Skocz do zawartości

Lakers w Lutym


Mich@lik

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mysle ze zarówno Philadelphia jak i Lakers mają podobne sklady z jednym geniuszem (Kobe & Allen)

I z bandą przecietniaków z ktorymi muszą sie użalac :(

Życze obym dwóm zawodnikom aby mogli sie rozwijac w swoich klubach ale nie z takimi miernotami nawet MJ musial miec dobry sklad scottie denis horace toni. Jeden geniusz sam nie wygra :(

A własnie kogo my mamy w rezerwach :> z tego co wiem Bynum wchodzi Podstawa to Brown Mihm Bryant Odom Parker. a w philadelphii to ja nie wiem jaki jest sklad :(

Philadelphia skład ma skład bardzo dobry, wszyscy się spodziewali po nich lepszych wyników, natomiast ich problemem jest obrona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joseph - analogia to taka ze jak jakis fan Lakers nieopatrzeni pochwali swoich idoli czy tez powrozy im sukces od razu przybiegasz z gęstą krytyką czy tez sprowadzaniem go na ziemie.

 

Natomiast jesli na subforum sixers, ktos stwarza jakies dziwne teorie (vide wynik koncowy sixer- 50:32) to zadziwiajaco milczysz.

 

Dlatego tez uzylem przyslowia 'cudze chwalicie sweog nie znacie' - troche przewrotnie jak i z braku bardziej adekwatnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nawet nie wiem jaki sklad ma philadelphia ostatnimi czasy sie opuscilem

Musze nadrobić zaległości kto mi da jakies lekcje ;> :D

z tego co patrze od poczatku sezonu philadelpihia ma obecnie gorszy bilans niz my :D

Ja i tak wierze W L.A.L i tego nikt nie zmieni :D

Pooozdro wielkie

aaaaa i prosze was nie cytujcie sie bo smietnik sie robi i nie komentujcie kazdego glupiego słowka "kolegi" lub fana innego zespolu :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co pomyślą o mnie bo ja typuję 11-2 no 10-3 w najgorszym wypadku i mówię to zupełnie poważnie.

Jak tak dalej pójdzie to będzie 11 meczy na naszą niekorzyść.

Niesamowita wtopa dziś z Charlote :? Tego się nie da opisać.. szkoda gadać.. Nie chce mi się nic pisać.. wstyd :?

 

Mamy problem panowie..

 

JJ - świetny mecz.. trafia kiedy chciał i co chciał.. Teraz widać, że byłby bardzi przydatny w Lakers :?

 

ps.Trzema zawodnikami to my nic nie wygramy :x :x :x :x :x :x

 

ALE DALIŚMY DUPY

 

Napisałem tego posta 50 sekund przed kończem meczu - bo już nie wierze, że możemy wygrac ten mecz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k**** to co oni zrobili jest po prostu żałosne, przegrać dwa mecze z najsłabszymi rywalami w czasie tej serii wyjazdowej. Co się do cholery stało z defensywą przecież do niedawna było dobrze, ale od jakiegoś czasu daja sobie nawrzucać ile wlezie, pozwolić Bobcats zdziesiątkowanym kontuzjami rzucić 40 punktów w pierwszej kwarcie to po prostu skandal. 18 w plecy Kobe odrobił z pomocą Parkera, ale bez obrony wygrać się nie da. Aha brawo za oddania JJ za pick w drugiej rundzie, Jones zagrał najlepszy mecz w karierze, ale spoko będziemy mogli sobie dorzucić kolejnego młodego gracza do tej drużyny. Bobcats z tego co słychać w radiu zastosowali tą taktykę na KB co Pacers podwajali go przy każdej okazji, on oddawał a te sieroty nie potrafią trafić z czystej pozycji, nie ma co się moim zdaniem pi*****ić za bardzo z tym całym graniem zespołowym, i angażowaniem tych patałachów jak Kobe nie dominuje meczu, nie oddaje po 30 rzutów dostajemy w dupe i to od jakich rywali. Dawno nie byłem taki wkurwiony na Lakers jak po tych dwóch meczach ostatnich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

joseph - analogia to taka ze jak jakis fan Lakers nieopatrzeni pochwali swoich idoli czy tez powrozy im sukces od razu przybiegasz z gęstą krytyką czy tez sprowadzaniem go na ziemie.

 

Natomiast jesli na subforum sixers, ktos stwarza jakies dziwne teorie (vide wynik koncowy sixer- 50:32) to zadziwiajaco milczysz.

Po pierwsze nie przybiegam z krytyką, bo niew użyłem żadnego słowa, które mogłoby w jakiś sposób obrazić kogokolwiek co wy (i inni fani Sixers) robicie na okrągło. Poprosu wyjaśniłem pewną kwestię nowemu userowi.

Pytasz czemu nie zabieram głosu w sporachj landrynek z Sixersami? A to dlatego, że wasze "dskusje" od razu przekształcają się w kłutnie, teorie spiskowe czy porównania, a ja w tym uczestniczyć zamiaru niemam. Jeśli dyskutowalibyście normalnie, bez ządnych podtekstów, doszukiwania sie wyższości jednego nad drugim itp to pewnie bym się włączył, ale wy robicie ciągle to samo, czyli wielkie g***o (sorry za dostane słowo, ale to właśnie przychodzi mi do głowy jak czytam wasze "dyskusje")

 

 

A co do meczu, to tak sobie oglądam cyferki i KB trafiał wszystko z półdystansu. Gdyby nie cisnął się za trójką (ale musiał bo koledzy zapomnieli jak się trafia) to miałby może i 100%- i na tym pozytywy w tym meczu się kończą :roll:

 

LAL od jakiego czasu jak pisał Van nie istnieja w D, co w połączeniu z bardzo słabym potencjałem ofensywnym dało dwie przegrane.

Piszesz Van, że KB musi dominować,m bo inaczej zespół nie odnosi sukcesów i to jest prawda, pisałem o tym przy okazji "konforntacji" z Mavs. LAL jako zespól ma tyle braków, że aż strach. Dlatego też nadal trzymam się wersji, że jeśli LA awansują do PO to w pierwszej rundzie wygrają max 2 mecze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiałem się tego meczu z powodu braku Lamara, i co by o nim nie mówić to organizuje grę, zbiera, angażuje też ten mały procent defensywy przeciwników który nie skupia się na KB...Co tu dużo powiedzieć o meczu...to już stało się tradycją że pzregrywamy z najsłabszymi a u nich ktoś rozgrywa mecz życia...jak obserwowałem czwarta kwartę na stronce cbs to nie mogłem wytrzymać ze złości...Kobe nie rzucał prawie wcale, czyli musial być podwajany i potrajany a oprocz Mihma, NIKT w czwartej kwarcie nie mogl trafic do kosza :x (Parker nawrzucal swoje 19 pkt wczesniej).A teraz o ile pamiętam mamy back to back i gramy z Hornets...rewelacja :?

 

EDIT. A żeby nie było za dobrze, to nie wiadomo czy Lamar w ogole wróci przed ASG i możliwe że całą serie wyjazdową i nie tylko zagramy bez niego...a na dodatek Mihm doznal kontuzji ramienia :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też nadal trzymam się wersji, że jeśli LA awansują do PO to w pierwszej rundzie wygrają max 2 mecze

Dobra Joseph, ale przez większą częśc sezonu Lakers bronili naprawdę dobrze, teraz jakoś nie wiedzieć czemu jest okres kiedy pozwalają sobie nawrzucać. Więc skoro potrafią to nie możemy wykluczyć tego, że będą to robić również jak awansują do PO. Jeśli Lakers skończą na 6 miejscu i będą grali ze zwycięzcą słabego Northwestern też nie będą w stanie wygrać serii :?:

 

Wiesz jaki jest Jax jak lubi w czasie sezonu kombinować ze składem, przysypia na ławce, kiedy coś nie idzie potrafi zbyt długo czekać z wzięciem czasu dając graczom szansę na naprawienie błędów, stosuje dziwne rotacje np. grając piątką Parker/Vujacic/George/Walton/Cook przy takiej obsadzie frontcourtu rywale punktują strasznie, ale Phil z jakiegoś powodu potrafi trzymać taką ułomną defensywnie piątkę w PO tego już wszystkiego nie robi.

 

Na razie mimo wszystko nie jest tak źle, przez pierwszą część sezonu mieliśmy się utrzymywać w gronie zespołów łapiących się na PO i tak jest, już kilka razy mówiłem o lżejszej drugiej części kalendarza, sporo meczów u siebie, czyli koniec z długimi męczącymi seriami wyjazdowymi to bardzo pomoże w poprawie gry i w nabraniu dobrego rytmu przed PO.

Jest jeszcze coś obaj dobrze wiemy ja ciężko załapać trójkąty a co dopiero w tak młodej drużynie, wiesz jak to jest musi być pełna synchronizacja, gracze muszą czytać dobrze obronę i postępy widać, ale to jeszcze nie jest to. Widać co znaczy rozumienie trójkątów w przypadku Waltona on dokładnie wie, gdzie i kiedy powinien być, ale z nim jest jeden problem -nie potrafi rzucać :?

 

Moim zdaniem trochę za wcześnie odbierasz im szansę na sukcesy w PO, są okresy kiedy grają świetnie w obronie i w ataku i druga część sezonu jest dobrą okazją żeby wpaść w odpowiedni rytm, im bliżej będzie PO tym bardziej Phil będzie zacieśniał rotację stawiając głównie na defensywę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm mysle ze Van ma racje w pełni sie zgadzam :D

Jakby lakers mieli srednią z bilansu powyzej0.600 to by było naprawde dobrze :D

Nastepny Mecz z Orleanem powinnismy go wygrac zeby wyjsc z tego złego rytmy Napewno nie bedzie latwo ale trener I lider czyli Kobe powinni zmobilizowac druzyne do lepszej gry :D i wtedy bedzie dobrze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrony się nie czepiam, bo czasem są słabsze okresy, ale sam przyznałeś, że w ataku Lakers mają za mało atutów, zrozumienie taktyki jest trudne, do tego Lakers to za mało potencjału na wygranie serii,. Pytasz czy z zespołem z Northwest mają szanse- zalezy z kim. Z Nuggets w pełnym składzie szans im nie dawałem i nie daję, a limit pecha w Denver musi się kiedyś skończyć. Z Jazz kiedy wreszcie uda się coś zrobić z tym nieszczęśnym Looserem i wszytscy będą sprawni rownież byłyby problemy, choć tu widzę pewne przewagi LAL. Wolves prawdopodobnie niedługo będą grali bez KG (o ile będzie miał odwagę powiedzieć "dość") więc ich nie liczymy

Pozatym jakoś nie licze, że Lakers zajmą aż 6 miejsce, bo niby kogo mieliby wyprzedzić- Memphis, LAC (do zdrowych nawet się nie zbliżą). Max to siódme mijsce, ale ja jestem bliższy stwierdzeniu, że będzie to ósme i to nie do końca pewne ósme miejsce, bo Hornets zaskakują świetną formą (a teraz wzmocnili strefę podkoszową), a Warriors wreszcie muszą drgnąć- ostatni gwizdek dla nich. Albo coś się tam ruszy, JR wróci i zaczną znowu dobrze grać, albo się całkowicie posypią i wtedy mogą polecieć głowy, bo z takim składem brak PO byłby kompromitacją, a zgodzisz się chyba, że potencjału mają zdecydowanie więcej od Lakers. Poszczególne pozycje (poza jedną) lepiej obsadzone, więcej talentu, więcej możliwości.

 

Dalej trzymam się wersji, że w najczarniejszych (dla was)scenariuszach Lakers może zabraknąć w PO, bo jak pokazały te 2 mecze:

Pacers- udało zatrzymać się KB na paskudnej skut to zespół nie wiedział co się dzieje

Bobcats- udało sięograniczyć KB do "ziemskiego" poziomu i nawet tak osłabione Bobki wygrał swój mecz

Wniosek (nie tylko po tych dwóch meczach oczywiście)

Bez nadludzkich wyczynów KB Lakers przegrywac będą częściej niż wygrywać. O ile w obronie Lakers już wielokrotnie tworzyli kolektyw, to w ataku za dużo jest na barkach jednego gracza i w przypadku kryzysu lub słabszego dani KB Lakers nie bardzo potrafią zdobywać punkty. LAL ciekawie się w obonie ogląda bo poszczególne trybiki zaczynają powoli się zazębiać, nawet Odom wygląda w D ciekawie, ale ofensywnie są tak ubodzy, że strach. Idąc porównaniem do Sixers to Lakers mają takie problemy w ataku jak Sixers w obronie :P. Podobny chaos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geenralnie wyobraz sobie j ze sie z Toba zgodze ;-) poza jednym - nie uwazam zeby nadludzkie wysilki Kobego byly az tak potrzebne do tego czestszego wygrywania. dalej wierze (i cholera wierzyc bede) ze Lamar zacznie punktowac jak na niego przystalo, zbrodnią jest miec tyle talentu i grac na 20% mozliwosci :? Kto wie, moze PO bedzie jego? Tak samo mimo w pelni podzielanego zdania o ulomnosci absulutnej w ofensywie wierze ze bedzie to sie rozkladac po rowno, i tak Kobe bedzie trzaskac swoje 35, Lamar zacznie w koncu 20, a Smush, Chris i Cook po te swoje 10 ;-) Tyle ze regularnie i na stalej skutecznosci +40%. Mamy lipe bo u nas regularnosc to slowo tak egzotyczne jak upaly w zimie, no ale skoro mowisz ze u denver kiedys musi sie skonczyc pech to u nas ta chimera druzynowa.

 

Oczywiscie to co nam podales bylo w sosie subiektywno - surowym ;-) no ale to takie czarne odbicie tego co tez sadzimy z maluczkimi elementami na wyrost ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, że liczę na wyprzedzenie Clippers, ale o tym już gadaliśmy więc możemy ich zostawić. Joseph naprawdę istotne jest to, że oni są na tym 7 miejscu po rozegraniu trudniejszej części sezonu, nowy trener, nowi gracze to wszystko na początku wpłynęło na porażki, ale mimo to są na tym 7 miejscu i czemu nie mają być wyżej kiedy zgranie jest lepsze niż było na początku i kiedy terminarz nie jest taki ciężki. Grizzlies spuścili z tonu, a wpakowanie do defensywnej ekipy Atkinsa nie przyniesie im niczego dobrego.

 

Wiesz czego bardziej brakuje Lakers od talentu :?: graczy gryzących parkiet, hustle playerów takich jakim był właśnie dla nich JJ rok temu i dlatego tak żałowałem oddania go. Lakers zbyt często grają miękko, pozwalają się zdominować fizycznie, sam wiesz często kiedy dobrze bronisz atak też zaskakuje. W tej drużynie jedyni, którzy w każdym meczu grają z kurwikami w oczach, zaangażowaniem cały czas są Kobe, Mihm, Vujacic i Bynum jak dostaje okazję cała reszta albo co jakiś czas albo prawie w ogóle tego nie ma. Dlatego liczę bardzo na powrót Turiafa, nie dlatego, że zacznie nagle robić 10/10, ale dlatego bo jest graczem, który nigdy nie odpuszcza, typowym walczakiem z ogromnymi pokładami energii a tego ta drużyna potrzebuje najbardziej.

 

Wiesz przyglądamy się tak bardzo słabościom Lakers, ale każda drużyna spoza tej najwyższej półki je ma, piszesz w Warriors coś w końcu drgnie, ale równie dobrze może drgnąć także w Lakers, talent jest ważny, ale nie najważniejszy, taki Chris Mihm był książkowym przykładem nierównego gracza a teraz jest wręcz przeciwnie w każdym meczu gra na stałym dobrym poziomie, Kwame ma świetne manerwy pod koszem bez problemu wyrabia sobie pozycję, ale nie może skończyć akcji a pamiętasz na początku sezonu chociażby jego mecz z Sixers :?: piłki nie potrafił złapać, zero zagrań w ataku kompletna kaleka, ale się poprawił i nie ma powodów przypuszczać, że wciąż im dalej w sezon nie będzie się poprawiał.

 

Poza zasięgiem reszty są Spurs i Mavs pozostałe drużyną mogą sie miejscami jeszcze przetasowywać bo różnice między nimi są tak niewielkie, ktoś wygra kilka z rzędu ktoś przegra kilka z rzędu i już z 7 miejsca można przeskoczyć na 5 w przeciągu tygodnia czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooormalnie kazdy fan liczy ze bedzie dobrze i kazdy teoretycznie ma racje i moze przewidywac przyszlość niestety nie wszystko sie sprawdzi choc moglo sie sprawdzic :D

Ale od tego jestesmy w koncu :D

Go Lakers !!

Ja licze na play offy i dobry trening i taktyke phila :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0-3 i w obecnej sytuacji / przy obecnej grze liczymy dalej.. Obyśmy sie przebudzli przed 0-5, bo potem już będzie tylko gorze.. Szkoda słów o tym meczu, czy JAX albo MITCH zrozumią, ze potrzebujemy kogoś kto bedzie rzucał PKT? Bo jak nie to po co mamy grać, jak w PO i tak nie wygramy ani jednego meczu.. Bez jakichkolwiek zmian ciemno to widze :?

 

Za 8 min koniec meczu ale nie wygramy bo drugiego KB w składzie nie mamy - a co gorsza to nawet jego połowy :x A sam KOBE meczu nie wygra - chyba ze wrzuci 120 :x :x :x :x

 

 

JESTEM ZŁY NA LAL - dawno sie tak nie wku.....łem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Porażka 90 - 106 :( Bryant zagrał na swoim poziomie mial z gry 50% 13/26 i 80% z osobistych 4/5 za 3 troche gorzej 5/11 ale łącznie 35 punktow

George zagrał całkiem dobrze zdobył 21 punktów i co najwazniejsze byl skuteczny za 2 8/15 za 3 5/10 osobiste 0/2 :(

na opis tu zasluguje jedynie jeszcze cook 13 punktow 6/10 za 2 i 1/1 za 3

 

Co do reszty nie mam słow grac na 10 % skutecznosci to wola o pomste do nieba !! mam pytanie czy Mihm jest kontuzjowany bo nie grał w tym meczu podobnie jak Odom ale on wiem ze ma kontuzje.

Wydaje mi sie ze z Mihmem bysmy wygrali bo sie ustabilizowal rzuca teraz srednio 15 punktow :D

Jesli nie bedzie kogos kto rzuca i dobrze broni poza Bryantem to lezymy

zeby sie dowiedziec wiecej wynikow zapraszam na http://www.nba.com/games/20060204/LALNOK/boxscore.html

Przydałby sie nam dobry center albo wpuszczenie Bynuma na dluzszy czas bo Brown tylko 7 punktow normalnie zenada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam czasu a tym bardziej ochoty się rozpisywać, znowu straszna wtopa, ale porażkę z Hornets akurat brałem pod uwagę z tym, że po wygraniu trzech poprzednich meczów a nie jednego z Knicks :? Nie ma co się nad atakiem rozwodzić za bardzo jak jest każdy widzi, znowu obrona była problemem, widziałem jakieś zestawienie i ranking defensywny wszystkich drużyn, w którym byliśmy jakiś czas temu na 9 miejscu a teraz nasza defensywa jest 16 w lidze więc przyczyna porażek jest jasna.

 

Zobaczymy we wtorek czy moja teoria na temat Mavs się wciąż sprawdza :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie mam prosbe !! sciagnijcie plik o numerze TTH 4JTX5PPNJYFREAD7TOUJQPKZ5MFUUG7QIEKGXDY

z dc ++ Tam jest niesamowity dunk Kobe'go powiedzcie mi czy to jest zrobione komputerowo czy on to na realu zrobił wsad sie zaczyna od 14 sekundy blagam was poweidzcie mi !! :D

Jutro trzeba zagrac dobrze :D

GO lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zobaczymy we wtorek czy moja teoria na temat Mavs się wciąż sprawdza :roll:

Bez Odoma i Mhima - nie sądze :?

Fakt brak tej dwójki zdecydowanie komplikuje sprawę, ale w sumie dzięki temu jak przegramy będę miał na co zwalić, ha ale za to jak wygramy tak osłabieni to dopiero będę miał argument :twisted: :wink:

 

Kobe o meczu z Mavs:

 

"It's going to be a war next game" and "Bring it on."

50 :?: a może 60 :?: Jeśli tylko zagramy z zaangażowaniem w obronie będzie dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.