Skocz do zawartości

Wszelakie Dyskusje Miedzyligowe


wiLQ

Rekomendowane odpowiedzi

wiLQ ja nie omijam problemu, tylko pokazuje skalę. Ty pisząc o połowie graczy z niedogranymi meczami pomijasz fakt chociażby kontuzjowanych graczy, którzy jak wrócą to nie dosc ze odrobia zaleglosci, to jeszcze na 99% poprawia wynik - i żaden FA nie będzie tu potrzebny.

We wszystkich ligach sa kontuzjowani ci sami zawodnicy! ;-) Takze powrot gwiazd wzmocni wszystkie ligi.

 

Pamiętaj tez ze sam fakt rozegranej większej ilości meczów na dany dzień tez o niczym nie świadczy, bo w jakiejś lidze wystarczy ze kilku GM za sporo nadrobionych spotkań, a przecież więcej niż pozwala system ich nie rozegrają i może to być złudne w połowie czy 2/3 sezonu.

Dlatego czepiam sie tylko outlierow bo na pewno w nich brakuje gier. Jak 7 lig ma powyzej 7900 to chyba oczywiste, ze w pozostalych sa luki? A III Pacific ma najwieksza, wiec nie ma mozliwosci, ze chodzi o inny czynnik niz nierozegrane mecze.

 

ja tradycyjnie doceniam "chciejstwo" Wilqa i ukłony za to.. że Ci się chce i masz czas na analizy analiz i tworzenie takich zestawień :smile:

Dzieki? ;-) Chociaz chyba przeceniasz czasochlonnosc kopiuj-wklej i sklecenia tabelki ;-)

 

Nie ma problemu. Przecież to o czym piszesz nie jest niczym innym niż spreadem do którego przykładasz miarę na przykład procentową i dzielisz na mniejsze częsci. Problem oczywiście tkwi w tym, zeby uzgodnić jaka różnica jest wystarczająca do postawienia granicy między tierami (widzę tu silny potencjał na gorącą dyskusję w offseason!). Pełny spread jest zwyczajnie prostszy.

Ale jednoczesnie duzo mniej dokladnie opisuje co ma opisywac.

Chociaz zgadzam sie, ze mozna odkurzyc ten temat w offseason bo wydaje sie byc ciekawy.

Zwlaszcza ustalenie jaki spread mialby najlepiej swiadczyc o jakosci ligi...

 

Mozna też robić kolejną wersję rankingu ELO i na tej podstawie szukać jakości lig.

To bedzie robione swoja droga, ale ELO potrzebuje danych z kilku sezonow by sie ustabilizowac.

 

 

Może siłę ligi powinno się oceniać po tym co zaprezentowali GMowie w następnych sezonach ?

W takim ukladzie bysmy ciagle czekali na wiecej danych z przyszlosci by moc ocenic terazniejszosc ;-)

Poza tym jak wspomnial L'e to by zakladalo, ze jakosc GMa jest stala, a raczej nie jest bo kazdy sezon to nowe doswiadczenia i wnioski, ktore moga poprawiac/pogarszac gre w kolejnym sezonie.

Chociaz jest to jakis nowy pomysl na zestawienie, wiec dzieki za to i po sezonie mozna bedzie sprobowac [bo teraz nie ma co zgadywac kto gdzie spadnie/awansuje].

 

Można by to porównać już np. po tym sezonie. Dla przykładu grałem w lidze IIIĆ. Jak z każdej ligi z poziomu III awansowało do II ligi 3 GMów. Patrząc na to jak dziś wygląda ich sytuacja 2ch ( Sixers i sama-sama) awansuje do ligi I, a Bad Boys Team utrzyma się na poziomie II ligi. Z lig poziomu III ( patrząc na dziś ) powinno awansować do ligi II dwóch GM ( Lebron heaters, Nocna Straż ) i dodatkowo w top 6 swoich lig jest jeszcze 3 GMów. 

 

A więc jakby się to utrzymało to z ligi IIIĆ w której grałem co najmniej 5G Mów (a może być ich nawet 8 będzie grało poziom wyżej a dwóch będzie już w lidze I.

Hmmmm, ten sposob moglby fajnie zadzialac dla zeszlorocznych III, ale jak porownywac ze soba ligi, ktore zaczynaly z innego poziomu? Tzn oczywiste, ze z I wiecej osob spadnie niz z III bo taka jest struktura drzewka, ale to raczej nie powinno zle swiadczyc o tej pierwszej, nie? A wg tej metody tak wlasnie by bylo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to jak dziś wygląda ich sytuacja 2ch ( Sixers i sama-sama) awansuje do ligi I, a Bad Boys Team utrzyma się na poziomie II ligi.

Jeszcze co do awansu dwóch pierwszych to się zgodzę, ale Bad Boys Team będzie musiał się zdrowo napocić, żeby utrzymać się w II. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w lidze 3Ó zająłem trzecie miejsce w zeszłym sezonie, a w tym jestem pierwszy w 2East. Wnioski nasuwają się same.

A tak na poważnie, to ciężko porównywać sezony między sobą. Ligi zresztą też. W 2 East gram z dwoma menedżerami ze swojej ligi, którzy w zeszłym sezonie byli ode mnie lepsi, więc co z tego można wywnioskować? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty z kolei pomijasz fakt, że kontuzje dotykają właścicieli w różnych ligach ten sam sposób - więc i skala absencji tym spowodowana jak i odrabiania zaległości jest podobna. no a jasne jest, że łatanie niedogranych meczów FA-sami w większości przypadków wpłynie jednak ujemnie na średnie.

We wszystkich ligach sa kontuzjowani ci sami zawodnicy! ;-) Takze powrot gwiazd wzmocni wszystkie ligi.

Prawdą jest, że kontuzje tak samo dotykają każdą ligę, ale nieprawdą jest że maja taki sam wpływ. Pierwszy przykład z brzegu: kontuzje Duranta, Griffina, Holidaya, Jonesa i Parkera.

a) w danej lidze, każdy gra w innej ekipie i GM zastępują ich na bieżąco stealami z FA lub rezerwowymi

B) w innej lidze ma ich jeden GM, cześć zastąpił FA, ale Duranta, Griffina czy Holiday już nie wyrzuci na W, bo nie miałby po co grać. Czeka/-ł na ich powrót i dopiero odrobi mecze (o ile zdąży)

w obu w/w ligach moze być inna liczba meczy niedogranych jak i różna jakość zastępstw, prawdą jest jednak, że o ile w pierwszym przypadku liczba niedogranych meczy powinna być mniejsza, to de facto wpływ nadrobionych meczy będzie mniejszy niż w drugiej, gdzie wszyscy będą grać i odrabiać te mecze.

Edytowane przez dannygd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego czepiam sie tylko outlierow bo na pewno w nich brakuje gier. Jak 7 lig ma powyzej 7900 to chyba oczywiste, ze w pozostalych sa luki? A III Pacific ma najwieksza, wiec nie ma mozliwosci, ze chodzi o inny czynnik niz nierozegrane mecze.

Chyba przesadzasz z tym wpływem... Na tym etapie zaległość 10 meczy na drużyne (a taka daje 150 na ligę) to żadna przepaść, która ma znaczący wpływ na układ sił - no chyba że każdy z tych 10 to Davies, Durant, Curry czy Harden, a to już się wyklucza. Jeśli więc nawet założysz, że dokładnie Ci sami kontuzjowani maja identyczny wpływ na ligę (co pokazałem ze nie musi byc prawdą), to znaczy, że zaległość jest głównie w "uzupełniaczach" i słabiej grających. Tym samym w/w temat ma jeszcze mniejszy wpływ...

 

Swoją drogą spójrz na swoją tabelę i ligi 3s czy 4c, które totalnie przeczą Twojej teorii ;)

PS. Nie zmienia to faktu, że realna ocena bez dwóch zdań będzie porównywalna dopiero po sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie, to ciężko porównywać sezony między sobą. Ligi zresztą też. W 2 East gram z dwoma menedżerami ze swojej ligi, którzy w zeszłym sezonie byli ode mnie lepsi, więc co z tego można wywnioskować?

Ze oba sezony miales dobre, ale ten lepszy niz poprzedni? 

 

Prawdą jest, że kontuzje tak samo dotykają każdą ligę, ale nieprawdą jest że maja taki sam wpływ. Pierwszy przykład z brzegu: kontuzje Duranta, Griffina, Holidaya, Jonesa i Parkera.

a) w danej lidze, każdy gra w innej ekipie i GM zastępują ich na bieżąco stealami z FA lub rezerwowymi

B) w innej lidze ma ich jeden GM, cześć zastąpił FA, ale Duranta, Griffina czy Holiday już nie wyrzuci na W, bo nie miałby po co grać. Czeka/-ł na ich powrót i dopiero odrobi mecze (o ile zdąży)

w obu w/w ligach moze być inna liczba meczy niedogranych jak i różna jakość zastępstw

Huh? Nie lapie tej logiki... w obu przypadkach te stracone mecze zostana zastapione FAsami, nie?

Ba! Gdy kontuzje beda w jednej druzynie to bedzie mozna ich zastapic jednym FAsem, a gdy w kilku to trzema!

Czyli dla srednich ligowych wariant a) jest gorszy...

 

Chyba przesadzasz z tym wpływem... Na tym etapie zaległość 10 meczy na drużyne (a taka daje 150 na ligę) to żadna przepaść

Nie pisze o przepasci w rozegranych meczach [bo to da sie latwo odrobic] tylko o ich wplywie na srednie ligowe.

 

Swoją drogą spójrz na swoją tabelę i ligi 3s czy 4c, które totalnie przeczą Twojej teorii ;)

Ktorej i w jaki sposob?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huh? Nie lapie tej logiki... w obu przypadkach te stracone mecze zostana zastapione FAsami, nie?

Ba! Gdy kontuzje beda w jednej druzynie to bedzie mozna ich zastapic jednym FAsem, a gdy w kilku to trzema!

Czyli dla srednich ligowych wariant a) jest gorszy...

No NIE i nie udawaj, że nie rozumiesz... Co robisz jak wpada w kontuzję 1 dobry zawodnik? Bierzesz rezerwowego, prawda? Jak rezerwowy staje się słaby, albo dopada go kontuzja bierzesz FA/W lub dokonujesz wymiany - prawda?

Ale co zrobisz jak 5 ma kontuzji? Nie wezmiesz 5 FA czy rezerwowych, bo NIE MASZ TYLE SLOTÓW, więc trzymasz ich na rezerwie, a tylko część zastąpisz rezerwowym/FA/W bo inaczej za dużo stracisz. Później starasz sie nadrabiać, więc nie pisz, że to to samo, bo tak nie jest i doskonale o tym wiesz.

 

Nie pisze o przepasci w rozegranych meczach [bo to da sie latwo odrobic] tylko o ich wplywie na srednie ligowe.

Piszesz o czymś co tylko przypuszczasz, choć....

 

Ktorej i w jaki sposob?

...na 3 ligi z rozegranymi meczami poniżej 7900 tylko jedna ma świetne średnie, a dwie są wśrod najgorszych. Skoro wg Ciebie tak bardzo ilosć rozegranych meczów wpływa na średnie, to czemu tych dwóch lig są one tak słabe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To paru osobom fg% może wzrośnie ;)

W tym takze Bulls? ;-)

 

Swoja droga, kolejny raz nie zainwestowali w rezerwowych guardow chociaz byly powody by przypuszczac iz beda potrzebni... to teraz beda musieli polegac na Brooksie jako starterze... ktory z miejsca stanie sie najczesciej pobieranym zawodnikiem we wszystkich ligach fantasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowy szczyt maniactwa w fantasy - NBA + MLB + NFL w jednej lidze! - http://www.lgofleagues.com/draft-results/

Wyniki draftu sa o tyle ciekawe, ze wsrod pickow z Top13 jest az 8 graczy z NBA ;-)

Hardcore ;]

Ale interesująco na pierwszy rzut oka wygląda dwuletni cykl gry. Zawsze to jakaś odmiana od standardu. Jakby Fb-ninja.com wdrożyło rozwiązanie, które pozwalałoby liczyć wyniki na bieżąco (co na pierwszy rzut oka byłoby raczej proste), to by nie było problemów technicznych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hardcore ;]

Ale interesująco na pierwszy rzut oka wygląda dwuletni cykl gry. Zawsze to jakaś odmiana od standardu. Jakby Fb-ninja.com wdrożyło rozwiązanie, które pozwalałoby liczyć wyniki na bieżąco (co na pierwszy rzut oka byłoby raczej proste), to by nie było problemów technicznych.

Jezus Washko zlituj się ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus Washko zlituj się ;-)

Spójrz na to szerzej. Jak dodasz jakiś europejski sport, to zwiększasz szanse na dowiedzenie innowacyjności i pozyskanie funduszy ;) A przecież nikogo już pewnie nie będzie obchodziło, czy ktoś w to gra :)

Edytowane przez washko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrz na to szerzej. Jak dodasz jakiś europejski sport, to zwiększasz szanse na dowiedzenie innowacyjności i pozyskanie funduszy ;) A przecież nikogo już pewnie nie będzie obchodziło, czy ktoś w to gra :smile:

Dobra bedziemy kreatywni. Curling, darts, snooker, WKKW i szermierka. Nikt nas nie przebije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.