiejętności»
2. «mogący coś zrobić»
 
Wyjaśnij mi więc jakim cudem ktoś kto coś zrobił nie jest wg Ciebie zdolny do zrobienia tego a ktoś kto czegoś nie zrobił wg Ciebie jest niewiadomą
 
Więc powiedz mi czy masz własną definicję tego słowa?
 
We współczesnym świecie bycie rozwodnikiem nie jest powodem do niczego. U Ciebie zaś urasta do zjawiska godnego potępienia
Ba bycie rozwodnikiem nie neguje zdolności do założenia drugiej rodziny
Po prostu nie twórz definicji Tobie wygodnych
 
Możemy zastanawiać się jaki był powód dla którego Kijowski nie utrzymał rodziny ale to jest inny temat i na pewno nie świadczy o tym że nie jest zdolny do załozenia kolejnej co zresztą udowodnił
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mnie zaciekawiło dlaczego dla kogoś seks jest prymitywnym popędem i czemu bycie prawiczkiem jest powodem do chwały

 

jest prymitywnym popędem, ponieważ tak jesteśmy zaprogramowani, że trudno mu się przeciwstawić (gdyby prokreacja nie wiązała się z przyjemnością, to dawno byśmy wyginęli!) i dlatego też jeśli ktoś rezygnuje z seksu (jako świadomy akt woli, a nie z konieczności, bo np. jest impotentem, czy nikt go nie chce/nie stać go), to należy mu się uznanie, że potrafi ten przymus przełamać, bo nie jest to łatwe, a rzeczy trudno osiągalne są cenne w naszej kulturze (np. osiągnięcie biegłości w jakiej umiejętności, czy trening własnego ciała - wszystko to wymaga wyrzeczeń, przeciwstawieniu się sobie w pewnym sensie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest prymitywnym popędem, ponieważ tak jesteśmy zaprogramowani, że trudno mu się przeciwstawić (gdyby prokreacja nie wiązała się z przyjemnością, to dawno byśmy wyginęli!) i dlatego też jeśli ktoś rezygnuje z seksu (jako świadomy akt woli, a nie z konieczności, bo np. jest impotentem, czy nikt go nie chce/nie stać go), to należy mu się uznanie, że potrafi ten przymus przełamać, bo nie jest to łatwe, a rzeczy trudno osiągalne są cenne w naszej kulturze (np. osiągnięcie biegłości w jakiej umiejętności, czy trening własnego ciała - wszystko to wymaga wyrzeczeń, przeciwstawieniu się sobie w pewnym sensie).

Ale w tym konkretnym przypadku nie wiesz tego a Ty od razu założyłeś że to jego świadoma decyzja - pomijając już sam fakt że nie wiesz czy on jest prawiczkiem czy nie

 

Chyba że masz na ten temat dane. Ale nie są ani znane powody dla których ten konkretny polityk jest starym kawalerem ani nic nie wiadomo na temat stanu jego dziewictwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli ktoś założył rodzinę to jest zdolny do jej założenia

 

To że jej nie utrzymał - no cóż nie znamy powodów dlaczego się tak stało

 

Niemniej sam fakt że ktoś rodzinę załozył pokazuje że jej do tego zdolny

 

Odnosze wrażenie Fluber że powinieneś zajrzeć do encyklopedii

 

Definicja encyklopedyczna

 

zdolny

1. «mający predyspozycje do łatwego opanowania pewnych umiejętności»
2. «mogący coś zrobić»
 
Wyjaśnij mi więc jakim cudem ktoś kto coś zrobił nie jest wg Ciebie zdolny do zrobienia tego a ktoś kto czegoś nie zrobił wg Ciebie jest niewiadomą
 
Więc powiedz mi czy masz własną definicję tego słowa?
 
We współczesnym świecie bycie rozwodnikiem nie jest powodem do niczego. U Ciebie zaś urasta do zjawiska godnego potępienia
Ba bycie rozwodnikiem nie neguje zdolności do założenia drugiej rodziny
Po prostu nie twórz definicji Tobie wygodnych
 
Możemy zastanawiać się jaki był powód dla którego Kijowski nie utrzymał rodziny ale to jest inny temat i na pewno nie świadczy o tym że nie jest zdolny do załozenia kolejnej co zresztą udowodnił

 

Skoro pod zdolny do założenia rodziny rozumiesz encyklopedyczne "mogący coś zrobić", to nie rozumiem, czemu piszesz o Kaczyńskim, że ma niską zdolność do założenia rodziny. Przecież on jak najbardziej ma zdolność do założenia rodziny. jest pełnoletni i zdrowy psychicznie. 

 

Pod zdolność do założenia rodziny rozumiem zdolność do bycia mężem/żoną i ojcem/matką. Rozwód, czy niepłacenie na dzieci oznacza dla mnie niską zdolność, długi i trwały związek małżeński oznacza dla mnie dużą zdolność, a kawalerstwo/panieństwo oznacza dla mnie niewiadomą.

 

Więc teraz powiedz, jaka jest Twoja definicja zdolności?

W dzisiejszych czasach bycie rozwodnikiem oznacza jedynie tyle, że przynajmniej jedna z osób rozwiedzionych nie była w stanie dotrzymać złożonego przyrzeczenia, co świadczy o jej niższej zdolności do bycia w trwałym związku.

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawiało czemu rywale polityczni Kaczyńskiego zarzucają mu : brak żony,dzieci, konta bankowego i ..... kota gdzie niby tak są za zwierzętami niby. Co ciekawe to ten ,,zamordystyczny " Ziobro wprowadził większe kary za znęcanie się nad zwierzętami. Kto co robi w domu to jego prywatna sprawa. Więc prymitywne wrzutki świadczą raczej o poziomie tego co je wygłasza. Co do Petru to zachował się nie po męsku. Jak ma się czuć ta posłanka Schmidt ? Skoro uznał ten wyjazd za niezręczny ? A teraz ponoć ma zrezygnować z funkcji wiceprzewodniczącej partii ( co ciekawe sporo głosów uzyskała w wyborach w Poznaniu ). Dla mnie kompletny brak klasy by tylko siebie ratować. Chociaż patrząc co wygaduję Petru to chyba ze świeczką szukać osób , które na poważnie biorą to co mówi.

 

Ziobro kwestionując wybór 3 sędziów TK chce de facto by TK stwierdził ,że skoro tamte uchwały z 2010 r. są legalne to te przeprowadzone przez PiS są analogiczne też legalne. Dosyć cwanie to MS wymyślił mimo,że pewnie będzie duży kwik w mediach. Fajnie to prof Zaradkiewicz określił mianem wiarygodnością jak nam pasuję.  

 

Tak słaba opozycja może rozzuchwalić PiS i staną się butni czego im nie życzę bo nie za bardzo mi się widzi powrót lewicy do władzy ( PO , Nowoczesna i SLD ). Fajnie jakby na pierwszy plan wyszła Małgorzata Wassermann , która ma bardzo spore kompetencje by zostać kiedyś premierem , a gospodarczo posłuchali postulatów Gowina i Kukiz 15. 

 

Wie ktoś ile mogą dostać kary finansowej posłowie okupujący mównicę ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wie ktoś ile mogą dostać kary finansowej posłowie okupujący mównicę ? 

Zależy kogo pytasz. Tu masz artykuł, a którym pani profesor udziela wywiadu, w którym twierdzi, że posłowie nie mogą zostać ukarani w żaden sposób za blokowanie mównicy, ponadto nie mogą zostać wyrzuceni przez Straż Marszałkowską. Czyli generalnie blokowanie pracy sejmu i uniemożliwianie obrad jest całkowicie legalne.

http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/a/gardocka-poslow-okupujacych-mownice-chroni-immunitet-grozenie-im-art-128-nie-jest-zasadne,11684478/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest prymitywnym popędem, ponieważ tak jesteśmy zaprogramowani, że trudno mu się przeciwstawić (gdyby prokreacja nie wiązała się z przyjemnością, to dawno byśmy wyginęli!) i dlatego też jeśli ktoś rezygnuje z seksu (jako świadomy akt woli, a nie z konieczności, bo np. jest impotentem, czy nikt go nie chce/nie stać go), to należy mu się uznanie, że potrafi ten przymus przełamać, bo nie jest to łatwe, a rzeczy trudno osiągalne są cenne w naszej kulturze (np. osiągnięcie biegłości w jakiej umiejętności, czy trening własnego ciała - wszystko to wymaga wyrzeczeń, przeciwstawieniu się sobie w pewnym sensie).

Dla mnie to akurat definicja człowieczeństwa, jeśli robisz coś w wbrew potrzebom swojego ciała. Jeśli nie umiesz tego zrobić nie masz zadnej wolnej woli i jesteś tylko inteligentnym zwierzęciem. Akurat jak nie przepadam za kościołem to tutaj wykonał kawał dobrej roboty, nawołując do skromności, postów, powściągliwości, wstrzemieźliwości i innych takich. To wszystko jest podporządkowywaniem sobie własnego ciała i nie ulegania temu czego ono od nas wymaga.

 

Tak słaba opozycja może rozzuchwalić PiS i staną się butni czego im nie życzę bo nie za bardzo mi się widzi powrót lewicy do władzy ( PO , Nowoczesna i SLD )

Butni sa od dawna, mimo że brak buty zapowiadali.

Np. cała afere w sejmie jeśli nie spowodował to skatalizował Kuchciński, mógł być bardziej powściąciągliwy, cierpliwy.

a gospodarczo posłuchali postulatów Gowina i Kukiz 15. 

Ludzie nie doceniają ekonomii PIS-owskiej bo zostali wychowani przez Balcerowicza.

Nie wiem kto tam teraz tym wszystkim kręci, mam nadzieje że nie Morawiecki.

Za poprzedniej ekipy ich szarą eminencją od ekonomii był ten gość

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cezary_Mech

I jest to dla mnie najlepszy polski ekonomista (z tych ze standardowym podejściem)  jakiego widziałem i czytałem.

Mam nadzieje że obecnie maja kogoś takiego kto na tylnym siedzeniu wszystko kontroluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pod zdolny do założenia rodziny rozumiesz encyklopedyczne "mogący coś zrobić", to nie rozumiem, czemu piszesz o Kaczyńskim, że ma niską zdolność do założenia rodziny. Przecież on jak najbardziej ma zdolność do założenia rodziny. jest pełnoletni i zdrowy psychicznie. 

 

Pod zdolność do założenia rodziny rozumiem zdolność do bycia mężem/żoną i ojcem/matką. Rozwód, czy niepłacenie na dzieci oznacza dla mnie niską zdolność, długi i trwały związek małżeński oznacza dla mnie dużą zdolność, a kawalerstwo/panieństwo oznacza dla mnie niewiadomą.

 

Więc teraz powiedz, jaka jest Twoja definicja zdolności?

W dzisiejszych czasach bycie rozwodnikiem oznacza jedynie tyle, że przynajmniej jedna z osób rozwiedzionych nie była w stanie dotrzymać złożonego przyrzeczenia, co świadczy o jej niższej zdolności do bycia w trwałym związku.

 

I w końcu do czegoś dochodzimy

 

Rozwód może ale nie musi świadczyć o niezdolności do trwania w związku ale na pewno nie świadczy o braku albo niskiej zdolności do zakładania rodziny

 

Choć tak naprawdę to rozwód świadczy tylko i wyłącznie o tym , że pojawiły się przyczyny uniemożliwiające w opinii jednej ze stron kontynuowanie związku

Nie znasz czy rozpad małżeństwa Kijowskiego jest z jego przyczyny czy z drugiej strony więc nie za bardzo wiem dlaczego akurat jemu imputujesz ( tzn chyba że wiesz bo ja zasadniczo nie mam o tym pojęcia bo mało mnie obchodzi)

 

Każdy człowiek jest teoretycznie zdolny

 

Ale skoro KAczyński nigdy nie założył rodziny to praktycznie nie jest zdolny do jej założenia

A Kijowski w sposób praktyczny udowodnił że jest zdolny

 

 

jest prymitywnym popędem, ponieważ tak jesteśmy zaprogramowani, że trudno mu się przeciwstawić (gdyby prokreacja nie wiązała się z przyjemnością, to dawno byśmy wyginęli!) i dlatego też jeśli ktoś rezygnuje z seksu (jako świadomy akt woli, a nie z konieczności, bo np. jest

 

Nie jest prymitywnym popędem - jest zawsze świadomą decyzją. Chyba mi nie chcesz powiedzieć że akt odmówienia seksu jest czymś szczególnie bohaterskim?

Nie mówię że przez całe życie ale bez przesady ze odmówienie seksu jest czyms trudnym - z mojego doświadczenia mogę powiedzieć wręcz, że to żaden problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przez tydzien slucham w radio wiadomosci i zastanawiam sie co jest z tymi ludzmi na wisla ze rzadzi partia o pogladach koscielno narodowych zmixowana z socjalem (kto na to normalny glosuje przeciez to bajpolar) i wsrod 40 mln ludu nie mozna zbudowac normalnej opozycji ktora by sensownym programem pogobila to wszystko w pizdu.

 

Tak tylko chcialem wylac co mi na sercu lezy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Butni sa od dawna, mimo że brak buty zapowiadali.

Np. cała afere w sejmie jeśli nie spowodował to skatalizował Kuchciński, mógł być bardziej powściąciągliwy, cierpliwy.

Ludzie nie doceniają ekonomii PIS-owskiej bo zostali wychowani przez Balcerowicza.

Nie wiem kto tam teraz tym wszystkim kręci, mam nadzieje że nie Morawiecki.

Za poprzedniej ekipy ich szarą eminencją od ekonomii był ten gość

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cezary_Mech

I jest to dla mnie najlepszy polski ekonomista (z tych ze standardowym podejściem)  jakiego widziałem i czytałem.

Mam nadzieje że obecnie maja kogoś takiego kto na tylnym siedzeniu wszystko kontroluje.

Kuchciński się wkurzył, ale oglądam czasami obrady sejmu. On naprawdę dużo wytrzymał, Niesiołowski nie był tak cierpliwy i powściągliwy, zapewniam :nevreness:

 

Jeśli chodzi o Mecha, to chyba nawet od niego wyszedł ten pomysł z uszczelnieniem podatków, gdzieś czytałem albo słuchałem z nim wywiadu, ze pozytywnie się wypowiada o planie Morawieckiego i postulował między innymi to, co PIS wprowadził niedawno, czyli zmniejszenie kwot dla transakcji gotówkowych.

 

No i jeszcze w sprawie Mecha, to nie wiem, czy to wiedza powszechna, ale minister w ministerstwie robi tylko za polityka, ale jego decyzyjność i działania są praktycznie żadne. W każdym ministerstwie jest podsekretarz, albo wiceminister, który tak naprawdę kieruje ministerstwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to akurat definicja człowieczeństwa, jeśli robisz coś w wbrew potrzebom swojego ciała. Jeśli nie umiesz tego zrobić nie masz zadnej wolnej woli i jesteś tylko inteligentnym zwierzęciem. Akurat jak nie przepadam za kościołem to tutaj wykonał kawał dobrej roboty, nawołując do skromności, postów, powściągliwości, wstrzemieźliwości i innych takich. To wszystko jest podporządkowywaniem sobie własnego ciała i nie ulegania temu czego ono od nas wymaga.

Butni sa od dawna, mimo że brak buty zapowiadali.

Np. cała afere w sejmie jeśli nie spowodował to skatalizował Kuchciński, mógł być bardziej powściąciągliwy, cierpliwy.

Ludzie nie doceniają ekonomii PIS-owskiej bo zostali wychowani przez Balcerowicza.

Nie wiem kto tam teraz tym wszystkim kręci, mam nadzieje że nie Morawiecki.

Za poprzedniej ekipy ich szarą eminencją od ekonomii był ten gość

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cezary_Mech

I jest to dla mnie najlepszy polski ekonomista (z tych ze standardowym podejściem)  jakiego widziałem i czytałem.

Mam nadzieje że obecnie maja kogoś takiego kto na tylnym siedzeniu wszystko kontroluje.

 

Balcerowicz to akurat dla mnie nie jest autorytetem w dziedzinie gospodarki. Idealny model dla mnie głoszą CAS a w szczególności prof Robert Gwiazdowski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze w sprawie Mecha, to nie wiem, czy to wiedza powszechna, ale minister w ministerstwie robi tylko za polityka, ale jego decyzyjność i działania są praktycznie żadne. W każdym ministerstwie jest podsekretarz, albo wiceminister, który tak naprawdę kieruje ministerstwem.

Jakie on tam oficjalne funkcje sprawował to jedno, a to że doradzał prawie wszędzie każdemu i na oficjalnych i nieoficjalnych stanowiskach to drugie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest prymitywnym popędem - jest zawsze świadomą decyzją.

jest prymitywnym popędem, bo seksimy się tylko dlatego, że tak chce natura.

 

Chyba mi nie chcesz powiedzieć że akt odmówienia seksu jest czymś szczególnie bohaterskim?

nie, coś takiego nie jest, ale całkowita rezygnacja z niego już tak (tzn. "bohaterski" to akurat złe określenie, bo nie w tym rzecz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.