Skocz do zawartości

Miami Heat 2014/15


MVPrzemek

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie, szacunek dla Bosha za to, że musiał się podporządkować i zmieniać swoją grę, ale teraz już nie będzie miał nad sobą żadnego parasola ochronnego ani innego dupochronu i będzie musiał klasycznie zapierdalać na swój kosmiczny kontrakt. Taka umowa wymaga absolutnie zajebistej gry a wzrost USG% to nie jest wcale taka piękna sprawa.

 

Ja mu źle nie życzę, wręcz przeciwnie, ale nie jestem pewien czy to taki pełnokrwisty gwiazdor, który teraz wyjdzie z cienia i będzie rządził. IMO rola 2/3 mu bardzo pasowała nawet uwzględniając wyrzeczenia i zmiany jakie musiał ogarnąć w swojej grze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dbanie na okrągło o formę, ciągłe treningi, siłka, podróże lotnicze, mecze średnio co 2 dni od listopada do kwietnia, a jak bardzo dobrze pójdzie, to jeszcze playoffy na stresie. Owszem, to jest orka. Jako 2/3 opcja trochę mniejsza, tym bardziej za LeBronem. Ale lekko nie jest. Kasa to osładza, nie przeczę :) Bosh przyjął cios wizerunkowy dla dobra teamu, gdzie jakiś porządek i kolejność dziobania musiała się wykształcić, żeby dojść do sukcesu. Teraz ma szansę wzmocnić reputację, czego mu życzę. Choć patrząc realistycznie, jestem ostrożny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka praca to ciężka praca, niezależnie czy wynagradzana 15 mln usd czy 15 miskami ryżu.

Ciężka praca za 15mln zielonych?

Zresztą realizowanie swojej pasji i otrzymywanie za to kasy to nie jest ciężka praca, a nazywanie tego orką to już zupełne nieporozumienie.

 

 

Tak sobie luknąłem na roster Heat i właściwie poza stratą Jamesa i Allena, to nie odszedł żaden gracz, który był kimś istotnym w rotacji w ostatnim sezonie. Nawet strata Allena jest do przełknięcia ze względu na jego wiek. Jednak James robił za połowę drużyny i tego nie da się już zbagatelizować.

 

Wyjaśniła się już raczej niewiadoma związana z backupem dla DWadea. Będzie nim Shannon Brown (przynajmniej na początku sezonu). Solidna defensywa i atletyzm, to atuty, których raczej nie maja Reggie Williams, TJ i Dawkins. Do tego często pewnie będą razem grali Cole i Chalmers, a po te kilka minut będzie mimo wszystko wprowadzany Napier, któremu jednak wróżę trudne początki w lidze. Ja tam bym odstrzelił Reggiego Williamsa i Dawkinsa i ostawił Tylera.

 

Hamilton miał problemy z serduchem, a McBob z palcem u stopy, do tego Birdman na początku również nie grał i na boisku pojawili się Birch i Shawn Jones. Na miejscu Spo któregoś bym zachował w rosterze. Nie bardzo wiem kosztem kogo (z prostej arytmetyki wychodzi, że trzeciego sg czyli Johnsona lub Hamiltona), ale młody i dynamiczny podkoszowy może się przydać; tym bardziej, że Birdman czy UD to już nie są gracze pierwszej młodości, a McBob traci cały preseasson i nie wiadomo jak wejdzie w sezon.

 

Pozytywnie zaskakuje James Ennis. Potrzebny jest ktoś taki, kto będzie wnosił dużo energii. Ciekawe, czy Spo znajdzie dla niego regularne minuty.

Nieźle też wygląda Granger. Zawsze wydawał mi się nieco niższy, nada się na smallbollową czwórkę. Shawne Williams ma szanse przejąć minuty Lewisa. Heat maja problemy ze spejsingiem, a Williams nada się do tej roli (przynajmniej tak to na razie wygląda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka praca za 15mln zielonych?

Zresztą realizowanie swojej pasji i otrzymywanie za to kasy to nie jest ciężka praca, a nazywanie tego orką to już zupełne nieporozumienie.

 

a skąd wiesz, że to dla nich wszystkich jest pasja?

 

i nie widzę powodu, dla którego ta pasja musi się wykluczać z ciężką pracą

Edytowane przez Jendras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka praca za 15mln zielonych?

Zresztą realizowanie swojej pasji i otrzymywanie za to kasy to nie jest ciężka praca, a nazywanie tego orką to już zupełne nieporozumienie.

Weź dwóch górników i każ im wykonać tą samą pracę. Po miesiącu pracy jednemu zapłać 1500 zł a drugiemu 150000 usd. Przez miesiąc zapierdalali tak samo. Pewnie odczuwanie bólu i zmęczenia jest u nich inne bo drugi jest tak podjarany wypłatą że się tym nie przejmuje, ewentualnie spędza weekend w spa na masażach. Niemniej praca sama w sobie u obydwu była jednakowa. Pewnie ciężka. Ja oceniam samą pracę i możliwe że gdybym miał do wyboru pracę jako np. murarz albo reżim treningowy koszykarza NBA (i identyczne wypłaty w obu pracach) to zdecydowałbym się na 1 opcję bo okazałaby się lżejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale w przypadku koszykarza sprawa wygląda trochę inaczej, niż w przypadku zawodu murarza, hydraulika, tragarza itp. Zaczynasz grać w koszykówkę od małego, stopniowo przyzwyczajasz się do zwiększonej dawki treningów, wchodzi Ci to w krew. Murarz chodził do szkoły i obijał się, nagle musi nosić ciężkie cegły z dnia na dzień, z zerowego wysiłku wkracza w bardzo zaawansowany. Kolejna sprawa to urazy. Oczywiście rehabilitacja i powrót koszykarza do formy po ewentualnej kontuzji to ciężka sprawa, ale jeśli spadnie Ci cegła na stopę i ją roztrzaska, to Twoja sytuacja jest jeszcze bardziej nieciekawa. Kolejna rzecz to czas trwania tej nierównej walki, koszykarz NBA skończy karierę w wieku 35 lat i jeśli będzie miał głowę na karku to druga część życia to dla niego wczasy, murarz będzie tyrał do 60-tki. Dlatego też gra w NBA to nie jest w żadnym wypadku harówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15mln$ za rok, koszykówka i ciężka orka wzajemnie się wykluczają.

Chętnie orałbym  przez rok za 15mln$ na parkietach NBA. po takiej orce byłbym ustawiony na całe życie.

Natomiast osobom, które uważają, że to ciężka orka sugerowałbym odkładanie z każdej pensji lub kieszonkowego dziesięciny i przesyłanie Boshowi. Za wasze ciężko zarobione pieniądze kupi sobie jakiś bidon, czy papierowe ręczniki.

Porównywanie pracy górnika do treningów i gry koszykarza jest delikatnie mówiąc nieodpowiednim przykładem.

 

Kończę, gdyż idę orać, podczas gdy Bosh sobie właśnie wypoczywa w Rio.

Nie oglądam wiadomości, znaleźli już tego górnika? Mam nadzieję, że żyje.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worek z cementem ważący 25 kg będzie ważył 25 kg niezależnie czy za przeniesienie go zapłacą nam pięć złotych czy sto. Bardzo ciężko u Ciebie z myśleniem analitycznym Alonzo skoro nie jesteś w stanie ogarnąć sedna tylko bez przerwy mieszasz w całą sprawę wynagrodzenie, zazwyczaj nie będące nawet bezpośrednim owocem wykonanej pracy.


 

Natomiast osobom, które uważają, że to ciężka orka sugerowałbym odkładanie z każdej pensji lub kieszonkowego dziesięciny i przesyłanie Boshowi. Za wasze ciężko zarobione pieniądze kupi sobie jakiś bidon, czy papierowe ręczniki.

Ale dlaczego miałbym to robić? :rugby:  Dlatego że ktoś na forum o koszykówce nie potrafi zrozumieć prostych rzeczy? :rugby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poważnie Bogut? i piszesz to spędzając codziennie pół dnia na czytaniu i oglądaniu nba? :smile:

Możliwe że bym tak zrobił co nie oznacza że na pewno bym tak zrobił. Ciężkość pracy koszykarza NBA oceniam cały czas na surowo czyli poza wynagrodzeniem odejmuje też korzyści związane ze sławą itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Worek z cementem ważący 25 kg będzie ważył 25 kg niezależnie czy za przeniesienie go zapłacą nam pięć złotych czy sto. Bardzo ciężko u Ciebie z myśleniem analitycznym Alonzo skoro nie jesteś w stanie ogarnąć sedna tylko bez przerwy mieszasz w całą sprawę wynagrodzenie, zazwyczaj nie będące nawet bezpośrednim owocem wykonanej pracy.

 

Ale dlaczego miałbym to robić? :rugby:  Dlatego że ktoś na forum o koszykówce nie potrafi zrozumieć prostych rzeczy? :rugby:

Bogut

Widzę, że różnimy się tutaj dość fundamentalnie, co jest przerażajace.

Orka to dla mnie ciężka praca, którą musimy wykonywać z jakichś powodów, pomimo że nie sprawia nam ona przyjemności.

Boshowi nikt nie przystawia pistoletu do głowy i nie zmusza go do katorżniczej pracy. Pracuje tak ciężko dlatego, że koszykówka to jego pasja. Za te 118mln$ nawet Sprewell wykarmiłby swoją rodzinę. Efektem jego pracy jest m.in. ten wysoki kontrakt, który starasz się teraz bagatelizować.

Porównywanie pracy górnika, czy murarza do pracy koszykarza NBA jest niepoważne.

Zastanów się trochę co piszesz- czy wstajesz po nocach i oglądasz jak pracują górnicy, czy jak grają koszykarze? Jak chcesz porównać zarobki Bosha do tych biednych górników, którzy narażają życie?

Tych gości w siłowni w Twojej dzielnicy, też nikt nie zmusza ćwiczeń, a oni jeszcze za to płacą kasę.

 

Bosh realizuje  swoja pasję i dostaje za to gigantyczna kasę. Już w tym momencie jest ustawiony na cale życie. Gdzie tu orka?

Tu naprawdę nie ma nad czym dyskutować. Z mojej strony to wszystko w tym temacie.

Pozdrawiam

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boshowi nikt nie przystawia pistoletu do głowy

 

A zawodnicy MMA? Treningi są zajebiście męczące, wyginanie kończyn i przyjmowanie ciosów w głowę jest na porządku dziennym plus trzymanie diety i przed walkami zbijanie wagi, które często kończy się tak, że gościa trzeba wynosić z sauny. To też nie jest ciężka praca, bo zawodnicy są pasjonatami i zarabiają więcej niż murarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boshowi nikt nie przystawia pistoletu do głowy i nie zmusza go do katorżniczej pracy. Pracuje tak ciężko dlatego, że koszykówka to jego pasja.

 

Zresztą realizowanie swojej pasji i otrzymywanie za to kasy to nie jest ciężka praca

Czyli pracuje ciężko ale to nie jest ciężka praca. Jeśli to tyle z twojej strony to ok.

 

Ja swój punkt widzenia już opisałem wcześniej, nie mam za bardzo nic do dodania bo powtarzanie się że pasja, wynagrodzenie itd. to jedno a ciężkość pracy sama w sobie to drugie nie daje efektów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.