Reikai Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 (edytowane) Zagalapowałem się z tym najlepszym bilansem,patrzyłem na jakiejś dziwnej stronie ale jak sie przyjrzymy: 2014 MVP Durant-2 bilans Thunder.Komu mieliby dać ze Spurs? 2013 Lebron 1 bilans 2012 nie wypowiadam się bo nie chcę burzy otwierać ale dla mnie to jest mocno niezasłużone MVP Lebrona W dodatku lockoutowy sezon wiąże się swoimi prawami 2011 Rose 1 bilans-MVP mimo że byli lepsi,sam przyznałeś że dostał za bilans. 2010 Lebron najlepszy bilans 2009 Lebron najlepszy bilans 2008 Pistons i Celtics mieli lepszy bilans,ale komu tam mieli dać?W dodatku Kobe grał kozak sezon,hype po przyjściu Gasola itd.Tak samo w tym roku nikt z Hawks nie dostanie,tak samo rok temu nikt ze Spurs nie dostał 2007 najlepszy bilans-Dirk Jeżeli masz TOP 2 bilans w lidze to bardzo rzadko jest tak,że MVP dostaje ktoś z gorszym bilansem,niestety.Zwłaszcza przy takiej konkurencji jak Curry i bilans GSW. O stówkę o to kto zostanie MVP? Edytowane 28 Marca 2015 przez Reikai Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 2014 MVP Durant-2 bilans Thunder.Komu mieliby dać ze Spurs? Timmy jakby dostał statuetkę, to myślę że by się nie obraził. 2008 Pistons i Celtics mieli lepszy bilans,ale komu tam mieli dać? Kobe miał równorzędnego rywala w postaci cp3 i słusznie dostał za zasługi w przypadku tego drugiego. Teraz zaś to cp3 powinien być przed Westbrookiem i Hardenem, bo grają na podobnym poziomie (każda drużyna grała bdb bez 2 najważniejszego all - stara), ale tylko cp3 miał już jeden mvp sezon i go nie otrzymał. Jednak w tym sezonie Curry powinien dostać jednogłośnie, bo nie ma się zupełnie do czego przyczepić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Jednogłośnie na pewno nie. Podejrzewam, że będzie tyle głosów na Hardena, Westbrooka i Lebrona, że najbardziej podzielone głosowanie od lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Westrbrook i LBJ dostaną bardzo mało glosow... rozlozy się to pomiędzy Stefanem Kura i Januszem Broda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RonnieArtestics Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Jednogłośnie na pewno nie. Podejrzewam, że będzie tyle głosów na Hardena, Westbrooka i Lebrona, że najbardziej podzielone głosowanie od lat. Weź se daj spokój z tym lebronem. Skończą pewnie z bilansem 52-30, albo 53-29 - to nie jest nawet bilans w top5, a nie tylko Lebron tam wygrywa mecze, Irving i reszta mają większy wpływ na bilans niż taki support Paula i innych kandydatów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Nie ma opcji, żeby Curry nie wygrał. Zbyt wielki ma wpływ na grę GSW i zbyt kosmiczny mają bilans w porównaniu do reszty zachodu. Wygra i wygra zasłużenie, bo robi miazgę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Liga ja przyjeżdża GSW do różnych hal odzywa niesamowice... gospodarzom same ręce się składają gdy Kura robi swoje sztuczki...7 w tym sezonie jest niesamowity i konkurencję zostawia daaaaleko w tyle.... no way... sorry Hardy ale dziekujemy!!! MVP jest jeden Stefan!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Curry czasem gra padlinę, ostatnio miał chyba 1/11 z gry do przerwy, a Warriors i tak jechali ostro. Przy takim supporcie to wyczyny Curry'ego nie są niczym specjalnym. Ja bym nagrodził Hardena, ale wiem że wygra bardziej lubiany Curry w lepszym zespole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 (edytowane) Curry czasem gra padlinę, ostatnio miał chyba 1/11 z gry do przerwy, a Warriors i tak jechali ostro. Ale tych "czasemów" ma mniej, niż James i to o wiele mniej: Curry 48% z gry. Harden 44% z gry. Przy takim supporcie to wyczyny Curry'ego nie są niczym specjalnym. Hmm, to może anulujmy też MVP LeBrona z czasów BIG3. Szczerze mówiąc, to jest to jeden z głupszych argumentów ever. I warto dodać, że to wcale nie jest jakiś kosmiczny support, patrząc na papier. Oni po prostu zrobili miazgę z reszty ligi i nagle wszyscy płaczą, że Curry ma za mocny support. Edytowane 28 Marca 2015 przez barcalover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Weź se daj spokój z tym lebronem. Skończą pewnie z bilansem 52-30, albo 53-29 - to nie jest nawet bilans w top5, a nie tylko Lebron tam wygrywa mecze, Irving i reszta mają większy wpływ na bilans niż taki support Paula i innych kandydatów. Skończą z takim bilansem tylko i wyłącznie dlatego, że pod nieobecność Lebrona zrobili 2-8. Ciekawe jakby bilans LAC wyglądał w takim scenariuszu? Raczej bez PO? Już nie mówiąc, że akurat te 53-29 mają spore szanse na bycie w top5 bilansów. Ale tych "czasemów" ma mniej, niż James i to o wiele mniej: Curry 48% z gry. Harden 44% z gry. Hmm, to może anulujmy też MVP LeBrona z czasów BIG3. Szczerze mówiąc, to jest to jeden z głupszych argumentów ever. I warto dodać, że to wcale nie jest jakiś kosmiczny support, patrząc na papier. Oni po prostu zrobili miazgę z reszty ligi i nagle wszyscy płaczą, że Curry ma za mocny support. Od dawna to mówiono. Jedyne co się zmieniło to fakt, że są zdrowi, do tego ogromny progress Greena i Klaya i wzmocniona ławka. Przecież jeszcze przed sezonem wszyscy solidarnie stawiali ich w gronie top3 faworytów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Skończą z takim bilansem tylko i wyłącznie dlatego, że pod nieobecność Lebrona zrobili 2-8. To jest jeden z najgorszych argumentów przemawiający za LBJem w tym sezonie. Some of those losses were @ OKC (w/Durant and Westbrook playing), @ ATL, @ GSW, vs Portland, vs Mil (w/o Love and on a back-to-back) and @ Indy (w/o Irving and on a back-to-back). Plus most of these games were before they acquired Mozgov, JR and Shump so they were extremely short handed (their game against Char they basically had 7 playable guys). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Ale co to zmienia? Jakby nie kontuzja Lebrona i mieliby nawet te 6-4(7-3 bardziej prawdopodobnie imho) to by i tak mieli ten bilans ~57-25, więc top3. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 I warto dodać, że to wcale nie jest jakiś kosmiczny support, patrząc na papier. Oni po prostu zrobili miazgę z reszty ligi i nagle wszyscy płaczą, że Curry ma za mocny support. Nieprawda. Już przed sezonem Ci pisałem, że Warriors po kursie @24 to jest kosmos kurs. Już to co mieli na ławce to była miazga. Przecież Iguadola, Lee, Livingston to spokojnie powinni być starterzy, a gdzieniegdzie nawet kluczowi gracze. A do tego Green broni na poziomie Garnetta. Miazga team i tyle. Nie pamiętam lepszego w historii. Lat 80 i wcześniejszych nie liczę, bo to były inne czasy. Bardziej duopolowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Ale co to zmienia? Jakby nie kontuzja Lebrona i mieliby nawet te 6-4(7-3 bardziej prawdopodobnie imho) to by i tak mieli ten bilans ~57-25, więc top3. W kwestii MVP dla LBJa to zmienia wiele, bo to 2-8 brzmi, jakby to był jedyny wartościowy gracz w tej ekipie, a sezon skończyliby bez niego z bilansem 17-65. Po prostu takie przekłamanko statystyczne, które nie uwzględnia tych rzeczy, które Ci wrzuciłem wyżej, a które są kluczowe w odniesieniu do "2-8". Nieprawda. Już przed sezonem Ci pisałem, że Warriors po kursie @24 to jest kosmos kurs. Już to co mieli na ławce to była miazga. Przecież Iguadola, Lee, Livingston to spokojnie powinni być starterzy, a gdzieniegdzie nawet kluczowi gracze. Czyli dodanie Livingstona zrobiło z nich wspaniały support, który w poprzednim sezonie był zachodnim średniakiem, który wyleciał w 1 rundzie PO? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Rozwój Greena na tak zajebisty poziom, zdrowy Bogut i Klay wskakujący na jeszcze większy pułap robi różnicę. Nie chcę umiejszać Curry'ego, bo jest zajebisty, ale nie da się ukryć, że support ma wyjebany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Nie chcę umiejszać Curry'ego, bo jest zajebisty, ale nie da się ukryć, że support ma wyjebany. Nie da się też ukryć, że bez Currego, to ta ekipa byłaby przeciętna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcusCamby Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Chyba kpisz. Nawet jakby tam Jack biegał to byliby w pierwszej czwórce Zachodu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Czyli dodanie Livingstona zrobiło z nich wspaniały support, który w poprzednim sezonie był zachodnim średniakiem, który wyleciał w 1 rundzie PO? Wyleciał po 7 meczowej serii, w której brakowało 3 minut, by ją wygrać. I pomijasz najważniejszą rzecz - grali w PO bez Boguta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Chyba kpisz. Nawet jakby tam Jack biegał to byliby w pierwszej czwórce Zachodu. Czym jesteś w stanie to poprzeć? Bilansem GSW bez Currego w tym sezonie? Curry tam robi całą grę i jak ktoś tego nie widzi, to znaczy, że nie chce tego widzieć. Wyleciał po 7 meczowej serii, w której brakowało 3 minut, by ją wygrać. I pomijasz najważniejszą rzecz - grali w PO bez Boguta. Ja wiem, że byli solidni, ale Camby pisał, że Curry ma najlepszy support w historii. Dogadalibyście się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 28 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Miazga team i tyle. Nie pamiętam lepszego w historii. Lat 80 i wcześniejszych nie liczę, bo to były inne czasy. Bardziej duopolowe. Serio? Mi się wydaje, że było takowych conajmniej 2 po 90, jeden niech Ci przypomni Mike: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się