Skocz do zawartości

Sezon 2014/15 Liga II East


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

Gratulacje dla wszystkich z pudeł podiumuff (żeby nie było podtekstu penitencjarnego) z wszelakich lig tego świata... Szacun... Poważnie. ;)

 

@Lorak

Skąd Ty tyle wniosków z mojego krótkiego posta wysnułeś, to naprawdę nie wiem. Kumam, że arkusze Twoje, Wasze i nie tylko Wasze są aktualizowane, ulepszane i są rzeczą pomocną... Samemu zdarzyło mi sie wrzucić wydraftowany skład do analizy na BM.

Tylko skoro co drugi post czytam, że Karl straci 10-20 pkt na takiej wymianie, to właśnie Wy zdajecie się nie dostrzegać, że to jest sytuacja wyjściowa i wiele się może jeszcze wydarzyć, a same przewidywania statystyk nie muszą być dla wszystkich menagos wspólne i ktoś ma prawo mieć inne zdanie...

 

No chyba, że ta wspomniana często demokracja zmierza do tego, aby każdy GM miał w obowiązku opublikować swoje "projekcje", komisarz wyciągnie średnie i na tej podstawie będziemy oceniać trejdy. Ja osobiście olałbym taką ligę... :onthego:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz złe przewidywania (czyli tak naprawdę w konsekwencji zły draft).

 

Generalnie cała sprawa gry w fantasy sprowadza się do tego, że każdy różnie do niej podchodzi – od planowania draftu przez sam draft po trady – więc generalnie nie masz prawa zarzucać komuś innemu, że ŹLE zarządza SWOJĄ drużyną. Jakby Tobie się ktoś wtryniał we wszystkie Twoje wymiany, którymi chcesz pomóc SOBIE, to też nie byłbyś zadowolony. To, że wg CIEBIE i Twoich PRZEWIDYWAŃ (inaczej zgadywanek) ktoś sobie szkodzi danym tradem, nie znaczy, że tak faktycznie będzie. Proste. Weto w tym przypadku to było chamstwo i tyle w temacie.

Chłopie, zanim zaczniesz rzucać kalumnie, to zapoznaj się z łaski swojej z regulaminem, a konkretnie z pkt 16 zdanie 1.

"16. Czy wszystkie wymiany miedzy GMami będą akceptowane?

 

Po zaakceptowaniu na Yahoo każda wymiana poddawana jest pod ocenę pozostałych graczy. Robi się po to by uniknąć kontrowersji gdy jeden gracz oddaje drugiemu np gwiazdę za leszcza co nie ma żadnego sensu i mogłoby sztucznie zepsuć tabelę ligi."

 

Akurat jest tutaj opisana prawie dokładnie ta sytuacja, która miała miejsce. Różnica jest tylko taka, że za jedną gwiazdę Karl dostawał dwóch leszczy (a zanim zaczniesz argumentować o cudowności Parkera, który mógłby coś zmienić, to popatrz sobie na historyczne osiągnięcia najlepszych rookich - będziesz miał punkt odniesienia). Zatem twoje przekonanie o tym, że każdy najbardziej absurdalny trejd powinien przechodzić, bo komuś się wydaje, że to mu pomaga, jest błędne i chamski może być co najwyżej ton, w jakim się wypowiadasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są Twoje projekcje z samego draftu bez wymian?

Po 4 wymianach, o ktorych wiem z forum...

 

Po drafcie miałem wrażenie, ze jestem jednym z głównych kandydatów do spadku, jak wtedy wypadałem w Twoim zestawieniu?

Nie robilem zestawienia po drafcie tylko teraz ;-)

I cale szczescie bo jeszcze przed sezonem kilka druzyn wg mnie zmienilo swoja trajektorie lotu [w tym Twoja, przed trejdami bym umiescil Twoj team na samej gorze kandydatow na spadek].

 

wreszcie nie zauważasz, iż one przede wszystkim oceniają sytuację wyjściową, można by powiedzieć "jak dobrze ktoś draftuje", co niekoniecznie musi wiązać się z pozycją w tabeli na koniec sezonu (ze względu na wymiany oraz kontuzje).

+1. A ogolnie mnie bardzo dziwi niechec przed ta zabawa w projekcje druzyn gdy cale FB to nic innego tylko jedna wielka zabawa w projekcje zawodnikow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oraz złe przewidywania (czyli tak naprawdę w konsekwencji zły draft).

 

Generalnie cała sprawa gry w fantasy sprowadza się do tego, że każdy różnie do niej podchodzi – od planowania draftu przez sam draft po trady – więc generalnie nie masz prawa zarzucać komuś innemu, że ŹLE zarządza SWOJĄ drużyną. Jakby Tobie się ktoś wtryniał we wszystkie Twoje wymiany, którymi chcesz pomóc SOBIE, to też nie byłbyś zadowolony. To, że wg CIEBIE i Twoich PRZEWIDYWAŃ (inaczej zgadywanek) ktoś sobie szkodzi danym tradem, nie znaczy, że tak faktycznie będzie. Proste. Weto w tym przypadku to było chamstwo i tyle w temacie.

 

Gratulacje dla wszystkich z pudeł podiumuff (żeby nie było podtekstu penitencjarnego) z wszelakich lig tego świata... Szacun... Poważnie. ;)

 

@Lorak

Skąd Ty tyle wniosków z mojego krótkiego posta wysnułeś, to naprawdę nie wiem. Kumam, że arkusze Twoje, Wasze i nie tylko Wasze są aktualizowane, ulepszane i są rzeczą pomocną... Samemu zdarzyło mi sie wrzucić wydraftowany skład do analizy na BM.

Tylko skoro co drugi post czytam, że Karl straci 10-20 pkt na takiej wymianie, to właśnie Wy zdajecie się nie dostrzegać, że to jest sytuacja wyjściowa i wiele się może jeszcze wydarzyć, a same przewidywania statystyk nie muszą być dla wszystkich menagos wspólne i ktoś ma prawo mieć inne zdanie...

 

No chyba, że ta wspomniana często demokracja zmierza do tego, aby każdy GM miał w obowiązku opublikować swoje "projekcje", komisarz wyciągnie średnie i na tej podstawie będziemy oceniać trejdy. Ja osobiście olałbym taką ligę... :onthego:

 

Pozdrawiam

Pal licho przewidywania. Gdyby każdy oddawał swoich graczy trzy dni po drafcie za zestawy dwa razy tańsze niż je pozyskał, to gra straciłaby sens. Zobcza na kwoty w 1 lidze, drugiej, każdej. Znajdźcie choć jednego menedżera, który wycenił duet Parker - Monroe na chociaż 2/3 wartości Curry'ego. Oczywiście, że nie każdy trejd jest równy, ale gdyby karl oddał komuś Hardena, Curry'ego i Westbrooka za Steve'a Nasha, bo chce poprawić straty to Wasza reakcja byłaby taka sama? Gdzieś trzeba postawić granicę. O tym gdzie ją postawić decyduje veto w tym przypadku, a teksty o chamstwie są zwyczajnie chamskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko skoro co drugi post czytam, że Karl straci 10-20 pkt na takiej wymianie, to właśnie Wy zdajecie się nie dostrzegać, że to jest sytuacja wyjściowa i wiele się może jeszcze wydarzyć, a same przewidywania statystyk nie muszą być dla wszystkich menagos wspólne i ktoś ma prawo mieć inne zdanie...

 

No chyba, że ta wspomniana często demokracja zmierza do tego, aby każdy GM miał w obowiązku opublikować swoje "projekcje", komisarz wyciągnie średnie i na tej podstawie będziemy oceniać trejdy. Ja osobiście olałbym taką ligę... :onthego:

 

Pozdrawiam

Zapominasz, że trejd jest tu i teraz i na podstawie tego, co wiemy teraz, a nie tego, co będziemy wiedzieć kiedyś, oceniamy jego dopuszczalność. Na dziś wiemy zaś tyle, ile wynika projekcji (wykonywanych na podstawie historycznych osiągnięć, a nie wróżenia z fusów) - takich czy innych. To jest ten element trejdów (konieczność takiego ich zobiektywizowania, by zostały zaakceptowane przez ligę), o którym nie można zapominać konstruując wymiany.

A zresztą gdyby wymieniający się napisali, jakie widzą projekcje wyników dla wymienianych graczy, to może nawet do weta by nie doszło. Mogłoby być bowiem tak, że ktoś by uznał, że przy takich projekcjach, które nie są wykluczone, trejd ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie nie rozumiem, jak w II lidze może być gracz, który twierdził, że taka wymiana wyjdzie mu na plus :smile:

No i ja z takiego założenia wychodzę, że skoro ktoś gra w II lidze i zdecydował się na wzmocnienie danych statów, kosztem superstara, to wie co robi.

Na razie ten podzial na poziomy wiecej nam mowi o dacie dolaczenia do rozgrywek niz o umiejetnosciach GMow w nich grajaych... choc oczywiscie zalozenie jest takie, ze z czasem sie to bedzie zmieniac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusje o veto w fb trwają dokładnie tyle czasu ile same ligi. I co roku jest ta sama dyskusja.

Zwolennicy liberalizmu nawet jesli ma on oznaczać samozniszczenie kontra zwolennicy regulacji nawet jesli ma ona oznaczać nałożenie komuś kagańca.

I nie posunęliśmy się nawet o krok w kierunku znalezienia kompromisu. I nie posuniemy.

Moze trzeba to zwyczajnie zaakceptować zamiast robić z tego wojnę religijną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie nie rozumiem, jak w II lidze może być gracz, który twierdził, że taka wymiana wyjdzie mu na plus :smile:

To jest efekt bardzo krótkiego okresu trwania tego systemu. Za parę lat tego typu kwiatki nie powinny występować, ale teraz nawet w I lidze mogą się zdarzać, bo póki co więcej jest przypadku w rozlokowaniu zawodników pomiędzy ligami niż umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy rzeczy odnośnie veto i całego tego bajzlu:

#Trzeba przyjąć do wiadomości, że nikt tu nie ma monopolu na słuszność...

#Jak do tej pory akceptować stan rzeczy muszą Ci, którzy w tej "wojnie religijnej" stanowią ofiary, bo veto można wcisnąć, a ideę sie póżniej dorobi...

#W trejdowaniu zawodników mamy pełne prawo kierować się fusami, tarotem, czy czymkolwiek innym... Nie wiem z czego Karl korzysta... I nie moja to sprawa.  

 

Póki nie dochodzi do wymian niedorzecznych, zluzujmy i nie szukajmy granic tej niedorzeczności...

Wymiana jednego bardzo dobrego zawodnika na +30 minut w meczu i weterana na ok 20 minut, za dwóch dobrych zawodników na ok 30 minut jest ok... Może ktoś widzi coś więcej niż inni, lub może widzi to inaczej. Może uważa, że łatwiej będzie podreperować statystykę X niż Y poprzez FAs. Pozwólcie ludziom myśleć samodzielnie... Pozwólcie się im mylić... Albo pozwólcie im udowodnić, że mieli rację...

 

Tyle ode mnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki nie dochodzi do wymian niedorzecznych, zluzujmy i nie szukajmy granic tej niedorzeczności...

Jeśli zakładasz, że wymiana niedorzeczna może być zakwestionowana, to musisz określić, kiedy ta niedorzeczność ma miejsce, a to w oczywisty sposób prowadzi do pytania o granice. Drugie pytanie zaś dotyczy tego, kto ma decydować o niedorzeczności wymiany, tj. o tym, że nie mieści się ona w stosownych granicach. Rozwiązanie tych dwóch zagadnień zwykle następuje w ten sposób, że o tym, czy wymiana się opłaca może decydować wymieniający się i nie musi nikogo pytać o zdanie (bo może klepnąć trejd bez pytania), a o tym czy jest niedorzeczna decydują wszyscy członkowie ligi i też nie muszą się na nikogo oglądać (i mogą klepnąć weto bez pytania). To jest zatem rozwiązanie problemu, ficzer, a nie bug.

 

Oczywiście jest też rozwiązanie skrajne, wedle którego weta nie ma w ogóle i każda transakcja może przejść, ale w aktualnych regułach taka opcja nie występuje, więc można o niej dyskutować wyłącznie de lege ferenda. Nie sposób jednak czynić zarzutu menedżerom z powodu tego, że uznali daną transakcję za niedorzeczną, bez choćby próby określenia, co to jest ta niedorzeczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że po prostu najlepiej byłoby wymagać 8 głosów wetujących i wtedy blokować trady. Większość to większość, a te 30% jest totalnie z powietrza (czy się mylę?).

Yahoo nie przewiduje takiej możliwości - nie da się tego ustawić. To oznacza, że wprowadzenie takiego rozwiązania wymaga zaangażowania komisza do wetowania wymian i zbierania głosów poza systemem yahoo. Z pewnością można o tym dyskutować, choć są na pewno argumenty przeciw (szczególnie w niższych ligach).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że po prostu najlepiej byłoby wymagać 8 głosów wetujących i wtedy blokować trady. Większość to większość, a te 30% jest totalnie z powietrza (czy się mylę?).

 

Wydaje mi się, że yahoo ustawiło 30% z uwagi na to, że w przeważającej ilości lig jest masa olewusów, którzy szybko o logowaniu zapominają i większy limit sprawiłby, ze weto byłoby nie do wyegzekwowania, a w publicznych ligach yahoo ostre wałki transferowe się zdarzają, które mogą odebrać chęć do gry. Wetowanie poza systemem yahoo (rozumiem że tu na forum bo gdzie?) jest trudne do wykonania z podobnych powodów: dlatego, że nie każdy grający zagląda na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy rzeczy odnośnie veto i całego tego bajzlu:

#Trzeba przyjąć do wiadomości, że nikt tu nie ma monopolu na słuszność…

Nawet osoba która twierdzi że nikt nie ma monopolu na słuszność. To jest tak zwany "paradoks monopolowy" - od nazwiska wybitnego rosyjskiego psychologa Monopolowa.

 

#Jak do tej pory akceptować stan rzeczy muszą Ci, którzy w tej "wojnie religijnej" stanowią ofiary, bo veto można wcisnąć, a ideę sie póżniej dorobi…

Niestety dopoki nie dorobimny sie niezawodnych testow na to czy ktos nie jest zwyklym choooyem - trzeba bedzie zaakceptowac matematycznie mozliwą (mimo ze zapewne małą) szansę iż takich zwyklych chooyow zbierze sie w jednej lidze wystarczająco wielu zeby deal zablokować.

 

#W trejdowaniu zawodników mamy pełne prawo kierować się fusami, tarotem, czy czymkolwiek innym…

Oczywiscie. Tak klepiący wymiany, jak i owe wymiany oceniający.

 

Nie wiem z czego Karl korzysta... I nie moja to sprawa.

Ja tez nie wiem z czego korzysta, ale było to zapewne coś mocnego. ;-)

 

Póki nie dochodzi do wymian niedorzecznych, zluzujmy i nie szukajmy granic tej niedorzeczności…

Zgoda. Ot problem, ze dla jednego niedorzecznością jest dopiero tramwaj zaparkowany w salonie, a dla drugiego są nią już koszule w szafie nie posegregowane odcieniami niebieskiego...

 

Pozwólcie ludziom myśleć samodzielnie... Pozwólcie się im mylić... Albo pozwólcie im udowodnić, że mieli rację...

Tylko widzisz - liga roto jest jak Unia Europejska i za błąd jednego mogą zapłacić wszyscy. Musi byc mechanizm zabezpieczający przed szalenstwem. Nawet jesli czasami miałby zadziałać niezgodnie z przeznaczeniem.

Myślę, że po prostu najlepiej byłoby wymagać 8 głosów wetujących i wtedy blokować trady. Większość to większość, a te 30% jest totalnie z powietrza (czy się mylę?).

8 głosów wetujących oznacza de facto w lidze 15 osobowej większość ponad 61%. Problem w tym, ze na Yahoo raczej wiekszosc lig jest zapewne 12 osobowa lub mniejsza i 5 glosow stanowi nie mniej niż 50%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 głosów wetujących oznacza de facto w lidze 15 osobowej większość ponad 61%. Problem w tym, ze na Yahoo raczej wiekszosc lig jest zapewne 12 osobowa lub mniejsza i 5 glosow stanowi nie mniej niż 50%.

 

53% bo chyba oczywistym jest, że biorący udział w tradzie "opowiadają" się za brakiem weta.

 

Wg mnie jedyna sprawiedliwa opcja, to 8 głosów weta na forum. Jak będzie faktycznie tak rażąca wymiana, to nie będzie problemem dla 8 osób wejść i napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53% bo chyba oczywistym jest, że biorący udział w tradzie "opowiadają" się za brakiem weta.

 

Wg mnie jedyna sprawiedliwa opcja, to 8 głosów weta na forum. Jak będzie faktycznie tak rażąca wymiana, to nie będzie problemem dla 8 osób wejść i napisać.

jak nie tu na forum, gdzie wiekszość i tak nie zagląda to przecież macie też forum w systemie yahoo... robicie posta/notke i zbieracie głosy...

 

A inna sprawa - liberum veto (które mogła złosić nawet 1 osoba - jak np commish) było jedną  głównych przyczyn upadku Polski w czasach jej potęgi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.