NBA Finals: Dallas Mavericks - Miami Heat

[Wesół]

No miejmy nadzieje ze napewno to ulegnie zmianie. : - ) no i zakończmy tą rozmowę tutaj bo moderatorzy pousuwają nasze wiaodmości, które bądź co bądź z tematem głównym nie mają za wiele wspólnego.

[Van]

Nie wiem Jmy czasami mam spore problemy z załapaniem o co chodzi w tym co piszesz, Twoje posty musze sobie zawsze ze dwa razy przeczytać żeby wszystko zrozumieć i nie zawsze mi się i tak udaje

 

Wymianiłem te osoby dlatego bo oni nie wdają się w głupkowate gadki, które później prowadzą do napiątych sytuacji w przeciwieństwie do Ciebie do mnie i paru innych osób. Na poziom forum bym nie narzekał, jak pisałem wcześniej zwracaj uwagę również na to przez ile bezwartościowych postów trzeba się przekopać żeby coś ciekawego przeczytać tam gdzie piszesz o wyższym poziomie.

Wiele osób, z którymi sie dobrze dyskutuje.. pomylę sie jeśli powiem że masz na mysli kibiców Lakers? Chyba, ze mówić o faktach to nie wiem komu z kim tu sie tak naprawdę dobrze dyskutuję. Ale napewno tobie i panu k.

pomylisz bo prowadzenie dyskusji jedynie w gronie kibiców Lakers byłoby po prostu nudne.

 

Jak coś wpływa negatywnie na poziom forum to dyskusje tego typu jak ta, czy inne podobnie zbędne, w których obaj często bierzemy udział 8)

[kore_old]

Heh. Na wstępie wielkie podziekowania dla FMa. Pierwszy raz sie spotykam z obroną moejj osoby na taką skalę, a zatem szacun i dzieki

 

Druga rzecz - przepraszam, ale nie jestem w stanie wsyzstkiego przecyztac z powodu niezwykle napietego terminarza i na wszystko odpowiedziec, i choc mam ochote zrobic to jak i machnac wypracowanie, to naprawde krotko.

 

Jest mi naprawdę przykro, że akurat Piotrek dla ktorego mam szacunek wyraził tutaj opinię że przedstawiam smieszne argumenty albo nie przedstawiam ich wcale. Wielokrotnie wyrazalem tutaj dosc jednoznaczną opinię podpartą jasnymi 'przesłankami'. Zresztą zawsze staram się racjonalnie wszystko argumentowac. Dlatego tym bardziej mi szkoda że akurat on (byc moze oburzony i 'mocniej subiektywny' przez sympatie do Heat) zareagował w taki a nie inny sposob jednoznacznie podsumowując moje posty. No ale nic, stało się.

 

Piotrek - na posta juz nie bede odpowiadał, jak zauwazyles zapewne od dobrych kilku juz zdan nie mozemy dojsc do porozumienia i nic sobie udowodnic. Posluze sie tutaj slowami Vana, który to stweirdzil aby lepiej juz nic nie mowic bowiem "kazdy widzial to co sie dzialo na boisku po swojemu" i teraz nikt nikogo nie przekona do swoich racji. Nie dawałem w ostatnim poscie jakiegos szeregu argumentów bowiem uznałem za zbędne powtarzanie tego co mowilem wcześniej, a także przytaczanie oczywistych kwestii również w mojej opinii nie był potrzebne.

 

Mam nadzieje ze zaczniesz dostrzegac w tym co mowie nie tlyko krytyke i wyzywanie jak to okresliles ale takze realną ocenę sytuacji popartą dowodwami bo taka tutaj ma miejsce jak najbardziej

 

Słów innego usera który mnei krytykował nie skomentuje szerzej (bo ani eni ma mojego szacunku ani na taki komentarz nie zasluguje) poza "krzyknął złodziej: łapac złodzieja".

 

Na koniec - witaj Joseph po dlugiej przerwie. Jestes jak Hitchkock - najpierw szok ze zaginąłeś bez śladu a potem jeszcze wiekszy ze wracasz i dostajemy tylko chłodny komentarz

 

pzdr

[KarSp]

dealnie? na takim kurduplastym ekraniku? no to radzę obejrzeć kolejną setkę razy.

Na tym kurduplastym ekraniku było duze zblizenie i widocznosc akcji była naprawde bardzo duza

 

A co do akcji to coz musze przyznac sie do tego ze pomyliłem sie w ocenie sytuacji i to zagrania skandaliczne napewno nie było. Nie powiem ze poniosły mnie emocje bo nawet na spokojnie nie byłem w stanie stwierdzic ze mogl pojsc gwizdek na korzysc Wade'a. Tak to przychylam sie do sytuacji ze cala akcja była kontrowersyjna i do zagwizdania w obie strony ale skandalem i wielkim bledem sedziowskim nie tym samym przyznaje ci racje. Roznica w naszych ocenach teraz polega chbya tylko na tym ze ty widisz ze Dirk wpada na lokiec Dwyane, a ja widze ze to ten drugi wykonuje ruch łokciem i uderza Niemca. Ale tutaj do sensownych wnioskow nie dojdziemy nigdy.

 

I to co pisałem wcześniej - skoro w analogicznej sytuacji nikt nie zwraca uwagi na kolano to czemu tu na łokieć? pomyśl o tym...

Moze taka ze łokciem wykonuje sie ruch jak Wade teraz a z kolanem sie po prostu leci??

 

PS. I jeszcze pytanie za 100 punktów (@ Przem - nie wiem co Karsp może zrobić ze 100 punktami Pietrasa Smile ) - czemu nie wspomniałeś nawet słowem o faulu Terrego poprzedzającym odgwizdany faul Nowitzkiego? Nie widziałeś? przecież oglądałeś 100 razy... a moze nie chciałeś?

Hmm w tym skrocie jest jak juz Wade biegnei w kierunku Novika a Terry jest miniety. Wiec moje pytanie brzmi czy ten faul wczesnej nastąpił? Bo chyba nie chodzi Ci o te lekkie dotykanie pleców Dwyane przez Jasona? On go nawet nie popchnał a po prostu trzymal reke. Naprawde chcesz zeby taki kontakt był gwizdany w koncówkach?? Przeciez to normlane ze jest wtedy tłoczno i sie jakos dotykaja, w koncowakch przechodza i to w kazdym meczu(jezeli jest zaciety) zdecydownie wieksze kontakty i jest to jak najbardzej normalne.