Skocz do zawartości

Miami Heat 2014/15


MVPrzemek

Rekomendowane odpowiedzi

On Friday afternoon, the Turner Sports-owned website BleacherReport.com reported that Bosh had blood clots in both lungs. Later Friday, former Herald columnist Dan LeBatard, now a national radio personality for ESPN and locally for AM 790 The Ticket, wrote on Twitter the “Heat believe Bosh is done for the season but he is expected to make a full recovery.”

 

“Thinking about you brother,” Goran Dragic wrote to Bosh on Twitter. “I'm ready when you get back ... speedy recovery.”

 

Injury and health issues have hampered the Heat all season. Among them:

Nov. 2: Chris Andersen misses five games with a left rib contusion, the first of several injuries for Birdman this season.

Nov. 12: Dwyane Wade sustains a strained left hamstring and misses the next seven games.

Nov. 14: Josh McRoberts begins a three-game absence with a blister on his left foot.

Nov. 23: Andersen sustains a sprained right ankle and misses the next nine games.

Dec. 9: McRoberts tears the meniscus in his right knee. The Heat announces he will miss the rest of the season.

Dec. 12: Chris Bosh strains his left calf and misses eight games.

Dec. 21: Wade misses a game with a right knee contusion, the only game he has skipped this season due to a knee issue.

Dec. 23: Justin Hamilton begins a six-game absence with a concussion.

Jan. 13: Wade strains his left hamstring, misses two games.

Jan. 27: Luol Deng misses the first of three games with left calf soreness.

Jan. 30: Wade begins a seven-game absence with a hamstring injury.

Feb. 6: Hassan Whiteside misses a game with a sprained ankle.

Feb. 19: Chris Bosh enters hospital with what doctors believe is blood clot in lung.

 

Jeszcze nie ma oficjalnej info, ale sezon dla Bosha chyba właśnie się sończył.

Bosh, Deng, Wade i Whiteside grali ze sobą łącznie 44min.

Teraz dojdzie Dragic, ale wypadł Bosh, zatem  po sezonie możnawrzucićkolejną tego rodzaju statystykę.

Kontuzje załatwiły Heat sezon.

Mam nadzieję, że na przyszły sezon już wróci zdrowy.

 

 

Blatche wydaje się rozsądną opcją.

Na realgm.com fani przypominają o istnieniu Beasleya. Ktoś napisał, że jakby w ciele Michaela umieścić mentalność i inteligencję Battiera, to mielibyśmy gracza na maxa.

 

Dziś zagrali dla Bosha, ale z Knicks w takim składzie to nie było trudne, choć warto odnotować, że pierwszy raz od lat 8 graczy Heat miało dwucyfroe zdobycze.

Dziś z Pelicans dwa debiuty - Dragicia w Heat i Colea Pelicans.

 

Mam pytanie :

Heat dali 5letniego maxa Boshowi, a ciągle czytam, że Dragic ma też dostać 5letni kontrakt za 100mln$ od Heat. Możliwe to, bo już zgłupiałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też właśnie się nad tym zastanawiam. :)

 

Z wiki:

 

 

 

Designated Player[edit]

Each team in the NBA can nominate a rookie player to receive a "Designated Player" contract extension. A Designated Player is eligible for a 5-year contract extension, instead of being held to the standard 4-year restriction.[6] A team can only allocate a single Designated Player contract at any one time (if a team has already extended a rookie contract by using the Designated Player extension they cannot create a second Designated Player contract until the current contract expires, or until the player moves to a different team); however the CBA rules do allow teams to sign a second Designated Player from another team in addition to the one they already have. All teams are limited to having a maximum of two Designated Players contracted on their roster at any time (one which they have created from one of their own rookie contracts, and one which they have acquired from another team)

 

Nijak mi nie pasi to jak moglibyśmy 2 gości podpisać na 5-letni kontrakt skoro żadnego z nich my nie draftowaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z potencjalnie ciekawego sezonu zrobił się szpital i mizeria. A gdy udało się to w biegu przy udziale mniejszego czy większego szczęścia wyprostować, żeby znów było interesująco, to taki cios z Boshem  :neglected: Bez niego nie będzie nic specjalnego. Wiadomo, że nawet gdyby był, to na pierwszym planie i tak byłaby kwestia zdrowia, ale zawsze jakaś nadzieja by była. Pozostaje nadzieja na przyszły rok, może Wade jeszcze wtedy zagra podobnie do tego sezonu, ale na więcej w przyszłości lepiej niego nie liczyć, a jak mimo to coś wyjdzie, to traktować jak dar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowa piątka Dragic-Wade-Deng-Bosh-Whiteside to być może najlepsza piątka w lidze, teraz trzeba zastanowić się, czy będzie dane Boshowi w przyszłym roku granie z Dragicem oraz czy Wade jeszcze będzie nadwyżką na swojej pozycji. Wątpię w Wade'a i Denga jako ponadprzeciętnych grajków w przyszłym roku a co za tym idzie wątpię też w Dragica, wielka szkoda, byłoby to coś pięknego gdyby nagle zrobili run po mistrzostwo bez Jamesa, coś, czego w miarę bliski był Pippen po pierwszym odejściu Jordana...wielka szkoda.

Edytowane przez Pozioma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade powinien to samo co Melo zrobić. Iść się dać pokroić, wyjechać do Ciechocinka czy inne cuda pouprawiać aby był w następnym sezonie gotów na tyle na ile się da na last dance z Boshem, Dragiciem, Dengiem, Whitesidem. Teraz ogrywać młodzież, nie pchać się do play-off, może coś ciekawego z draftu wyrwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrowa piątka Dragic-Wade-Deng-Bosh-Whiteside to być może najlepsza piątka w lidze

 

Dobry żart, potrafisz rozbawić ludzi. Być może by tak było, ale Wade i Deng najlepsze lata mają za sobą.

W ogóle ten temat to niezła polewka. Gdyby babcia miała wąsy...

Powinniście sobie zmienić wątek na "44 minuty:lol:

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade powinien to samo co Melo zrobić. Iść się dać pokroić, wyjechać do Ciechocinka czy inne cuda pouprawiać aby był w następnym sezonie gotów na tyle na ile się da na last dance z Boshem, Dragiciem, Dengiem, Whitesidem. Teraz ogrywać młodzież, nie pchać się do play-off, może coś ciekawego z draftu wyrwać.

 

Ale Wade nie ma co kroić. Melo miał kontuzję kolana wymagającą operacji więc sytuacja była zupełnie inna. Z tego co pamiętam to chyba raz 2 tym sezonie wypadł z powodu kolana, na jeden mecz i nie była to kontuzja strukturalna tylko zwykłe obicie kolana o czyjąś nogę. Wszystkie mecze, których nie grał w tym sezonie były z powodu lewego ścięgna udowego. Nic z tym nie zrobisz, ale na szczęście to nie zagraża jego karierze.

 

Poza tym gra świetny sezon, który trochę jest przyćmiony przez nienajlepsze wyniki drużynowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Wade fatalny z dystansu prawie nie trafiał w ogóle, ale staty sobie nabił pod koniec spotkania, kiedy wynik już był pozamiatany.

 

Na razie współpraca Wade - Dragić nie wygląda w ogóle i obaj nie grali ze sobą dzisiaj w ogóle, grając swoje solówki albo grając z innymi zawodnikami. Pamiętajmy, że Wade od początku kariery nie grał z dobrymi PG - stary Gary Payton, Jason Williams, stary Mike Bibby, Mario Chalmers. 

 

Załapałem się dzisiaj na tragiczny występ Denga. W sumie teraz skojarzyłem, że urodził się on w Afryce, a tam lubią przemieniać roczniki. Dzisiaj wyglądał jakby był z rocznik 1978-1980, a nie 1985. Nikogo nie potrafił minąć, bo był za wolny. Bardzo słaba atletyka. Zajechany jakby miał 35 lat albo 90 spotkań rozegranych już w tym sezonie.

 

Świetny za to był Mario Chalmers, który trafiał prawie wszystkie rzuty i dwa razy efektownie wbił się pod kosz i zakończył akcje efektownymi dunkami. Na razie przyjście Dragica podziałało na niego mobilizująco: Chalmers - Dragić 1:0.

 

Mecz z New Orleans porażka na całego. Na początku spotkania wyleciał Anthony Davis, a potem Ryan Anderson. Mimo tego NOH wygrali na dużym luzie, a Eric Gordon zagrał jak za dawnych lat przed kontuzją.

Edytowane przez Wyparlo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D pęcherz nie wyrabia przy zmianach zdań "Dragic top 10 pg, almost allstar" do "brak chemii, szrot srot". Po jednym spotkaniu się nie zgrali :D no szkoda, a taki hamerykański był.

Payton na stare lata nawet był z większym pomysłem niż połowa obecnych pg. Btw - Wade to nie lubił kleić gały do łap przez co prawdziwe granie pg było z deka ograniczone? 

Dragic flop. Najlepsza piątka na papierze. W sumie tak. Papier dużo przyjmie i życzę Wam dobrze, ale z dragiciem nie będzie najlepszego niczego. Sory, taki grajek.

Tak, możecie mi Knighta zazdrościć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wade powinien to samo co Melo zrobić. Iść się dać pokroić, wyjechać do Ciechocinka czy inne cuda pouprawiać aby był w następnym sezonie gotów na tyle na ile się da na last dance z Boshem, Dragiciem, Dengiem, Whitesidem. Teraz ogrywać młodzież, nie pchać się do play-off, może coś ciekawego z draftu wyrwać.

Pick Miami jest w Philly. Protekcja w top10. Przy obecnym poziomie wschodu chyba będzie im ciężko spaść niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Julius

 

Czyli tak źle i tak nie dobrze. Nicość Panie, nicość. Ani tankowania, ani play-off. Jak tak dalej pójdzie z polityką Philly to fani pozostałych 29 drużyn już nie będą się pytać gdzie nasz pick, bo odpowiedź będzie jedna. Ciekaw jestem gdzie oni podążają? Przecież z tych picków w następnych latach to dwie drużyny robią. Chyba że zostawią najlepszych, a resztę spakują w paczkę i wymienią na kogoś z TOP20?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dragic całkiem nieźle jak Wade będzie zdrowy a Whiteside grał na poziomie co najmniej 12pts/12reb/2bloki to z Dragiciem spokojnie do PO wejdą. 

Ciekawe czy Dragić jest w stanie być pass first PG wtedy naprawdę miałoby to sens. 

 

Akurat Heat są w o tyle dobrej sytuacji, że bez CB raczej nie grają już o wiele oprócz PO, więc mogą zobaczyć jak Dragić będzie grał i czy w ogóle proponować mu maxa, czy szukać kogoś innego bo i tak z CB się nie zgra już w tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszym problemem do końca sezonu będzie obrona. Whiteside dużo daje, ale sam to jednak za mało. Rotacja na PF/C Bosh/Whiteside/Andersen + resztówki dla ciołków naprawdę dawała radę i z takim składem bylibyśmy w stanie zrobić top10, może nawet top5 obronę w lidze. Teraz nie ma na to szans.

 

Atak do tej pory (od przyjścia Dragica) wyglądał słabo, ale w drugiej połowie z Philly już zaczynało sie kleić. Na razie chyba najwięcej problemów w kwestii grania ze sobą ma Wade i Dragic, ale z kazdym meczem powinno być lepiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.