Skocz do zawartości

Polska scena polityczna w Internecie


Findek

Rekomendowane odpowiedzi

to dlatego doszło do Walkirii ? wtedy Hitler żył i generalizacja obwiniała Hitlera za porażki. Speer wspominał, że Hitler miał niebywały instynkt jeśli chodzi o zagrania polityczne czy podejmowanie decyzji ale lepiej słuchać generalizacji niż kaprala.

może dlatego, że widział na stole płótno i chorągiewki z dywizjami zapominał o czymś takim jak logistyka, zaopatrzenie?

to jak gra w pokera ,ktoś może słabiej grać ale ma dobre karty ,ryzykuje i może wygrać.

 

No właśnie Hitler wiedział co to logistyka i zaopatrzenie.

Dlatego generałowie chcieli zdobywac Moskwę, a Hitler chciał południe ZSRR z jego zbożem i ropą naftową.

Generałowie natomiast chcieli tylko przeć do przodu, byle dalej, nie zważajac że na skrzydłach mogą się pojawiac problemy, a na przesłuchaniach pitoli że to nie my, że my wykonywaliśmy rozkazy. Tak naprawde lampki i w oczach im się zapaliły od udanych podbojów i tak jak Hitler chcieli jeszcze więcej.

Tylko oni jako żołnierze zapominali o takich sprawach jak surowce, Hitler o nich pamiętał

 

Twoje teoria o których się rozpisałeś to jest ciekawe, ponieważ używasz stwierdzeń dokonanych ,jakby to był pewnik ale z wiekiem może się nauczysz inaczej prowadzić dyskusję,ponieważ nawet profesorowie na uniwersytetach odnośnie historii gdybają odnośnie jakiegoś wydarzenia , masz to samo jak Rappar ale z wiekiem to się zmienia.

 

Ach tam, zawsze słucham innych argumentów i przedstawiam swoje. Nie będę za każdym razem dodawał "tak mogło być na 99%" albo za każdym razem kończył znakiem zapytania bo to tylko utrudni dyskusję.

 

jeden z przykładów. podajesz argument, że inwazja na Anglię nie wchodziła w grę i Operacja Lew Morski to mit , a profesor z uniwerku napisałby Ci książkę o takiej możliwości, rozmawiamy o państwie zarządzanym przez Adolfa Hitlera, który nieraz dokonywał spontanicznych decyzji

ale może Ty masz lepsze przeczucie

 

Tak mówią Ci co go wyśmiwają, że decyzje były spontaniczne, posłuchaj jego głosu z nagrania. Ono jest bardzo mało popularne bo słychac tam konkretnego, rozważnego, logicznego gościa. To nie pasuje do wizji Hitlera która stworzyła historia.

Jak będziesz rozmawiał z jakimś profesorem co napisłą ksiazke o tym jak Hitler chciał wylądowac Anglii zapytaj go wtedy, skąd Hitler wziałby zaopatrzenie dla całej wyspy (z tym zaopatrzeniem sami anglicy z ich wielką flotą ledwo wyrabiali) plus dodatkowo skad by wziął 1,5mln żołnierzy dla utrzymania okupacji tej wyspy. Na to profesor nie będzie miał odpowiedzi bo on się tylko skupiał na analizie planu operacji Lew Morski.

Ogólnie żeby zrozumieć co miało sens w tej wojnie a co nie, konieczne jest by ogarnąć równocześnie całość, a nie pojedyncze elementy. I jak się spojrzy całościowo to wychodzi co było możliwe a co nie.

Ladowanie w Anglii i jej utrzymanie nie było możliwe tak długo jak długo istniał ZSRR będący zagrożniem na lądzie. Gdyby ZSRR został pokonany wtedt można by do Anglii wysłać nawet i 2mln ludzi dla okupacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Hitler wiedział co to logistyka i zaopatrzenie.

Dlatego generałowie chcieli zdobywac Moskwę, a Hitler chciał południe ZSRR z jego zbożem i ropą naftową.

Generałowie natomiast chcieli tylko przeć do przodu, byle dalej, nie zważajac że na skrzydłach mogą się pojawiac problemy, a na przesłuchaniach pitoli że to nie my, że my wykonywaliśmy rozkazy. Tak naprawde lampki i w oczach im się zapaliły od udanych podbojów i tak jak Hitler chcieli jeszcze więcej.

Tylko oni jako żołnierze zapominali o takich sprawach jak surowce, Hitler o nich pamiętał

 

nie wiedział, inaczej nie uderzyłby na Związek Radziecki. jeśli III Rzesza przegrała to trzeba się zastanowić dlaczego. Hitler uważał, że Moskwa to punkt geograficzny na mapie, a historia pokazuje, że zdobycie stolicy praktycznie przesądza o losach wojny, zdobycie stolicy w tak scentralizowanym państwie jak ZSRR oznaczałoby katastrofę dla ZSRR, praktycznie musieliby przerzucać całą STAWKĘ , całe urzędy , zaczęłaby się partyzantka , przy braku komunikacji jaki był w pierwszych dniach , po zdobyciu Moskwy byłaby katastrofa i nie mieliby szans na przygotowanie kontrataku a Hitler nagle 6 września postanowił skupić wszystkie siły na Moskwę aby móc przesądzić o losach wojny przed zimą ;] 2 października poszedł atak a w listopadzie przywitała ich temperatura -34 ,logistyk pełną gębą :) dobrze , że panienki z Berlina powysyłały kilka kożuchów. wysadzanie ziemi grantami aby zrobić okop było czymś normalnym taka była zmarznięta ziemia , zresztą powtórka z rozrywki była i w późniejszych latach

 

Tak mówią Ci co go wyśmiwają, że decyzje były spontaniczne, posłuchaj jego głosu z nagrania. Ono jest bardzo mało popularne bo słychac tam konkretnego, rozważnego, logicznego gościa. To nie pasuje do wizji Hitlera która stworzyła historia.

Jak będziesz rozmawiał z jakimś profesorem co napisłą ksiazke o tym jak Hitler chciał wylądowac Anglii zapytaj go wtedy, skąd Hitler wziałby zaopatrzenie dla całej wyspy (z tym zaopatrzeniem sami anglicy z ich wielką flotą ledwo wyrabiali) plus dodatkowo skad by wziął 1,5mln żołnierzy dla utrzymania okupacji tej wyspy. Na to profesor nie będzie miał odpowiedzi bo on się tylko skupiał na analizie planu operacji Lew Morski.

Ogólnie żeby zrozumieć co miało sens w tej wojnie a co nie, konieczne jest by ogarnąć równocześnie całość, a nie pojedyncze elementy. I jak się spojrzy całościowo to wychodzi co było możliwe a co nie.

Ladowanie w Anglii i jej utrzymanie nie było możliwe tak długo jak długo istniał ZSRR będący zagrożniem na lądzie. Gdyby ZSRR został pokonany wtedt można by do Anglii wysłać nawet i 2mln ludzi dla okupacji

 

próbujesz jednym nagraniem zmienić całkowity obraz człowieka, to mało profesjonalna ,tym bardziej, że była to rozmowa z Marszałkiem swojego sojusznika więc pół oficjalna zachowana z protokołem dyplomatycznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedział, inaczej nie uderzyłby na Związek Radziecki. jeśli III Rzesza przegrała to trzeba się zastanowić dlaczego. Hitler uważał, że Moskwa to punkt geograficzny na mapie, a historia pokazuje, że zdobycie stolicy praktycznie przesądza o losach wojny, zdobycie stolicy w tak scentralizowanym państwie jak ZSRR oznaczałoby katastrofę dla ZSRR, praktycznie musieliby przerzucać całą STAWKĘ

Bilans sił we wrześniu przy ewentualnym zdobywaniu Moskwy był gorszy niż zimą.

Po prostu dzięki manewrowi pod Kijowem uwolniono wiele jednostek które stały bezsilnie na południowym skrzydle i nie mogły ruszyć do przodu.

 

W normalnym kraju zdobycie stolicy kończy dzieło, ale nie w kumunistycznym. Ruskie po prostu przerzucały biurokrację a nawet całe fabryki w głąb kraju jak tylko było trzeba. Hitler był przekonany że nawet jak zdobędzie tereny po Ural a nie tylko Moskwę to wojna ze zwiazkiem radzieckim będzie trwała dalej, wiec samo zdobycie Moskwy choc znaczące niewiele by zmieniło.

W dodatku dzięki temu że zdobycie Moskwy wydawało się jego celem długo osiągał sukcesy na innych kierunkach bo ruskie ciągle podejrzewały go o rajd na moskwę. Pierwsza duża porazka się zdarzyła jak w końcu do tego rajdu doszło - bo na to czekali ruskie

2 października poszedł atak a w listopadzie przywitała ich temperatura -34 ,logistyk pełną gębą :smile: dobrze , że panienki z Berlina powysyłały kilka kożuchów. wysadzanie ziemi grantami aby zrobić okop było czymś normalnym taka była zmarznięta ziemia , zresztą powtórka z rozrywki była i w późniejszych latach

 

Do ataku na Moskwę namówili go generałowie, on do końca nie był przekonany. No i nabijanie się z kogoś że już w październiku mrozy przywaliły to sorry.

Równie dobrze mógłbyś się nabijac z kogos że jest cienki bo go piorun trafił

 

próbujesz jednym nagraniem zmienić całkowity obraz człowieka, to mało profesjonalna ,tym bardziej, że była to rozmowa z Marszałkiem swojego sojusznika więc pół oficjalna zachowana z protokołem dyplomatycznym

 

Moje jedno nagranie więcej warte niż wszystkie opisy historyków, bo oni mogą kłamac i konfabulować, a nagranie tego nie zrobi.

Mało profesjonalne jest opieranie się na źródłach wtórnych zamiast na oryginalnym źródle jakim jest nagranie.

gdybyśmy mieli nagranie Jezusa to nie przedkładałbyś go ponad relacje apostołów? Bo ja zdecydowanie tak.

 

Problem w tym ze Hitler pilnował by się nie dawac nagrywać, zawsze grał wariata publicznie i historykom w to graj. Gdy jednak miał konkretne sprawy do załatwienia a nie urabiał tłumu wtedy był do bólu konkretny i logiczny.

Poczytaj rozmowy przy stole - to nie nagranie ale opis tego co pozwolił zapisać.

Przykładowo on już w latach 40-tych przewidywał że przyszłoscią jest energia odnawialna.

 

http://www.bhpoland.org/strona/ksiazki/RPS%20AH.pdf

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiedział, inaczej nie uderzyłby na Związek Radziecki. jeśli III Rzesza przegrała to trzeba się zastanowić dlaczego. Hitler uważał, że Moskwa to punkt geograficzny na mapie, a historia pokazuje, że zdobycie stolicy praktycznie przesądza o losach wojny, zdobycie stolicy w tak scentralizowanym państwie jak ZSRR oznaczałoby katastrofę dla ZSRR, praktycznie musieliby przerzucać całą STAWKĘ , całe urzędy , zaczęłaby się partyzantka , przy braku komunikacji jaki był w pierwszych dniach , po zdobyciu Moskwy byłaby katastrofa i nie mieliby szans na przygotowanie kontrataku a Hitler nagle 6 września postanowił skupić wszystkie siły na Moskwę aby móc przesądzić o losach wojny przed zimą ;] 2 października poszedł atak a w listopadzie przywitała ich temperatura -34 ,logistyk pełną gębą :smile: dobrze , że panienki z Berlina powysyłały kilka kożuchów. wysadzanie ziemi grantami aby zrobić okop było czymś normalnym taka była zmarznięta ziemia , zresztą powtórka z rozrywki była i w późniejszych latach

 

Moskwa to nie punkt na mapie, a ogromny obszar przecinany przez największą rzekę Europy. Obszar gęsto zaludniony, ogromnie ciężki do zdobycia. Niemcy nie byli nawet blisko jego zajęcia, po prostu znajdowali się w pobliżu. Tak jak ja byłem blisko Marriota w Warszawie w poniedzałek, ale jednak nie kupiłem go. 

Zapasy zimowe były. W wystarczającej ilość wszystko co konieczne. Tylko, że wydajność logistyczna Niemców była za mała by dostarczyć je i jedynie wystarczała przepustowość na amunicję, paliwo i żywność. Więc żadne panienki kożuchów nie podesłały. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bilans sił we wrześniu przy ewentualnym zdobywaniu Moskwy był gorszy niż zimą.

Po prostu dzięki manewrowi pod Kijowem uwolniono wiele jednostek które stały bezsilnie na południowym skrzydle i nie mogły ruszyć do przodu.

 

W normalnym kraju zdobycie stolicy kończy dzieło, ale nie w kumunistycznym. Ruskie po prostu przerzucały biurokrację a nawet całe fabryki w głąb kraju jak tylko było trzeba. Hitler był przekonany że nawet jak zdobędzie tereny po Ural a nie tylko Moskwę to wojna ze zwiazkiem radzieckim będzie trwała dalej, wiec samo zdobycie Moskwy choc znaczące niewiele by zmieniło.

W dodatku dzięki temu że zdobycie Moskwy wydawało się jego celem długo osiągał sukcesy na innych kierunkach bo ruskie ciągle podejrzewały go o rajd na moskwę. Pierwsza duża porazka się zdarzyła jak w końcu do tego rajdu doszło - bo na to czekali ruskie

 

 

czyli ZSRR nie było normalnym krajem :grin: dałeś się złapać

 

przerzucanie fabryk było rozciągnięte w czasie, naród szabrowników jak rosjanie też genialnie to przeprowadzili na ziemiach odzyskanych. zdobycie stolicy to także aspekt psychologiczny. nie zgodzę się , że niewiele by się zmieniło. Moskwa nie tylko jest stolicą ale też punktem centralnym między północą a południem Rosji.

 

 

Do ataku na Moskwę namówili go generałowie, on do końca nie był przekonany. No i nabijanie się z kogoś że już w październiku mrozy przywaliły to sorry.

Równie dobrze mógłbyś się nabijac z kogos że jest cienki bo go piorun trafił

 

podaj źródło, ja czytałem o tym, że Hitler się uparł , nawet późniejsza decyzja i kłótnia z Halderem aby się nie wycofywać i bronić każdego kawałka była chorą decyzją.

 

 

Moje jedno nagranie więcej warte niż wszystkie opisy historyków, bo oni mogą kłamac i konfabulować, a nagranie tego nie zrobi.

Mało profesjonalne jest opieranie się na źródłach wtórnych zamiast na oryginalnym źródle jakim jest nagranie.

gdybyśmy mieli nagranie Jezusa to nie przedkładałbyś go ponad relacje apostołów? Bo ja zdecydowanie tak.

 

Problem w tym ze Hitler pilnował by się nie dawac nagrywać, zawsze grał wariata publicznie i historykom w to graj. Gdy jednak miał konkretne sprawy do załatwienia a nie urabiał tłumu wtedy był do bólu konkretny i logiczny.

Poczytaj rozmowy przy stole - to nie nagranie ale opis tego co pozwolił zapisać.

Przykładowo on już w latach 40-tych przewidywał że przyszłoscią jest energia odnawialna.

 

http://www.bhpoland....azki/RPS AH.pdf

 

mało profesjonalne jest tworzenie opinii o kimś z powodu jednego nagrania , Ty także inaczej się zachowujesz jak jesteś z rodzicami, inaczej z żoną ,inaczej ze znajomymi a inaczej w pracy. z nagrania z wieczoru kawalerskiego ciężko byłoby wydać o Tobie opinię, widać, że nawet nie przeszedłeś prostego warsztatu krytyki historycznej.

tym bardziej, że dorabiasz sobie opinie o nim jak Ci bardziej pasuje. jak wygrywali to Hitler, jak przegrywali to generałowie, to bardzo prosta manipulacja

w lutym 1939 przejął dowództwo nad Wehrmachtem, Naczelnym Dowódcą Wojsk Lądowych został 19 grudnia 1941. w kraju gdzie był Fuhrerem, więc labo przyjmujemy całkowitą jego winę i na koniec porażkę albo nie ,inaczej możesz sobie dobierać do teorii.

jakby historycy stosowali Twoje kryteria to wyszłoby, że Mieszko był wikingiem

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli ZSRR nie było normalnym krajem :grin: dałeś się złapać

 

Nie rozumiem, ciągle mnie traktujesz jak fana ZSRR

Nie jestem nim, doceniam tylko jego mocne strony, tak jak mogę być kibicem Spursów i doceniać silne strony Currego

podaj źródło, ja czytałem o tym, że Hitler się uparł , nawet późniejsza decyzja i kłótnia z Halderem aby się nie wycofywać i bronić każdego kawałka była chorą decyzją.

 

Hitler się zgodził na atak (forsował go Guderian) a zakaz wycofywania się uratował cały front przed załamaniem.

Nie mam już siły szukać źródeł dla Ciebie, Ty jakoś swoich nie podajesz :smile:

Ale ok i tak się nie przekonamy wzajemnie

Podam ostatni argument. Hitler w kilka lat z państwa będącego w kryzysie (30% bezrobocia) zrobił mocarstwo które opanowało Europę, do tego mocarstwo które zaczęło zdecydowanie dominować w wielu technologiach.

Jeśli tego dokonał debil, to nie wiem kim byli wszyscy pozostali politycy w historii który nie zdołali dokonać nawet niewielkiej częsci tego co Adolf.

mało profesjonalne jest tworzenie opinii o kimś z powodu jednego nagrania

 

Ja tworzę opinię na podstawie jednego nagrania a Ty na podstawie zera nagrań.

Tak naprawde moja opinia bierze się tez z Mein Kamp, rozmów przy stole, z wystąpień publicznych a także z negatywnych opinni wobec Hitlera.

To nagranie, oraz efekty działalności Hitlera (powstanie światowej potęgi) sugerują że opinie krytyczne są fałszywe, a prawdziwe są fakty mówiące że był  wielu dziedzinach wybitny.

Powtórze się, jesli chcesz twierdzić że Hitler był debilem prosze bardzo, obejmij władze w Polsce i dokonaj więcej niż Adolf, przeciez  Ty w odróżnieniu do niego debilem nie jesteś - pójdzie Ci dzięki temu łatwiej

 

 

tym bardziej, że dorabiasz sobie opinie o nim jak Ci bardziej pasuje. jak wygrywali to Hitler, jak przegrywali to generałowie, to bardzo prosta manipulacja

w lutym 1939 przejął dowództwo nad Wehrmachtem, Naczelnym Dowódcą Wojsk Lądowych został 19 grudnia 1941. w kraju gdzie był Fuhrerem, więc labo przyjmujemy całkowitą jego winę i na koniec porażkę albo nie ,inaczej możesz sobie dobierać do teorii.

 

Nie, to Ty sobie dobierasz opinie jak Ci pasuje - jak wygrywali to generałowwie, jak przegrywali to Hitler. :smile:

Prawda jest taka że wszystko co zrobili Niemcy im sie udało.

WSZYSTKO

Wojne z ZSRR przegrali bo jej nie mogli wygrać.

W 1941 Barbarossa się udała lepiej niż Niemcy zaplanowali, pokonali lub rozbili siły liczniejsze i lepiej wyposażone  niż sami posiadali (nie spodziewali sie że tak dużo tego będzie)

I mimo że to wszystko się udało ruskie na 1942 rok przygotowały siły jeszcze większe - game over.

Mówienie że popełnili błędy, jasne że popełniali, i nie wązne kto, chodzi o to że ich sukcesy były większe i szybsze niż sami zakładali, zarówno w Polsce, we Francji, w Norwegii i w 1941 w ZSRR.

Wszędzie przekraczali plan, ale w końcu okazało się że ruskie to nie przegniła rudera tylko państwo uzbrojone lepiej niż reszta świata razem wzięta.

ich więc nie pokonali bo ich się nie dało pokonać siłami które mieli Niemcy

 

 

"Bitwa o Moskwę zmusiła Niemców do pospiesznego odwrotu i drastycznego skrócenia linii obronnych. Rozprzężenie w szeregach było tak duże, że w niektórych sztabach niemieckich rozważano wycofanie się do Smoleńska, a nawet dalej. Sytuację uratował kategoryczny rozkaz Hitlera „Ani kroku w tył”. Zdezorganizowane, skore do ucieczki bardziej niż do planowego odwrotu, jednostki niemieckie posłusznie okrzepły, stawiając opór Armii Czerwonej. Niebezpieczeństwo rozpadnięcia się Grupy Armii „Środek” zostało zażegnane, ale operacja „Barbarossa” zakończyła się niepowodzeniem wynikającym ze złego oszacowania zdolności mobilizacyjnych i zdolności przemysłu wojennego Związku Radzieckiego.

Wehrmacht rozbił wojska radzieckie o liczebności porównywalnej z armią, jaką Niemcy wystawili do walki na Wschodzie, wojska mające zdecydowaną przewagę ilościową w sprzęcie. Taki cios spowodowałby upadek każdego innego państwa. Rozpiętość geograficzna Związku Radzieckiego w połączeniu z potencjałem przemysłowym i ludnościowym pozwoliła jednak, pomimo klęsk w 1941 roku wystawić do walki świeże jednostki, przewyższające liczebnością siły które zostały utracone."

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hitler się zgodził na atak (forsował go Guderian) a zakaz wycofywania się uratował cały front przed załamaniem.

Nie mam już siły szukać źródeł dla Ciebie, Ty jakoś swoich nie podajesz :smile:

Ale ok i tak się nie przekonamy wzajemnie

Podam ostatni argument. Hitler w kilka lat z państwa będącego w kryzysie (30% bezrobocia) zrobił mocarstwo które opanowało Europę, do tego mocarstwo które zaczęło zdecydowanie dominować w wielu technologiach.

Jeśli tego dokonał debil, to nie wiem kim byli wszyscy pozostali politycy w historii który nie zdołali dokonać nawet niewielkiej częsci tego co Adolf.

 

 

zakaz wycofywania to był błąd, tak samo jak pod Stalingradem, jak nie można nazwać błędem jeśli zostało rozbite 58 dywizji ?

nie napisałem nigdzie, że Hitler był debilem, jeśli masz jakiś dowód to zacytuj w przeciwnym razie masz problem czytania ze zrozumieniem lub w ogóle czytania

 

 

Ja tworzę opinię na podstawie jednego nagrania a Ty na podstawie zera nagrań.

Tak naprawde moja opinia bierze się tez z Mein Kamp, rozmów przy stole, z wystąpień publicznych a także z negatywnych opinni wobec Hitlera.

To nagranie, oraz efekty działalności Hitlera (powstanie światowej potęgi) sugerują że opinie krytyczne są fałszywe, a prawdziwe są fakty mówiące że był  wielu dziedzinach wybitny.

Powtórze się, jesli chcesz twierdzić że Hitler był debilem prosze bardzo, obejmij władze w Polsce i dokonaj więcej niż Adolf, przeciez  Ty w odróżnieniu do niego debilem nie jesteś - pójdzie Ci dzięki temu łatwiej

 

ja wystawiam opinie na temat pamiętników osób przebywających w jego otoczeniu czy nawet zeznań jego osobistego lekarza czy kierowcę . akurat te nagranie nie zaskoczyło mnie całkowicie ale widocznie masz mało doświadczenia życiowego , pedofile, zoofile czy gwałciciele także potrafią się zachowywać całkowicie normalnie ,naturalnie wśród ludzi a jednak dokonują takich a nie innych rzeczy.

Hitler jest jednostką wybitną jeśli chodzi o miejsce w historii, na pewno jest negatywną jeśli chodzi o czyny jakie dokonał jako dowódca państwa, ale namówienie najbardziej cywilizowanego narodu (XIX wiek ) na świecie do ludobójstwa to trzeba mieć dar

ale Hitler to wierzchołek góry, ludzie którzy go stworzyli a w szczególności Goebbels to jest wybitna persona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zakaz wycofywania to był błąd, tak samo jak pod Stalingradem, jak nie można nazwać błędem jeśli zostało rozbite 58 dywizji ?

 

Te 58 dywizji to przesada jakaś, stracili wtedy około 360tys ludzi, więc te 58 to równiez jednostki które rozformowano i sformowano od nowa, nie ze względu na straty tylko na zmiany organizacyjne.

Gdyby nie zakaz wycofywania rozpadłby się cały front, cała Grupa Armii Srodek mogła się rozpaść i wojna przeniosłaby sie w okolice Polski w 1942 a nie w 1944.

Zakaz wycofywania pod stalingradem był spowodowany obietnicami Goeringa, ale także tym że Hitler juz wtedy grał na czas.

Tracił inicjatywę i nie chciał się cofać bo liczył już tylko na Wunderwaffe, w normalnej walce wiedział ze już nie ma szans.

Pozostało liczyć na cud lub cudowną broń.

Więc te wszystkie kolejne rozkazy o zakazie cofania wyglądają idiotycznie a to było kupowanie czasu kosztem życia ludzkiego licząc na jakiś przełom technologiczny który odwróci losy wojny.

Wojną była przegrana bo:

"Do 31 grudnia 1941 roku wojska sowieckie utraciły łącznie przeliczeniową wartość 229 dywizji (oznaczało to nieodwracalną utratę ok. 3 200 000 żołnierzy – zabitych, zaginionych, wziętych do niewoli – w której zginęło niemal 40% jeńców). Straty te jednak udało się zrekompensować, gdyż do końca roku ZSRR wystawił łącznie przeliczeniową wartość 821 dywizji"

Hitler stworzył mega potęgę która zaorała Europę, poszedł na wschód a tam spotkał mityczną Hydrę której w miejscu odciętej głowy wyrasta kilka nowych :tongue:

 

Hitler się pomylił o 10 lat co do Stalina:

 

"Stalin to z jednej strony potwór, z drugiej olbrzym. Sprawy społeczne nic go nie obchodzą. Ludzie zdychają, a on ma to gdzieś. Dać mu jeszcze dziesięć lat, to Europa poszłaby z dymem jak za Hunów. Żeby nie Wehrmacht, już byłoby po nas."
 
Problem w tym że Stalin nie potrzebował tych 10 lat

 

nie napisałem nigdzie, że Hitler był debilem, jeśli masz jakiś dowód to zacytuj w przeciwnym razie masz problem czytania ze zrozumieniem lub w ogóle czytania

 

To sorry, miałem wrażenie że chcesz z niego kretyna zrobić, no ale skoro mówisz tylko o jego błędach a ani razu nie powiedziałes o czymś co zrobił dobrze to chyba mnie zrozumiesz?

 

 

 

Znalazłem też co Hitler mówił o anglikach, rosjanach i amerykanach:

"Amerykanie to nieobliczalne towarzystwo. Kiedy idzie na ostro, Anglicy są o wiele dzielniejsi od Amerykanów. Nie ma porównania! Jak to się dzieje, że Amerykanie są w stanie cokolwiek narzucić Anglikom? Nawiasem mówiąc, co do Rosjan: wykazywali niezrównaną twardość także na wojnie japońskiej. To nie jest tak, że teraz pojawiły się w nich nowe niesamowite cechy."

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

znalazłem też co Hitler mówił o anglikach, rosjanach i amerykanach:

"Amerykanie to nieobliczalne towarzystwo. Kiedy idzie na ostro, Anglicy są o wiele dzielniejsi od Amerykanów. Nie ma porównania! Jak to się dzieje, że Amerykanie są w stanie cokolwiek narzucić Anglikom? Nawiasem mówiąc, co do Rosjan: wykazywali niezrównaną twardość także na wojnie japońskiej. To nie jest tak, że teraz pojawiły się w nich nowe niesamowite cechy."

 

to poszukaj w necie jego rzekomą wypowiedź o polakach z 44 ' ;] jak ktoś jest rasistą to już nie można go traktować poważnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to poszukaj w necie jego rzekomą wypowiedź o polakach z 44 ' ;] jak ktoś jest rasistą to już nie można go traktować poważnie

Wypowiedź o Polakach to część polskiej martylogii o której pisze Rappar, w rzeczywistości jako słowianie byliśmy dla niego bydłem

http://historia.wp.pl/title,Adolf-Hitler-docenial-Polakow-Wyjasniamy-mit,wid,17997748,wiadomosc.html?ticaid=116fd6

 

A przecież słowianie to jedyna liczą się grupa etniczna która się oparła cywilizacji zachodniej.

Zachód przejął Ameryki, Australię, skolonizował Azję i Afrykę. Tylko Słowian nie udało się zakuć w kajdany

Znaczy my Polacy trochę się skundliliśmy i szczekamy jak nam każą, taki udomowiony piesek się z nas zrobił, ale rusek wciąz jest dzikim wilkiem i jako jedyny nigdy nie pochylił głowy przed cywilizacją zachodnią i dlatego zawsze będą kombinowac jak ruskowi spuścić wpiernicz. Na razie próbowali Napoleon i Hitler

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiedź o Polakach to część polskiej martylogii o której pisze Rappar, w rzeczywistości jako słowianie byliśmy dla niego bydłem

http://historia.wp.pl/title,Adolf-Hitler-docenial-Polakow-Wyjasniamy-mit,wid,17997748,wiadomosc.html?ticaid=116fd6

 

A przecież słowianie to jedyna liczą się grupa etniczna która się oparła cywilizacji zachodniej.

Zachód przejął Ameryki, Australię, skolonizował Azję i Afrykę. Tylko Słowian nie udało się zakuć w kajdany

Znaczy my Polacy trochę się skundliliśmy i szczekamy jak nam każą, taki udomowiony piesek się z nas zrobił, ale rusek wciąz jest dzikim wilkiem i jako jedyny nigdy nie pochylił głowy przed cywilizacją zachodnią i dlatego zawsze będą kombinowac jak ruskowi spuścić wpiernicz. Na razie próbowali Napoleon i Hitler

Arabowie także się oparli, nie wiem jak Ci mogą wpadać do głowy takie ekstrawaganckie myśli

tym bardziej nie wiem czy Słowian traktujesz jako rasę jak u Hitlera czy jako grupę posługującą się językiem słowiańskim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arabowie także się oparli, nie wiem jak Ci mogą wpadać do głowy takie ekstrawaganckie myśli

tym bardziej nie wiem czy Słowian traktujesz jako rasę jak u Hitlera czy jako grupę posługującą się językiem słowiańskim

Dla ułatwienia przyjmijmy że myślę o ruskich.

Ruskie są niezalezne od zachodu i zawsze były, choć za Jelcyna już nie wiele brakowało.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mitteleuropa

Taki był plan, Hitler chciał go tylko przyśpieszyć i zradykalizować

Obecnie mamy powrót do starego planu

"Mitteleuropę tworzyłyby marionetkowe państwa (w tym Królestwo Polskie) pod polityczną, gospodarczą i wojskową kontrolą Rzeszy. Rejon miał być wykorzystywanym gospodarczo zapleczem imperium niemieckiego, a jego zasoby miały służyć rywalizacji z Anglią na arenie światowej w celu uzyskania pozycji wiodącego mocarstwa. Organizacja gospodarcza opierałaby się na dominacji Niemiec, które narzuciłyby szereg korzystnych dla siebie umów gospodarczych z podległymi im satelickimi państwami, takimi jak Ukraina czy Polska."

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ułatwienia przyjmijmy że myślę o ruskich.

Ruskie są niezalezne od zachodu i zawsze były, choć za Jelcyna już nie wiele brakowało.

 

 

a Piotr Wielki to co? Katarzyna Wielka rodowita Niemka? język urzędowy francuski? praktycznie nowet dzisiaj ruskie kopiują mode od zachodu tylko z opóźnieniem

 

MittelEurope to pomysł już XIX wieczny , takich niemieckich nacjonalistów ale już nie pamiętam nazwisk

Cooo? 

 gówno

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a Piotr Wielki to co? Katarzyna Wielka rodowita Niemka? język urzędowy francuski? praktycznie nowet dzisiaj ruskie kopiują mode od zachodu tylko z opóźnieniem

 

Kopiowanie wzorców to jedno, bycie niezależnym politycznie to co innego.

Jak nie chodzisz na zachodnim pasku to jesteś "reżim"

Tak długo jak o Rosji będziesz słyszał ze tam panuje reżim, tak długo masz gwarancje że są niezalezni.

Jak na zachodzie zaczną mówić o Polsce "reżim" to będziesz wiedział że odzyskaliśmy niezależność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • ely3 zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.