Detroit Pistons 2013/14

[Zaphod]

Co za dużo to  niezdrowo, można zaliczyć bolesny upadek. Ale to W w Chicago naprawdę podgrzało atmosferę oczekiwań. Andre chyba wskoczył już na ten dawno zapowiadany poziom, jak to utrzyma to będzie pięknie. Fajnie, że każdy mecz przynosi nowych bohaterów (Kyle, BJ, Greg) - tak powinien wyglądać groźny zespół!

[ely3]

Obejrzałem cały mecz z Heat - o ja pieprze tak fatalnej obrony na obwodzie to ja nie widziałem nigdy ( nawet Knicks kilka godzin temu nie zagrali takiej padaki). Co chwilę ktoś zgubiony w rotacji. Co chwile ktoś spóźniony, 1 na 1 rzadko ktoś kogoś zatrzymał. Fakt że Heat miało dobry dzień strzelecki ale z drugiej strony może co 5 rzut był realnie broniony - reszta to były rzut gdzie strzelec miał czas aby spokojnie przymierzyć.

 

Heat prawie cały mecz byli na ponad 60% skuteczności w drugiej kwarcie było 73.

[Zaphod]

No i po wydawać się mogło przełomowych meczach, mamy 3 wtopy z rzędu, z beznadziejną obroną w roli głównej. Nie mam pojęcia od czego to zależy. Rollercoaster.

Z miliona rzeczy, które mnie wkurzają, jedna jest naprawdę fatalna - trójki. Drużyna rzuca na skuteczności 31,4 %!!! To jakiś dramat. Najgorzej oprócz Bobków. Wiedziałem, że to będzie problem, ale że aż taki dół? KCP wygląda na zmarnowany pick. Spoko, jest atletyczny, ładnie broni, widać że mu się chce, ale 29 % zza łuku? Serio? Koleś miał być snajperem a pudłuje open shoty raz za razem. Podejrzewam, ze jednak linia trójek oddalona o metr robi szaloną różnice. Datome 17,4 % - eurostrzelec...

Nie mówię już o BJ czy JS, bo ich rzuty to często patologia. Bez poprawienia tych statsów nie ma co marzyć o czymś więcej jak 7-8 miejscu na dzikim wschodzie.

[BiałaCzekolada]

Takie mecze jak ten z Pacers doskonale pokazują jak groźni mogą być Pistons, kiedy mają dobry matchup i dobry dzień Josha Smitha.

 

Jeden, dwa ruchy kadrowe i można tam coś budować, szczególnie że Wschód nie jest specjalnie wymagający, żeby zdobyć HCA w I rundzie.

[microlab]

No dobra, ale George w meczu z Pistons grał jak Rudy Gay (w sensie ten koszykarz), i ogólnie nic nie trybiło (oprócz Scoli, który miał touch tego wieczora), a Pacers mimo tego byli w grze do końca. A jak często się zdarza, że Smithowi wpada jak Dirkowi z long range??

[Masud]

Jest drugie zwycięstwo z rzędu na wyjeździe. Pistons mają teraz na wyjeździe bilans 7-6 - t.j. lepiej niż u siebie(?). Jeśli ustabilizują formę, zaczną wygrywać częściej w swojej hali. Dziś Jennings 14 asyst, 28 pkt.(9-21FG), 5 trójek, Drumm 14pkt., 16 zb.(8ofens.), Smith 20pkt.(8-18FG). Kiedy Jennings i Smith trzymają przyzwoitą skuteczność wygląda to dobrze i mogą wygrać z każdym. Szkoda tych dwóch ostatnich porażek po dogrywkach.

[Cloud]

Długo Pistons nie ujadą na takich rzutach jakie wczoraj oddawał Jennings. W sumie, to nie wiem jak on to trafiał, no ale miał swój dzień najwyraźniej.

[Zaphod]

W ogóle cudem się wygrzebali z tego -20 po I koszmarnej kwarcie. Szacun, że dali radę, myślę, że w zeszłym sezonie po prostu by się poddali. BJ nie jest tytanem intelektu, ale jest cholernie ambitny i nie ma zahamowań, żeby samemu pociągnąć zespół. Czasem się udaje

[Zaphod]

Post pod postem, ale trudno, coś czuję, że niedługo nikt nie będzie zaglądał do wątku, co będzie zupełnie zrozumiałe.

To co ostatnio wyprawia DET przechodzi ludzkie pojęcie. Z Bobkami wtopa u siebie była dosłownie katastrofą. Ostatnia q przegrana stoma punktami i zerową obroną była najlepszą lekcją "jak nie bronić" dla młodych adeptów basketu. Teraz jestem w trakcie spotkania z HOU i wygląda to tak samo. I'm done with this team. Nie obchodzi mnie czy się doczołgają do PO, czy nie. Z tym trenerem i bez zmian w składzie ekipa nie ma żadnej przyszłości. Cheeks jednak nie uczy się na błędach, rotacja jest koszmarna, nie bierze timeoutów kiedy trzeba i ogólnie nie ogarnia niczego. Smith po 2 genialnych meczach, kiedy grał głownie po d koszem, teraz wraca co odpalania cegieł, z wiadomym skutkiem. Monroe jest dla mnie również skończony, nie ma sensu go dalej bronić, tu potrzebny jest trade (Deng!!!).

Nic nie zmieniają zwycięstwa z Pacers, Miami, to tylko zaciemnia ogólny obraz. Jest źle, defensywa nie istnieje. Robię sobie dłuższą przerwę od moich "ulubieńców", to źle wpływa na zdrowie, muszą wystarczyć poranne boxy. 

[mayev]

Akurat na jakikolwiek trade Monroe za Denga w dowolnej konfiguracji szans nie ma, bo po pierwsze Bulls chcą próbować Denga zatrzymać, po drugie Monroe zdublowałby się pozycjami z Miroticiem.

A co do Smitha, to widać czarno na białym że nie potrafi być skuteczny na dystansie i półdystansie, że nie umie też bronić SFów i żeby być efektywnym powinien grać na PFie, ale najwyraźniej Dumars i Cheeks dostrzec tego nie chcę albo nie potrafią.

[shevcu]

http://espn.go.com/nba/tradeMachine?tradeId=mbc5f7c - jak już tak trade'ować, to widziałbym to tak. Pytań jest kilka: 

1. Czy Butler będzie SG czy w końcu SF?

2. Czy Boozera Chicago wolą trade'ować czy amnestiować?

3. Czy Greg Monroe będzie potrzebny 76 ers (mają Noela i Younga)?

4. Czy Deng nie da nogi po ty sezonie z Detroit?

Edytowane 22 Grudnia 2013 przez shevcu

[Raf85]

shevcu najpiwer trzeba zapisać trade bo nic nie ma w tym linku. Po za tym Bulls ostatnio oświadczyli, że nie oddadzą Denga. Dzisiaj mimo braku Sudańczyka i tak dali radę Cavs ;d

[Masud]

Eh, ten wątek zaczyna przypominać jakiś kącik gorzkich żalów, ale co zrobić. W ramach radości z kolejnego z rzędu weekendu wstaję sobie na drugą połowę meczu mojego ulubionego zespołu, a tu... -20pkt. w plecy w hali potężnych Magic. Boże! J.Smooth po dłuższej przerwie powrócił dziś do swojej cegielni i wykonał kawał dobrej roboty produkując całą masę pustaków (2/13FG). Monroe, jako dobry kolega przyszedł mu z pomocą i dorzucił od siebie co nie co (3/9FG). Drumm pojadł sobie pewnie w Święta pierożków bo nie nadążał cały mecz za rywalami i miał ciągle problem z faulami, co go wielce dziwiło:)

Zaphod nie łam się, będzie lepiej;)

[Findek]

Zaphod. Jesteś fanem Pistons. Naprawdę uważasz, że Deng jest potrzebny ? Kolejny atletyczny wielki SF bez rzutu za 3 ? Defense z Joshem i Drummondem byłby all-time za dwa lata ale w ataku byliby gorzej niż żenujący.

[Zaphod]

Nie wiem, ale to co jest teraz zupełnie się nie sprawdza. I raczej większym problemem jest obrona niż atak. Monroe i Andre są strasznie soft (tak, Andre też...), przesunięcie Smitha na PF pozwoliłoby z jednej strony na większą mobilność w paincie a z drugiej na ograniczenie Smithowi odpalania cegieł (oby). Wolałbym eksperyment z Dengiem (czasami elite defensorem),  niż snującego się Grega, który pewnie fajnie wpasowałby się w inny team. Na defensywie można coś zbudować, na pizdowatości nie.

 

Ale ogólnie wiadomo, że w DET potrzebny jest strzelec, ktoś taki jak Reddick, Afflalo, ktoś kto potrafi solidnie punktować na dobrym procencie. KCP jest na razie koszmarny.

[Findek]

KCP nie powinien być oceniany tak długo, jak w tym zespole jest niemal zerowy spacing. Ale rację mieli Ci, którzy chcieli się pozbyć Monroe przed sezonem. Problem jest taki, że niektórym wydaje się, że kijek to dobry deal za siekierkę. Rondo to był pomysł tragiczny, Deng nie jest wcale o wiele lepszy.

[ignazz]

Nie wiem, ale to co jest teraz zupełnie się nie sprawdza. I raczej większym problemem jest obrona niż atak. Monroe i Andre są strasznie soft (tak, Andre też...), przesunięcie Smitha na PF pozwoliłoby z jednej strony na większą mobilność w paincie a z drugiej na ograniczenie Smithowi odpalania cegieł (oby). Wolałbym eksperyment z Dengiem (czasami elite defensorem),  niż snującego się Grega, który pewnie fajnie wpasowałby się w inny team. Na defensywie można coś zbudować, na pizdowatości nie.

 

Ale ogólnie wiadomo, że w DET potrzebny jest strzelec, ktoś taki jak Reddick, Afflalo, ktoś kto potrafi solidnie punktować na dobrym procencie. KCP jest na razie koszmarny.

green ze spurs  do Pistons Monroe i Bonner do Bulls i Deng do spurs?

[Findek]

innymi słowy, Pistons oddają Monroe a dostają Greena ? szkoda, że na tym forum nie ma tej emotki spadającej z krzesła

[ignazz]

w wielkim skrocie bo i picki w grze i inne dodatki...

chodzi o zasade podmiany graczy aby byl fit a nie o taki dokladnie trejd... Monroe w Bulls to juz masz pick dla Pistons za to..spurs chetnie dadza drugi...

 

Green i 2 picki to juz cos!

Deng na Duranta i LBj tez wiec wart tych przesuniec

w Bulls Monroe uwalnia Noaha na PF tez warto

Edytowane 28 Grudnia 2013 przez ignazz

[Zaphod]

Biorę Greena plus te picki, ale SAS musi coś jeszcze dorzucić