All-time fantasy 2013 - komentarze

[lorak]

No jasne, że popsuta, ale daje przynajmniej obraz ulubionych miejsc Barkleya, no i dalej jest to próbka 84 meczów (w tym PO)

wielkosc probki nie ma znaczenia jesli jest ona stronnicza.

[lorak]

I zobaczcie że on dostał MVP RS wtedy kiedy Olajuwan miał swój najlepszy sezon i nie dostał go za zasługi tylko dlatego że tamtego roku 1993 był niewiarygodny.

to tylko pokazuje glupote glosujacych.

 

A w obronie nie był taki kiepski jak tu jest to opisywane.

a jaki byl? zalozmy, ze 0 to neutralny w D, 8 to Bill RUssell, jaki zatem byl Barkley? bo ze wszystkich danych jakie widzialem, to w najlepszych latach byl co najwyzej miedzy 0 a 1 i akurat 1993 do tych jego lepszych defensywnie lat nie nalezy.

 

 

P.s> A Barkley nie był jakimś ball dominatorem usg na poziomie 25-26 o tym zresztą świadczy

tylko ze USG% nie pokazuje tego ballhogowania. Barkley cierpial nieco na syndrom Dantley'a i lubil sobie pokozlowac (co ma odbicie nawet w przepisach), a to z kolei zabijalo flow ofensywy. jego wartosc w ataku nie bierze sie z tego, ze byl jakims super postplayerem lecz ze zbiorek w ataku oraz konczenia pod obrecza. tu byl GOAT.

[BiałaCzekolada]

Niski punkt ciężkości plus masa słonia plus dynamika wybuchającego granatu = Charles Barkley pod koszem

[karpik]

wielkosc probki nie ma znaczenia jesli jest ona stronnicza.

 

Ona nie tyle była stronnicza, co po prostu powstała na podstawie dostępnych meczów. Tak czy siak, Barkleya trzeba respektować na bliskim mid range.

 

tylko ze USG% nie pokazuje tego ballhogowania. Barkley cierpial nieco na syndrom Dantley'a i lubil sobie pokozlowac (co ma odbicie nawet w przepisach), a to z kolei zabijalo flow ofensywy. jego wartosc w ataku nie bierze sie z tego, ze byl jakims super postplayerem lecz ze zbiorek w ataku oraz konczenia pod obrecza. tu byl GOAT.

Znowu są dostępne wyniki analizy na realgm z tych samych 84 meczów.

 

 

Nie ma oczywiście co patrzeć na ppp, bo wygląda na to, że nie uwzględnia TOs, ale 76% + faul w prawie co 3 akcji na post up robi wrażenie. Nawet jeśli są to "tylko" najlepsze mecze.

[ely3]

Wdzisz lorak jak dobrze wiesz wszelkiego rodzaju dane oparte na box scorze są wadliwe jeśli oprzemy się o lata 90te czy 80te. MAm takie dane dot ASPM Ty pewnie masz RAPM i one pokazuje jego delikatnie dodatni wpływ ale na pewno to nie jest poziom Bóg wie jaki. Widzisz ja większość tych starszych widziałem na żywo ale pamięć ludzka jest zawodna często więc staram się przypomnieć. Jaki był sir Charles w obronie - powiedziałbym przyzwoity - chyba rzeczywiście uznałbym go w Twojej skali za 1 czasem za 2 ciut powyżej neutralnego ale nieznacznie. Potrafił ustać 1 na 1 nie dawał się mijać jak tyczka ale ogólnie był moim zdaniem za daleko od strzelca. Ze względu na swoją szybkośc potrafił pięknie przecinać podania ale mistrzem wybierania piłki w koźle to on nie był. Potrafił świetnie blokować ale akurat raczej jeszcze za czasów 76ers.

 

Po prostu był przyzwoitym średniakiem w obronie a tu odnoszę wrażenie że się z niego robi obrońcę w stylu Melo czy Gervina.

 

Moim zdaniem Barkley był też GOATem jeśli chodzi o akcje 2+1 i wpędzanie rywali w problemy z faulami - nie jestem pewien ale on chyba ma najwyższy współczynnik w omawianym okresie FTA/FGA dla graczy rzucających powyżej 10 rzutów

 

Żartobliwie bym powiedział że on jest wzorcowy Anty-Gay ( co biorąc pod uwage jego zasady to by nawet pasowało) on z 15 rzutów robił 23 pkt

[agresywnychomik]

Mnie bardzo daleko brakuje do naszych forumowych specjalistow, nie potrafie sypnac garscia statystyk  ASPM, RAMP czy TRALALA na zawolanie zeby podeprzec kazda nawet z **** teze ale... kuzwa panowie i panie jezeli Karpik z tak odleglymi wyborami wyciaga Magica i Chucka to nie dosc ze propsy dla niego to ma z automatu najlepsza ofensywe w tej zabawie + mismatch na mismatchu jaki tworzy ta para.

Jak dla mnie 2 najlepsze wybory pod wzgledem potencjalu i ataku do tej pory, reszta niech sie martwi jak go zatrzymac.

 

P.s. Jak to Barkley powiedzial ? W PO chodzi o matchupy i te Karpik poki co jak dla mnie wygrywa.

[RappaR]

Mnie bardzo daleko brakuje do naszych forumowych specjalistow, nie potrafie sypnac garscia statystyk  ASPM, RAMP czy TRALALA na zawolanie zeby podeprzec kazda nawet z **** teze ale... kuzwa panowie i panie jezeli Karpik z tak odleglymi wyborami wyciaga Magica i Chucka to nie dosc ze propsy dla niego to ma z automatu najlepsza ofensywe w tej zabawie + mismatch na mismatchu jaki tworzy ta para.

Jak dla mnie 2 najlepsze wybory pod wzgledem potencjalu i ataku do tej pory, reszta niech sie martwi jak go zatrzymac.

 

P.s. Jak to Barkley powiedzial ? W PO chodzi o matchupy i te Karpik poki co jak dla mnie wygrywa.

Już jeden na Magicu robił w tej zabawie all-time offense i odpadł po ostrym wpierdolu w pierwszej rundzie. Ten team daje w c*** pola do ruchania w obronie i nie jest wcale tak nie zatrzymywalny w ofensywie jak się wydaje. Owszem, Barkley swoim dupskiem swoje wjebie, Magic zaczaruje podaniami, ale 200 ortg nie zrobią. Będzie im ciasno, jak oboje będą się starać być blisko kosza to przez sam tłok będzie w c*** przejętych podań. A w obronie to p&r na Magicu Barkleyu jak nie 200, to przynajmniej 150 ortg będzie robić.

[agresywnychomik]

Już jeden na Magicu robił w tej zabawie all-time offense i odpadł po ostrym wpierdolu w pierwszej rundzie. Ten team daje w c*** pola do ruchania w obronie i nie jest wcale tak nie zatrzymywalny w ofensywie jak się wydaje. Owszem, Barkley swoim dupskiem swoje wjebie, Magic zaczaruje podaniami, ale 200 ortg nie zrobią. Będzie im ciasno, jak oboje będą się starać być blisko kosza to przez sam tłok będzie w c*** przejętych podań. A w obronie to p&r na Magicu Barkleyu jak nie 200, to przynajmniej 150 ortg będzie robić.

 

To jest zabawa tak? Tak.

Karpik sie wylamuje ze sztywnych ram zelaznej defensywy dojebmy mu?

Ma inna wizje niz wiekszosc - jest bez szans? 

Zapewniam Cie ze K. jest na tyle inteligentny i posiada tak szeroka wiedze iz potrafi cos posklejac z tego co ma, ba jesli tylko czas mu pozwoli to swoja wizje obroni solidnymi argumentami.

All defensive fantasy chyba jeszcze nie bylo grane, popraw mnie jesli sie myle?

[ely3]

 A w obronie to p&r na Magicu Barkleyu jak nie 200, to przynajmniej 150 ortg będzie robić.

Jak na razie to Twój skład takiego zagrożenia nie wytwarza więc że tak powiem martw się kto u Ciebie będzie go to guyem bo jak na razie masz dwóch takich co meczu nie przejmą.

[RappaR]

Jak na razie to Twój skład takiego zagrożenia nie wytwarza więc że tak powiem martw się kto u Ciebie będzie go to guyem bo jak na razie masz dwóch takich co meczu nie przejmą.

G2G mam na oko, a na razie faktycznie mam skład co nie robi zagrożenia z dwoma graczami robiącymi na wysokim ts niecałe 50ppg. Notabene tyle samo co para Barkley+Magic.

ps. fani Jazz zrobili się nad wyraz irytujący od kiedy wyszli z tematu HaywardvsGeorge i w innych tematach próbują deprecjonować Paula.

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez RappaR

[lorak]

Ona nie tyle była stronnicza, co po prostu powstała na podstawie dostępnych meczów. Tak czy siak, Barkleya trzeba respektować na bliskim mid range.

 

 

Znowu są dostępne wyniki analizy na realgm z tych samych 84 meczów.

 

 

Nie ma oczywiście co patrzeć na ppp, bo wygląda na to, że nie uwzględnia TOs, ale 76% + faul w prawie co 3 akcji na post up robi wrażenie. Nawet jeśli są to "tylko" najlepsze mecze.

ok, masz rację z tym postupem i bez względu na to, czy mecze stronnicze czy nie, to i tak robi wrażenie (choć nadal będę utrzymywał, iż Barkley nieco cierpiał na syndrom Dantley'a - czyli świetny w postupie, ale to niekoniecznie dawało ofensywie drużyny takiego kopa, jak się wydaje). co ciekawe, Dipper zrobił coś takiego również dla Shaqa i on na postupach w playoffs 1998, 2000 oraz 2001 trafiał tylko 48% rzutów!

[Przem]

Panie i Panowie - przygotujcie kalkulatory!

 

Tu będą dodawane liczby i one bedą grały a nie gracze.

 

 

Kto lepiej wyliczy ten master, a kto nie tego czeka disaster

[SlaKB]

Ogólnie ta tendencja, że statsy najważniejsze i kończą wszystkie dyskusję od dłuższego czasu trwa tutaj na forum. 

[RappaR]

Ogólnie ta tendencja, że statsy najważniejsze i kończą wszystkie dyskusję od dłuższego czasu trwa tutaj na forum. 

No, lepiej by to wyglądało tak:

-Kevin Love jest zajebisty na postupie, rucha wszystkich

-jego ppp w post upie to 0,78

-nie znasz się, ich pooglądać mecze

-ok, pomyliłem się Kevin Love jest bestią na poście, ja pi****le <33333

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez RappaR

[agresywnychomik]

No, lepiej by to wyglądało tak:

-Kevin Love jest zajebisty na postupie, rucha wszystkich

-jego ppp w post upie to 0,78

-nie znasz się, ich pooglądać mecze

-ok, pomyliłem się Kevin Love jest bestią na poście, ja pi****le <33333

 

Holingera wyjebali z Mem czy jest moze frontrunerem na Executive of the year ?

 

Koszykowka to nie jest baseball:

 

http://www.imdb.com/title/tt1210166/

[BiałaCzekolada]

Ja obiecuję, że u mnie liczb poza trójką w "3maj się" na do widzenia do przegranego - nie będzie.

[RappaR]

Holingera wyjebali z Mem czy jest moze frontrunerem na Executive of the year ?

 

Koszykowka to nie jest baseball:

 

http://www.imdb.com/title/tt1210166/

Nic nie szłyszałem by go wyjebali, mozesz dac jakiegos linka.

ps

 

Edytowane 23 Grudnia 2013 przez RappaR

[agresywnychomik]

Nic nie szłyszałem by go wyjebali, mozesz dac jakiegos linka.

ps

 

 

Nie nie zwolnili go, ale rowniez nie zrewolucjonizowal franczyzny jaka sa Grizz oglnie chyba graja najgorzej od lat, John gdzies tam jest cos tam robi ale ogolnie jest o nim cicho i bez spektakulrnych sukcesow, staty pomagaja i sa bardzo uzyteczne ale nie moga byc wyrocznia - jeszcze raz koszykowka to nie baseball.

[SlaKB]

No, lepiej by to wyglądało tak:

-Kevin Love jest zajebisty na postupie, rucha wszystkich

-jego ppp w post upie to 0,78

-nie znasz się, ich pooglądać mecze

-ok, pomyliłem się Kevin Love jest bestią na poście, ja pi****le <33333

Oglądając mecz Wolves nie widzę , zeby Love był bestią na postupie więc o co chodzi ? 

[RappaR]

Nie nie zwolnili go, ale rowniez nie zrewolucjonizowal franczyzny jaka sa Grizz oglnie chyba graja najgorzej od lat, John gdzies tam jest cos tam robi ale ogolnie jest o nim cicho i bez spektakulrnych sukcesow, staty pomagaja i sa bardzo uzyteczne ale nie moga byc wyrocznia - jeszcze raz koszykowka to nie baseball.

No, kontuzja Marca nie miała z tym kompletnie nic wspólnego.

ps za jego kadencji doszli do WCF, największego sukcesu francyzy.