Skocz do zawartości

Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Właścicel Grizzlies Michael Eisley zdementował ploty, o tym że niby chce pozyskać cięnkich zawodników za Hiszpana byle tyko aby płace poszły w dół. Jeżeli Gasol opuści Grizzlies przed trade deadline to najbardziej prawdopdobne że to bądą Bulls, a nie Blazers czy Celtics. Pojawiła się plota, ze w transfer Gasola do Bulls, będzie zamieszana trzecia drużyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tego i wiecej"

 

- nie Vince ale Kidd w Netts miałby być pakietem do Lakers za Smusha i Bynnuma plus salary ( wiem wiem Bynuma trza zostawić)

- Kidd za maggette livingston lub / i Cassel

- no ioczywiście IT: ;lewis z SSS za Robinsona ( rodowity SS) i salary

- czy PP nie zmieni otoczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie Vince ale Kidd w Netts miałby być pakietem do Lakers za Smusha i Bynnuma plus salary ( wiem wiem Bynuma trza zostawić)

To chyba jakiś żart. Po pierwsze za Kidda wypadałoby wziąć po prostu więcej, po drugie Lakers w swojej sytuacji nie mogą oddać Bynuma, a po trzecie ciekawe niby jak miałby wyglądać Kidd w trójkątach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jest dla niektorych z was tajemnica, ze dwaj panowie z Wizards nie darza sie specjalna sympatia (czyt, nienawiadza sie). Chodzi o Etana Thomasa i Brandona Haywooda. W ostatnich 2 sezonach trzykrotnie zdazyli sprac sie po buzi. Ostatni taki przypadek nastapil w piatek. Do czego zmierzam, otoz wiadomo jest ze taka sytuacja nie moze dluzej trwac i dni jednego z nich w klubie sa policzone (juz sobie ostrze zeby na mecz gdy beda grali przeciwko sobie). Oni po prostu palaja do siebie nienawiscia, ciekaw jestem ktory odejdzie (mowi sie o Thomasie) i dokad. Fajne rzeczy dzieja sie w druzynie jednego z faworytow na Wschodzie (papierowego faworyta wg mnie tak gwoli wyjasnienia). 1,5 tyg temu Arenas przywolywal przypadek ze LA Lakers w latach 80-tych tez byli showtime i mieli swietna ofensywe a wygrywali Mistrzostwa to czemu oni (Wizards) mieliby tego nie dokonac. Zabili go smiechem w studiu TNT, jak on porownuje defensywe Waszyngtonu 2006/2007 do Lakersowskiej z lat 80-tych... ale to taki maly offtop.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że chcą Wizards sobie zostawić Haywooda. Mimo, że on offesywie nie jest dobry to jednak defensywa jego przyda się WW.

 

- Bulls mają bardziej naciskać Grizz o transfer Gasola. Bulls ostatnio słabo grają ( 2 mecze wygrane z 6 spotkań). Przez to Pax bardziej wziął się do rozmowy na temat Gasola. Podobno Byki gotowe są oddać Denga :shock: , Nocionego i Browna. Jeżeli to prawda na miejscu Westa bez zastanowienia poszedł na taki układ. Ale Bulls straciliby by na tym transferze i to sporo, a Pax już dokonywał mało sensownych wymian: Mutomobo do Rocks za Wilksa i Piatkowskiego, Rose, Marsh i Lonny Baxter do Raps za Antosia Davis i Jerome Williamsa i Chrisa Jeffriesa czy J.R do Nuggs za Howarda Eisleya i 2 picki w secound round. Uważam, że Gasol jest wart tylko jednego z dwójki Andres, Deng. Ale na rozmowy jeszcze mają 2 tygodnie i może Pax zmieni swoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimzdaniem Pax powinien rozgladac się raczej na nowym coachem. Nie twierdz, ze Skitels to zły coach, ale niestety trzeba przyznać, że on chyba pewnego poziomu nie przeskoczy, przez co Bulls z takim składem graja tak jak grają, czyli bardzo w kratkę. Doceniam to co zrobił w Bulls, ale powoli zbliza się moim zdaniem czas zmian, bo ten zespół zasługuje na trenera potrafiącego podnieść ten zespół o poziom wyżej niż w tej chwili. To, ze Bulls nie dominuja na tak łabym Wschodzie daje do myślenia, a jak pisałem jakiś czas temu ja osobiscie kredyt daje Skilesowi do ASG...

 

A Fratello siedzi i się nudzi w domu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moimzdaniem Pax powinien rozgladac się raczej na nowym coachem. Nie twierdz, ze Skitels to zły coach, ale niestety trzeba przyznać, że on chyba pewnego poziomu nie przeskoczy, przez co Bulls z takim składem graja tak jak grają, czyli bardzo w kratkę. Doceniam to co zrobił w Bulls, ale powoli zbliza się moim zdaniem czas zmian, bo ten zespół zasługuje na trenera potrafiącego podnieść ten zespół o poziom wyżej niż w tej chwili. To, ze Bulls nie dominuja na tak łabym Wschodzie daje do myślenia, a jak pisałem jakiś czas temu ja osobiscie kredyt daje Skilesowi do ASG...

 

A Fratello siedzi i się nudzi w domu :wink:

Dokładanie Joe zgadzam się z Tobą, o tym niejeden raz myślałem, obserwując poczynania ekipy, które, nie przeczę, darzę dużą dozą sympatii. To dla mnie trochę taka kopia Jazz na Wschodzie :P :wink:

 

A poważnie - Skiles to niezły coach, solidny i nic więcej. Nie ma ani koncepcji na prowadzenie dlalej tej drużyny ani nie potrafi do końca spożytkować tego co ma. A co ma, to każdy widzi... Przecież z taką ekipą, przy zadyszce Magic i Cavs, kryzysie Miami (choć powoli przełamywanym), solidnej, ale tylko solidnej postawie Pistons Byki powinny lać każdego na Eaście bez problemów :!: Tymczasem mamy to co mamy - drużyna naładowana talentem, mająca na każdej pozycji przynajminej gracza ponadprzeciętnego ma problemy z obroną, brak jej steelballs w końcówkach, czesto palą zagrywki. Być może Tzar byłby oki, ale ja bym poszukał nieco dalej, bo kilku kandydatów by mogło się znaleźć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cholera 3 za 1 to troche za duzo tym bardziej że " lekko " to nas osłabi na sf bo póki co to tacy gracze jak Viktor czy Thabo lub TT nie zastapią Denga i Nocia .... więc jezeli już taka by miał byc cena to musiałby w zamian przyjść Warrick w ostateczności Cardinal choć nie chciałbym bym się pakować w kontrakt tego ostatniego , ale Warrick na bank tym bardziej że chyba by przebili Atlanatę co do ilości sf co prawda z drugiej strony to mieli by materiał na następne trejdy ..... cena jest duża szkoda denga ale po co przy okazji im Noć ? za Nocia bym oddał bym Sweeta i dorzuciłbym pick 2008 lub 2009 1 rundowy bo n apewno nie bedą zbyt wysokie ew jeszcze bereta bo ponoć im potrzebny pg :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem Bulls są w trudnej sytuacji, bo z jednej strony caly czas mają szalenie perspektywiczny skład i sporo szanse na słabym wschodzie, a z drugiej ciąglę męczą ich te same problemy no i świadomość jak niewiele barkuję tej drużynie do prawdziwej wielkości pozostaje. Ktoś taki jak Gasol czy Garnett mógłby uczynić z Bulls prawdziwych kandydatow do mistrzostwa ale...No właśnie, ciągle jest to "ale" kogo by trzeba było oddać w zamian. Jeśli miałby polecieć Nocioni + przystawki i jakieś picki to w porządku, ale oddanie kogoś z trójki Kirk, Gordon i Deng...no nie wiem. Jeśli mialbym oddać kogoś z nich, to bym tego nie robił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można mieć w drużynie sporo talentu, ale trzeba umieć go wykorzystać i dobrze, jesli jest zbalansowany. Niekiedy 2 + 2 nie daje 4. Niektórzy zawodnicy wywierają na drużynę większy wpływ niż mogłoby się wydawać z perspektywy zwykłej arytmetyki. Deng i Nocioni to sporo. Lepiej jakby zamiast Argentyńczyka poszedł ktoś z tych młodszych, którzy jeszcze nie zdołali się wpasować do drużyny. Bulls z Gasolem są od razu napakowani pod koszem mając combo na wzór Wallaców z czasów Detroit. Jeden załatwia obronę, drugi jest tym lepszym w ofensywie. Opcja Deng-Nocioni to graniczne nagięcie ewentualnego scenariusza wymiany i można się zastanawiać, ale mając taką siłę pod koszem, może na SF wystarczyłby ktoś pośledniejszy i obyłoby się w kontekście całej drużyny i tak na plus...? Nie wiem, ale z tego co widziałem, to pochlebnie się wypowiadacie, Bullsofani, o Khryapie czy nawet Adrianie Griffinie (nie wiem, czy teraz, ale przed sezonem chyba tak).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szak własnie problem dotyczy bardzo waskiej rotacji w składzie tak głebokim jaki mają Bulls. Wystarczy ze lukniesz na średnie minu i liczbe meczy dwóch panów o których wspomniałes. Griff w Mavs pokazał co potrafi dać zespołowi, wiem że był przygotowany, ze u Skitelsa minuty mu polecą w dół, ale to jak malo Griff, który doswiadczeniem naprawde wspomaga ten zespół, minut dostaje, czy Khryapa, który pokazał, że jako gracz z pozycji 4 potrafi znakomicie biegać, nizle bronić zespołowo i odgrywać piłki do partnerów. No i najwieksza zagadka, czyli minuty, a raczej ich brak dla Sweeta, który jak dostaje szanse naprawdę potrafi je wykorzystać. Zwłaszcza w meczach z grudnia i stycznia było to widac. I dlatego tez uważm, że czas Skilesa się powoli kończy w Chicago. On ma swóją koncepcję, która w tak szerokim składzi nie zdaje egzaminu, Bulls grają za często małymi, za bardzo eksploatują kluczowych graczy co odbija się na grze całego zespoołu. Zauważyłem też niestety, ze on w jakiś sposób ogranicza rozwój młodych. Przykład Tysona az sam cisnie się na usta. Facet po prostu eksplodował w NOK. To jest taki pobierzny opis, ale na wiecej mnie dzis nie jest stać i jestem przekonany, ze reszta Bullssfanów uzupełni moją wypowiedź, zresztą sam to zrobie jak będe miał swierzszy umysł.

 

Jasne, ze nasza młodzież to aktualnie chyba najgoretszy towar na rynku, zwłaszcza dla tekiego zespołu jak Grizz (oczywiscie tacy gracze jak LBJ czy KB są goretsi, ale nieosiągali dla nikogo wiec nie ma co o nich pisać). Pytanie tylko, czy warto to wszystko rozpieprzać zostawiając tego coacha, który niestety już powoli się wypompowuje w tym zespole. Koleś zrobił wiele, ale kolejne tak głupie porazki, brak stabilizacji i tak koszmarna gra jak ostatnio nie powinny mieć miejsca. Skiles chwilami wyglada na bezradnego, i nawet kpitalna ostatnio postawa duetu Kirk-Ben nie daje rezultatów. Bulls muszą coś zmienić i powoli skłaniam się ku zmianie trenera, bo jak pisałem nie wydaje mi się, ze pod Scottem ten zespół stac na awans do czołówki NBA, a papiery na to sa. Jak widze takich Cavs czy Wiz przed Bulls to sorry (nie ublizając zadnemu z tych zespołów) ale ogarnia mnie smiech i jednoczesnie zdenerwowanie. W tej konf zespół taki jak Bulls powinien zdecydowanie dominowac, a gra jak gra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szak własnie problem dotyczy bardzo waskiej rotacji w składzie tak głebokim jaki mają Bulls. Wystarczy ze lukniesz na średnie minu i liczbe meczy dwóch panów o których wspomniałes. Griff w Mavs pokazał co potrafi dać zespołowi, wiem że był przygotowany, ze u Skitelsa minuty mu polecą w dół, ale to jak malo Griff, który doswiadczeniem naprawde wspomaga ten zespół, minut dostaje, czy Khryapa, który pokazał, że jako gracz z pozycji 4 potrafi znakomicie biegać, nizle bronić zespołowo i odgrywać piłki do partnerów. No i najwieksza zagadka, czyli minuty, a raczej ich brak dla Sweeta, który jak dostaje szanse naprawdę potrafi je wykorzystać. Zwłaszcza w meczach z grudnia i stycznia było to widac. I dlatego tez uważm, że czas Skilesa się powoli kończy w Chicago. On ma swóją koncepcję, która w tak szerokim składzi nie zdaje egzaminu, Bulls grają za często małymi, za bardzo eksploatują kluczowych graczy co odbija się na grze całego zespoołu. Zauważyłem też niestety, ze on w jakiś sposób ogranicza rozwój młodych. Przykład Tysona az sam cisnie się na usta. Facet po prostu eksplodował w NOK. To jest taki pobierzny opis, ale na wiecej mnie dzis nie jest stać i jestem przekonany, ze reszta Bullssfanów uzupełni moją wypowiedź, zresztą sam to zrobie jak będe miał swierzszy umysł.

Nie wiem Joseph jak bardzo spokojnym i cierpliwym jestes czlowiekiem ale Ci tego zazdroszcze ;-)

 

Nie jestem tez wielkim entuzjastą zatrudniania i zwalniania po miesiącu ale czas Skitelsa na to by sie sprawdzic jako coach dobiegl konca ladnych kilka miesiecy temu. To jaki teraz wynik "robi" z ta druzyną woła o pomste do nieba. Głębia skladu, zrownowazenie miedzy ogromna iloscia talentu i wielkim doaswiadczeniem oraz ogromne mozliwosci (i mobilnosc, mozliwosc zmian pozycji) Bullsów stawiaja ich naprawde w czolowce druzyn NBA. Brakuje im moze jedynie dobrze punktujace wysokiego, ale i tak z takimi mozliwosciami Chicago powinno byc na czele wschodu zdecydowanie mu przewodzac. Ja az sie boje co by bylo gdyby oddac Denga w rece jakiegos madrzejszego coacha (czyt. transfer)... Przyklady Chandlera a takze Edka bardzo dobrze oddaja obraz tego co sie dzieje gdy gracze utalentowani sa wypuszczani z rąk tego wariata... Tak samo Adruian Griffin. Cholera! Przeciez ten czlowiek grał w naszpikowanych ogromną iloscią umiejetnosci i talentu Mavs i to grał tam czasami pierwszoplanową rolę (jako rolls ale grał ;-) ). A w Bulls? Nawet nie mozna mowic ze sie rozwinal czy cofnął w rozwoju, bo w Mavs mial tylko epizod miedzy graniem dla Chicago wlasnie, a Skitels jak nie umial tak nie umie mu znalezc miejsca na boisku...

 

Przyklad Seetneya to ja tołkuje od miesięcy :? Jedyny gosc z post moves z prawdziwego zdarzenia w tym zespole i drugi rok jest konsekwentnie trzymany na ławie... Zeby on nie umial grac, zeby nie mial talentu, zeby byl jakis fosiasty... debilizm po prostu. Stawiam dużą kasę, że jak Sweetney pojdzie do jakiegos zespolu (bo przeciez bedac wolnym zawodnikiem w druzynie takiego kretyna nie zostanie) to bedzie o nim glosno... ale to juz inna historia...

 

Wniosek? Cofnąć się w czasie i zwolnic łysego w sierpniu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie można kochac Nociego lub denga ale:

 

Ale nie uwierzę ze zostawając większość składu z Kirkiem Benami Tyrusem i młodymi na pogranie w rotacji 1-2-3

 

NIE ZAKOCHACIE SIĘ W TYCH NUMERKACH............

 

minut 34.3, FG%.537 ,FT%.743

20,6 PPG RPG 8.9 APG 3.2 BPG 2.3

 

 

W meczu z Heat mówiono ze SAS tez go chca i cos kombinują. Ja tam oddałbym ManuGino nawet!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

San Antonio Spurs podobno finalizują wymianę w której do nich powędruje Malvin Ely a w przeciwną stronę Eric Williams oraz drugorundowy pick z roku 2009. Biorąc pod uwagę to że SAS są mocni i dalej będą mocni więc to będzie jeden z ostatnich wyborów w 2009 to raczej nie trzeba się tutaj nikogo specjalnego spodziewać. San Antonio było mocne a będzie jeszcze mocniejsze, zyskują niezłego walczaka( który jeszcze wzmocni ich w defensywie a w offensie też rok temu coś tam notował, pewnie się od rodzi, tego sezonu nie liczę bo ma jak rok w plecy) o którego biło się kilka zespołów mającego naprawde dobry poprzedni sezon prawie że zerowym kosztem bo pickiem z którego na 80% nic się nie urodzi oraz praktycznie do niczego oprócz czystej rotacji potrzebnego Erica Williamsa, który grał średnio 5 minut na mecz ale wystąpił tylko w 17. Nie wiem za bardzo co kierowało władzami Bobcats w tej wymianie, kontrakty obu kończą się po sezonie, Ericowi stuknie 35 więc pewnie to ostatni sezon a nie wierze że drugorudnowy wybór od Spurs czyli jeden z ostatnich jest dla nich tak ważny i daje duże nadzieje. Oj mogli to zdecydowanie lepiej rozegrać Bobcats a ta wymiana wygląda mi na czysty akt desperacji aby w końcu gdzieś się tego Melvina pozbyć, tyle że wybrali fatalną ofertę, mieli zdecydowanie lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Memphis Grizzlies pozyskali skrzydłowego Scotta Padgetta z Houston Rockets, w zamian do Houston powędrował center Jake Tsakalidis. 8) 8)

 

Myślę że to dość dobre posunięcie ze strony Houston na wypadek kontuzji Yao Minga.

Yao, Mutombo, Jake - pozycję centra Rakiety mają teraz silnie obsadzoną :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely rok temu wygladal na naprawde mocnego i wiele klubow w tym SAS chcialo go pozyskać

1. W tym sezonie statystycznie Ely nie istnieje gra czasem ok. 10 minut w slabych bobach i robi wtedy cos koło 6 PPG i 3,5 RPG ale czasem lekko wacha parkiet i stad staty w dół

2. Gracz mlody i mozna się łudzić że jeszcze cos POP wykrzesi z niego

3. Problem podpisania go w lecie bedzie spory jesli okazałby się dobrym graczem bo salary zawalone, jesli zwwiedzie to goodbye

4. jego rekordy kariery pierwszego kontraktu niezłe:

23 pkt, 17 reb, 7 ofensywnych, 6 blokow

5. widac ze ze wzmocnien SAS nici bo zwalniajacy 4,2 mio w salary eric był ważną karta przetargową w potencjalnych trejdach, no chyba że Memphis życzyła sobie więcej siły pod koszem za Gasola to zobaczymy

6. co do Charlotte do oddali nie tyle za darmo co za zwalniajacy kontrakt ( choć ely tez leci ale tylko 3,3 mio, i doswiadczenie a pick ot taki dodatek nr 55)

dla mnie te dodatkowe 1,2 mio w salary dla CHB to oczywiscie przygotowania do podpisania Geralda w lato (player op.)

Emeka wejdzie wiecej na pozycje C

 

w SAS znów pajakowaty gracz typu francisco i siły pod koszem walczącej z SON YM czy Damperem nadal brak, choc może to dalsze zbrojenie na szybka gre Lakers Suns i Dallas?

wzmocnienie za darmo ale kosztem decyzji Panowie nic wiecej do trejdlajn nie zrobimy

( no chyba że koś ze wschodu życzy sobie właśnie Ely)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. W tym sezonie statystycznie Ely nie istnieje gra czasem ok. 10 minut w slabych bobach i robi wtedy cos koło 6 PPG i 3,5 RPG ale czasem lekko wacha parkiet i stad staty w dół

Chyba nikt nie ma wątpliwości że on tam w Bobcats nie był za specjalnie widziany i dostawał mało szans stąd pewnie wspomniana zniżka formy.

 

2. Gracz mlody i mozna się łudzić że jeszcze cos POP wykrzesi z niego

Ja wiem czy młody, 29 lat więc raczej już w wieku średnim dla koszykarza, pójdzie do przodu ale to już ostatnie 2-3 złote lata, nie ma tak strasznie dużo czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ely w SAS raczej sobie nie pograł :D ale skoro jest F/C to raczej sie nie przyda w SAS chociazby dlatego, ze jest Bowen, Booner itp :)

 

Znowu w Bobcats takinabytek jest ... eee... niekonieczny, ze tak to ujmę.

A po za tym SAS beda mieli kolejnego staruszka!:)

 

A tak na marginesie...

Szak:

Niekiedy 2 + 2 nie daje 4

hmm... moze i masz racje :roll: :twisted:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Fratello siedzi i się nudzi w domu

Dokladnie a trzeba dodac ze Fratello to spec od gry Defensywnej.

Do tego jesli dojdzie Gasol to mysle ze bez trudu doszliby do porozumienia jak to bylo w Memphis.

Na GM pojawila sie plotka jokoby Lakers byli gotowy oddac za Kidda Kobiego lub Odoma lub tez Bynuma. Za pewne za Kobiego musieliby Nets jeszcze cos odpalic (moze Nachbar) A wtedy trzeba czekac na rozwoj Marcusa i innych graczy no i gramy fajnym skladaem :D

Niby szkoda mi Kidda bo to dzieki niemu jestem fanem Nets ale kogos trzeba poswiecic (tym bardziej jezeli ma sie 33 lata i gra na poziomie TD tzn ma bardzo duza wartosc rynkowa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.