New York Knicks 2014/15

[ignazz]

 

NEW YORK baby!

[Gość (Przemek...)]

to makaron wróci do starting 5

 

 

Jest jeszcze Lance Thomas, "objawienie" do spółki z Gallowayem, ale nie wiem kiedy mu się kończy drugi 10 dniowy kontrakt.

 

Ogólnie to już i tak nie ma znaczenia. Teraz trzeba się bić o najgorszy bilans i liczyć na cud w drafcie i w lato i teraz oglądać Bucks... 

[Pan A.]

 

Jest jeszcze Lance Thomas, "objawienie" do spółki z Gallowayem, ale nie wiem kiedy mu się kończy drugi 10 dniowy kontrakt.

 

Ogólnie to już i tak nie ma znaczenia. Teraz trzeba się bić o najgorszy bilans i liczyć na cud w drafcie i w lato i teraz oglądać Bucks...

 

 

Już jakiś czas temu przedłużyli kontrakty L.Thomasa i Lou do końca sezonu.

[Gość (Przemek...)]

O Gallowayu wiedziałem, ale o Thomasie nie. Dzięki! 

[macias]

D. Green - Russell - jakiś sf - Melo - M. Gasol DO IT PHIL. Milion open looków dla Melo co noc.

[Elwood]

U mad bro? Co Ci Gasol zrobił że chcesz mu życie zjebać? Pierw weźcie sobie trenera, który potrafi więcej wymamrotać więcej niż"work hard...push defense...keep trying"

[macias]

Nie odzieraj mnie z marzeń!

[Elwood]

Ajm sorry

Może rozgrywającego chcecie. Bentley, nieśmigany, mało pali. Sporo rzuca, nie broni. Za pick. Jakikolwiek. 

[Eld]

@macias

 

Gasol w NY? Skromne te marzenia masz. Nie lepiej sobie come back Ewinga wymarzyć?

 

Ahonen w skokach już chyba 4 czy 5 raz wraca więc co stoi na przeszkodzie aby King Kong wrócił.

[Gość (Przemek...)]

Amare się wykupił. Piękne czasy idą do Nie. Źródła to bleachery i inne sport center

 

Jeszcze tylko makaron został...

[Dante]

Ja nie rozumiem czemu się śmiech na M.Gasola w NYK ? 

Przecież oni są bardzo atrakcyjnym kierunkiem i jest tam już Carmelo. Gasol i Melo w tej konferencji z miejsca gwarantują PO. Akurat jak Amare się wykupił to mają dużo opcji ciekawe co Phil wymyśli. 

[Raf85]

Kuurde mają tyle możliwości. Nawet srogie przepłacenie Klaya im by się opłacało.

Klay już podpisał nowy kontrakt.

 

Wes Matthews, Goran Dragić, Reggie Jackson ktoś z tej trójki zawita do Knicks, imo.

[Barsa]

Nie wiem czy to będzie dobra wiadomość dla NYK... no chyba, że Dragic.

[macias]

Okafor-Millsap-Melo to byłaby powtórka z Chandler-Amare-Melo. Wiadomo, że Millsap bardziej wszechstronny i boiskowe IQ wysokie, ale o ile jestem w stanie sobie jeszcze wyobrazić, że jakoś tam z Pączim będą współpracować, to jeszcze pierdolnięcie na środek Okafora zabiera za dużo miejsca wg mnie. Poza tym kto broni kosza? Chyba, że Okafor zaskoczy pod tym względem, ale na razie słyszałem o nim tylko jako o post-up pleja. Tu trzeba broniącego centra, szuterów i jakiegoś kreatora do Melo (tak, tak, D'Angelo Russell).

[Findek]

Do tego dorzucą Tim'a na SG, który nie przeszkadza Melo.

 

Tima Jr. ? Przecież oni się nienawidzą. Poza tym, szkoda talentu Okafora na karierę w Knicks.

[Findek]

A bo ja wiem ? Może dlatego, że w NYC łatwiej poprzewracać młodemu w dupie ? Bo to gigantyczny market ? Świadom jestem, że to jak potoczy się jego kariera zależy w największym stopniu od jego charakteru ale podejrzewam, że na pokusy Big Apple niewielu jest odpornych. Tzn. pokusy niby te same, bo dupy wszędzie są i imprezy z koksem też wszędzie... tylko skala i klimat zupełnie inne.

Druga sprawa - a ja wiem, czy na lepsze ? To dopiero niespełna rok. Miały być PO, jest wynik gorszy niż wynik Sixers, czyli D-League w wersji supreme. Przecież to jest kosmiczny żart. Melo to najgorszy i najbardziej przeceniony superstar w mojej historii NBA. Nie ma charakteru Kobego ani Jordana więc dla Phila to musi być ciężka przeprawa, no chyba że ma tak naprawdę wyjebane i po prostu gra w managera. Melo nie wyjebiesz, no bo jak ? Generuje hajsy. Drużyny w oparciu o niego nie zbudujesz, może jeszcze parę lat temu... a teraz ? Wynik Knicks w tym sezonie to jest tragedia, katastrofa, dno i kilometr mułu, degręgolada, apokalipsa, prawdziwy dramat. Nie można tego niczym usprawiedliwić i jest to gwóźdź do kariery Melona.

Wolałbym Okafora w Minny, bo Pekovic i tak jest potrzebny gdzieś, gdzie walczy sie o coś, a jest drogi. Stworzą z Wigginsem okrutny duet, nowe OKC. Kucio, wyobrażasz sobie za 3 lata taki zestaw na boisku - Rubio, Wiggins, ktoś tam, Dieng, Okafor ? Zabójczy defense. O ile zdrowie Rubio pozwoli

[Dnc]

Okafor-Millsap-Melo to byłaby powtórka z Chandler-Amare-Melo. Wiadomo, że Millsap bardziej wszechstronny i boiskowe IQ wysokie, ale o ile jestem w stanie sobie jeszcze wyobrazić, że jakoś tam z Pączim będą współpracować, to jeszcze pierdolnięcie na środek Okafora zabiera za dużo miejsca wg mnie. Poza tym kto broni kosza? Chyba, że Okafor zaskoczy pod tym względem, ale na razie słyszałem o nim tylko jako o post-up pleja. Tu trzeba broniącego centra, szuterów i jakiegoś kreatora do Melo (tak, tak, D'Angelo Russell).

 

dokładnie, to byłoby zepsucie całej pracy na kolejne 3-5 lat

 

Milsap jest fajny ale nie przy Melo no i trzeba defensywengo C, jak się uda skusić Marca to brać w drafcie tego młodego Towns (chyba tak się to pisze) no i ni9e pchać się w jakiegoś Reggiego który monopolizuje piłkę jak coś to Dragić ale i tego nie jestem pewien 

 

no i Wes też byłby fajny 

 

 

pisałem to sporo razy a i pewnie jeszcze napiszę z parę ale mają tyle opcji że boję się spieprzą ten offseason 

[Raf85]

jeżeli Dolan nie będzie się wpieprzał Philowi to nie powinni spieprzyć. Też wydaje mi się, że Towns byłby lepszy dla Knicks.

[camby23]

Ja nie rozumiem czemu się śmiech na M.Gasola w NYK ? 

Przecież oni są bardzo atrakcyjnym kierunkiem i jest tam już Carmelo. Gasol i Melo w tej konferencji z miejsca gwarantują PO.

 

Knicks są najgorszą ogranizacją w NBA w XXI wieku. Argument z największym marketem już miał przekonać LeBrona czy Wade'a a skończyło się na Amare i to tylko dlatego, że NYK jako jedyni dali mu takie pieniądze.

Teraz niby rządzi tam Phil a nie Dolan, ale jakoś nie widzę Gasola czy Aldridga przechodzących do tej przeklętej organizacji

 

Z drugiej strony Celtics przed przyjściem Allena i KG mieli bilans 24-58 i długie lata przeciętności.

[Zaphod]

A ja nie widzę szansy stworzenia contendera z Melo jako pierwszą opcją. Facet jest indywidualnie w top5, ale zespołowo to cancer moim zdaniem i totalny jinx. Myślę, że ktoś się skusi z grupy Monroe, Dragic, Gasol, LMA, z czego Monroe dobrze by pasował, bo nie ma ambicji przywódczych. Pakowanie się w jakiegoś maxa dla Dragica to byłby strzał w potylicę, ale w NY to nic nowego. Największe jaja by były jakby się władowali w Brooka Lopeza albo Hibberta.