BiałaCzekolada Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Sam Bogut jest więcej warty dla takich samograjów jak curry czy cp3 niż duo Blake - Deandre. Myslę, że Stivie też by woał Kangura zamiast prime Amare. Mózg i serce są za Bogutem, ale oczy mi mowią, że Curry + prime Amare to byłoby coś czego dawno nie widzieliśmy. Albo inaczej - Curry czegoś takiego jeszcze nie widział i jest spora różnica w kończeniu two-man game ze Speightsem czy Draymondem Greenem a z Amare w najlepszej formie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LeweBiodroSmoka Opublikowano 28 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Lawson w rozmowie o TOP 5 brzmi trochę jak kuriozum biorąc pod uwagę że jak dla mnie on obrońcą jest słabym ( ale w tym sezonie nie oglądam Denver wiec jeśli sie poprawił to proszę o korektę) a ofensywnie nie daje tego co Lillard Nikt nie pisał o Ty'u w top5. Nuggets słabo zaczęli, ale jakimś cudem grają lepiej. To dzięki Chandlerowi i Lawsonowi przede wszystkim. Czekam na dalszy rozwój wypadków i kto wie, może nawet temat o DN założę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaphod Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) Nikt nie zapodał Brandona Jenningsa Shame on you, people! (A nie, jednak jest, szacun dla Zdzicha!) Curry-Cp3-Lillard-Westbrick-Lowry Dałbym może Conleya albo Lawsona, ale za mało ich oglądam. Trochę dziwi niedocenianie Parkera przy ostatnim wysypie dickriderów Spurs, ale sam go nie znoszę, więc nie mam żalu. :] Aha, B.Knight kręci spoko cyferki, powoli wyrasta z tej tłocznej pizdowatości, poprawił się w każdym aspekcie gry, no i ekipa jest rewelacją sezonu. Może nie jest to poziom top-cośtam, ale da się to już oglądać. Edytowane 28 Listopada 2014 przez Zaphod Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kungfubestia Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) Curry, cp3 grają na zbliżonym poziomie do big2. Można spokojnie sądzić, że najlepsi obecnie gracze to curry,cp3,lebron.. A jeszcze jest Anthony 'second admiral' Davis. Nie kojarzę, by liga kiedykolwiek była tak mocna i napakowana ilością talentu. Czy ja wiem? Może przez sentyment ale wydaje mi się, że lata 00-05 to przynajmniej podobna skala talentu co dziś. T-Mac, Kobe, KG, Timmy, Iverson, Vince, Shaq, Webber, Kidd -wszyscy w prime, też było na co poparzeć. Nie wydaje mi się, zeby odstawali talentem od dzisiejszych chłopaków Co prawda kiedyś grało się inaczej, wiele drużyn zbudowanych było na jednym superstarze i długo długo nic, Iverson w Phily, T-mac w magic, Vince w toronto, KG w Minnesocie itp. A może przez sentyment patrze przez różowe okulary i tak mi się tylko wydaje. Edytowane 28 Listopada 2014 przez kungfubestia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloud Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Curry, Westbrook, Paul. Parker, Conley W swojej drużynie najbardziej bym chcial Stefka, bo aktualnie jest najlepszy - nie ma wątpliwości. Oby to utrzymał, a najlepiej jeszcze się rozwinął, bo ogląda się niesamowicie jego popisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Lawson w rozmowie o TOP 5 brzmi trochę jak kuriozum biorąc pod uwagę że jak dla mnie on obrońcą jest słabym ( ale w tym sezonie nie oglądam Denver wiec jeśli sie poprawił to proszę o korektę) a ofensywnie nie daje tego co Lillard Daje, Lawson potrafi napędzać team i kręcić ofensywą, z Lillarda z grubsza żaden kreator. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 czemu Lowry a nie Conley, Dragic albo Lillard? A czemu nie? Ogarnia Toronto, które jest jedną z najlepszych ekip w lidze, jest zawodnikiem kompletnym bez jakichś wad, można go ślepo propsować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 @ Kucio To musi być jakiś błąd bo wg wszystkiego co sie da ogarnąć nie ma takiej statystyki w której Lowry wyglądałby lepiej jako scorer w stosunku do Lillarda czy Curry a i pewnie Calderon by go przewyższał jako scorer A czemu nie? Ogarnia Toronto, które jest jedną z najlepszych ekip w lidze, jest zawodnikiem kompletnym bez jakichś wad, można go ślepo propsować. A jakie niby Conley ma wady ??? Że go stawiasz nizej od Lowryego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) Rondo, Conley, Parker, Lilard, Lawson i Rubio jak wróci... Edytowane 28 Listopada 2014 przez Przemek_Orliński Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
double. Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Rondo, Conley, Parker, Lilard, Lawson Nie mieć Currego w topce to trzeba być ślepym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Nie mieć Currego w topce to trzeba być ślepym To samo mógłbym napisać jak się jest fanem Rockets, ale widocznie wagon do Cavs był zapchany... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barcalover Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) Ale jak popierasz swój wybór i brak CP3, Currego i Westbrooka w Twoim top5, Przemek_Orliński? Edytowane 28 Listopada 2014 przez barcalover Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 To taki mały przyczynek ile daje Rubio - jak rok temu Love był w post up wg synergy najbardziej efektywnym strzelcem a jak teraz w Cavs jest fatalny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Ale jak popierasz swój wybór i brak CP3, Currego i Westbrooka w Twoim top5, Przemek_Orliński? Kiedy ktoś zdaje mi pytanie: "kto jest najlepszym..." to zazwyczaj myślę o graczach, których chciałbym mieć w swoim zespole. Dlatego chciałbym by atak prowadził mi Rondo, który poda, zbierze a jak trzeba to dorzuci 10 punktów, ale zawsze najpierw będzie myślał o partnerach, niż Westbrook który zakończy mecz z 7 asystami i skutecznością 3-19. Nic nie ujmuję CP3 anie Curremu, ale pierwszy jest jakby wypalony. Kręci dobre staty, ale jakoś nie ma w nim tego pazura co zawsze. Currego choćby nie wiem co robił zawsze postrzegam jako szutera za 3 z kruchymi kostkami. Wiem, że się mylę bo gość jest w tym sezonie znakomity, ale sam siebie nie oszukam Natomiast Westbrook to egoistyczny idiota z kompleksem boga, i nazywanie go rozgrywającym, to zwykła obelga... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) Nie rozumiem dlaczego stawiasz Rubio koło Rondo? Obaj przez mass oceniani są jako maszynki do asyst, bez rzutu i ze świetną obroną, podczas gdy jeden z nich nie ma w ogóle rzutu (Rubio), a jeden obrony (Rondo). Poza tym istnieją jakiekolwiek znaki na niebie i ziemi mówiące o tym, że Rubio ma bardzo pozytywny wpływ na grę (defensywę!) swojego zespołu, a o Rondo nie można tak powiedzieć - co zresztą sam ostatnio udowadniałeś. postawiłem ich tutaj obok siebie właśnie ze względu na te podobieństwa (obrona, brak rzutu, asysty), bo skoro jednego ktoś umieszcza w top 5, to najprawdopodobniej ze względu na te rzeczy, a zatem i drugi w takim top 5 powinien się znaleźć. co do tego, że Rubio jest lepszy od Rondo, to się zgadzam, powiedziałbym nawet, iż dużo lepszy, ale to jeszcze nie poziom top 5. Ely, ale przecież postupy to "zagrywka" w dużej mierze opierająca się na umiejętnościach zawodnika postupującego. to są właściwie izolacje i rozgrywający ma niewielki wpływ na efektywność scorera. chyba najwięcej tu pomaga poprzez podanie w tempo, gdy rzucający wychodzi do piłki (co podczas oglądania NOP okazuje się wcale nie takie proste - vide Rivers), ale samo uzyskanie pozycji to już bardziej zasługa innych, np. stawiających zasłony, czy też samego postupującego, który dzięki szybkości/sile dobrze się ustawił. Love teraz póki co na postupach wygląda słabo nie dlatego, że nie ma Rubio (ma przecież LeBrona - rozgrywającego lepszego niż hiszpan), lecz z powodu niekończenia typowych dla siebie akcji (zresztą ta grafika obejmuje nie tylko postupy lecz wszystkie rzuty spod kosza, a gorszą skuteczność po np. własnych ORB - z 58% rok temu do poniżej 40% w CLE! - trudno zwalić na brak Rubio). myślę, że to po prostu aberracja, jak trójki Parkera czy Evansa, albo rzuty spod obręczy tego drugiego. z biegiem sezonu się to wyrówna. Edytowane 28 Listopada 2014 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 @ Lorak Ale tam chodzi o wiele aspektów - kompletny brak mid range'a poza tym podanie w tempo do rolującego gracza bardzo często otwiera drogę coś jak Amare nagle stał się bestią jak mu zamieniali Feltona na Billupsa bo masz racje samo post up to izolację ale ja zakładam że Love z pomalowanego nie tylko zdobywał pkt poprzez post upy( inna sprawa że jak sam wiesz synergy do akcji post up wrzuca właściwie wszystko i naprawdę Bóg jeden wie kto o tym decyduje) A co do Rubio to jednak jego obrona on ball i off ball jest moim zdaniem absolutny top topów i jeśli chodzi o kreatywność ( nie chodzi mi o liczbę asyst) jego nieszablonowość, podań w tempo itp to w tej lidze z całym szacunkiem dla Le Brona to jednak też Rubio ma może C. Paula jako godnego przeciwnika. Jego jedyną wadą tak naprawdę jest okropny rzut i tu nie ma co bronić tyle że Rubio jak ma chwilę przestrzeni to kreuje podanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 To taki mały przyczynek ile daje Rubio - jak rok temu Love był w post up wg synergy najbardziej efektywnym strzelcem a jak teraz w Cavs jest fatalny W artykule, z którego jest ten obrazek, 2 cm pod nim czytamy: Eighteen players have posted up at least 50 times this year, per Synergy Sports, but none have been as effective as Love. The Cavs are scoring 1.11 points on those possessions, making all of those 3s even more infuriating. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Kiedy ktoś zdaje mi pytanie: "kto jest najlepszym..." to zazwyczaj myślę o graczach, których chciałbym mieć w swoim zespole. Dlatego chciałbym by atak prowadził mi Rondo, który poda, zbierze a jak trzeba to dorzuci 10 punktów, ale zawsze najpierw będzie myślał o partnerach, niż Westbrook który zakończy mecz z 7 asystami i skutecznością 3-19. Nic nie ujmuję CP3 anie Curremu, ale pierwszy jest jakby wypalony. Kręci dobre staty, ale jakoś nie ma w nim tego pazura co zawsze. Currego choćby nie wiem co robił zawsze postrzegam jako szutera za 3 z kruchymi kostkami. Wiem, że się mylę bo gość jest w tym sezonie znakomity, ale sam siebie nie oszukam Natomiast Westbrook to egoistyczny idiota z kompleksem boga, i nazywanie go rozgrywającym, to zwykła obelga... No Rondo Ci poprowadzi zespół, teraz ma zajebisty bilans 3-8, po prostu superstar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 Naprawdę Lowry to poziom dla niektórych Conleya ? Mike i Lawson to chyba najbardziej niedoceniani z tego co widzę PG w lidze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 28 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2014 (edytowane) @ Lorak Ale tam chodzi o wiele aspektów - kompletny brak mid range'a tylko że brak gry z półdystansu to bardziej ogólna filozofia ofensywna drużyny niż zasługa/wina jakiegoś rozgrywającego. Love w cleveland po prostu albo ma stać za linią i rozciągać obronę, albo kilka razy w meczu dostaje piłkę na te swoje postupy. to jest większość jego ofensywy i wynika to z założeń trenera. a że póki co mu rzut nie siedzi, to i skuteczności są gorsze, również w takich elementach, których w żaden sposób nie można wytłumaczyć wpływem rozgrywającego (np. ogromny spadek celności po własnych ORB). BTW, ta grafika jest trochę myląca, bo to są totale z sezonu, więc siłą rzeczy po zaledwie kilkunastu meczach będzie to wyglądało bidniej niż po pełnym roku. ale zobacz na b-r i tam widać, że z midrangu (10 stop do trójki) Love rzuca trochę mniej (jako % wszystkich jego rzutów), ale NA LEPSZEJ skuteczności niż kiedykolwiek w karierze. W artykule, z którego jest ten obrazek, 2 cm pod nim czytamy: Eighteen players have posted up at least 50 times this year, per Synergy Sports, but none have been as effective as Love. The Cavs are scoring 1.11 points on those possessions, making all of those 3s even more infuriating. widziałem większość meczów cavs i to jest jakiś błąd. niemożliwe, aby był tak dobry w postup. chyba że tu nie chodzi tylko o jego skuteczność, lecz drużyny w akcjach, w których on postupuje. wtedy możliwe, że wynik jest tak dobry dzięki jego podaniom. Edytowane 28 Listopada 2014 przez lorak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się