ignazz Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 dałem ale niestety nie mam za bardzo opcji alternatywnej więc Chytry wie co ale za godzinę się jeszcze zaloguję aby zobaczyć co z Qcisławem który chyba nie jest zalogowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 kucio: 2 lata pod rząd powinny być (była mowa o tym chwilę temu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 na razie uwolniłem Duncana w ataku aby Zo się obijał z Mosesami wziąłem go ze zdrowego okresu gdzie biegał po 38 minut i wkręcał bez takiego pomagiera jak Duncan wielu w parkiet... chciałem w sumie datę poprawic na tę 2 lata późniejszą gdzie masakrował blokami ale już zdrowie szwankowało więc biorę zdrową wersję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Kucio własnie przejebał draft Najgorszy pick jako można wziąć Ignazz idzie drogą Przema Findek - akurat Stockon nie miał masakrycznego peaku, nie powiedziałbym by jako talent-wise był jakoś specjalnie wysoko. Mogłeś wziąć do Bryanta z tym pickiem lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 (edytowane) Isiah Thomas 88-89 to prime Isiah. 90' już nie był tak imponujący. Ogólnie skoro Spurs rok temu byli o długośc paznokcia od mistrzostwa to Pistons Bad Boys byli o włos od b2b2b2b2. Mega koleś ale Isiah+Bird to jedno z głupszych połączeń. Edytowane 24 Grudnia 2013 przez BiałaCzekolada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Alonzo to fake tough guy, ale do Duncana jest w sam raz. David Robinson light Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Bryant+Stockton? No proszę cię Findek. Gervin i Zo spoko wybory. Jak dla mnie całkiem ciekawie i przynajmniej nie jest nudno- widać, że nikt nie idzie po najmniejszej linii oporu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Tutaj mamy inne warunki niż ligowe. Normalnie takiego Barkleya czy Magica da się ukryć, Tony Parker za młodych czasów, kiedy kompletnie nie bronił był członkiem najlepszej obrony w historii. W drugiej najlepszej zaś był Perkins. Jeszcze jednego Magica albo Barkleya dałoby się przeboleć, ale ich dwójka, szczególnie zła w team defense(Magic może nie, ale Barkley był dobrym man to man) to prośba o katastrofę.W tej najlepszej obronie w historii (pewnie chodzi Ci o Spurs 2004) oprócz Parkera był jeszcze przecież Hedo Turkoglu, w Celtics 2008 oprócz Perkinsa grał Ray Allen. Ludzie generalnie przeceniają man2man defense i bardzo nie doceniają roli trenera w układaniu obrony. Inna sprawa jednak nie zawadzać w normalnych warunkach, inna sprawa kiedy praktycznie w przeciwnej drużynie jest praktycznie graczem, pod którego się normalnie ustawia schematy ofensywne. Taki Paul George robi 24 ppg na 60 ts, a będzie moją trzecią opcją grającą off the ball. Jeśli uważasz, że Paul George będzie w stanie bronić najlepszego rywala i do tego biegać off the screen, to powodzenia, ale nikt nie jest w stanie tego zrobić. Nawet młody, wybiegany mudżin, jak PG. Nawet w ofensywie nie są tym czym się wydają, bo ani jeden nie ma trójki, widać było w Miami jakie problemy mieli Lebron z Wadem, a oboje są o klasę lepsi w trójkach.Magic to świetny shooter z dalekiego mid range, dużo lepszy niż LaBron czy Wade, Barkley to PF, którego i tak trzeba respektować dalej od kosza. Spacing to nie tylko 3 point shooterzy, Spurs mają świetny spacing grając Duncanem, Splitterem i Parkerem. Nie, żebym nie uważał ofensywy Magic plus Barkley za dobrą, bo jest naprawdę dobra, ale bardzo jej daleko do klasycznego rozpierdolu jakim być musiałaby by zniwelować defensywę. Już w poprzedniej zabawie AI3 się zabawił w all-time offensywę i odpadł z kwitkiem w pierwszej rundzie, bo gramy po obu stronach.ai3 miał w składzie z tego co pamiętam Amare, Carmelo i Gervina. Każdy z nich jest gorszym obrońcą od Magica i Barkleya. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 czemu Isiah/Bird głupie połączenie? dwaj nakurwiacze z wysokim 'team spirit' i bbal IQ. jeden typ cichego lidera na boisku, drugi bardziej wygadany do szatni. jeden mega shooter, drugi 'penetrator', obaj clutch (w tym jeden mega clutch). obaj przyzwoici w obronie (bird przyzwoity +) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 shiiiiiiit... PM zburzyłeś cała moja koncepcje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 A po co mam brać zawodnika, który nie będzie mi fitować do mojej wizji zespolu? : > Kucio Gervin był fatalnym obrońcą - koszmarnie beznadziejnie słabym no i jak dla mnie poszedł za wysoko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_M Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 shiiiiiiit... PM zburzyłeś cała moja koncepcje Miło mi, ja swoją też właśnie przemodelowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregorius Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Kucio Gervin był fatalnym obrońcą - koszmarnie beznadziejnie słabym no i jak dla mnie poszedł za wysoko Ely3. z tego co o nim czytałem to fatalny jest i tak komplementem. Jeden z najgorszych obrońców wśród graczy mających jakąkolwiek pozycje w NBA. Jedyny plus że nie jest to podkoszowy więc jeżeli będzie to jedyny słaby obrońca to do ukrycia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 czemu Isiah/Bird głupie połączenie? dwaj nakurwiacze z wysokim 'team spirit' i bbal IQ. jeden typ cichego lidera na boisku, drugi bardziej wygadany do szatni. jeden mega shooter, drugi 'penetrator', obaj clutch (w tym jeden mega clutch). obaj przyzwoici w obronie (bird przyzwoity +) Kto jest tym "cichym liderem na boisku" !? Isiah i Bird to kwintesencja "The Secret" ALE oboje maja bardzo silne osobowości przywódcy stada - Bird przyszedł born ready jako lider, a Isiah doszedł do tego po paru latach ostrej indywidualnej młócki - potem zrozumiał że najlepszą drogą do wygrywania jest granie team ball przez 40 parę minut i przejmowanie spotkań w końcówce. Coś co teraz wspaniale uskutecznia Lebron James. Mam ogromne wątpliwości czy Isiah będzie w stanie pogodzić się z rolą wiecznego sidekicka skoro nawet w All-Star game nie potrafił odpuścić przez X lat, bo chyba nie chcesz zabierać piłki z rąk Birda w decydujących momentach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 (edytowane) potem zrozumiał że najlepszą drogą do wygrywania jest granie team ball przez 40 parę minut i przejmowanie spotkań w końcówce. Coś co teraz wspaniale uskutecznia Lebron James. Fixed. Penny obok Kareema. Ładnie. Edytowane 24 Grudnia 2013 przez karpik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 no cichy to bird, wygadany to thomas - jasne ze bird ma być g2g. jednak pewnie w niektórych teamach będą tak przejebani obrońcy na jego pozycji, że dodatkowe rozwiązanie w clutch time nie zaszkodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BiałaCzekolada Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 no cichy to bird, wygadany to thomas - jasne ze bird ma być g2g. jednak pewnie w niektórych teamach będą tak przejebani obrońcy na jego pozycji, że dodatkowe rozwiązanie w clutch time nie zaszkodzi. No to wszystko jasne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wowo Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Generalnie Drexler to kolejny steal bo ostał się do końca II rundy co jest dziwne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 coś więcej na ten temat? ja tu nie robię z siebie żadnego eksperta, nie siedzę od lat na bball reference nie oglądam codziennie po 5 meczów etc. mi się zawsze bird kojarzył z takim cichym liderem (cicho w szatni/wywiadach - rozpierdol na boisku) - takie przeciwienstwo magica. jesli bylo inaczej to chętnie się dowiem i wyniosę jakąś nową wiedzę z tej zabawy. pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 24 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2013 Biała Czekoladko Ale trzeba przyznać że para Bird-Zeke już na dzień dobry wszystkich rozpierdala trash talkingiem i to na poziomie GOAT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi