Polska scena polityczna w Internecie

[RappaR]

6 godzin temu, lorak napisał:

jeszcze w związku z niedawną dyskusją:

Teoretycznie oczywiście rosyjski atak na państwa członkowskie NATO nie wydaje się możliwy, ale skoro planiści na poważnie rozpatrują scenariusze takie jak wywołanie przez Moskwę zamieszek na Łotwie, czy też w Estonii, to nie jest to jednak niemożliwe. Nie można ponadto wykluczyć scenariusza w którym NATO będzie ulegać osłabieniu, a polityka Rosji stanie się jeszcze bardziej awanturnicza niż dzisiaj. Przeciwnicy inwestowania w siły zbrojne wydają się tymczasem zapominać o czynniku nieprzewidywalności. Armii, w razie drastycznego pogorszenia sytuacji międzynarodowej, nie da się zbudować ani w rok, ani w dwa lata.

https://oaspl.org/2019/06/14/sily-zbrojne-rp-czyli-ani-silni-ani-zwarci-ani-gotowi/?fbclid=IwAR0m7yXVcVMFTUpTKEvXauE9c0mTNFusovORQEJaj6OTdhL9gFp5EHGvvHs

https://pl.wikipedia.org/wiki/War_Plan_Red

Od Pearl Harbor do lądowania w Europie minęły niecałe 2 lata. 

[Koelner]

W dniu 14.06.2019 o 19:09, RappaR napisał:

Dokładnie. Takie Chile - żadnego sojuszu i przetrwali w spokoju całą drugą wojnę światową. Szkoda, że polscy politycy się nie zachowali jak chilijscy.

Nie wiem tylko czemu pokazujesz przykład Czech będących okupowanymi miast kraju, który zachował się na tylko skutecznie, że uniknął okupacji. 

pierwsze zdanie znowu z cyklu „ jestes madrzejszy. drugie zdanie , ze wzgledow geogragicznych nie byloby szans uniknac okupacji czy wasalizacji tak jak chociazby jestesmy obecnie. tak jestem ciekaw czy jak w Polsce zrobiliby referendum za przyjeciem EURO czy dolara USA co by wygralo :)

[RappaR]

3 godziny temu, Koelner napisał:

pierwsze zdanie znowu z cyklu „ jestes madrzejszy. drugie zdanie , ze wzgledow geogragicznych nie byloby szans uniknac okupacji czy wasalizacji tak jak chociazby jestesmy obecnie. tak jestem ciekaw czy jak w Polsce zrobiliby referendum za przyjeciem EURO czy dolara USA co by wygralo

I ze względów geograficznych i kulturowych nie było szans powtórzyć losu Czech.

Podając przykład Czech, a negując Chile, pokazujesz, że wybiórczo stosujesz te same kryteria i nie jesteś w stanie racjonalnie dyskutować. 

[MarcusCamby]

Wg cen giełdowych gaz kupiony od Amerykanów jest dużo droższy niż rosyjski.

Ciekawie to wygląda. Wygląda to na wypisz-wymaluj powtórkę z kontraktu Pawlaka, tylko zmienił się okupant partner biznesowy

Swoją drogą nie sądziłem, że czytając ten temat najczęściej będę zgadzał się z vasquez i darkonoza.

[Koelner]

2 godziny temu, RappaR napisał:

I ze względów geograficznych i kulturowych nie było szans powtórzyć losu Czech.

Podając przykład Czech, a negując Chile, pokazujesz, że wybiórczo stosujesz te same kryteria i nie jesteś w stanie racjonalnie dyskutować. 

Czechy to najlepszy kraj do porównań w każdym aspekcie plus może kraje na wschód od nas. W tej chwili wykluczyłeś Polskę w każdej dyskusji porównawczej. Korwin daje często przykład Liechtensteina dlatego nikt go nie traktuje poważnie oprócz kuców

[RappaR]

2 godziny temu, Koelner napisał:

Czechy to najlepszy kraj do porównań w każdym aspekcie plus może kraje na wschód od nas. W tej chwili wykluczyłeś Polskę w każdej dyskusji porównawczej. Korwin daje często przykład Liechtensteina dlatego nikt go nie traktuje poważnie oprócz kuców

Na pewno nie w aspekcie dostępu do morza.

 

Czechy w 1938 były krajem absolutnie odmiennym od Polski większości aspektów, miały inną pozycję geograficzną i i inne miejsce w niemieckim rasizmie.

Sytuacja Polski w 1939 była całkowicie unikalna, dlatego nie można jej porównać do innych krajów z 1939, ponieważ:

inne kraje nie sąsiadowały z III Rzeszą i ZSRR

inne kraje nie posiadały ziem będących wcześniej w posiadaniu Niemiec I Rosji

inne kraje nie posiadały większości populacji w kategorii śmieci w niemieckim systemie nazistowskim

 

Czechy to dobry kraj do porównań w zakresie transformacji ustrojowych po 1989, ale nie do dyskusji w ramach dwudziestolecia międzywojennego. 

[RappaR]

10 minut temu, quevas napisał:

"Jesteśmy jak starożytni Grecy"

premier Morawiecki

 

bez dwóch zdań, w greckiej Sparcie też zajmowaliby się pasaniem baranów

Jakbyś Ty w życiu zajmował się czymś ambitnym...

[RappaR]

3 minuty temu, quevas napisał:

 

ty i ja zajmujemy sie tym samym

 

mną

Ty się zajmujesz PiSem i Kaczyńskim.

[RappaR]

Teraz, quevas napisał:

od tego jest forum

Ale ja poza forum się w żaden sposób nie zajmują Tobą.

Ty zaś poza forum się chyba zajmujesz niczym

[DeltaCenter (zablokowane)]

1 godzinę temu, quevas napisał:

Patrzę z wyrozumiałością na ten łabędzi śpiew.

parę lat temu Irlandia była jeszcze bardziej wielka i katolicka, a dzisiaj ma homoseksualnego premiera, legalną aborcję, puste kościoły i związki partnerskie, przy czym katolikom włos z głowy nie spadł.

I mają 10 razy większy socjal niż Polska. Wymienić Ci kilka ciekawych przykładów? 

[RappaR]

[Sebastian]

Wiśniewski w Opolu - ale fircyk  

[mistrzBeatka]

W dniu 15.06.2019 o 15:47, lorak napisał:

jeszcze w związku z niedawną dyskusją:

Teoretycznie oczywiście rosyjski atak na państwa członkowskie NATO nie wydaje się możliwy, ale skoro planiści na poważnie rozpatrują scenariusze takie jak wywołanie przez Moskwę zamieszek na Łotwie, czy też w Estonii, to nie jest to jednak niemożliwe. Nie można ponadto wykluczyć scenariusza w którym NATO będzie ulegać osłabieniu, a polityka Rosji stanie się jeszcze bardziej awanturnicza niż dzisiaj. Przeciwnicy inwestowania w siły zbrojne wydają się tymczasem zapominać o czynniku nieprzewidywalności. Armii, w razie drastycznego pogorszenia sytuacji międzynarodowej, nie da się zbudować ani w rok, ani w dwa lata.

https://oaspl.org/2019/06/14/sily-zbrojne-rp-czyli-ani-silni-ani-zwarci-ani-gotowi/?fbclid=IwAR0m7yXVcVMFTUpTKEvXauE9c0mTNFusovORQEJaj6OTdhL9gFp5EHGvvHs

klasyczna polityka wielkich mocarstw , ingerencja w polityke sasiadujacych panstw, oczywiscie nie powinni tak robic ale co poradzisz ? dziela i rzadza .usa robia dokladnie to samo na zdecydowanie wieksza skale i zdecydowanie bardziej agresywnie (irak czy libia),  juz pisalem ruscy tylko zabezpieczaja swoje tyly , wogole wiesz ze np. na lotwie dziala "5 kolumna", ok 30-40% lotyszy to ruscy z lotewskimi papierami,  jakis czas temu wybory wygrala partia "rosyjska" ale nie udalo im sie zbudowac wiekszosci . ruskich z lotewskimi papierami jest b.duzo wiec moskwa jest w stanie ingerowac w polityke lotwy ,  pozatym jest sporo ruskich pieniedzy zainwestowanych na lotwie  .u nas nie ma ruskich z polskimi papierami wiec nie masz sie czego sie obawiac.  podobno polacy nie chcieli tankowac na lukoilu (mieli ponad 100 stacji u nas) bo to ruskie i sie zawineli z polszy

lotwa to wogole smieszny kraj . lotysze nie lubia ruskich lotyszy i na odwrot . ruskie lotysze  czesto nie znaja lotewskiego i nie chca sie go uczyc LOL ale oryginalni lotysze czesto znaja ruski mimo ze nienawidza w nim rozmawiac . historia z zycia wzieta . miejsce : ryga  dwie lotyszki (jedna lotewska rosjanka druga oryginalna) rozmawiaja po angielsku. czemu rozmawiaja po angielsku? - ruska lotyszka - nie znajaca lotewskiego , nie chcac urazic oryginalnej lotyszki wybiera neutralny jezyk mimo ze wie iz oryginalna lotyszka zna ruski LOL

Edytowane 16 Czerwca 2019 przez mistrzBeatka

[Camelus]

W dniu 14.06.2019 o 21:02, fluber napisał:

To się w głowie nie mieści, niekwestionowany numer 1 na liście najbardziej leniwych zawodów zdobyty w wielkim stylu:)

Uhm i stwierdzasz to na podstawie jednej sytuacji? Mój syn poszedł normalnie do szkoły dzisiaj, koledzy też byli (a szkoła mała). Co to za szkoła że żaden uczeń nie przyszedł? To też coś mówi o rodzicach, nie sądzisz? Serio, ale pachnie mi to "zapłakaną kuzynką"

Równie dobrze mógłbym na podstawie paru przypadków stwierdzić że księża są niekwestionowanymi liderami w pedofilii. 

A nie są.

 

[fluber]

8 minut temu, Camelus napisał:

Uhm i stwierdzasz to na podstawie jednej sytuacji? Mój syn poszedł normalnie do szkoły dzisiaj, koledzy też byli (a szkoła mała). Co to za szkoła że żaden uczeń nie przyszedł? To też coś mówi o rodzicach, nie sądzisz? Serio, ale pachnie mi to "zapłakaną kuzynką"

Równie dobrze mógłbym na podstawie paru przypadków stwierdzić że księża są niekwestionowanymi liderami w pedofilii. 

A nie są.

 

Co to znaczy "zapłakaną kuzynką"?:)

9 minut temu, Camelus napisał:

Uhm i stwierdzasz to na podstawie jednej sytuacji? Mój syn poszedł normalnie do szkoły dzisiaj, koledzy też byli (a szkoła mała).

To jest tylko kolejna przesłanka za moją opinię. Takich historii w innych zawodach nie zdarza mi się słyszeć. A dzieci z klas 1-3 oczywiście do szkoły chodzą ( bo podejrzewam, że mniej więcej w takim wieku masz dziecko)

[Koelner]

16 godzin temu, RappaR napisał:

Na pewno nie w aspekcie dostępu do morza.

 

Czechy w 1938 były krajem absolutnie odmiennym od Polski większości aspektów, miały inną pozycję geograficzną i i inne miejsce w niemieckim rasizmie.

Sytuacja Polski w 1939 była całkowicie unikalna, dlatego nie można jej porównać do innych krajów z 1939, ponieważ:

inne kraje nie sąsiadowały z III Rzeszą i ZSRR

inne kraje nie posiadały ziem będących wcześniej w posiadaniu Niemiec I Rosji

inne kraje nie posiadały większości populacji w kategorii śmieci w niemieckim systemie nazistowskim

 

Czechy to dobry kraj do porównań w zakresie transformacji ustrojowych po 1989, ale nie do dyskusji w ramach dwudziestolecia międzywojennego. 

Norman Davis potrafił napisać grubą książkę porównując Irlandię do Polski a Ty się poddajesz przy takich porównaniach.

Polska i Czechosłowacja miały bardzo podobną sytuację, Czechosłowacja jakby nie została przehandlowana w Monachium prawdopodobnie postanowiłaby bronić się tak jak Polska w 39'.

Każdy historyk wie, że jakby Polska podpisała w 39 roku kapitulację to także inaczej wyglądałaby okupacja ( adekwatnie jak w innych krajach ) , dlatego argument o rasizmie odpada, odpada ponieważ III Rzesza proponowała nam dołączenie do paktu antykominternowski i jakoś rasizm im nie przeszkadzał. mylisz rasizm z przyczynami, rasizm to tylko narzędzie propagandowe , rasizm nie przeszkadzał w tworzeniu jednostek Waffen SS z arabów, Albańczyków, hindusów i innych nacji, ba nawet nie przeszkadzał im rekrutować wasserpolacken.

Nie podpisanie kapitulacji przez Polskę było na rękę Brytyjczykom , którzy chcieli podpalać Europę na okupowanych terenach przez III Rzeszę.

Polska nie była do końca pewnym sojusznikiem dla Brytanii ,dlatego nie podawano informacji o pakcie Ribbentroop Mołotow abyśmy nie poddali przy ataku Niemiec, w pamiętnikach von Manstein idealnie napisał, że Francja i Wielka Brytania planowali pełną mobilizację na 1940/41 rok więc chcieli takimi krajami jak Polska , Jugosławia przeciągania działania Niemiec aby zyskać czas. ogólnie byliśmy trochę jak ten najsłabszy z plemienia , którego rzuca się goniącemu lwu aby reszta mogła uciec.

Jeśli widziałbyś sojusz z Wielką Brytania to tylko na warunkach jakie później proponowała względem innych krajów, Norwegii proponowali kontyngent, Ci się wystraszyli, Grecji proponowali też się wystraszyli, zgodzili się dopiero po bezpośrednim ataku Niemiec,  to samo tyczy krajów Beneluxu. Flota Brytyjska wpływająca do Gdyni byłaby czymś znaczącym , dlatego w sumie nasi obecni politycy uczą się na błędach przeszłości.

idąc dalej jakby wszystko się potoczyło jak w 45 mielibyśmy po prostu mniej zniszczony kraj z większą ilością ludności. a tereny zachodnie i tak by nam przypadły bo Stalin chciał po prostu mieć dalej swoje wpływy. dla niego nie miało znaczenia czy bylibyśmy po okupacji czy sojusz czy kapitulacji ( patrz Rumunia , Bułgaria, Czechosłowacja), nie mielibyśmy rządu na zachodzie i bylibyśmy nawet w lepszej sytuacji względem ZSRR.

 

Edytowane 17 Czerwca 2019 przez Koelner

[Camelus]

2 godziny temu, fluber napisał:

To jest tylko kolejna przesłanka za moją opinię. Takich historii w innych zawodach nie zdarza mi się słyszeć. A dzieci z klas 1-3 oczywiście do szkoły chodzą ( bo podejrzewam, że mniej więcej w takim wieku masz dziecko)

Mój syn - 6 klasa.

I daj znać co to za szkoła (mniej więcej jak duża i gdzie) - tak po prawdzie to tym się jakieś kuratorium powinno zająć.

A co do innych zawodów - szybkie wyszukiwanie w googlach: https://gazetakrakowska.pl/afera-w-gminie-stryszow-urzednicy-wyszli-z-pracy-bo-bylo-im-za-goraco/ar/c1-14216731

 

Edytowane 17 Czerwca 2019 przez Camelus
doprezycowanie odpowiedzi

[julekstep]

Bez kitu nie czaje tego kultu ciezkiej pracy i pogardy dla 'nierobow' (przekladajace sie na miliony dupogodzin w skali kraju).

[MarcusCamby]

52 minuty temu, julekstep napisał:

Bez kitu nie czaje tego kultu ciezkiej pracy i pogardy dla 'nierobow' (przekladajace sie na miliony dupogodzin w skali kraju).

Typowy warszawski cwaniaczek co się w życiu ciężką pracą nie skalał i myśli tylko jak tu zarobić, by się nie narobić!

[DeltaCenter (zablokowane)]

Godzinę temu, MarcusCamby napisał:

I myśli tylko jak tu zarobić, by się nie narobić!

To jest akurat zdroworozsądkowe myślenie mieszkańca polskiej wsi, miast i miasteczek.