Lakers w Lutym

[Mich@lik]

Chyba staje się to powoli tradycją, że nikt nie kwapi się założyć tematu miesięcznego odnoścnie meczów Lakers. Więc zakładam znowu ja. Luty będzie dość ciekawym miesiącem, kontynujemy serię wyjazdową (tzn. prawie większość meczy tej serii mamy w Lutym) a poźniej powinno być z górki.. Oto nasz terminarz:

 

Wed 1 at Indiana L

Fri 3 at Charlotte L

Sat 4 at NO/Oklahoma City L

Tue 7 at Dallas L

Wed 8 at HoustonW

Sat 11 Memphis L

Mon 13 Utah W

Wed 15 Atlanta L

Tue 21 Portland W

Thu 23 Sacramento W

Fri 24 at LA Clippers L

Sun 26 Boston L

Tue 28 Orlando W

 

Mamy parę mniej meczy z powodu ASW. Naprewno początek miesiąca będzie bardzo cieżki (te wyjazdy) potem powinno być z górki. Jest pare cieżkich meczów (Indiana, Memphis, Utah, Sacramento) ale są też mecze łatwe no i mecze które musimy wygrać, za wcześniejsze porażki (Sacramento, Portland, Houston). Wypadoało by pokazać, ze jesteśmy mocni.. Chcąc nie chcąc licze w tym miesiącu na : 9-4, gorsze wyniki będą dla mnie porażką i będę zawiedziony, lepszy wynik będzie dla mnie sukcesem.. Niektórzy pomyślą ze typując 9-4 jestem idiotą, fantazjuję, ale chcąc nie chcąc wydaje mi sie to wynikiem który możemy osiągnać bez problemu. To narazie tyle..

[Van]

Niektórzy pomyślą ze typując 9-4 jestem idiotą, fantazjuję, ale chcąc nie chcąc wydaje mi sie to wynikiem który możemy osiągnać bez problemu. To narazie tyle..

To co pomyślą o mnie bo ja typuję 11-2 no 10-3 w najgorszym wypadku i mówię to zupełnie poważnie.

[kore_old]

Typuje podobnie jak Van ze wskazaniem na 11:2 po warunkiem grania na poziomie. Jesli otrzymamy od Lakers taka gre jak z meczow ostatnich (especially Odom) to bedzie ciezko i okolo 8:5...

 

Porazki w pierwotnym typowaniu obstawiam z Clipps i kims z trojki Memphis/Houston/NOK...

 

:>

[Pająk]

bo ja typuję 11-2 no 10-3 w najgorszym wypadku

ze wskazaniem na 11:2 po warunkiem grania na poziomie

Widze, że sami optymiści 8)

 

Na poważnie rzecz biorąc typuje podobnie jak Mich@lik czyli 9-4, oczywiście przyjmując, że Kobe bedzie grac na swoim poziomie oraz Lakersow omina powazniejsze kontuzje. Stawiam na to, ze przegramy z Memphis oraz Sacramento ( w koncu Ron im sie na cos moze przyda ), zreszta z nimi ostatnio i tak frajersko przegralismy. Reszta drużyn jest do pokonania, ale nie oznacza to wcale, że tego dokonaja.

 

P.S. Witam fanów Lakers po dłuższej przerwie, moze niektorzy mnie pamietaja...

[Mich@lik]

P.S. Witam fanów Lakers po dłuższej przerwie, moze niektorzy mnie pamietaja...

Pamiętamy, miło że powróciłeś :!: WITAM Myślałem, że jesteś kolejnym którzy się "sparzył" i uciekł :wink: Przeglądałem osatnio stare tematy forum i mi się przypomniałeś. Stare dobre czasy powrócily, jak jeszcze Szak pisał tu na subforum Lakers.. Ja więcej czytałem niż pisałem

 

Ps. Coś sentymentalny się robie ostatnio :roll:

[Pająk]

Pamiętamy, miło że powróciłeś Exclamation WITAM Myślałem, że jesteś kolejnym którzy się "sparzył" i uciekł Wink Przeglądałem osatnio stare tematy forum i mi się przypomniałeś. Stare dobre czasy powrócily, jak jeszcze Szak pisał tu na subforum Lakers.. Ja więcej czytałem niż pisałem

Wcale się nie "sparzyłem", tylko miałem gdzies od czerwca kłopoty z internetem ( a raczej jego całkowity brak ), a teraz powoli wracam do sieci no i uzupełniam wiadomości o Lakers. Tak więc z powrotem zamierzam troche uczestniczyc na forum w sparawach zwiazanych głównie z Lakers 8)

 

GO LAKERS :!:

[Mich@lik]

GO LAKERS :!:

No pająk to Ci nie wyszło :? Go Lakers i dostaliśmy niezłe baty od Pacers. Jednak ja wliczałem tą porażkę w moim rachunku. Liczyłem ze dostaniemy od Pacers albo od NOH i to się stalo. Porażka z Indianą, pokazuje, że Indiana ma zawodników którzy zawsze chcą walczyć i są w stanie wygraz z każdym (nawet z nami :twisted: ). Myślę, żę ta masakra (bo inaczej tego nazwać nie można) będzie dla nas jak zimny deszcz. Może po zwycięstwie w NY wszyscy myśleli, że już są najlepsi i zignorowali Indianę? Tak mi się wydaję, mam nadziję, żę teraz do każdego meczu przylożymy się z podwojoną siłą.. A Bynum kolejny dobry mecz.. pograłby trochę dłużej i byłby najlepszym zbierającym w drużynie... Bynum, Bynum co z Ciebie wyrośnie? (jak by to poweidziała Żaba Monika )

 

Ps. Panowie mecz z Indianą był w Lutym więc piszemy tu, nie w styczniu :wink:

[Van]

faktycznie już luty się zaczął. Ja nie spodziewałem się kompletnie porażki z Pacers, są po prostu mecze, które czuję, że nie jesteśmy w stanie przegrać tak było np. na początku stycznie z Sixers 8) Dzisiaj miałem podobnie jak zobaczyłem wynik rano to w pierwszej chwili myślałem, że to my wygraliśmy tak wysoko dopóki recapa nie zacząłem czytać :?

 

Brakuje nam trochę w ataku typowych shoterów, w zasadzie jedynie w tej drużynie Cook się kwalifikuje, ale on jest albo powinien być w zasadzie graczem podkoszowym i kiedy przebywa na parkiecie to faktycznie wnosi często sporo do ataku, ale z defensywą już jest lipa. Z tego co czytałem Phil kiedy problemy z faulami mieli Kwame i Mihm grał frontcourtem Cook/Lamar/George więc rzuty spod kosza Pacers nie dziwią. Ronny by się nam na pewno przydał, zobaczcie tacy Hornets za wybory w drugiej rundzie ściagają pomoc pod kosz Williamsa i Huntera ten pick od Heat nie wiem po co trzymamy młodzieży w składzie i tak mamy aż za dużo a brakuje nam jakiegoś snajpera i wzmocnienia strefy podkoszowej.

 

Taki Danny Fortson byłby bez wątpienia do wzięcia od Sonics za bezcen, a załatwiłby od razu sprawę, o której mówiliśmy gościa, który zajmowałby się hmm takim Millerem czy Dunlevy'm w razie potrzeby w odpowiedni sposób :wink: Kobe jest często podwajany i trójąty dodatkowo wymagają tego żeby gracze potrafili zdobywać punkty po prostu po złapaniu piłku w tej drużynie tego brakuje jest jak wspomniałem Cook i nierówni w tym Parker, Sasha czy George.

[Pająk]

No i okazało się, że jednak Lakers jeszcze tam mocni czuć się nie mogą, skoro dostaja ostre baty od połamanych Pacers. Nawet nie brałem pod uwagę, że mogliby z nimi przegrać. Co prawda mogli odczuwać zmeczenie po poprzednim meczu z Knicks, ale to ich nie usprawiedliwia. A najbardziej denerwuje mnie to, że jak Odom już zacznie rzucać ( bo 12 rzutów w grze to dla niego nie lada wyczyn :? ) to totalnie mu to nie wychodzi. Jak juz Van napisał potrzebny jest nam ktos kto wejdzie z lawki, rzuci i pojdzie dalej siedziec :wink:

 

Nastepny mecz z Bobcats, tak wiec GO LAKERS :!:

 

P.S. I obym znow nie zapeszył...

[Michał]

Witam wszystkich serdecznie jestem nowym forumowiczem i dopiero roskminiam jak to wszystko tu funkcjonuje Jednocześnie mam nadzieje ze cześć z was udzieli mi odpowiedzi na pare pytam itd :wink:

Jestem fanem Lakers i od jakiegoś czasu czytam wasze wypowiedzi i postanowilem przyłaczyć sie do dyskusji .

 

Osobiscie uważam ze dzisiejszy mecz z Indiana był do wygrania , zawiodłem sie jak ujżalem tą wysoką porazke . Ale jak by mało było tego to Bynym dostał 8 min gry i rzucił zdaje sie tylko 2 pts :? A widziałem jak wiekszosc z was sie nim tak zachwycała nie potrzebnie....pozostaje mieć nadzieje ze wygramy z Bobcats a Bynym bedzie grał jak z NY

 

GO LAKERS :!: :!: :!: :!:

[P_M]

Czesc Jestem Tu Nowy interesuje sie NBA jak mialem 5/6 lat obecnie mam 16 jako ze nie mialem neta wiec nie mialem jak do was zaglądnąć

Chciałbym duzo wiedziec o NBA, Lakers & Kobe Bryant

Mam nadzieje ze mi w tym pomozecie

Pozdro @ll Fans Lakers & Kobe

Przewiduje ze do Play-offów dojdziemy na 100%

a przy fenomenalnej grze Bryanta czyt.(rzuty z gry 50-60%) i dobrej grze reszty zespołu jest nawet szansa na finał konferencji

[josephnba]

a przy fenomenalnej grze Bryanta czyt.(rzuty z gry 50-60%) i dobrej grze reszty zespołu jest nawet szansa na finał konferencji

Ta, kiedy w Mavs, Spurs, Suns nie będzie komu grać to LAL mają nawet nszanse na FinałNBA

 

PS: Witamy na Forum

[Van]

Lamar się kontuzjował i nie zagra w dzisiejszym meczu z Bobcats :? podobno to nic poważnego i jeśli tak faktycznie jest to nie będzie wielkiej straty jeśli opuści tylko ten mecz. Po takiej porażce jaką zafundowali nam Pacers Kobe pewnie zagra tak jak zwykle gra po tego typu występach, Phil także ich pewnie nieźle zjechał i podejdą odpowiednio skoncentrowani bo coś mają skłonności do przegrywania meczów z drużynami, które mają długie serie porażek i Lakers dają im możliwość przerwania ich oby tym razem sytuacja się nie powtórzyła.

[P_M]

Joseph czemu nie jak naszym zawodnikom zdarzają sie takie przestoje chocby z pacers to czemu by innym druzynom nie mialo sie tak zdarzyć

Co do kontuzji Odoma mysle ze bez niego druzyna moze nawet lepiej zagrac bo ostatnio wiecej z niego smutku niz radosci.

GO KOBE & LAKERS !!!!

Pozdro @ll

[josephnba]

Joseph czemu nie jak naszym zawodnikom zdarzają sie takie przestoje chocby z pacers to czemu by innym druzynom nie mialo sie tak zdarzyć

Nie żebym się czepiał LAL, ale bez KB to jest zespół strasznych przeciętniaków, nawet słabiaków powiedziałbym i do tego praktycznie bez ławki rezerwowych. To oczywiscie w maxymalnym skrócie, a w poszukiwaniu szerszej wypowiedzi na ten temat zapraszam Cię na różne strony tego Forum, gdzie niejednokrotnie podawałem argumenty na podstawię których twierdzę, że LAL mogą liczyć max na pierwszą rundę i moim zdaniem przez najbliższe lata niewiele się zmieni...

Ciekawi Cię to- poszperaj w forum, także tym- Lakers :wink:

[kore_old]

Joseph czemu nie jak naszym zawodnikom zdarzają sie takie przestoje chocby z pacers to czemu by innym druzynom nie mialo sie tak zdarzyć

Nie żebym się czepiał LAL, ale bez KB to jest zespół strasznych przeciętniaków, nawet słabiaków powiedziałbym i do tego praktycznie bez ławki rezerwowych. To oczywiscie w maxymalnym skrócie, a w poszukiwaniu szerszej wypowiedzi na ten temat zapraszam Cię na różne strony tego Forum, gdzie niejednokrotnie podawałem argumenty na podstawię których twierdzę, że LAL mogą liczyć max na pierwszą rundę i moim zdaniem przez najbliższe lata niewiele się zmieni...

Ciekawi Cię to- poszperaj w forum, także tym- Lakers :wink:

Cudze chwalicie swego nie znacie Panie Joseph :twisted:

[josephnba]

Cudze chwalicie swego nie znacie Panie Joseph :twisted:

Czego ja niby nieznam??? Może choć raz wypowiesz się zrozumiele i tak, żebym nie miał żadnych pytań :wink:

[kore_old]

hehe, gdybym powiedzial "spojrz na ******" to by bylo ze rozpetuje znowu klotnie porownawcze ;-)

 

Ale ok, chcialem powiedziec ze Sixers maja jeszcze wieksze deficyty rezerw niz LA, a pierwsza runda to wiecej niz ich max ;-)

[josephnba]

Ale ok, chcialem powiedziec ze Sixers maja jeszcze wieksze deficyty rezerw niz LA, a pierwsza runda to wiecej niz ich max ;-)

A czy ja kiedykolwiek napisałem, że Sixers stać na coś więcej niż pierwsza runda? NIE. Z taką grą jaką prezentoali przez większość sezonu na więcej stać ich nie będzie, no chyba, że wpadną na niedoświadczonych Cavs, choc to raczej nierealne.

Więc gdzie tu analogia do tego co pisałem o Lakers a słów "Cudze chwalicie swego nie znacie" :?:

[P_M]

Ja mysle ze zarówno Philadelphia jak i Lakers mają podobne sklady z jednym geniuszem (Kobe & Allen)

I z bandą przecietniaków z ktorymi muszą sie użalac

Życze obym dwóm zawodnikom aby mogli sie rozwijac w swoich klubach ale nie z takimi miernotami nawet MJ musial miec dobry sklad scottie denis horace toni. Jeden geniusz sam nie wygra

A własnie kogo my mamy w rezerwach :> z tego co wiem Bynum wchodzi Podstawa to Brown Mihm Bryant Odom Parker. a w philadelphii to ja nie wiem jaki jest sklad