RappaR Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Z tego co wiem, wysokie skakanie i szybkie bieganie się w koszykówce przydaje. Czyli jeśli ktoś szybciej biega i wyżej skacze, ma przewagę nad tym, kto biega wolniej i skacze niżej, którą tamten musi nadrobić inaczej. Jeśli do tego osoba ma przewagę w rzucie, to ta osoba b musi mieć pozostałe cechy dużo lepsze. Jeśli do tego dodać dużo lepsze systemy ofensywne i defensywne, które obecnie powstały, które wprowadzili przez ostanie 25 lat Riley, Jackson, Pop i Thibo, a reszta ligi ślepo małpując robiła to za nimi, wychodzi, że ta przewaga musi być jeszcze większa. A żeby stwierdzić, że obecne systemy są lepsze, wystarczy puścić sobie dowolny finał z lat 80' gdzie w pomalowanym siedzi po 8 graczy, Bird rzuca swoje jumpery mając tyle miejsca co dawali Spurs w zeszłych finałach Lebronowi, reszty to się nawet na dystans nie kryje, kontry są bronione tak, że pamiętam sekwencję 3 z rzedu truchtów Magica(bo to nie był bieg), po których walił uncontested jumper z 17 ft. Z czym do ludzi, Magic Showtime przeciwko obecnym Bulls Thibo rzucali by może 60 pkt. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xamel Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Co się do cholery stało??? Czemu nie mogę nagrać g6??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Tutaj trochę na temat tych defensywnych schematów nie do przyswojenia dla obecnych graczy: http://s1.uploads.im/hgtNA.pnghttp://s1.uploads.im/ZSQ7w.jpg Ale skoro zostawiamy tyle miejsca, na to na pewno dobrze podwajamy na post upie, prawda?http://s1.uploads.im/iVFuP.jpghttp://s1.uploads.im/0QRmO.jpg A ch uj. Nie no, faktycznie niewielu z obecnych graczy by dało radę. Jestem pewien, że Lebron krytykowany za brak woli do gry nie dałby rady, składał jakieś obiekcje trenerowi: "ależ proszę pana, może będziemy chociaż udawać, że bronimy by reszta dzieci się z nas nie śmiała"? Ale faktycznie twój ubóstwiany Dwyane Wade za mentality faktycznie by im podołał - z przyjemnością by wykonał polecenie trenera o treści: "miej wyjebane na obronę, ale to tak całkowicie". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 (edytowane) Tutaj trochę na temat tych defensywnych schematów nie do przyswojenia dla obecnych graczy: http://s1.uploads.im/hgtNA.png http://s1.uploads.im/ZSQ7w.jpg Ale skoro zostawiamy tyle miejsca, na to na pewno dobrze podwajamy na post upie, prawda? http://s1.uploads.im/iVFuP.jpg http://s1.uploads.im/0QRmO.jpg A ch uj. Nie no, faktycznie niewielu z obecnych graczy by dało radę. Jestem pewien, że Lebron krytykowany za brak woli do gry nie dałby rady, składał jakieś obiekcje trenerowi: "ależ proszę pana, może będziemy chociaż udawać, że bronimy by reszta dzieci się z nas nie śmiała"? Ale faktycznie twój ubóstwiany Dwyane Wade za mentality faktycznie by im podołał - z przyjemnością by wykonał polecenie trenera o treści: "miej wyjebane na obronę, ale to tak całkowicie". To pokazuje, że w latach 80-tych gracze byli bardziej atletyczni i potrafili contestować rzuty nawet z takiej odłegłości. obrazek 3 Bird double team obrazek 4 KAJ triple team Edytowane 17 Czerwca 2014 przez P_M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jendras Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 statystyki uwzgledniaja rowniez takie szczegoly. i nawet jesli z contested rzutow spurs odejmiemy jakas ich czesc "bo Duncanowi i tak nikt nie mogl przeszkodzic", to przewaga spurs bedzie nadal istotna, choc to rzeczywiscie mozna wytlumaczyc tym, ze mieli lepiej contestujacych zawodnikow (tylko ze o to wlasnie chodzi!). co wazniejsze jednak to to, ze w takim przypadku przewaga w skutecznosci wzrosnie jeszcze bardziej w uncontested. dlaczego ignorujecie wlasnie to, jak slabo miami wypadlo w open lookach (tu nie mozna niczego wytlumaczyc obronca, bo to przeciez rzuty, gdy zadnego obroncy nie bylo w okreslonej odleglosci)? ofensywa heat generowala dobre pozycje, ale ich nie wykorzystywali. nie ciekawi was dlaczego? Spurs nawet jak rzucali contestowane rzuty, to były one zazwyczaj z przygotowanych pozycji, zgodnie z rytmem ofensywy. W przypadku Heat nie zawsze było tak różowo. A może po prostu San Antonio miało lepszych strzelców? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 To pokazuje, że w latach 80-tych gracze byli bardziej atletyczni i potrafili contestować rzuty nawet z takiej odłegłości. obrazek 3 Bird double team obrazek 4 KAJ triple team Ty poważnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Ty poważnie? Pomyśl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Pomyśl. Wiesz, biorę udział w dyskusji, która stwierdza, że w obecnej lidze nie ogarniają podstawowych schematów defensywnych z lat 80-tych, więc ogólnie rzecz biorąc mózg rozje***y. Używanie (sic!) w takim wypadku byłoby wskazane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dunk Fan Opublikowano 17 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2014 Dawno się tu nie wpisywałem, aczkolwiek miło, że stara ekipa wciąż poświęca temu czas. Szacunek Chytry, Jednras, Lorak i spółka Nie chcę się powtarzać i pisać, że Spursom się należało, że od kilku lat inaczej ich postrzegam, że ich koszykówka była wyjątkowa, bo to chyba każdy przeżywał. W NBA 2001 nawet przez myśl mi nie przeszło by wybrać Spurs na PS. 1. Próba wyjaśnienia tego, co się stało nie jest zbyt skomplikowana (i nie jest to usprawiedliwienie Heat). Nie pojmuję jak ktoś nie rozumie kwestii wypalenia Żaru. Widziałem, że ktoś przytacza lata na parkietach NBA Ostróg, a tak naprawdę chodzi o to samo, czyli czemu taka wyjątkowa drużyna Spurs na przestrzeni lat nie zaliczyła b2b. Wypalenie, brak głodu zwycięstwa, zmęczenie samym sobą, zmęczenie fizyczne tyloma grami co sezon, brak motywacji. To było po stronie Heat. Jeśli dodamy przygotowanie Spurs to mamy rezultat. Ekipy, które zaliczyły threepeat miały to samo, ale chyba w trzecim roku przewaga talentu wciąż była zbyt duża by ta kwestia decydowała. 2. Do Bosha nie mam generalnie pretensji. Co prawda w wywiadach stwierdzał niejednokrotnie, że przytył, może grać na centrze, ale ta niechęć do fizycznych starć jest obrzydliwa. Jednocześnie to chyba on najwięcej poświęcił dla gry i osiągnięć Miami i jest uzależniony od podań. Oddzielna historia to Wade. Pyszałek, buc aż tak mi nie przeszkadza jak lenistwo. Mam teorię na ten temat. Po pierwszym sezonie i porażce z Dallas oddał zespół LeBronowi, a jednocześnie powiedział sobie, że.. chrzanię to, nic więcej nie robię. Zrzucająć ciężar odpowiedzialności lidera przyjął, że to, co ma mu wystarczy w roli pomocnika i te 3 lata tkwił z tym, co ma. Okazało się, że dupa urosła, kolana nie trzymają i silnik nie wystarcza. Mam nadzieję, że LeBron z gościem grać nie będzie i męska rozmowa chyba nie wystarczy. Epicki upadek. PS. Kibicując Miami można też hejtować - Mario Chalmers. Mam ogromną nadzieję, że w NBA swojego miejsca nie zzajdzie. Boiskowy idiota. 3. LeBron znów przegrał, jednak jak zrozumieć komentarze, że zagrał słabą serię? Tym bardziej, kiedy pomija się statline, bo nie pasuje do koncepcji recenzenta? Myślę, że warto przyjąć, iż Lebron +40 minut potwór po obu stronach parkietu się skończył, aczkolwiek chciałbym się mylić. Przy koncentracji na sobie obrony, świetnego obrońcy robi 28-8-4 na mega skuteczności, ale rzekomo spuszczał głowę... Nic się nie zmieniło dla niektórych - hero basketball, czyli /próbowanie/ w postaci głowa w dół i jazda albo pałowanie cegieł to jest metoda. Nie wiem z czego to wynika, jednak konsola i highlighty nie są drogą do zrozumienia koszykówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 (edytowane) LeBronowi oddać należny co jego- walczył Ale kibicom zostaje pewien niedosyt, bo zbyt wiele minut w serii był po prostu pasywny, nie atakował pomalowanego, opuszczał w D W sumie poza chwilami w g.1, całym g.2 i pierwszej kwarcie g.5 LeBron miał tylko chwile gry na poziomie jakiego sie oczekuje nic wiec dziwnego ze również go krytykują, ja sam uważam, ze gdyby LBJ grał więcej z agresja i determinacja wygrałby więcej dla Heat niz tylko g.2 i nie nie rzucam tezy ze wygrałby Finały, Heat byli o dwie klasy gorszym zespołem w tej serii od pierwszej do ostatniej minuty Nie zmienia to faktu, ze poza nim w Finałach stawił sie tylko Andersen chwilami i Bosh Edytowane 18 Czerwca 2014 przez josephnba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Andersena pamietam tylko z 0 pkt i 4 czy 5 fauli... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasquez Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 @rappar chcesz dyskutować na podstawie jakichś wybranych momentów, przedstawiając je jako egzemplifikatory całokształtu ? to że raz nie wytrzymałeś i narżnąłęś w pory nie oznacza że rzniesz bez przerwy. twoje ironie też są błyskotliwe jak karetka na sygnale. nic nie wnoszą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 (edytowane) @rappar chcesz dyskutować na podstawie jakichś wybranych momentów, przedstawiając je jako egzemplifikatory całokształtu ? to że raz nie wytrzymałeś i narżnąłęś w pory nie oznacza że rzniesz bez przerwy. twoje ironie też są błyskotliwe jak karetka na sygnale. nic nie wnoszą. Bo to jest właśnie przeciętny całokształt. To jest z pierwszych 2 minut highlightu na podstawie jednego meczu z finałów w 87, przedstawili tam z 8 possesion góra, jak zostawiali im tyle miejsca za 3, i tak nie rzucali, więc nie są to pokazane jakieś przykłady jak tróję trafiają. ja oglądałem mecze Bird vs Magic i właśnie tak wyglądało przeciętne possesion, trójki się broni na 3 metry, post upy są właśnie bronione zwykle 1v1 i ewentualna pomoc jest wtedy, kiedy drugi zawodnik znajdzie się obok, bo sam nie dojdzie, pomoc z weak side nie występuje, rotacje to samo. Proszę, to jest z pierwszych 4 possesion jednego meczu, na pierwszym obrazku widać jak się kryje Birda. Edytowane 18 Czerwca 2014 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Nie zmienia to faktu, ze poza nim w Finałach stawił sie tylko Andersen chwilami i Bosh Andersen to niestety był jednym z największych rozczarowań po stronie miami. jak w poprzednich latach role playerzy dawali kopa (MM, Battier, Birdman, Allen), tak teraz właściwie wszyscy zagrali sporo poniżej oczekiwań. w sumie większych pretensji to można nie mieć tylko do Bosha i być może Lewisa. reszta zawiodła na całej linii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 tak sobie na spokojnie wlazłem na B-B reference aby zobaczyć od dawna wyczekiwaną pozycję kto to zdobył tytuł i podgladając staty się zdziwiłem! FT in Finals wielokrotnie denerwowały mnie te przestrzelone wolne u spurs bo kosztowały one spurs Mistrza 2013 oraz G#2 a tu taka niespodzianka! Miami 73,8%FT vs SAS 74,6%FT nigdy bym nie powiedział że SAS było lepsze na linii ;-) (Wade 69%FT i 8 pudeł) jak to był trudny do ogarnięcia system pokazuje inny wskaźnik asysty liderem w spurs był Diaw ( 5,8 APG) bijąc na głowę PArkera (4,6 APG) i Manu (4,4) kolejne zaskoczenie; bardzo raziły straty Miami a tu wcale nie ma różnic oba zespoły robiły 40 przechwytów a w stratach jest niewielka różnica ( 67 vs 72) ogromnym szkodnikiem był Wade ( 18 strat) ale LBJ udało się go przebić (19) zero zagrożenia blokiem bo w całej serii było ich ze strony Heat 11 (2,2 BPG) najlepszy Ptak 3 bloki stąd jedynym wyjaśnieniem są genialne procenty SAS: 52,8 FG%, 46,6%3 ale 47/40 Heat nie są jakieś dramatycznie odległe w stosunku do wyniku końcowego i bardzo złego odbioru zaangażowania średnio: 5 zbiórek i aż 10 asyst więcej dopełniają obraz jednak te FTs i niewielka różnica w stratach mnie zastanawiają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 (edytowane) Przecież z tych 60 strat SAS chyba z 50 było w g1. e: dokładnie 33 w pierwszy dwóch grach. Edytowane 18 Czerwca 2014 przez kulfon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josephnba Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Birdman zagrał poniżej oczekiwań, jak wszyscy w Miami, ale z nim gra jednak wyglądała w D lepiej, Parkera zatrzymał LeBron, ale od penetracji odwiódł go kilkanaście razy Andersen poza tym to roles i to średniej jakości roles, nikt nie oczekiwał ze gdy zespołowi nie idzie to ona ma robić różnice, po to sa 3hof Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kao chen Opublikowano 18 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Wszyscy oprócz lewisa i LBJ zagrali poniżej oczekiwań. Największe rozczarowanie to dla mnie wade, mario i co mnie bardzo zdziwiło bosh. Jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia czy bosh jest taki słaby czy to tim zagrał takie dobre zawody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2014 Tak w sumie sobie przemyślałem kilka rzeczy i na 17 powodów dla których Lebron zagrał jak zagrał w Finals nikt nie wymienił tego, że miał na sobie obronę Kawhi Leonarda. Takiej kombinacji warunków, IQ i skilla nie mieliśmy w obronie w lidze od czasów Pippena. Tyle, że Pippen też nie miał za plecami Duncana i na ławce Popa. Lebron i Durant trafili na prawdopodobnie najtrudniejszy zestaw defensywny ever (?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 19 Czerwca 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2014 Tak w sumie sobie przemyślałem kilka rzeczy i na 17 powodów dla których Lebron zagrał jak zagrał w Finals nikt nie wymienił tego, że miał na sobie obronę Kawhi Leonarda. Ummmm. Tak sobie myślę, że z 5 występów LeBrona w finałach ten był pewnie jednym z 2 najlepszych. Just sayin. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się