Skocz do zawartości

Gry komputerowe


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 13.04.2023 o 04:43, RappaR napisał(a):

Między fallout 2 i 3 jest 10 lat różnicy, nie 20+

Rozwiń  

ale to przeciez byla plynna zmiana (graczy przybywa, kupowanie oryginalow jest coraz latwiejsze i tansze - ja sam za F4 dalem ze 2-3 dychy :) )

zreszta widac to po Twoim oryginalnym oryginalnie - F4 sprzedal sie lepiej niz FNV mimo ze (jak na swoje czasy) jest gorsza gierka

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 10:16, julekstep napisał(a):

ale to przeciez byla plynna zmiana (graczy przybywa, kupowanie oryginalow jest coraz latwiejsze i tansze - ja sam za F4 dalem ze 2-3 dychy :) )

zreszta widac to po Twoim oryginalnym oryginalnie - F4 sprzedal sie lepiej niz FNV mimo ze (jak na swoje czasy) jest gorsza gierka

Rozwiń  

Płynna czyli 20-krotna? 

Bo dla porównania z uwzględnieniem inflacji to wzrost z 51 mld na 72 mld dochodów. 

Aha - i ta "gorsza" jak na "swoje czasy" pobiła ówczesny rekord Steama w ilości graczy jednocześnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 11:18, RappaR napisał(a):

Płynna czyli 20-krotna? 

Bo dla porównania z uwzględnieniem inflacji to wzrost z 51 mld na 72 mld dochodów. 

Aha - i ta "gorsza" jak na "swoje czasy" pobiła ówczesny rekord Steama w ilości graczy jednocześnie

Rozwiń  

a Cyberpunk bil pewnie rekordy przedsprzedazy a byl gra sporo gorsza od Wiedzmina

ot sila marki i wyposzczenie fraczy (FNV byl niedlugo po F3 a na F4 trzeba bylo sporo czekac + w 2010 Steam jeszcze nie byl tak duzy jak teraz)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 11:30, julekstep napisał(a):

a Cyberpunk bil pewnie rekordy przedsprzedazy a byl gra sporo gorsza od Wiedzmina

ot sila marki i wyposzczenie fraczy (FNV byl niedlugo po F3 a na F4 trzeba bylo sporo czekac + w 2010 Steam jeszcze nie byl tak duzy jak teraz)

Rozwiń  

Ale mnie wyniki FNV nie zdziwiło jakoś bardzo, tylko jak mało F1 i F2 sprzedały się przed tym jak Bethesda uśmierciła markę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 11:47, RappaR napisał(a):

Ale mnie wyniki FNV nie zdziwiło jakoś bardzo, tylko jak mało F1 i F2 sprzedały się przed tym jak Bethesda uśmierciła markę 

Rozwiń  

ale tu ktos tak pisal?

przejmowanie sie jakimis dziwnymi mankakami starych gierek to jak przejmowanie sie ludzmi co pisza ze dzis w NBA nie ma obrony nie to co w 80's-90's :)

przeciez te nowe fallouty to calkiem spoko gierki (szczegolnie FNV ktory pewnie bylby w moim top3 rpgow z 2010+) a te 2 pierwsze to z dzisiejszej perspektywy sa praktycznie niegrywalne (szczegolnie jedynka)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 13:13, julekstep napisał(a):

ale tu ktos tak pisal?

przejmowanie sie jakimis dziwnymi mankakami starych gierek to jak przejmowanie sie ludzmi co pisza ze dzis w NBA nie ma obrony nie to co w 80's-90's :)

przeciez te nowe fallouty to calkiem spoko gierki (szczegolnie FNV ktory pewnie bylby w moim top3 rpgow z 2010+) a te 2 pierwsze to z dzisiejszej perspektywy sa praktycznie niegrywalne (szczegolnie jedynka)

Rozwiń  

Ale ja właśnie o tym mówiłem, jaka jest przepaść między nowymi, a starami falloutami i jak Bethesda dopiero faktycznie zbudowała globalną markę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 13:16, RappaR napisał(a):

Ale ja właśnie o tym mówiłem, jaka jest przepaść między nowymi, a starami falloutami i jak Bethesda dopiero faktycznie zbudowała globalną markę 

Rozwiń  

globalna marka juz byla - w takim stopniu na jaki pozwalal owczesny rynek

nic nie zbudowali, ale tez nic nie zepsuli - ot fajnie przeniesli setting do fpp i zrobili sprzedazowe hity korzystajac m.in z rozpoznawalnosci tytulu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 13:28, julekstep napisał(a):

globalna marka juz byla - w takim stopniu na jaki pozwalal owczesny rynek

 

Rozwiń  

Pokazuję Ci dane sprzedażowe. Nie było wielkiego przeskoku. Wtedy już był Doom, Diablo, Warcraft, Mario, Pokemon, Final Fantasy - to były globalne marki. Różnica sprzedaży to między milion, a 50 milionów

 

A poza tym nienawidzę craftingu, survivali i builderów, dzisiaj spędziłem dwie godziny nad budową atrium w krypcie i pewnie mi to zajmie z 10 razy więcej, bo już z 5 razy poprawiałem albo zmieniałem projekt :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 14:30, RappaR napisał(a):

Pokazuję Ci dane sprzedażowe. Nie było wielkiego przeskoku. Wtedy już był Doom, Diablo, Warcraft, Mario, Pokemon, Final Fantasy - to były globalne marki. Różnica sprzedaży to między milion, a 50 milionów

Rozwiń  

Diablo 2 to 4 mln kopii....mniej niz Diablo 2 Resurrected -> moze na tym przykladzie zakumasz xD

juz nie mowiac o tym ze powszechnie krytykowa trojka sprzedala sie 5 razy lepiej niz 2...a mimo to  Blizzard 4ke reklamuje powrotem do dwojkowych korzeni...wytlumacz im ze sa debilami bo przeciez to 3 zbudowala globalna marke, tak mowia dane sprzedazowe! xD

gierek jak Mario, Pokemony czy FF nie ma co przywolywac bo to tytuly konsolowe (ktore ze wzgledu na swoja specyfike mialy w opor lepsza sprzedaz w 90s od gier pecetowych).

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 14:42, julekstep napisał(a):

to wygoogluj te wlasciwe cyferki szpecu (sorry ale z kom nie bede sie bawil w linkowanie itp)

Rozwiń  

Nie znalazłem, znalazłem tylko dane, że 4 mln dotyczą tylko i wyłącznie pierwszego roku sprzedaży, potem nie podawano. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 14:44, RappaR napisał(a):

Nie znalazłem, znalazłem tylko dane, że 4 mln dotyczą tylko i wyłącznie pierwszego roku sprzedaży, potem nie podawano. 

Rozwiń  

ale wiesz ze w czasach przed steamem gry nie lezaly latami na polkach?

ekwiwalentem dzisiejszych promek (gdzie ja sobie kupuje F4 w 2022 za jakies grosze) byly gierki w gazetach (ktore zapewne nawet nie licza sie do tych 'danych sprzedazowych')?

zreszta co za roznica skoro D2R ma niewiele ponad rok

serio umniejszanie starym falloutom czy baldurom pokazuje calkowita ignorancje - to gierki ktore totalnie niszowy gatunek wprowadzily do mainstreamu (przykladowo, jak trzymamy sie juz tych cyferek sprzedazowych - cala trylogia Eye if the Beholder, czyli topowych crpgow z pierwszej polowy 90s to 350k)

Gierki Blizzard troche sie wyrozniaja w tych late 90s z jednego prostego powodu - to gry w  ktorych wieksza czesc funu byla zwiazana z graniem przez battle net - do czego potrzebna byla oryginalna wersja. Dobrze to ogarneli co w sumie nie dziwne bo to ludzie co potem odpowiadali za model biznesowy WoWa.

No i Simsy, ale to byl fenomen dla casuali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 14:58, julekstep napisał(a):

ale wiesz ze w czasach przed steamem gry nie lezaly latami na polkach?

ekwiwalentem dzisiejszych promek (gdzie ja sobie kupuje F4 w 2022 za jakies grosze) byly gierki w gazetach (ktore zapewne nawet nie licza sie do tych 'danych sprzedazowych')?

zreszta co za roznica skoro D2R ma niewiele ponad rok

serio umniejszanie starym falloutom czy baldurom pokazuje calkowita ignorancje - to gierki ktore totalnie niszowy gatunek wprowadzily do mainstreamu (przykladowo, jak trzymamy sie juz tych cyferek sprzedazowych - cala trylogia Eye if the Beholder, czyli topowych crpgow z pierwszej polowy 90s to 350k)

Gierki Blizzard troche sie wyrozniaja w tych late 90s z jednego prostego powodu - to gry w  ktorych wieksza czesc funu byla zwiazana z graniem przez battle net - do czego potrzebna byla oryginalna wersja. Dobrze to ogarneli co w sumie nie dziwne bo to ludzie co potem odpowiadali za model biznesowy WoWa.

No i Simsy, ale to byl fenomen dla casuali.

Rozwiń  

Tak, tylko, że między Diablo, a obecnymi czasami rynek się zwiększył ponad 2-krotnie. 

No właśnie crpg do mainstremu wprowadziła dopiero Bethesda.

Zachowujesz się jakby w 98 gry były nowinki. Nie, nie były. Były w Polsce nowinkami, w świecie miały od dawna ugruntowaną pozycję. Dla porównania w 1998 gry zarobiły na świecie 40 mln. Domestic box office w USA, nie oszukujmy się, bardzo istotna pozycja w filmach, w roku Titanica zarobił niecałe 7. Nie znalazłem dokładnych danych za 1998, ale cofając w tył obecne dane z filmów po uwzględnieniu inflacji i tak są na poziomie rynku gier. 

Gry zarabiały grube dziesiątki miliardów rocznie. I nie, takich kwot się nie robi ze sprzedaży 600k egzemplarzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 15:29, RappaR napisał(a):

Gry zarabiały grube dziesiątki miliardów rocznie. I nie, takich kwot się nie robi ze sprzedaży 600k egzemplarzy

Rozwiń  

no zarabialy - konsolowe

no i serio googlowaniem nie zlapiesz kontekstu - przed falloutem i baldurem crpgi to byla nisza, gralo sie w przygodowki, strategie i mordobicia

po nich to byl juz mainstream (tak, bethesda Morrowindem tez potem dorzucila swoj kamyczek)

k**** CD Projekt sie wybil dzieki lokalizacji baludrow (+ planescape i icewind dale ofc)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 15:57, julekstep napisał(a):

no zarabialy - konsolowe

no i serio googlowaniem nie zlapiesz kontekstu - przed falloutem i baldurem crpgi to byla nisza, gralo sie w przygodowki, strategie i mordobicia

po nich to byl juz mainstream (tak, bethesda Morrowindem tez potem dorzucila swoj kamyczek)

k**** CD Projekt sie wybil dzieki lokalizacji baludrow (+ planescape i icewind dale ofc)

 

Rozwiń  

Ale ja te czasy pamiętam, ja w nich żyłem i grałem. Mainstreamem to wtedy już od dawna przygodówki i mordobicia nie były, tylko strzelanki i gry akcji. To czasy Half Life, Unreala(ta gra całkiem przepadła w dziejach, a kiedyś było to wielkie).

No i wiadomo - wyścigówki i sportowe. 

Dopiero jak u nas wszedł Gothic i Morrowind, to faktycznie można mówić o wielkim pochodzie RPG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 16:41, RappaR napisał(a):

Ale ja te czasy pamiętam, ja w nich żyłem i grałem. Mainstreamem to wtedy już od dawna przygodówki i mordobicia nie były, tylko strzelanki i gry akcji. To czasy Half Life, Unreala(ta gra całkiem przepadła w dziejach, a kiedyś było to wielkie).

No i wiadomo - wyścigówki i sportowe. 

Dopiero jak u nas wszedł Gothic i Morrowind, to faktycznie można mówić o wielkim pochodzie RPG 

Rozwiń  

kto nie ogarnial baldura i fallouta gral w strzelanki

proste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 13.04.2023 o 17:05, RappaR napisał(a):

Brawo :)

Rozwiń  

jak jestes taki new-ageowiec to daj swoje top5 rpgow tak z 2010+

u mnie na pierwszym miejscu twardo Kingdom Come chociaz ostatnio swietnie sie bawilem grajac w Pathfindera 2 (jedynka mi nie podeszla totalnie - wylaczylem jakos po 2 godzinach lol)

smuteczek ze oni albo ci od pillarsow nie robia Baldura tylko kasztany z Larian :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.