Skocz do zawartości

Liga Roto Keeper


SiXers

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko co napisał marcos mi pasuje. Chciałbym tylko jeszcze doprecyzować RFA. W odniesieniu do tańszych graczy wszystko rozumiem. Chciałbym tylko dopytać o droższych. Mam gwiazdę typu Durant przez kilka sezonów. Pensja jest nieznośna, więc muszę go zrzucić i licytować ponownie. Rozumiem, że mogę zastosować wobec takiego zawodnika regułę RFA?

Według moich propozycji nie ma takiej opcji, tym bardziej że to wykluczałoby możliwość prowadzenia aukcji online.

Durant spada na FA i odbywa się o niego normalna walka-licytacja i wygrywa ten kto da więcej w ramach własnego budżetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie RFA bardziej może szkodzić niż pomagać. Bo nie dość, że tych tańszych prawdopodobnie będę musiał przepłacić, żeby zmaczować oferty na aukcji, to jeszcze nieuchronne jest zrzucanie gwiazd. Jestem za RFA, ale tylko jeśli obejmuje to również gwiazdy. W NBA "właściciel" Duranta ma przewagę nad resztą chętnych, bo może mu dać rok dłuższy kontrakt i 7,5% wzrosty. A tutaj wystarczyłoby przygotować odpowiednio gruby budżet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie RFA bardziej może szkodzić niż pomagać. Bo nie dość, że tych tańszych prawdopodobnie będę musiał przepłacić, żeby zmaczować oferty na aukcji, to jeszcze nieuchronne jest zrzucanie gwiazd. Jestem za RFA, ale tylko jeśli obejmuje to również gwiazdy. W NBA "właściciel" Duranta ma przewagę nad resztą chętnych, bo może mu dać rok dłuższy kontrakt i 7,5% wzrosty. A tutaj wystarczyłoby przygotować odpowiednio gruby budżet.

Nie zrozumiałeś mojej propozycji albo nie napisałem tego dość jasno - postaram się to tam zedytować, ale tutaj jeszcze raz opiszę to.

RFA - użyłem tego sformułowania tylko dla nazwania jakoś inaczej takiej opcji pozwalającej na zatrzymanie kolesia którego kupiłeś za mniej niż 20$ lub wyrwałeś go za darmo z FA ale chcesz go zatrzymać jako KEEPERA

To jest słowo klucz. Ten RFA zajmuje normalne miejsce keepera ale żeby jego wartość urealnić choć trochę to przyjmować musisz dla niego wartość minimum 20$.

 

Mi chodzi o taką sytuację:

Masz 11 kolesi w teamie, kończy się sezon, i zastanawiasz się których 4 keeperów zatrzymać. Masz w składzie np. kolesia za 50$, 40$, 30$, 30$, i pozostałych tańszych niż 20$ (czyli teoretycznie nie osiągają wartości minimalnej keepera). Ale wiesz że jeden, dwóch, trzech czy nawet czterech to perełki które kupiłeś albo taniutko np. za 1$ albo wyrwałeś z FA (czyli nie mieli określonej w $ wartości).

I teraz się zastanawiasz i np. wybierasz jako keeperów tego za 50$, tego za 40$, jednego za 30$ i bierzesz jednego takiego za 1$ lub 0$ ale musisz z automatu jego wartość wyrównać do 20$ czyli minimum keeper i to ja nazwałem opcją RFA. W tym przykładzie blokujesz sobie przed aukcją 50+40+30+20=140$.

Oczywiście możesz wyrównać jeszcze jakiegoś innego RFA kosztem którego z tych trzech o wyższej wartości.

Ale łączna liczba zostawionych grajków dalej musi się równać 4.

 

Ponadto wszyscy pozostali którzy nie zostali keeperami (do keeperów zaliczam zatrzymanych RFA) muszą być traktowani jako UFA bo inaczej nie ma możliwości przeprowadzenia aukcji online.

Jeżeli jednak podoba się wam takie maczowanie dodatkowego jednego RFA wg wersji zaproponowanej przez Leszczura to konieczne byłoby przeprowadzenie aukcji offline.

Proszę żeby Leszczur opisał wg jakich zasad czy założeń czasowych przeprowadzana jest taka aukcja offline?

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcos - poziom zatrzymania kiperów jest ściśle skorelowany z poziomem budżetu. Jeśli ustawiasz budżet na 200, a zostawiasz kipera na 20, to jest to dwa i pół raza więcej niż chciał Leszczur (i co zostało skrytykowane jako zbyt _wysoki_ poziom kiperowatości). Podkreślić trzeba natomiast, że sam poziom budżetu jest bez znaczenia, bo zwiększenie puli pieniędzy przy utrzymanej podaży zawodników spowoduje jedynie inflację cen zawodników, a obniżenie budżetu spowoduje spadek cen. Jeśli zatem chcemy mieć możliwość zatrzymywania stosunkowo dużej liczby zawodników jako kiperów, to przy minimalnym poziomie $20 budżet musi być wyższy niż 200. Dla przykładu: w 7 ligach trzecich przy budżecie $200, poziom $20 osiągnęło średnio 52,5 gracza. Przyjmując, że łączny budżet wyższy o 1/3 (u nas 20x200, a tam 15x200) spowoduje proporcjonalny wzrost liczby graczy kosztujących co najmniej 20, to będziemy mogli dysponować średnio 72 zawodnikami dopuszczonymi do bycia kiperem. Raptem 72, bo przecież zasadnicza ich część nie będzie się w ogóle nadawać do zatrzymania, bo pójdzie w drafcie po cenie rynkowej i nie będzie sensu ich zatrzymywać. A do tego dochodzą gracze kontuzjowani. Oceniałbym zatem, że średnio każdy zespół zatrzymałby 2 na 4 możliwych kiperów, bo nie byłoby więcej odpowiednich zawodników.

Oczywiście nie mówię, że to w ogóle źle, bo jest to po prostu inne rozwiązanie. Mając jednak na względzie, że większość chciała mieć jak najwięcej kiperów, to proponowane przez Ciebie rozwiązanie z budżetem idzie w zupełnie przeciwnym kierunku.

Jeśli zatem twardo wszyscy będą obstawać za budżetem 200 (co jest - ponownie - bez znaczenia), to poziom dopuszczalności zatrzymania kipera powinien wynosić $8.

 

Z kolei przy budżecie 200 można przyjąć za w miarę racjonalne podwyższanie cen kiperów z roku na rok, nie mniej niż o $3. To jest wielkość do przyjęcia przy takim budżecie. Jeśli jednak budżet miałby wzrosnąć do proponowanych $500, to minimalny wzrost cen kiperów powinien wynosić zasadniczo więcej i ja optuje za $10, nie mniej niż 10%.

 

Aha, podoba mi się rozwiązanie z "RFA", umożliwiające zrobienie aukcji online. Choć trzeba nad nim popracować, bo spodziewam się, że mogłoby się okazać, że większość kiperów, to są najpierw "RFA" (a potem im pensja rośnie od zasadniczo zbyt niskiej ceny).

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze mowię, ze to bez znaczenia i możemy ustalić nawet 5 pierdyliardow. Mam nadzieje ze wiesz dlaczego.

 

Ma znaczenie - szczególnie przy zawodnikach z konca stawki których podbijanie o 1 (przy budżecie 500 w gore) będzie wydluzalo licytację i wirtualnej podnosiło ich cenę - również na W.

 

 

Nie każe Ci płacić 20. Po prostu zawodnik poniżej tej ceny nie będzie mógł być keeperem. Masz zupełnie wolna rękę w zarzadzaniu budżetem.

 

No wlasnie każe.. Dajmy na to kupuje 3 fajnych kolesi za 15 i 2 prospectow za 10 (zaznaczam ze pisze o budzecie 200) to z zasady nie mogę ich zatrzymać (oprócz 1 RFA). Z kolei RFA i sztuczne podwyższenie wartości do 20 powoduje ze w pierwotnej licytacji oplaci się przeplacac... Mnie to nie przekonuje, bo dlaczego ja za takiego MCW mam mieć 2x wyższa (100%) wartość (a de facto pensje) a gość mający top 5 za 70-80 będzie mial wzrost 10% czyli nawet netto 30% niższy?

Przy budżecie 200 jeśli juz robić dolna granice keepera to trzeba by zejść do 5-10$. Przemawia za tym jeszcze jedna kwestia - chyba niewiele ekip miało wiecej niz 4-5 zawofnikow w swoim składzie zawodników (a sporo miało 2-3) o wartosci 20+

 

 

Newsflash! Ani NBA ani fantasy basketball nie sa w pełni wolnymi rynkami i podlegają szeregowi ograniczeń. Jeśli nie wierzysz to przeczytaj CBA albo zasady rotisserie. Wiec pomysl o czym w ogóle piszesz.

 

No teraz to przegiales, zasady NBA to jedno, fantasy Yahoo roto to drugie, a ligi to trzecie i na tym ost. się skupmy... Skoro juz jedne Cie ograniczają mocno to tym bardziej nie rozbudowuj regulaminu naszej ligi w zasady - które szczególnie w pierwszym drafcie online będą będą wprowadzały więcej szkody niż pozytku.

 

 

Policz sobie ile lat keeperem mógłby być Davis w chwili gdyby został wydraftowany za 30$ przy 10% podwyżkach i sprawdź czy będzie to więcej niż 5 lat (przy budżecie 500$).

 

Davies ani w budżecie 200 ani 500 nie kosztuje, wiec licząc cenę min. 60-80 x 10% x 5 lat kosztowalby miedzy 96 a 129... Mysle ze to cena zmuszajaca do wyrzucenia na W/FA i bardzo zbliżona do mojego modelu 3+2...

 

Dla średniaka/drugiej opcji w teamie przyjmujac min. cena 30-50 mamy ceny na koniec 48-81 - równie nieopłacalne do keepowania... Dla rolsow (cena 10-20) mamy odpowiednio po 5 latach 16-32$ - czyli tez opłaca się aukcja! Wiec czemu Ci to nie Pasuje w połączeniu z modelem 3+2 mobilizujacym do planowania? Nie wiem.

 

 

Jeśli będę miał wystarczająco dobry powód to na pewno to zrobię. Twoja argumentacja nawet nie ociera sie o to co by mogło mnie przekonać.

 

No to ja raczej nie widzę argumentów u Ciebie (oczywiście nie wszędzie) ;)))

 

 

Oczywiście ze można. Nie mam nic przeciwko wrzuceniu rookies do licytacji, ale to oznacza brak handlu pickami, a kilku managos bardzo na to liczyło.

 

Pytanie ile osób chce handlować pickami? Jak będzie większość - ustalmy zasady.

 

 

tym rookies rzadko sa warci swojej ceny w pierwszym sezonie ( co nie znaczy ze sa zupełnie pozbawieni wartości), ale w kolejnych sezonach często zarabiają na siebie ze spora nawiązką. To tez może być elementem strategii w budowaniu drużyny wielosezonowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie RFA bardziej może szkodzić niż pomagać. Bo nie dość, że tych tańszych prawdopodobnie będę musiał przepłacić, żeby zmaczować oferty na aukcji, to jeszcze nieuchronne jest zrzucanie gwiazd. Jestem za RFA, ale tylko jeśli obejmuje to również gwiazdy. W NBA "właściciel" Duranta ma przewagę nad resztą chętnych, bo może mu dać rok dłuższy kontrakt i 7,5% wzrosty. A tutaj wystarczyłoby przygotować odpowiednio gruby budżet.

To jest zupełnie oczywiste, że zrzucanie gwiazd, na początku kipera, jest nieuchronne, bo osiągają one na licytacji cenę rynkową. Gwiazdy mają szanse być kiperami dopiero wówczas, gdy liga zagra kilka sezonów i menedżerom uda się wyłuskać nowych graczy, którzy staną się nowymi gwiazdami, za ceny zasadniczo odbiegające od ich przyszłej wartości.

 

Porównywanie się do NBA nie ma wg mnie większego sensu, bo tam nie ma hardcapu, jest tysiąc exceptions, a poza tym możesz negocjować z graczem obniżkę jego pensji (casus Miami). Tutaj, jeśli chcesz zatrzymać zawodnika (w sposób racjonalny, a nie przedrożony), to musisz go wyjąć albo na licytacji poniżej wartości rynkowej, albo z FA (o ile przejdzie taka opcja). Zwróć uwagę, że przecież nawet jeśli nie byłoby wzrostu cen kiperów co roku, to i tak zatrzymywanie Duranta, Jamesa i im podobnych byłoby mocno wątpliwe, bo w pierwszym drafcie pójdą, co do zasady, za duże pieniądze. Zatrzymanie takiego zawodnika nie daje zatem żadnej realnej przewagi, bo taką daje dopiero zatrzymanie zawodnika poniżej jego wartości (np. u mnie w lidze - wyjąłem A. Davisa za $54 i to by był niezły kiper, tak samo jak Westbrook za $24, ale już Durant za $96, czy James za $95, jako kiperzy to pomyłka, bo szansa na to, że pójdą drożej i będą grać lepiej jest dosyć mało prawdopodobna).

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie koncepcja przedstawiona przez marcosa mi odpowiada, więc jestem za. Pozostaje budżet na waiverów, czy przechodzi z aukcji lub czy niewykorzystany przechodzi na następny sezon lub na aukcję itp.

Wg mnie budżet pozostały z aukcji powinien przechodzić na waivery, a kwota bazowa na waivery to mogłoby być np. 50$.

Niewykorzystana kwota na waiverów na końcu sezonu nie mogłaby przechodzić na kolejny sezon bo w nim budżet każdego teamu byłby ustalany wg zajętych miejsc czyli od nowa.

 

@ washko

U nas mielibyśmy 20x200=4000$ w puli ale mniej zawodników do wybrania bo roster ma 11 grajków czyli 220 zawodników byłoby w teamach. Daje nam to średnio 18,18$ na jednego zawodnika! Czyli wartość keepera byłaby niewiele wyższa od średniej a pamiętaj ze mówimy tylko o 4 miejscach. Jak dla mnie nie powinno być to mniej, jezeli nawet nie więcej.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcos świetne podsumowanie, zbliżone do moich propozycji. Jedyne 2 uwagi:

 

 

6. Ceny zawodników zatrzymywanych z sezonu na sezon rosną o 10%, jednakże nie mniej niż 3$ (wartość do dyskusji).

 

Myślę ze 3$ to dużo dla tańszych, 10% min. 2$ powinno wystarczyć (patrz moje podliczenia)

 

 

7. Keeperem może być zawodnik którego cena jest wyższa lub równa 20$ (wartość do dyskusji).

 

Zgodnie z Washko 20$ to za duża kwota (zbyt malo zawodników dostępnych jest w tej cenie zeby każdy miał 4 keeperow lub choć szanse na nich), wg mnie max. 10$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, podoba mi się rozwiązanie z "RFA", umożliwiające zrobienie aukcji online. Choć trzeba nad nim popracować, bo spodziewam się, że mogłoby się okazać, że większość kiperów, to są najpierw "RFA" (a potem im pensja rośnie od zasadniczo zbyt niskiej ceny).

I jeszcze dwa słowa wyjaśnienia, dlaczego tak uważam. Otóż zasadniczo standardem jest wywalanie wydraftowanych po cenie rynkowej gwiazd na fasy w razie season ending injury, a także pod koniec sezonu, gdy zajmują sloty i są niepotrzebni. Jeśli przyjmiemy, że każdy, kto sobie takiego delikwenta podbierze, to będzie mógł go za rok zatrzymać, to mocno ograniczymy możliwość zarządzania składami przez czołówkę, natomiast doły będą zajmować się polowaniem na wyrzucane gwiazdy. Byłbym w tym układzie za rozwiązaniem, w którym zawodnik wydraftowany i wyrzucony na fasy nie może być kiperem (zwanym "RFA")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze 3$ to dużo dla tańszych, 10% min. 2$ powinno wystarczyć (patrz moje podliczenia)

Ale dla grajków których kupiłeś poniżej 20$ nie ma znaczenia ten wzrost bo albo ich zrzucasz po sezonie na FA, albo zatrzymujesz go za 20$. Wzrost wartości takiego 22, 24, 26, 29, 32, może być zbyt mały.

W mojej propozycji to byłoby 23, 26, 29, 32, 35, niewielka różnica, ale może mieć znaczenie.

 

Zgodnie z Washko 20$ to za duża kwota (zbyt malo zawodników dostępnych jest w tej cenie zeby każdy miał 4 keeperow lub choć szanse na nich), wg mnie max. 10$.

Zobacz moje wyliczenie wyżej. Przy średniej na grajka 18,18$ chcesz limit 10$?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie budżet pozostały z aukcji powinien przechodzić na waivery, a kwota bazowa na waivery to mogłoby być np. 50$.

Niewykorzystana kwota na waiverów na końcu sezonu nie mogłaby przechodzić na kolejny sezon bo w nim budżet każdego teamu byłby ustalany wg zajętych miejsc czyli od nowa.

 

@ washko

U nas mielibyśmy 20x200=4000$ w puli ale mniej zawodników do wybrania bo roster ma 11 grajków czyli 220 zawodników byłoby w teamach. Daje nam to średnio 18,18$ na jednego zawodnika! Czyli wartość keepera byłaby niewiele wyższa od średniej a pamiętaj ze mówimy tylko o 4 miejscach. Jak dla mnie nie powinno być to mniej, jezeli nawet nie więcej.

Średnia cena wszystkich graczy jest bez znaczenia i o niczym nie świadczy, bo znacząco zaniżają ją wszystkie wybory za $1. Fakt, że mamy o 2 graczy mniej być może (nie jest to wcale pewne, bo pula graczy się nie zmieni i ceny lepszych mogą być po prostu wyższe, ale z pewnością nam tu jakiś specjalista od cyferek zaraz przedstawi konkretne obliczenia ;] ) nieco wpłynie na ilość wydraftowanych za $20+, ale i tak nie będzie kogo zatrzymywać.

No i mówimy o aż 4 miejscach, bo o aż połowie aktywnego rostera. To będzie ogromna siła i za parę lat się okaże, że ci, którzy wzięli tanich kiperów są non stop na szczycie, a reszta może im skoczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze dwa słowa wyjaśnienia, dlaczego tak uważam. Otóż zasadniczo standardem jest wywalanie wydraftowanych po cenie rynkowej gwiazd na fasy w razie season ending injury, a także pod koniec sezonu, gdy zajmują sloty i są niepotrzebni. Jeśli przyjmiemy, że każdy, kto sobie takiego delikwenta podbierze, to będzie mógł go za rok zatrzymać, to mocno ograniczymy możliwość zarządzania składami przez czołówkę, natomiast doły będą zajmować się polowaniem na wyrzucane gwiazdy. Byłbym w tym układzie za rozwiązaniem, w którym zawodnik wydraftowany i wyrzucony na fasy nie może być kiperem (zwanym "RFA")

Też się zastanawiałem jak potraktować takie przypadki, to może być rozwiązanie.

Albo założyć że może zostać keeperem jedynie po cenie przedsezonowej (draftowej - tu dla pobierającego z FA byłby handicap w postaci braku wzrostu o 10% w pierwszym sezonie) lecz nie mniej niż minimum keeper.

To tylko propozycja nie poparta szerszą analizą ani żadnym doświadczeniem w keeperze więc tutaj zdaje się na innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnia cena wszystkich graczy jest bez znaczenia i o niczym nie świadczy, bo znacząco zaniżają ją wszystkie wybory za $1. Fakt, że mamy o 2 graczy mniej być może (nie jest to wcale pewne, bo pula graczy się nie zmieni i ceny lepszych mogą być po prostu wyższe, ale z pewnością nam tu jakiś specjalista od cyferek zaraz przedstawi konkretne obliczenia ;] ) nieco wpłynie na ilość wydraftowanych za $20+, ale i tak nie będzie kogo zatrzymywać.

Ależ zawsze byś mógł tańszego wyrównać do 20$ jako RFA, więc jeżeli byś chciał to masz kogo zatrzymywać.

 

No i mówimy o aż 4 miejscach, bo o aż połowie aktywnego rostera. To będzie ogromna siła i za parę lat się okaże, że ci, którzy wzięli tanich kiperów są non stop na szczycie, a reszta może im skoczyć.

Zauważ że jeżeli to minimum obniżymy do 10$ to jeszcze bardziej będzie można im skoczyć, bo zaczną przyrost wartość ze znacznie niższego poziomu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przeliczyłem teraz że w drugim i każdym kolejnym roku zgodnie z moją propozycją handicapu dla słabszych łączny budżet ligi wyniesie 4380$ co da nam 19.9$ na grajka więc 20$ za minimum keeper wydaje się kwotą nawet za niską.

Edytowane przez marcos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest zupełnie oczywiste, że zrzucanie gwiazd, na początku kipera, jest nieuchronne, bo osiągają one na licytacji cenę rynkową. Gwiazdy mają szanse być kiperami dopiero wówczas, gdy liga zagra kilka sezonów i menedżerom uda się wyłuskać nowych graczy, które staną się nowymi gwiazdami, za ceny zasadniczo odbiegające od ich przyszłej wartości.

 

Porównywanie się do NBA nie ma wg mnie większego sensu, bo tam nie ma hardcapu, jest tysiąc exceptions, a poza tym możesz negocjować z graczem obniżkę jego pensji (casus Miami). Tutaj, jeśli chcesz zatrzymać zawodnika (w sposób racjonalny, a nie przedrożony), to musisz go wyjąć albo na licytacji poniżej wartości rynkowej, albo z FA (o ile przejdzie taka opcja). Zwróć uwagę, że przecież nawet jeśli nie byłoby wzrostu cen kiperów co roku, to i tak zatrzymywanie Duranta, Jamesa i im podobnych byłoby mocno wątpliwe, bo w pierwszym drafcie pójdą, co do zasady, za duże pieniądze. Zatrzymanie takiego zawodnika nie daje zatem żadnej realnej przewagi, bo taką daje dopiero zatrzymanie zawodnika poniżej jego wartości (np. u mnie w lidze - wyjąłem A. Davisa za $54 i to by był niezły kiper, tak samo jak Westbrook za $24, ale już Durant za $96, czy James za $95, jako kiperzy to pomyłka, bo szansa na to, że pójdą drożej i będą grać lepiej jest dosyć mało prawdopodobna).

 

To jest narzucanie graczom z góry "jedynej słusznej strategii", a ja uważam, że każdy powinien dobrać sobie taką strategię, jaka mu pasuje. Tzn. jeśli ktoś chce budować wokół Duranta wydraftowanego za 100$, to czemu mu zabraniać? Przecież taką gwiazdę będzie trzeba obudować odpowiednio tańszymi graczami typu Calderon czy Robin Lopez. I w ten sposób mógłbym trzymać tego Duranta ze 4 lata aż jego pensja dobije do blisko 150$. Dlatego jak już zrzucam go przy takiej pensji i daję ponownie na wycenę rynku, to w razie czego chciałbym mieć możliwość zmaczowania oferty (o ile uznam, że nie jest przesadzona), zamiast obawiać się, że go stracę i będę musiał rzeźbić nowy team z tego co zostanie w danym re-drafcie.

 

Ale za to jak zbuduję sobie team wokół graczy typu Batum, Parsons, Leonard, który może mieć podobną siłę, jak powyższy team z Durantem, to mogę ich trzymać znacznie dłużej, bo ich pensje będą rosły ledwie po 3-4 dolce na sezon. Czyli jedyna opłacalna strategia to kupowanie graczy relatywnie tanich w stosunku do produkcji, bądź rozwijających się gwiazd typu Davis w zeszłym sezonie i korzystanie z przywileju małego wzrostu pensji, a kupowanie gwiazd nie opyla się wcale, bo i tak za chwilę ktoś z odpowiednio przygotowanym budżetem może mi ich zgarnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SiXers

Po pierwsze nikt nie kazał płacić 100$ za Duranta, tym bardziej jeżeli ma się świadomość wzrostów.

Po drugie co ma dać maczowanie ceny z draftu? Nie wyrzucaj jak taki dobry albo daj 1$ więcej i znowu będzie Twój. O ile będzie Cię na niego stać. Ty tak samo możesz sobie przygotować budżet na niego, tym bardziej ze jak zrzucisz go gdy ważył 150$ to raczej będziesz miał sporo wolnej gotówki, a inni mogą mieć w tym samym czasie cięższych keeperów od Ciebie.

Po trzecie wartość gwiazd zwykle z czegoś wynika i wcale nie jest powiedziane że to będzie zła strategia. Kwestia kim go obudujesz. A w keeperze z zasady wartość gwiazd będzie wyższa. Rolesi będą wracać na rynek i nimi też będziesz w stanie obudować gwiazdę, coraz droższą gwiazdę czyli również coraz tańszymi rolesami.

Po czwarte, masz rację że najlepiej wyłapać bardzo tanich z bardzo dobrą produkcją. Łatwo powiedzieć ale trudniej zrobić ;) A Davis wcale tak tanio nie chodził w ligach, choć na pewno taniej niż Durant czy LBJ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@marcos, kazał, nie kazał, wiemy, że będzie mniej więcej tyle kosztować. Maczowanie oferty ma mi dać pewne zabezpieczenie za to, że go trzymałem i płaciłem tą tłustą pensję. Masz rację, że mogę rzucać ciągle o 1$ więcej, mając miejsce w budżecie po zwolnieniu jego pensji. Ale co jak mi padnie net w czasie jego licytacji w re-drafcie? :D moja drużyna będzie skończona. Po prostu nie rozumiem dlaczego można swobodnie korzystać przez lata z zaniżonej ceny Davisa, a nie można zachować żadnych praw do uczciwie płaconego Duranta. Davis w tym roku był łatwy to wydraftowania. Miałem go w 6 z 7 lig w których grałem i nigdzie nie musiałem płacić nawet 60$. A produkcje miał na poziomie nr 2, tuż za Kevinem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest narzucanie graczom z góry "jedynej słusznej strategii", a ja uważam, że każdy powinien dobrać sobie taką strategię, jaka mu pasuje. Tzn. jeśli ktoś chce budować wokół Duranta wydraftowanego za 100$, to czemu mu zabraniać? Przecież taką gwiazdę będzie trzeba obudować odpowiednio tańszymi graczami typu Calderon czy Robin Lopez. I w ten sposób mógłbym trzymać tego Duranta ze 4 lata aż jego pensja dobije do blisko 150$. Dlatego jak już zrzucam go przy takiej pensji i daję ponownie na wycenę rynku, to w razie czego chciałbym mieć możliwość zmaczowania oferty (o ile uznam, że nie jest przesadzona), zamiast obawiać się, że go stracę i będę musiał rzeźbić nowy team z tego co zostanie w danym re-drafcie.

Chyba nie rozumiem, bo chyba nie chodzi Ci o to, żebyś mógł z jednej strony nie zatrzymać Duranta, bo jest za drogi, a z drugiej mieć możliwość zmaczowania najwyższej oferty, jeśli okaże się, że jest niższa niż to, co Cię interesuje???

 

 

Ale za to jak zbuduję sobie team wokół graczy typu Batum, Parsons, Leonard, który może mieć podobną siłę, jak powyższy team z Durantem, to mogę ich trzymać znacznie dłużej, bo ich pensje będą rosły ledwie po 3-4 dolce na sezon. Czyli jedyna opłacalna strategia to kupowanie graczy relatywnie tanich w stosunku do produkcji, bądź rozwijających się gwiazd typu Davis w zeszłym sezonie i korzystanie z przywileju małego wzrostu pensji, a kupowanie gwiazd nie opyla się wcale, bo i tak za chwilę ktoś z odpowiednio przygotowanym budżetem może mi ich zgarnąć.

Bynajmniej, to nie jest jedyna opłacalna strategia. Znacznie lepiej jest łączyć przyjemne z pożytecznym i kupować gwiazdy na teraz i prospektów na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie rozumiem, bo chyba nie chodzi Ci o to, żebyś mógł z jednej strony nie zatrzymać Duranta, bo jest za drogi, a z drugiej mieć możliwość zmaczowania najwyższej oferty, jeśli okaże się, że jest niższa niż to, co Cię interesuje???

Chodzi mi generalnie o graczy, którzy zostaną wybrani z "gwiazdorskimi pensjami". Decyduję się zabulić i budować wokół nich. Przyjmuję duże podwyżki ich utrzymania, jestem zadowolony z modelu zespołu. Aż w końcu dochodzę do momentu, że nie stać mnie na kolejną podwyżkę. Zrzucam daną gwiazdę i znowu muszę się o nią bić bo jest UFA, a nie wiadomo do jakiego poziomu ta licytacja dojdzie. Dlaczego nie mogę zachować prawa do zmaczowania oferty? Tymczasem na drugim biegunie jakbym wybrał przed tym sezonem Davisa za 50$, to mógłbym go trzymać 8 sezonów, zanim osiągnąłby swoją rynkową wartość, a i tak pewnie dalej nie opłacałoby się ryzykować zwolnienia go do re-draftu. Czyli mógłbym go trzymać całą karierę tylko dlatego, że przyfarciłem w momencie zakupu i mogłem go trzymać na niskim kontrakcie. Ale jak już Durantowi płaciłem pensję odpowiadająca jego wartości, to jestem karany, bo muszę po 4 latach jeszcze raz walczyć o niego w licytacji. Dlatego chciałbym chociaż prawa do wskazania go jako mojego jedynego RFA i zamiast podbijać cenę w licytacji poczekać na koniec i zdecydować czy chcę wyrównać najwyższą ofertę.

 

Bynajmniej, to nie jest jedyna opłacalna strategia. Znacznie lepiej jest łączyć przyjemne z pożytecznym i kupować gwiazdy na teraz i prospektów na przyszłość.

 

Pewnie tak, ale na to raczej budżet nie pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.