Mistrzostwa Świata FIFA World Cup 2014

[Artlan]

http://www.weszlo.com/2014/07/09/dlaczego-zycze-niemcom-wszystkiego-najgorszego-na-mundialu/

 

apropo kibicowania lub nie kibicowania niemcom.

 

podpisuje się obiema rękami.

A to z dorabiania ideologii do kopania piłki nie wyrasta się gdzieś w wieku 15 lat?

 

Jak dobrze, że chociaż taka Grecja jest hejtowana tylko i wyłącznie za swoją grę. ;]

[Heisenberg]

Nie cierpię narzekać, ale jak jarałem się tymi mistrzostwami na początku tak teraz jestem cholernie, cholernie rozczarowany.Wiele drużyn jest totalnie bezbarwnych, nawet w półfinałach (o czym coś czuję przekonamy się i dziś bo i Holandia i Argentyna nie pokazały na razie NICZEGO). Gwiazdy? Zdarzają im się dobre mecze, ale też są nijacy. Mecze są tak nudne, że ja nie mam pytań.

 

Niemcy mają najlepsze pokolenie od dawna i mam nadzieję, że rozniosą do końca już tę zgraję przeciętniaków.

 

Nie wyobrażam sobie, żebym jako Polak kibicował Niemcom. Jednak najwyraźniej nie wszyscy tutaj jesteśmy Polakami.

 

A Holandia to obok szkopów najlepsza drużyna na mistrzostwach, podobnie jak naziści grają bardzo konsekwentnie i w ewentualnym finale szanse oceniałbym 50 na 50, bo co jak co, ale w Argentynę w starciu z tymi skurwielami zza Odry nie wierzę. 

[shevcu]

http://www.weszlo.com/2014/07/09/dlaczego-zycze-niemcom-wszystkiego-najgorszego-na-mundialu/

 

apropo kibicowania lub nie kibicowania niemcom.

 

podpisuje się obiema rękami.

Dla mnie za to pi****lenie.

 

To idąc takim tokiem myślenia nie możemy nigdy kibicować Anglikom, Francuzom, Amerykanom i Rosjanom za to jak nas załatwili w czasie i po II WŚ. Mieszanie historii/polityki i sportu to najgorsza rzecz na świecie.

[Heisenberg]

Dla mnie za to pi****lenie.

 

To idąc takim tokiem myślenia nie możemy nigdy kibicować Anglikom, Francuzom, Amerykanom i Rosjanom za to jak nas załatwili w czasie i po II WŚ. Mieszanie historii/polityki i sportu to najgorsza rzecz na świecie.

 

Jak możesz stawiać rusków w jednym rzędzie z Francją, Anglią czy USA? 

[Artlan]

A Rammsteina mogę słuchać czy to też niegodne Polaka?

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Artlan

[Roger]

A Rammsteina mogę słuchać czy to też niegodne Polaka?

 

Nie i zakupów w Lidlu też nie rób ;]

[Jinks]

Historycznie to jako Polacy nie powinniśmy kibicować praktycznie nikomu.

 

Nie jestem fanem repry Niemiec ale nie z powodu 2WŚ (ba, jak wielu ludzi z Gdańska, z rodzinami od wielu pokoleń w tym mieście, mam w sobie trochę niemieckiej krwi). Zwyczajnie jakoś nie darzę tej drużyny sympatią, podobnie jak nie za bardzo lubię Holandię czy Hiszpanię. Ale nie dorabiam do tego ideologii.

 

Sympatyczni ludzie, fajny kraj. Pamiętamy o wojnie, ale przywoływanie tego typu rzeczy w przypadku 11 skórokopów trąci lekką paranoją.

 

A Rammsteina mogę słuchać czy to też niegodne Polaka?

 

Kategorycznie nie. Nie dość, że Niemcy, to jeszcze chyba lewacy. No i jest duże prawdopodobieństwo, że ich dziadkowie słuzyli w Wehrmachcie.

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Jinks

[shevcu]

Jak możesz stawiać rusków w jednym rzędzie z Francją, Anglią czy USA? 

 

Francja, Anglia nie udzieliły nam pomocy we wrześniu mimo umów sojuszniczych.

 

Konferencja w Jałcie ZSRR, Wielka Brytania i USA ustalają, że Polska będzie znajdować się pod strefą wpływów ZSRR.

 

Czego nie rozumiesz? Prostego faktu, że Brytole, Żabojady i Amerykanie nas kopnęli w dupę i oddali pod zwierzchnictwo ZSRR. Agresja III Rzeszy i ZSRR swoją drogą, ale zachowanie Brytyjczyków, Amerykanów i Francuzów swoją. Wielu Polaków walczyło za nic. Polecam obejrzeć film, a dokładnie 46:30 z filmu o Dywizjonie 303:

https://www.youtube.com/watch?v=9gTlEsquK1g

 

Jeżeli się nie zgadzasz, to twoja sprawa. Dla mnie jak ktoś jeździ po Niemcach z historycznego punktu widzenia, to powinien podkreślić, jakimi ścierwami okazały się w czasie II wojny światowej zachodnie mocarstwa.

[Heisenberg]

Przedstawiasz fakty historyczne na poziomie podstawówki, wszyscy to wiemy. Jednak masz problem, jeśli nie potrafisz odróżnić agresorów od oportunistów.

 

 

Poza tym Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, jednak były zbyt słabymi państwami, aby postawić jakikolwiek realny opór Niemcom, czego dowiodły kolejne lata po 1939 r. 

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Heisenberg

[Jinks]

Przedstawiasz fakty historyczne na poziomie podstawówki, wszyscy to wiemy. Jednak masz problem, jeśli nie potrafisz odróżnić agresorów od oportunistów.

 

A mogę kibicować Szwecji? Bo ich cholera lubię, a to też, jakby nie patrzeć, agresor.

[Heisenberg]

Jeśli nie widzisz różnicy między Szwecją a Niemcami i Rosją, to albo masz najebane we łbie albo jesteś zwykły trollem. eot

[Jinks]

Jeśli nie widzisz różnicy między Szwecją a Niemcami i Rosją, to albo masz najebane we łbie albo jesteś zwykły trollem. eot

 

Przykro mi, że nie pasuję do Twoich wyśrubowanych kryteriów patriotycznych.

 

Jaka jest TERAZ różnica między Niemcami a Szwecją? Bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że dramatyczna.

 

Weź walnij jakąś listę, komu wypada kibicować, bo naród taki zagubiony.

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Jinks

[shevcu]

Odniosłem się do artykułu i głupiego myślenia części Polaków porównując bierność z agresją, bo dla mnie bierność jest przyzwoleniem na pewne działania.

Irytuje mnie, że ktoś życzy źle Oezilowi, Podolskiemu, Klose, Khedirze tylko dlatego, że reprezentuje reprezentację Niemiec. Idąc takim tokiem myślenia jak Stanowski nie powinniśmy organizować z Ukrainą ME m.in. za Banderę i ludobójstwo na Wołyniu. 

[ely3]

Nie wyobrażam sobie, żebym jako Polak kibicował Niemcom. Jednak najwyraźniej nie wszyscy tutaj jesteśmy Polakami.

 

A Holandia to obok szkopów najlepsza drużyna na mistrzostwach, podobnie jak naziści grają bardzo konsekwentnie i w ewentualnym finale szanse oceniałbym 50 na 50, bo co jak co, ale w Argentynę w starciu z tymi skurwielami zza Odry nie wierzę. 

Zadam ci dwa proste pytanie

 

Rozumiem że nigdy nie wsiadłeś do niemieckiego auta? Bo inaczej nie jesteś prawdziwym Polakiem

Rozumiem że jeśli pracujesz to nigdy nie zrobisz tego dla niemieckiej firmy choćby płacili 3 razy lepiej niż inni?

 

@ Jumper

 

A Ty w ogóle widziałeś Belgie w akcji bo nie wiem czy wiesz ale o sile tej drużyny nie decydują żadni imigranci. Większość graczy to rodowici Belgowie z dziada pradziada

Edytowane 9 Lipca 2014 przez ely3

[Jinks]

Koleś o nicku HEISENBERG poucza resztę, że Niemcy to zło wcielone i wyznacza standardy polskości

Edytowane 9 Lipca 2014 przez Jinks

[agresywnychomik]

Zyczyc zle a nie kibicowac to sa jednak 2 rozne rzeczy.

 

Ja Niemcow nie lubie od malego:

- jak widzialem mordy Lothara czy Brehmego to sie ich serio balem (dzis jest Bastian <3)

- brutalna gre przeciwko Maradonie odrzucala,

- wykoszenie bramkarza Francji przez Schumachera to chyba najbrutalniejszy faul w historii MS,

- ogolnie ich styl mi nie odpowiadal na tle innych druzyn (tak wiem teraz jest inaczej)

- plus zawsze lubimy underdogow a Niemcy to jednak zawsze faworyci

 

Chyba jedynym zawodnikiem niemieckimjakiego lubilem byl Jurgen Klinsman

Ogolnie nieznosze tez pojecia druzyna turniejowa odnosnie Niemcow ktorzy zawsze sie jakos przeslizgneli psim swedem do strefy medalowej.

Tak, kibicowalem Argentynie w 86 i 90, 3 tulipanom w 88, dunskiemu dynamitowi w 92(ktos im nie kibicowal?), Leczkow to moj bohater z 94, zemsta Chorwacji w 98, Euro 2000 to chyba najlepszy turniej itp itd,

 

Obecnie nie czuje niecheci tak mocnej do manschaftu jak  wtedy gdy mialem nascie lat - Ozile, Khediry, Podolscy czy Klose jakby troche powoduja ze im wspolczuje bo cos jednak zatracili, to cos co w przypadku Francji czy Angli jest jakby naturalne w moim odczuciu nie pasuje do butnej repry Niemiec.

 

To ze z historycznego punktu widzenia mamy na pienku jest tylko dodatkowym atrybutem dodajacym  "kibicowaniu" swoistego smaczku a ze mi to bardzo pasuje do ogolnego nie lubienia repry Niemcow to przepraszam co jest w tym zlego?

 

Podsumowujac ogolnie mam football coraz bardziej w dupie, LM przejadla mi sie jakos w 2007,tak malo dawnej mitycznosci, wszystko jest dostepne - tak jak gran derbi 387493287 w roku, co nie zmienia faktu ze Niemcom kibicowal nie bede.

Edytowane 9 Lipca 2014 przez agresywnychomik

[Jinks]

Zyczyc zle a nie kibicowac to sa jednak 2 rozne rzeczy.

 

Ja Niemcow nie lubie od malego:

- jak widzialem mordy Lothara czy Brehmego to sie ich serio balem (dzis jest Bastian <3)

- brutalna gre przeciwko Maradonie odrzucala,

- wykoszenie bramkarza Francji przez Schumachera to chyba najbrutalniejszy faul w historii MS,

- ogolnie ich styl mi nie odpowiadal na tle innych druzyn (tak wiem teraz jest inaczej)

- plus zawsze lubimy underdogow a Niemcy to jednak zawsze faworyci

 

Chyba jedynym zawodnikiem niemieckimjakiego lubilem byl Jurgen Klinsman

Ogolnie nieznosze tez pojecia druzyna turniejowa odnosnie Niemcow ktorzy zawsze sie jakos przeslizgneli psim swedem do strefy medalowej.

Tak, kibicowalem Argentynie w 86 i 90, 3 tulipanom w 88, dunskiemu dynamitowi w 92(ktos im nie kibicowal?), Leczkow to moj bohater z 94, zemsta Chorwacji w 98, Euro 2000 to chyba najlepszy turniej itp itd,

 

Obecnie nie czuje niecheci tak mocnej do manschaftu jak  wtedy gdy mialem nascie lat - Ozile, Khediry, Podolscy czy Klose jakby troche powoduja ze im wspolczuje bo cos jednak zatracili, to cos co w przypadku Francji czy Angli jest jakby naturalne w moim odczuciu nie pasuje do butnej repry Niemiec.

 

To ze z historycznego punktu widzenia mamy na pienku jest tylko dodatkowym atrybutem dodajacym  "kibicowaniu" swoistego smaczku a ze mi to bardzo pasuje do ogolnego nie lubienia repry Niemcow to przepraszam co jest w tym zlego?

 

Podsumowujac ogolnie mam football coraz bardziej w dupie, LM przejadla mi sie jakos w 2007,tak malo dawnej mitycznosci, wszystko jest dostepne - tak jak gran derbi 387493287 w roku, co nie zmienia faktu ze Niemcom kibicowal nie bede.

 

W Twoim sposobie myślenia nie ma absolutnie niczego złego, bo nie dzielisz Polaków na prawdziwych (cokolwiek to oznacza) i trefnych w oparciu o coś tak głupiego.

 

Celna uwaga odnośnie Niemców jako wiecznych faworytów. To chyba właśnie dlatego ja nigdy im nie kibicuję, wolę underdogów. No i propsy za ostatni akapit, mam tak samo.

[Artlan]

Mysle ze to co pisze Karwan jest proste - dużo Turasów i innych takich, a oni są zwyczajnie dobrymi pilkarzami. Spójrz na repre Francji - jakiego koloru są Panowie? I czemu Francja jest względnie dobra w futbolu? Bo ma taką ekipę afrykańsko-arabską.

 

To jeszcze nic. W młodzieżowej ekipie Japonii za czasów Tsubasy nie było żadnego skośnookiego żółtka.

[LeweBiodroSmoka]

Jak to niewiele potrzeba aby obudziala sie zgraja zakompleksionych polaczkow, ktorzy z uporem maniaka beda walczyc w imie ochrony narodowych "wartosci". Od zakonczenia wojny minelo juz 70 lat, ale caly czas traktujemy Niemcow jako najezdzce/agresora. Nie wazne, ze mlode niemieckie pokolenie odrzuca haniebna historie swojego kraju, bojkotuje ja, nie chce sie z nia utorzsamiac, jest otwarta na reszte Europy, przeszlosc zostawia za soba.

 

W Polsce natomiast caly czas panuje moda na jechanie po sasiadach. Nie wazne, ze bez eksportu/importu z Niemcami nasza gospodarka bylaby na poziomie krajow pokroju Grecji. Niemieckie firmy daja Polakom prace, otwieraja firmy u nas. Niemiecki kapital napedza nasza gospodarke, ale polaczkowi to nie wsmak. Polaczek woli sie wyladowac w imie jakiejs chorej ideologii. Nasi dziadkowie moga miec do szkopow zal, ale my? Mlodzi ludzie, ktorzy w wiekszosci nie pamietaja nawet komuny? Wezcie sie lepiej za siebie, myslcie o rozwoju wlasnego podworka, polityke zostawcie cymbalom na Wiejskiej. Dziekuje za uwage.

[Heisenberg]

Chciałem zamieszać kijem w tym worku ze szczurami licząc, że się trochę pogryziecie, lecz nie sądziłem, że sprowadzicie wszystko do tak absurdalnych spraw jak zakupy w Lidlu. 

 

 

Jak to niewiele potrzeba aby obudziala sie zgraja zakompleksionych polaczkow, ktorzy z uporem maniaka beda walczyc w imie ochrony narodowych "wartosci". Od zakonczenia wojny minelo juz 70 lat, ale caly czas traktujemy Niemcow jako najezdzce/agresora. Nie wazne, ze mlode niemieckie pokolenie odrzuca haniebna historie swojego kraju, bojkotuje ja, nie chce sie z nia utorzsamiac, jest otwarta na reszte Europy, przeszlosc zostawia za soba.

W Polsce natomiast caly czas panuje moda na jechanie po sasiadach. Nie wazne, ze bez eksportu/importu z Niemcami nasza gospodarka bylaby na poziomie krajow pokroju Grecji. Niemieckie firmy daja Polakom prace, otwieraja firmy u nas. Niemiecki kapital napedza nasza gospodarke, ale polaczkowi to nie wsmak. Polaczek woli sie wyladowac w imie jakiejs chorej ideologii. Nasi dziadkowie moga miec do szkopow zal, ale my? Mlodzi ludzie, ktorzy w wiekszosci nie pamietaja nawet komuny? Wezcie sie lepiej za siebie, myslcie o rozwoju wlasnego podworka, polityke zostawcie cymbalom na Wiejskiej. Dziekuje za uwage.

 

Ale też takiego naiwnego podejścia się nie spodziewałem. Niemieckie firmy nie "dają" pracy Polakom, widzą w tym po prostu swój własny interes. Niemiecki kapitał napędza naszą gospodarkę? Mógłbyś rozwinąć?

I ja nie mam za złe niczego dzisiejszym Niemcom, ale pewne rzeczy w pamięci trzeba zachować.