Skocz do zawartości

NBA w TV- sezon czwarty


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Oto następne transmisje meczów NBA na C+:

03.11:San Antonio Spurs- Cleveland Cavaliers

05.11:Phiadelphia Sixers-Miami Heat

10.11-New Jersey Nets-Miami Heat

12.11-Los Angeles Clippers-New Orleans Hornets

17.11-DetroitPistons- Washington wizards

 

:? Załamać się można, oczywiście niezmiennie większośc pokazywanych drużyn to te grające w słabszej konferencji, do tego Michałowiczowi widzę nie przeszło ogromne uwielbienie do Wade'a i Heat, a Lakers też oczywiście nie ma :cry: . Wypada czekać, może wreszcie będzie nam dane obejrzeć Lakers na C+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto następne transmisje meczów NBA na C+:

03.11:San Antonio Spurs- Cleveland Cavaliers

05.11:Phiadelphia Sixers-Miami Heat

10.11-New Jersey Nets-Miami Heat

12.11-Los Angeles Clippers-New Orleans Hornets

17.11-DetroitPistons- Washington wizards

 

:? Załamać się można, oczywiście niezmiennie większośc pokazywanych drużyn to te grające w słabszej konferencji, do tego Michałowiczowi widzę nie przeszło ogromne uwielbienie do Wade'a i Heat, a Lakers też oczywiście nie ma :cry: . Wypada czekać, może wreszcie będzie nam dane obejrzeć Lakers na C+.

Bez kitu, nie wiem jaki jest procent widzów chcacych ogladac wiecznie Heat, ale na pewno duzo mniejszy niz tych, ktorzy nie maja ochoty patrzec na gromadke powolnych staruszków i jednego wiecznie przewracajacego sie od podmuchow wiatru mlodzienca... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrzowie rządzą się swoimi prawami i to bylo, jest i bedzie oczywiste, że częściej zobaczymy ich w Canal+. Lubimy, nie lubimy, tak musi być. Wszystkich i tak nie zadowolą. Ja liczę na jedno, że teraz pokażą pare razy Miami, a poźniej inne, ciekawsze, bardziej "egzotyczne" zespoły. Liczę na to, że zobaczymy wszystkie drużyny przynajmniej raz w TV (tzn. Ci którzy mają oba Canale+ Sporty :wink: ) - choć mogę się przeliczyć..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrzowie rządzą się swoimi prawami i to bylo, jest i bedzie oczywiste, że częściej zobaczymy ich w Canal+. Lubimy, nie lubimy, tak musi być. Wszystkich i tak nie zadowolą. Ja liczę na jedno, że teraz pokażą pare razy Miami, a poźniej inne, ciekawsze, bardziej "egzotyczne" zespoły. Liczę na to, że zobaczymy wszystkie drużyny przynajmniej raz w TV (tzn. Ci którzy mają oba Canale+ Sporty :wink: ) - choć mogę się przeliczyć..

Szczerze watpie zmaziuu ze jest najmniejsza szansa ujrzenia wszystkich ekip. Sa chyba nawet takie jak Wizards ktorych ani razu nie widizelismy w RS przez 3 lata, a tez nie wiem czy mielismy te przyjemnosci z Magikami i Celtami. Napewno obejrzymy sporo zespolow ale na wszystkie bym nie liczył, pewnie pojdzie w miare spora roznorodnosc, plus szlagiery i mecze tych druzyn ktore najczesciej bedzie sie ogladac.

Tak na marginesie to tego sameog chcialem rok temu i 2 lata temu, teraz juz nawet na to nie licze.. Szkoda wielka szkoda bo uwazam ze taka stacja powinna dac fanom obejrzec wszystkie ekipy, bo sa rozne gusta no i mozna polubic nawet ten slabszy zespol a co niektorzy nie maja na to szansy nie widzac go w akcji. Noo ale nie ja tam decyduje :wink: Tylko mi nie mowcie ze Michałowicz ma 2 czy 3 mecze do wyboru, bo na ten temat to czytalem juz rozne historie.. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.11-Los Angeles Clippers-New Orleans Hornets

17.11-DetroitPistons- Washington wizards

 

Panowie jest poprawa!!!!! Dajcie jeszcze szybko celtów i warriors i bedzie o niebo lepiej niz za czasow DSF!!!

 

 

Załamać się można, .........., ktorzy nie maja ochoty patrzec na gromadke powolnych staruszków i jednego wiecznie przewracajacego sie od podmuchow wiatru mlodzienca..
[/quote:3pl5haqu]

 

nie udało mi sie zgadnąć... :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu, nie wiem jaki jest procent widzów chcacych ogladac wiecznie Heat, ale na pewno duzo mniejszy niz tych, ktorzy nie maja ochoty patrzec na gromadke powolnych staruszków i jednego wiecznie przewracajacego sie od podmuchow wiatru mlodzienca... :?

Skończ! skoro nie miałeś czasu/ochoty czy argumentów i nie podjąłeś dyskusji nt Wade'a to teraz nie wyskakuj z takimi rewelacjami.

A co do pierwszego zdania - pokarz mi ekipę, którą chciałoby oglądać więcej ludzi w Polsce niż jej nie oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do pierwszego zdania - pokarz mi ekipę, którą chciałoby oglądać więcej ludzi w Polsce niż jej nie oglądać.

tu jest taki problem Pietras, że Heat jednak sporo było trakcie poprzedniego sezonu dodatkowo zdobyli mistrzostwa czyli siłą rzeczy również w PO ich spotkań naoglądaliśmy się najwięcej, i teraz nie zmienili praktycznie wcale składu nie było dla nikogo tajemnicą, że oni początku sezonu nie będą traktowali tak poważnie jak wiele innych drużyn, dla których każde zwycięstwo jest ważne i akurat ich zdecydowanie lepiej byłoby oglądać w drugiej części sezonu kiedy już zaczną budować formę na PO, w których zapewne również i w tym roku sporo się ich naoglądamy także biorąc to wszystko pod uwagę danie z 4 pierwszych transmisji 3 z ich udziałem jest kompletnie bez sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu, nie wiem jaki jest procent widzów chcacych ogladac wiecznie Heat, ale na pewno duzo mniejszy niz tych, ktorzy nie maja ochoty patrzec na gromadke powolnych staruszków i jednego wiecznie przewracajacego sie od podmuchow wiatru mlodzienca... :?

Skończ! skoro nie miałeś czasu/ochoty czy argumentów i nie podjąłeś dyskusji nt Wade'a to teraz nie wyskakuj z takimi rewelacjami.

A co do pierwszego zdania - pokarz mi ekipę, którą chciałoby oglądać więcej ludzi w Polsce niż jej nie oglądać.

Nie podjąłem? Powiedziałem w tamtym temacie wiekszosc rzeczy, które mialem do powiedzenia, konczac dyskusje w odpowiednim czasie by nie wykroczyc poza pewien poziom przyzwoitosci 8)

 

A co tego pokazywania, to raczej bez problemu da rade kilka druzyn wymienic... Chocby Sixers maja wiecej fanow niz Heat, chocby Bulls wielu jest zaciekawionych czego dowody dostaejmy na kazdym kroku. Knicks, Lakers, Celtics, Cavaliers czy Magic - i te druzyny na pewno są bardziej kolorowe od Heat i wywoluja wiekszy stopien emocji a przede wszystkim wiekszy stopien zainteresowania.

 

I nawet pomijając sympatie i antypatie w NBA, to mysle ze bezstronny fan tez ma raczej po dziurki w nosie ogladania obijania sie po parkiecie Shaqa (bo on to dopiero w PO sie przebudzi), przewracania sie na kazdym kroku Wade'a czy patrzenia na wysokiej klasy cegiełki Walkera. Powaznie - obserwacja Heat, zwlaszcza na tym etapie, nie nalezy do wielce ekscytujących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jest taki problem Pietras, że Heat jednak sporo było trakcie poprzedniego sezonu dodatkowo zdobyli mistrzostwa czyli siłą rzeczy również w PO ich spotkań naoglądaliśmy się najwięcej, i teraz nie zmienili praktycznie wcale składu nie było dla nikogo tajemnicą, że oni początku sezonu nie będą traktowali tak poważnie jak wiele innych drużyn, dla których każde zwycięstwo jest ważne i akurat ich zdecydowanie lepiej byłoby oglądać w drugiej części sezonu kiedy już zaczną budować formę na PO, w których zapewne również i w tym roku sporo się ich naoglądamy także biorąc to wszystko pod uwagę danie z 4 pierwszych transmisji 3 z ich udziałem jest kompletnie bez sensu.

Ja to wszystko Van rozumiem i zgadzam się, że trochę z Heat przesadzają szczególnie jak się nie jest ich fanem. No ale ja jestem więc dla mnie git :] Tak jak napisałem - rozumiem to, ale kore postawił dość odważną tezę, której nijak nie da się obronić :)

 

Nie podjąłem? Powiedziałem w tamtym temacie wiekszosc rzeczy, które mialem do powiedzenia, konczac dyskusje w odpowiednim czasie by nie wykroczyc poza pewien poziom przyzwoitosci

nie, nie podjąłeś. Wyskoczyłeś tylko ze swoimi hasłami, bez żadnych konkretów. Jak w moim cytacie. Na moją próbę polemiki odpowiedziałeś wycofaniem się z tematu.

 

A co tego pokazywania, to raczej bez problemu da rade kilka druzyn wymienic... Chocby Sixers maja wiecej fanow niz Heat, chocby Bulls wielu jest zaciekawionych czego dowody dostaejmy na kazdym kroku. Knicks, Lakers, Celtics, Cavaliers czy Magic - i te druzyny na pewno są bardziej kolorowe od Heat i wywoluja wiekszy stopien emocji a przede wszystkim wiekszy stopien zainteresowania.

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. Postawiłeś tezę, że jest więcej kibiców chcących oglądać którąś z pozostałych 29 drużyn niż tych którzy chcą oglądać właśnie Heat. Konkretyzując - kibiców Heat jest mniej niż łącznie kibiców wszystkich innych drużyn.

Teraz wymieniłeś 7 drużyn co już jest sprzecznością z Twoją tezą, bo może istnieć tylko 1 drużyna spełniająca takie kryterium. Czysta logika. To tak jak byś napisał, że Polska leży na 7 kontynentach :roll: Także jak następnym razem się zapędzisz w swoijej nienawiści do Heat to przystopuj na chwilę i się zastanów nad tym co piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. Troche pomieszales i probujesz mnie zapedzic w kozi róg przez mylenie kontekstów :)

 

Już Ci tlumacze o co mi chodzilo i gdzie złe wnioski wyciagnales.

 

Postawiłeś tezę, że jest więcej kibiców chcących oglądać którąś z pozostałych 29 drużyn niż tych którzy chcą oglądać właśnie Heat. Konkretyzując - kibiców Heat jest mniej niż łącznie kibiców wszystkich innych drużyn.

Przede wszystkim to sie wyklucza co napisales :) Najpierw wspomniales ze ktoras z 29 druzyn ma wiecej kibicow niz Heat a pozniej zsumowales kibicow tych druzyn. Musisz sie zdecydowac na jeden wniosek bo wspolnie to one sie wykluczają ;-)

 

Także jak następnym razem się zapędzisz w swoijej nienawiści do Heat to przystopuj na chwilę i się zastanów nad tym co piszesz.

Nie wiem, skąd pomysł o nienawiści. Widocznie taki wyimaginowany moj obraz masz :) Zapewniam Cie po raz któryś, że naprawdę nie żywię wielkiej antypatii do Miami, powaznie. Co najwyzej irytuje mnie kilka rzeczy, ale to doprawdy nic wielkiego (czytaj: nie nienawisc do druzyny). Pisalem jak pisalem bo czy to by byli puszczani w kółko Spurs, czy Mavs czy Pacers, tak samo bym zareagował.

 

A teraz do rzeczy, czyli to co napisałem a co dla Ciebie było słepym zaułkiem.

 

Były własciwie 2 tezy, pośrednio się łączące. Pierwsza, ze kibiców Sixers i/lub Bulls jest wiecej niz fanow Heat wiec wiekszy procent widzów byłby zadowolony. A oprocz tego ze jest wiecej kibiców tych druzyn, wiecej ludzi zainteresowanych byloby ich meczami mimo ze fanami nie są (i tu z roznych przyczyn wynikałoby to zainteresowanie, ale byloby wieksze od zainteresowania Heat).

 

Druga teza to taka, że dla tegoż bezstronnego obserwatora, o ktorym mowa powyzej, ciekawsze byloby ogladanie Magic, Knicks czy tych paru innych druzyn, które wymieniłem, bo te teamy są po prostu ciekawsze. Posluze sie moim przykladem i sadze ze "kilku" ludzi mysli tak samo. Po Miami wiemy co sie spodziewac (co juz wspominalem, lekko zlosliwie zresztą), wiemy tez ze do meczow zbytnio sie nie przyłożą zachowujac wszystkie swoje zalety i EWENTUALNE zaskoczenia na kwiecien. A takich Magic z radoscia bym obejrzał, bo to mloda druzyna, której postawa jest zagadką ale moze byc i zaskoczeniem. fajnie by bylo zobaczyc jak sie formują jako druzyna, jak sie rozwija Howard czy Milicic. Knicks pod dowództwem Thomasa to też ekscytujący kąsek do oglądania. Postepy Lee czy chudnięcie Curry'ego jest ciekawsze niż nawet nie rozkręcający się jeszcze Shaq :)

 

W tym wszystkim chodzi o to, że brakuje pokazywania elektryzującej gry, która zastępowana jest przez rutynę i wtórność. Tu nie ma nienawiści Piotrek, tu jest tylko żal i smutek :)

 

Co do niby rzucania haseł - ja wielokrotnie powtarzalem swoje argumenty przeciw. Jesli Cie to tak nurtuje, mozemy do tematu finałów i Wade'a wrócić, bo zdania nie zmieniłem póki co i sądzę że dalej potrafię swoich racji obronić. Tylko skonkretyzuj o co Ci chodzi (czy o to ze go nie doceniam, czy o to ze mam obiekcje co do slusznosci zdobycia mistrzostwa, czy o to ze nie spiewam serenad na jego czesc?)[/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canal+ czasami dobrze trafia z meczykami ;].

 

http://www.youtube.com/watch?v=9GYHL9yLaVg

 

Aha pierwsza wygrana Cavs od 18 lat ze San Antonio na wyjezdzie. Trzeba bylo troszke czekac ale warto bylo =].

Wiesz, nie chce tutaj oceniać meczu, bo go nie oglądałem, może coś napiszę po obejrzeniu powtórki, ale jeden, ładny , bo ładny wsad Lebrona nie czyni meczu dobrym, a patrząc na sam wynik i statystyki, to w meczu rządziła nieskutecznośc pomieszana z obroną z obu stron. Szczerze, pomijając to, że obu drużyn nie lubię, to wolałbym obejrzeć mecz Lakersów, powrót Kobe'ego, ładną ofensywną grę, którą Lakersi prezentują od poczatku sezonu i jeszcze nie zeszli poniżej stówy w dotychczasowych grach. Poza tym lepszym wyborem według mnie byłby także pojedynek Nuggets- Wolves czy Sixers- Magic, ale to tylko moja subiektyna opinia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[

Wiesz, nie chce tutaj oceniać meczu, bo go nie oglądałem, może coś napiszę po obejrzeniu powtórki, ale jeden, ładny , bo ładny wsad Lebrona nie czyni meczu dobrym, a patrząc na sam wynik i statystyki, to w meczu rządziła nieskutecznośc pomieszana z obroną z obu stron. Szczerze, pomijając to, że obu drużyn nie lubię, to wolałbym obejrzeć mecz Lakersów, powrót Kobe'ego, ładną ofensywną grę, którą Lakersi prezentują od poczatku sezonu i jeszcze nie zeszli poniżej stówy w dotychczasowych grach. Poza tym lepszym wyborem według mnie byłby także pojedynek Nuggets- Wolves czy Sixers- Magic, ale to tylko moja subiektyna opinia.

obydwa mecze mialy swoja dramaturgie, ale na zdecydowanie wyzszym (mimo tylku niecelnych FT) stalo spotkanie cavs - SAS. roznice widac przede wszystkim w defensywie, ale tez w konstrukcji ataku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obydwa mecze mialy swoja dramaturgie, ale na zdecydowanie wyzszym (mimo tylku niecelnych FT) stalo spotkanie cavs - SAS. roznice widac przede wszystkim w defensywie, ale tez w konstrukcji ataku.

kwestia gustu 8) jeżeli chodzi o defensywę to zgoda, ale już jeżeli chodzi o atak to nie bardzo, oglądanie faulowanego co chwila Duncana mnie jakoś nie ekscytuje zresztą już wcześniej jakoś się nie wciągnąłem i wolałem oglądać Sixers-Magic, który był również dla mnie ciekawszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wątpie Grabos ze wolabys obejrzec Lakers, ale Was na C+ już sie naogladalismy w pierwsyzm sezonie transmisjii :twisted: A co do meczu to ja oczywscie popieram Loraka bardzo dobry i emocjonjacy. Koncówka zrobia sie moze troche nie za specjalna za sprawa festiwalu osobistych, ktory sie ciagnał i ciagnał ale ogolnie spotkanie bylo dobre. Cavs pokazali jakim sa naprawde zespolem, świetna obrona,ciagle idizemy do przoduw tym elemencie, Spurs mieli minimum wolnych pozycji w tym pojedynku a fakt ze pod koniec sie liczyli zapewniaja temu ze Duncan masowo trafiał 2+1. W ataku troche za mocno monopol na Jamesa, szczegolnie na poczatku kiedy zdobyl chbya 13 z pierwszych 15 punktów Cavs i jasne stalo sie ze nie wygramy tego jeżeli nie włącza sie inni, Ci na szczesice stopniowo weszli.Pilka w miare niezle chodzila po obwodzei, bylo szukanie sie po parkieice, ale jescze to nie jest szczyt, narazie jest srednio. Ten mecz to idealny przyklad ze Cavs są silni i jak wiele poszli do przodu przez jeden rok. Spurs natomiast to juz IMO nie ta sama druzyna, nie maja juz tak genianej obrony i atak tez nie zawsze funkcjonuje odpowiednio. Indywdiualny bohaterem oczywisice James, nie dosc ze wiele pieknych indywidualnych akcji to jescze byl liderem i prowadzil swietnie gre, niszczyl Spurs. Mial jeden zastój gdy Spurs sie zblizyli a Cavs nie mogli sie przebic prezz obrona i trzaskał ruzty przez rece ale kryzys koszykarze szybko prezlamali wiec to nie znaczacy epizod. Larry w miare niezle, ale czasami az na sile chcial rzucic co konczyli sie roznie, mogl odegrac tym bardizej ze wcale mu tak dobrze nie szlo i dobra skutecznosc zawdzieczac niezlej koncówce... Nie wiem co sie dzieje z BigZ ale od meczów z Pistons z zadnym rywalem nie jest wstanie złapac rytmu, martwi mnie to bo to byl jeden z lepszych C i zawsze nasz spory atut w walce z innymi, mielismy solidnego srodkoweog, no i ten caly nowy rzut raczje kiepsko funkcjonuje... Co do Spurs to niesamowite wrazenie zrobil Duncan, moze zaczał dosc niemrawo ale jak w 4 kw gral 2+1 to poezja, ile tego bylo, głownie dzieki niemu do konca byly emocje.Zawiodl Finley ktory pudłował i to czasami z nietrudnych pozycji w momencie moze nie przelomowym ale w jakims stopniu waznym dla zespołu. Poza tym Parker IMO wcale nie wygladał tak dobrze na parkiecie jak to pokazuja staty. Podsumowujac swietny mecz Cavs, wypuntkowali Spurs i pokazali ze rok to duzo czasu i juz w tym sezonie beda grozni.

CHAMPIONSHIP!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, moze troche rzeczywiscie gust ma tu do powiedzenia, ale nadal bede utrzymywal, ze obiektywnie patrzac ;) lepszy byl ten pierwszy mecz. z obrona sie zgadzasz, a nie ma sily aby ogolny ofensywny skill w spurs - cavs byl nizszy niz w sonics - lakers. co najwyzej na takim samym poziomie, ale to i tak tylko dzieki jednej stronie, czyli lakers, bo sonics to raczej marnosc... oczywiscie cavs tez nie zachwycaja w ataku, ale juz sa niezli, o wiele wiecej ruchu - widzieliscie ile LeBron sie nabiegal na zaslonach?! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz Lorak ja myślę, że w moim przypadku pewnie takie wrażenia ze względu na Spurs, kurde nie lubiłem ich nigdy, ale szanowałem zawsze w przeciwieństwie do kilku innych drużyn, ale łapię się na tym, że po prostu jak dobrze by w tej chwili nie grali czy nawet czasami szybko i efektownie ich mecze mnie jakoś dziwnie już męczą :? sam nie wiem deceniam ich klasę, ale chyba mi się już po prostu po tylu latach zwyczajnie znudzili.

 

Jednak Cavs wygladają naprawde nieźle, defensywa lepsza no i Hughes już z Wizards się dobrze pokazał teraz też z tego co patrzyłem trochę tych skutecznych jumperków miał jak będzie zdrowy Lebronowi podobnie jak Bryantowi PPG pewnie polecą w dół, ale jeden i drugi zespół powinien zanotować sporo postęp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No lol po prostu. :D Mecz był warty oglądania z wielu powodów, nie tylko ze względu na Longorię na trybunach (;)) czy popisy LeBrona, którego w 1Q w żaden absolutnie sposób nie dało się zatrzymać. Naprawdę niesamowite, by zobaczyć mecz na tak wysokim poziomie na tak wczesnym etapie sezonu. Dwie najlepsze defensywy w NBA stanęły na wysokości zadania. Jestem pod wielkim wrażeniem pracy Browna. Jeszcze w PO, gdzie tak nas chwalono za defensywę, broniliśmy właściwie tylko 1na1, a już w tym meczu widzieliśmy bardzo dobrze funkcjonującą strefę, która po ledwie miesiącu ćwiczenia świetnie sprawdzała się z takim przeciwnikiem ze Spurs. Aż strach pomyśleć, co będzie, gdy będzie to do końca dopracowane i wyeliminuje się niedoskonałości. Atak wygląda też już wyraźnie lepiej niż rok temu w Cleveland. No a Larry udawadnia niedowiarkom, że może być świetnym wsparciem dla LeBrona. Nie zgadzam się ze stwierdzeniem KarSpa, że Spurs już nie są tak dobrzy jak wcześniej. To dalej najlepiej poukładana po obu stronach parkietu drużyna w całej lidze, jednak Cavs postawili bardzo trudne warunki no i mają LeBrona. Świetny mecz.

 

Co do dunka, to dawno nie widziałem tak upokorzonego w jakiejś akcji Duncana. :D

 

P.S. Jedna prośba - nie wdziałeś meczu, to o nim nie pisz i go nie oceniaj. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S. Jedna prośba - nie wdziałeś meczu, to o nim nie pisz i go nie oceniaj.

Czy ja ten mecz w jakis sposób wogóle oceniałem, bo nie przypominam sobie, napisałem tylko, co można wywnioskowac po statystykach i wyraziłem swoją subiektywną opinię, jak napisałem w poprzednim poście, także spoko. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się czepiać, mecz był dobry, LeBron zagrał (prawie) kapitalnie, były emocje.Przecież my, fani Lakers, nie możemy liczyć na to, że C+ zawsze wybierze mecz naszej drużyny, kiedy mogą pokazać przynajmniej potencjalny szlagier.

Jak na razie te mecze w planach i tak nie są złe - zobaczymy Clippersów(!), Wizards(!!) i Hornets(!!!).Wreszcie jakaś różnorodność, w zeszłym sezonie byli z tym gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.