Polska scena polityczna w Internecie

[ely3]

W obecnej sytuacji najgorszą opcją jest Korwin. Jakakolwiek koncepcja wyprowadzenia nas z Unii to samobójstwo i to dosłowne.

 

To plus jego umizgi do Putina i właściwie nie wiem czy mamy w ogóle o czym rozmawiać

 

Nawet Wielka Brytania stałaby się bankrutem wychodząc z Unii bo wtedy od razu 40% City musi przenieś biznes na teren Unii a bez tej kasy

[Slaw441]

 

 

myślę, czy nie zagłosować na Kukiza ponieważ JOW-y mi się jeszcze podobały kilkanaście lat temu jak na historii uczyłem się o demokracjach. wiadomo, że nie dostanie się do drugiej tury ale chciałbym aby gościu zaistniał i może coś się w tym ruszy.

 

 

 

Za JOWami akurat jest też Braun

 

 

Jakie argumenty? w sumie nie wiem od czego zacząć.

 

dla mnie dlatego śmieszne i banalne są partie typu Korwin, Braun,RN czy nawet PiS (chociaż odszedł od tej retoryki chociażby w sprawie lustracji), które cały czas żyją 89 rokiem.

Gdzie byli wtedy?

Dostali w dupę, podkulili ogon, byli za słabi a teraz takimi hasłami próbują naiwnych ludzi przeciągnąć na swoją stronę.

Przecież w oczywisty sposób nie ma szans dokonać w 2015 roku jakieś radykalnej rewolucji gdzie obalimy służby, wojsko, stosunki międzynarodowe i zaczniemy budować Polskę bez byłych agentów WSI, SB, UB czy kogo tam chcesz. 

Oni już dawno weszli w układy i z UE i z Amerykanami to czego my chcemy?

JKM, Marian, Kukiz czy Braun mieli niby być w Magdalence ? Korwin był w I sejmie i razem z Michalkiewiczem raczej nie podkulał ogona a nazywanie wolnościowych ugrupowań, czy ludzi zorientowanych wolnościowo jest troche nie na miejscu. To że agenci weszli w układy to nie nasz problem bo jak sam napisałeś

 

prawdziwa polityka dzieje się w Waszyngtonie oraz Moskwie. podobał mi się fragment ze służb specjalnych gdzie koleś z CIA powiedział temu z WSI, że Polska w światowej polityce jest na dnie przewodu pokarmowego koło odbytu czy coś w ten deseń. bardzo dobry moment.

 

Jeżeli jest na dnie to nie potrzeba nam zadnej rewolucji bo aktualne "elity" (np. Bronek) same się ośmieszają, lub uciekają na lepsze stołki. Wystarczy pokazywać ciągłę wsparcie antysystemowym i liczyć na to że np. w nastepnych wyborach parlamentarnych pojdą jedną drogą wtedy może np. telewizje zmienią narracje, bo przeciez aktualnie jezeli ktos nie gra zasadach propagandy albo jest ignorowany albo uznawany za faszystę czy oszołoma. Taka zmiana opisu spowodowana pojawianiem się siły ponad 10% której nie można już ciągle wyśmiewać, mogłaby zmienić myślenie niektorych ludzi.

 

Nie masz propozycji a uwazasz Brauna za science fiction na podstawie spotow ?!, to tak jakbys wogole tej propozycji nie szukał tylko szedł na łatwizne. Juz wczesniej pisałem ze spoty to za mało na ocenę, to jakby nie nie wiedzieć co prezentował rookie w collegu a wystawiać twardą ocenę po 1 meczu z 82. Jeżeli JKM Braun Marian w rozmowie nie muszą grać na zasadach ustalonych w TV, mogą swobodnie mowic bez presji czasu i wtedy mozna wyciągać jakieś wnioski. Braun jest nonkonformistą jak sam o sobie mówi (nagrał też film o Bolku) dlatego wygląda jak z innej planety w tv. Monarchia to jego i Korwina sen ale tłumaczą dlaczego i co jest aktualnie realne.

Zostawiając już go polecam relacje chociażby z Wrocławia, KoLibra, podziemnego Konrada Daniela itd 

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Slaw441

[andy13]

Po pierwsze kandyduje na urząd prezydenta. Czyli na funkcje reprezentacyjną z symbolicznymi elementami władzy plus możliwością legalnej korupcji czyli dawania stołków w Kancelarii.

Po drugie nic nie mówi o kompetencji prezydenta, tylko o wizji swojej państwa. Jego wizja czyli monarchia oparta na kościele oraz bombie atomwej to science-fiction.

Po trzecie, ja rozumiem, że może ująć kogoś swoim patriotyzmem, ale patriotą jest każdy na swój sposób. 

Po czwarte, nie wiem.

Ad. 1 - to Komor sprawił, że funkcja prezydenta uchodzi jedynie za krawat. Tymczasem ma całkiem realne możliwości wpływania na kraj. Wetowanie ustaw i zwierzchnik sił zbrojnych to sporo. Wypowiada wojnę i ogłasza neutralność (pytam się: gdzie jest deklaracja neutralności w konflikcie Rosja-Ukraina? Takową wygłosiły już Węgrzy, Słowacy, Czesi...).

Ad. 2 - Chociaż działa od dawna, to nie jest znany szerokiej opinii, więc nic dziwnego, że mówi o swojej utopijnej wizji Państwa. Jednocześnie dodaje, że przy wszystkich swoich zaletach nie jest ona teraz realna do wprowadzenia (monarchia).

Ad. 3 - Szczególnie ten, który doprowadza do ruiny nasz przemysł za posadę w Brukseli   Nie, nie jest każdy.

Ad. 4 - Widzę, że nie wiesz, bo nie ma tu ani jednego argumentu potwierdzającego, że Braun to populista. Populizm to "wybuduję każdemu szklany dom i dam mercedesa". A Braun mówi o ograniczeniu biurokracji i zmniejszeniu podatków, czyli o końcu prezentów od państwa.

 

 

 

 

Łola boga, jak to zobaczyłem, specjalnie u kumpla się zalogowałem na lapka by Ciebie zjechać.

Znane powiedzienie pochodzi ze starożytnej Grecji. Minęło już kilkadziesiąt wieku od jego powstania i świat się zmienił.

(...)

Broni atomowej obecnie użyć nie można, a w związku z tym - posiadanie jej jedyne co zmienia to notkę na wikipedii.

Trzeba być idiotą by się nabrać na taki szlogan.

 

Myślę, że niepotrzebnie fatygowałeś kumpla - jakoś dziwnym trafem Polska ma beznadziejną siłę w polityce zagranicznej i tylko idiota (sorry, Twój pomysł ) może wierzyć, że to jest kwestia uśmiechów i odpowiedniego podejścia. Zresztą mieliśmy już premiera wybitnie zakumplowanego z Gerhardem Schroderem. Ładnie poklepywali się z Millerem po ramionach podczas "spotkań na szczycie". Miller tylko jeszcze wtedy nie wiedział, że przyjaciel Gerhard przyklepuje z ruskimi już plany podwodnej gaz-rurki omijającej Polskę, która zablokuje nasze stocznie dla statków o dużym zanurzeniu.

 

Słaba Polska to słaba Polska, tu nie ma czego tłumaczyć A powiedzenie ma grecki rodowód ale w ogóle się nie zdezaktualizowało, a historia uczy... chociaż, po tym co tu czytam, to chyba Polaków niczego nie uczy

 

 

dla mnie dlatego śmieszne i banalne są partie typu Korwin, Braun,RN czy nawet PiS (chociaż odszedł od tej retoryki chociażby w sprawie lustracji), które cały czas żyją 89 rokiem.

No tak, Platforma Obłudników może nie żyje 89 rokiem.

Zwróć uwagę, że 89 rok był bardzo znaczący i nic dziwnego, że niektórych irytuje, że pewne kwestie są wciąż tak zagmatwane i niejasne. Zresztą nie musiało tego być. Korwin był w sejmie krótko, ale to on forsował 2 rzeczy:

- zakaz zadłużania państwa,

- rozliczenie poprzedniego systemu.

Widać teraz jak brakuje tego pierwszego, a to drugie zrobili chociażby Czesi - i mają spokój.

 

 

 Ty nawet jego pi****lenia nie kapujesz skoro mówisz o elektrowni jądrowej a On o bombie

On mówi o przemyśle jądrowym, którego broń jest tylko częścią. Swoją drogą, to nie jest takie proste, że Braun chce tu i teraz budować broń nuklearną. W takich gównianych programach w TV rzuca się tylko hasła, bo co możesz powiedzieć przez 15 minut? Jemu chodzi o przemysł jądrowy, który jest zdolny do produkcji broni, a nie o zabawę w "mocarstwo nuklearne". Mapka pokazuje, że sąsiedzi nasi kochani z każdej strony mają swoje reaktory i płynącą z nich względnie tanią energię oraz mają potencjał żeby szybko zrobić broń jądrową (jak Niemcy, którzy być może zresztą nad nią pracują), a tylko Polaczki nie mogą mieć, bo to podobno byłoby nie fair wobec sąsiadów

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez andy13

[Przem]

A co On Ciebie desygnował do tłumaczenia swoich telewizyjnych wystapień?

[andy13]

A co On Ciebie desygnował do tłumaczenia swoich telewizyjnych wystapień?

Nie. Niektórym po prostu trzeba tłumaczyć, robię to z dobrego serca

[Przem]

Nie. Niektórym po prostu trzeba tłumaczyć, robię to z dobrego serca

 

Ale co masz do tłumaczenia skoro sam typ nie potrafił nic przekazać ?

[Koelner]

 

 

JKM, Marian, Kukiz czy Braun mieli niby być w Magdalence ? Korwin był w I sejmie i razem z Michalkiewiczem raczej nie podkulał ogona a nazywanie wolnościowych ugrupowań, czy ludzi zorientowanych wolnościowo jest troche nie na miejscu. To że agenci weszli w układy to nie nasz problem bo jak sam napisałeś

 

nie byli w Magdalence ponieważ nie zostali zaproszeni. to wiemy. ale właśnie tutaj jest problem, polityka to nie jest tylko mówienie o rzeczywistości ale działanie. jeśli mieli za słabe siły to przegrali i tyle. i jechać na tym przez ponad następne 20 lat to frustracja a nie działanie.

 

 

 

Jeżeli jest na dnie to nie potrzeba nam zadnej rewolucji bo aktualne "elity" (np. Bronek) same się ośmieszają, lub uciekają na lepsze stołki. Wystarczy pokazywać ciągłę wsparcie antysystemowym i liczyć na to że np. w nastepnych wyborach parlamentarnych pojdą jedną drogą wtedy może np. telewizje zmienią narracje, bo przeciez aktualnie jezeli ktos nie gra zasadach propagandy albo jest ignorowany albo uznawany za faszystę czy oszołoma. Taka zmiana opisu spowodowana pojawianiem się siły ponad 10% której nie można już ciągle wyśmiewać, mogłaby zmienić myślenie niektorych ludzi.

 

Nie masz propozycji a uwazasz Brauna za science fiction na podstawie spotow ?!, to tak jakbys wogole tej propozycji nie szukał tylko szedł na łatwizne. Juz wczesniej pisałem ze spoty to za mało na ocenę, to jakby nie nie wiedzieć co prezentował rookie w collegu a wystawiać twardą ocenę po 1 meczu z 82. Jeżeli JKM Braun Marian w rozmowie nie muszą grać na zasadach ustalonych w TV, mogą swobodnie mowic bez presji czasu i wtedy mozna wyciągać jakieś wnioski. Braun jest nonkonformistą jak sam o sobie mówi (nagrał też film o Bolku) dlatego wygląda jak z innej planety w tv. Monarchia to jego i Korwina sen ale tłumaczą dlaczego i co jest aktualnie realne.

Zostawiając już go polecam relacje chociażby z Wrocławia, KoLibra, podziemnego Konrada Daniela itd  

 

spot wyborczy to istotna wizytówka. musisz się sprzedać i jako polityk w tej minucie powinien sprzedać wszystko co najlepsze o sobie a nie jakieś marzenia. 

spot Kukiza to przy Braunie majstersztyk.

 

https://www.youtube.com/watch?v=bm1aEBgpiMQ

 

 

Ad. 1 - to Komor sprawił, że funkcja prezydenta uchodzi jedynie za krawat. Tymczasem ma całkiem realne możliwości wpływania na kraj. Wetowanie ustaw i zwierzchnik sił zbrojnych to sporo. Wypowiada wojnę i ogłasza neutralność (pytam się: gdzie jest deklaracja neutralności w konflikcie Rosja-Ukraina? Takową wygłosiły już Węgrzy, Słowacy, Czesi...).

Ad. 2 - Chociaż działa od dawna, to nie jest znany szerokiej opinii, więc nic dziwnego, że mówi o swojej utopijnej wizji Państwa. Jednocześnie dodaje, że przy wszystkich swoich zaletach nie jest ona teraz realna do wprowadzenia (monarchia).

Ad. 3 - Szczególnie ten, który doprowadza do ruiny nasz przemysł za posadę w Brukseli    Nie, nie jest każdy.

Ad. 4 - Widzę, że nie wiesz, bo nie ma tu ani jednego argumentu potwierdzającego, że Braun to populista. Populizm to "wybuduję każdemu szklany dom i dam mercedesa". A Braun mówi o ograniczeniu biurokracji i zmniejszeniu podatków, czyli o końcu prezentów od państwa.

1. przeczytaj konstytucję.

2. więc mówi o pierdołach

3. przemysł nie jest rujnowany przez Tuska. a nie możliwe jest aby Tusk takie ważne sprawy dla kraju handlował jak ziemniakami, inaczej nawet wewnątrz partyjni (jak Schetyna) wykorzystaliby to do bólu i byłaby to zdrada stanu.

4. populizm to wola ludu. a on spełnia te obietnicę m.in obniżeniem podatków. ogólnie wielu teraz polityków to stosuje ponieważ wyczuli, że ludzi już nie wierzą tym co chcą "dać". 

 

 

 

No tak, Platforma Obłudników może nie żyje 89 rokiem.

Zwróć uwagę, że 89 rok był bardzo znaczący i nic dziwnego, że niektórych irytuje, że pewne kwestie są wciąż tak zagmatwane i niejasne. Zresztą nie musiało tego być. Korwin był w sejmie krótko, ale to on forsował 2 rzeczy:

- zakaz zadłużania państwa,

- rozliczenie poprzedniego systemu.

Widać teraz jak brakuje tego pierwszego, a to drugie zrobili chociażby Czesi - i mają spokój.

 

 

ale to chcesz znowu robić lustracje? zwalniać ludzi i wyrzucać za margines społeczny po 26 latach za to że byli w PZPR? 

deficyt budżetowy istnieje w każdym państwie. to co pierdoli Korwin to głupota. wielu przeciętnych ludzi (tak jak państwa) ma kredyty i pożyczki aby się rozwijać. dziwi mnie to, że myślący ludzie w czasach kapitalizmu uważają deficyt za najgorsze zło.

jakiego systemu ? III RP czy PRL?

[blackmagic]

PRzecież dyskusja o emigracji zaczęła się od tego że z Polski wyjeżdżają najlepsi na co zareagowałem że to jeden wielki mit na co poszła kontra i potem to się już potoczyło

 

Generalnie moja teza jest taka że to w Polsce zostają ci lepsi a wyjeżdżają ci co sobie nie umieja poradzić z życiem więc ta emigracja suma sumarum nie jest aż tak szkodliwa ( mówię o większości nie o każdym przypadku z osobna) - bo w ich miejsce przyjeżdżają Ukraińcy może w mniejszej skali ale już teraz mamy ok 400-500 tys Ukraińców i nie wiem ilu Białorusinów ale stawiam że jakieś 100tys??

 

Jeśli z Polski zaczną wyjeżdżać masowo specjaliści - menedżerowie, informatycy inżynierowie to fakt mamy się czym martwić a tak to tylko pianę biją media i partie które są w opozycji

 

A no i Interia bo zauważam że oni regularnie wstawiają artykuły typu emigruj tam czeka na Ciebie praca za kilka tysi właściwie nie ma tygodnia bez takiego artykułu. Nie wiem czy to wynik tego że zauważyli że ludzie na to klikają czy jak ale oni czasem ten sam artykuł wtawiają co miesiąc

A te 9 tys lekarzy to rozumiem ze sie nie lapie do elity spoleczenstwa?

[ely3]

Na 183 tys lekarzy w Polsce to ile to jest i na dodatek ilu z nich wróciło bo mniej więcej po 2006 mamy rocznie po 130-170 tys powrotów rocznie a kto wraca to już statystyki nie pokazują

 

Tak przy okazji od 2006 roku liczba lekarzy wzrosła w Polsce ze 145 tys do 183 tys co biorąc pod uwage liczbę studentów kończących studia pokazuje że lekarze  nie wyjeżdżają na stałe

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez ely3

[andy13]

Ale co masz do tłumaczenia skoro sam typ nie potrafił nic przekazać ?

Coś jednak przekazał, bo to nie ja sprowokowałem dyskusję o nim. A jak mówi Pani Ogórek - "zawsze warto rozmawiać"

Zresztą bez przesady z tym Braunem, nie jestem jego agitatorem, pewnie nawet na niego nie zagłosuję. Ale przedstawianie go jako populisty mnie śmieszy (szczególnie przy p. Komorowskim ).

 

ale to chcesz znowu robić lustracje? zwalniać ludzi i wyrzucać za margines społeczny po 26 latach za to że byli w PZPR? 

deficyt budżetowy istnieje w każdym państwie. to co pierdoli Korwin to głupota. wielu przeciętnych ludzi (tak jak państwa) ma kredyty i pożyczki aby się rozwijać. dziwi mnie to, że myślący ludzie w czasach kapitalizmu uważają deficyt za najgorsze zło.

jakiego systemu ? III RP czy PRL?

Nie mam ugruntowanego zdania w sprawie lustracji. Z jednej strony to sporo za późno, ale z drugiej to skur*** i konfidenci powinni zostać pokazani, a nie że taka TW Stokrotka teraz udaje autorytet i gwiazdę TV.

 

Co z tego, że "wszyscy mają długi"? Już Arystoteles pisał, że wraz z postępującym zadłużeniem maleje siła zadłużonego i jego możliwości dysponowania własnością. Zaciąganie "długu na rozpęd" jeszcze można zrozumieć (chociaż to keynesowski mit, a po co wierzyć w gusła?), ale to co dzieje się obecnie w Europie to droga ku przepaści - długi robi się po to, aby finansować armię urzędników i budować często zbędne obiekty tylko dlatego, że są na nie jakieś dofinansowania z UE.

Tymczasem popatrz chociażby na Estonię. Mały dług, ogólnie rzecz ujmując parę lat temu zbuntowali się przeciwko dominującej koncepcji polityki finansowej w Europie i teraz pisze się o estońskim cudzie gospodarczym, kraju sukcesu itd. Będę tam na konferencji we wrześniu i zamierzam zatrzymać się trochę dłużej żeby poczuć klimat. Chciałbym w każdym razie, żeby taka była kiedyś Polska, no ale to nie z obecnymi politykami u sterów, którzy twierdzą np. że wysokie podatki sprzyjają małym przedsiębiorcom

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez andy13

[P_M]

. Zaciąganie "długu na rozpęd" jeszcze można zrozumieć (chociaż to keynesowski mit, a po co wierzyć w gusła?),

Keynesizm nawet brzmi jak choroba, szkoda tylko, że toczy ona wszystkie uczelnie i uniwersytety ekonomiczne w tym kraju.

 

O Austriackiej mysli ekonomicznej niestety bardzo niewiele. Hayek przewraca się w grobie, wiedząc co się teraz dzieje.

[Koelner]

Keynesizm nawet brzmi jak choroba, szkoda tylko, że toczy ona wszystkie uczelnie i uniwersytety ekonomiczne w tym kraju.

 

O Austriackiej mysli ekonomicznej niestety bardzo niewiele. Hayek przewraca się w grobie, wiedząc co się teraz dzieje.

 

jak był arystokratą to mógł sobie pi*****ić o liberalizmie rynkowym.

[julekstep]

oho! walka klas! hihi

[P_M]

jak był arystokratą to mógł sobie pi*****ić o liberalizmie rynkowym.

 

Coś złego jest w liberalizmie rynkowym?

.

Bo pi****lenie zwykle dotyczy utopijnych, scentralizowanych systemów.

[bostonfan]

Tak, też jestem zwolennikiem rynkowego podejścia:

- podatek liniowy,

- cięcie wydatków budżetowych,

- reforma systemu emeryrtalnego,

- częściowa prywatyzacja służby zdrowia,

- ograniczenie wpływu związków zawodowych,

- ograniczenie uprawnień pracowniczych,

- rynkowe podejście do usług gwarantowanych przez państwo, a raczej władze publiczne (bo samorząd też trzeba tu wliczyć);

to rzeczy na wczoraj. Historia uczy jednak, że jakiś zakres regulacji musi być.

 

Eliminacja państwowej opieki zdrowotnej; minimalnego czasu pracy i w ogóle przepisów o BHP; ulg dla małych przedsiębiorców; pewności zatrudnienia => powrót do XIX w., a w konsekwencji do krachu gospodarczego (nie wspominając już o radykalizacji nastrojów społecznych).

 

Wniosek jest taki, że nie można przegiąć. Jak to mówią,  skrajności stykają się.

Bardzo brakuje opcji politycznej, który umiałby sprzedać taką prorynkową, ale jednak racjonalną koncepcje. Te wszystkie Korwiny, Wiplery, Brauny, Kukizy to sprzedawcy nietrzymających się kupy frazesów. PiS i SLD to stuprocentowi socjaliści, a PO jako partii bezideowej najbliżej chyba do new public governance w etatystycznym sosie.
 

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez bostonfan

[ely3]

Tymczasem popatrz chociażby na Estonię. Mały dług, ogólnie rzecz ujmując parę lat temu zbuntowali się przeciwko dominującej koncepcji polityki finansowej w Europie i teraz pisze się o estońskim cudzie gospodarczym, kraju sukcesu itd. Będę tam na konferencji we wrześniu i zamierzam zatrzymać się trochę dłużej żeby poczuć klimat. Chciałbym w każdym razie, żeby taka była kiedyś Polska, no ale to nie z obecnymi politykami u sterów, którzy twierdzą np. że wysokie podatki sprzyjają małym przedsiębiorcom

 

A na czym polega ten cud gospodarczy skoro skumulowane PKB za lata kryzysu tj 08-13 wygląda tak

 

1 - Polska 20% wzrostu

2 - Słowacja 11

3- Malta - 9

4- Szwecja 5,7

5- Niemcy 4,2

 

Estonii nie ma wśród krajów które miały w tym okresie dodatni wzrost PKB a w 2014 też miała chyba na minus pierwsze półrocze odbiła w drugim ale to jest kraj jo jo - jednego roku - 10 a drugie +8 . Każdy kryzys sprawia że ten kraj nie ma żadnego buforu. Kryzys 97 a oni skurczyli sie o 1/4 w 2 lata. Kryzys bankowy 08 a oni skurczyli sie znów o 1/4 skumulowanie

 

Więc kocham jak ludzie piszą że nasz kraj jest beznadziejny i gospodarczo jest źle kierowany i w ogóle a fakty temu przeczą

 

Nie twierdzę że jesteśmy idealni i nie ma tu nic do poprawy bo jest i to sporo ale jeśli chodzi o przyrosty eksportu wzrost PKB itp to od 08 jesteśmy hen hen przed wszystkimi w peletonie

 

Ba nawet w ilości tworzenia nowych miejsc pracy i wzroście liczby zatrudnionych jesteśmy w czołówce bo dla mnie nie liczy się stopa bezrobocia ale procent ludzi którzy są zatrudnieni i nawet uwzględniając kretyński sposób liczenia wieku produkcyjnego przez Eurostat to jesteśmy pod tym względem i tak w czołówce wzrostu i ogólnie nie jest tak źle jak się to kreuje ( choć tu akurat przyznaje Estonia bije nas na głowę ale to zawsze tak było od rozpadu ZSRR bo Estonia - Czechy i Węgry to były perełki w naszym obozie z nowoczesnym przemysłem maszynowym elektornicznym itp)

[julekstep]

o znów jesteśmy w jakimś rankingu obok tej biednej Słowacji! hihi

[Koelner]

Coś złego jest w liberalizmie rynkowym?

.

Bo pi****lenie zwykle dotyczy utopijnych, scentralizowanych systemów.

 

liberalizm rynkowy powoduje większe rozwarstwienie społeczne, większe rozwarstwienie społeczne powoduje do buntów, bunty powodują do socjalizmu ,socjalizm po czasie upada i powstaje dyktatura, powstaje liberalizm rynkowy i koło się zatacza. 

to jest historia XIX wieku której Korwin całkowicie omija.

 

a zapomniałem. jak ludzie wyszliby na ulice to trzeba strzelać. to jego rozwiązanie.

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Koelner

[Findek]

https://vimeo.com/126152247

 

Swoją drogą, nie wkurwia Was, że wszyscy wszystkich MASAKRUJĄ teraz ?

Edytowane 29 Kwietnia 2015 przez Findek

[Elwood]

licealista masakruje sejm

wipler chw kogo

korwin jw

farage tuska

dykiel komorowskiego

kowal wymiar sprawiedliwości

 

i to tylko 1 strona googla

masakra