Los Angeles Lakers 2012/13

[Wyparlo]

Trzymam kciuki, zeby pogonic Gasola, bo jego gra idzie w dol, kontrakt wysoki, a Gasol coraz bardziej lubi ceglowac za trzy co pokazywal juz na EuroBaskecie 2011. Na miejscu LAL zglosilbym sie do Dallas z tradem Marion, Haywood, Beaubois/Carter za Gasola. Najmocniejsze obecnie w NBA sa OKC i Miami, gdzie na 4 prawdopodobnie beda grac Durant i LeBron, ktorzy rozjada Gasola. Tak Lakers beda mieli zabezpieczenie i dwoch all-time obroncow na nich: Artest i Marion. Do tego miesko pod koszem w osobie Haywooda, ktory bylby zmiennikiem Bynuma. I Carter jako zmiennik Bryanta lub wprowadzajacy energie z lawki Beaubouis. Do tego dobra chemia, bo wiekszosc koszykarzy swietnie sie zna i lubi: Nash-Marion, Bryant-Carter, Nash-Carter.

 

Mam nadzieje, ze 4 w tej druzynie bedzie troche bardziej atletyczna, bo z Gasolem w PO Miami/OKC zje ich atletyzmem i bez znaczenia bedzie impact Nasha i innych dziadow, bo bedzie casus San Antonio z tego PO przeciwko Oklahomie. Po prostu juz nie bedzie paliwa i dostana lupnia.

[Koelner]

te statsy sa chyba z lat 02-12, Nash ma +0.3, Rose -0.4. Bulls w zeszlym sezonie grali dokladnie taki sam defense bez Rose'a na boisku. to tyle na temat jego legendarnej obrony.

a Mike Dunleavy ma +0.9

[ai3]

Nash k**** ma 39 lat i nie potrafil zdobyc jebanego punktu w meczu regularnym

uwaga uwaga bedzie gral z

Kobem ballhoggin time

all time defense w backcourcie

niech Kupchak kupi 10 podkoszowcow bo przyda sie kazdy faul

 

zesralem sie w gacie jak to zobaczylem

nieznosze ich obu i kazda porazka bedzie slodsza niz fiut ssany w wiezieniu o 3 rano

happy berzdaj

[Kubbas]

ai przemówił idziemy na mistrza ;]

 

Nash nawet jako spot up shooter to upgrade w porównaniu do zesłorocznego zespołu

[vasquez]

czy statystyki mierzące efektywnośc pick'n roll defense biorą pod uwagę

pick n roll offense ability poszczególnych przeciwników, czy to wpływa

na wartościowanie effortów defensywnych, czy też tradycyjnie ładuje wszystko

do jednego wora i zamyka tam razem ze żmiją albo wściekłym szczurem ?

 

 

ostatnio w boksie wprowadzili staty zadanych ciosów.

jakiś gostek na forum, taki sam zapaleniec jak tutejsi, nie

mógł się nadziwić, że koleś Y przegrał z kolesiem X mimo że, wedle statline,

"zadal wiecej ciosów, miał lepszą skutecznośc ciosów i miał więcej ciosów mocnych".

upierał się, aż mu ślina z gęby ciekła.

nie dał sobie przetłumaczyć, ze statsy z całej walki są bezwartościowe, bo

w boksie punktuje się osobno kazdą rundę :]

[josephnba]

http://stats-for-the-nba.appspot.com/ranking

 

te statsy sa chyba z lat 02-12, Nash ma +0.3, Rose -0.4. Bulls w zeszlym sezonie grali dokladnie taki sam defense bez Rose'a na boisku. to tyle na temat jego legendarnej obrony.

a jakbys jeszcze mecz obejrzał to zobaczyłbys jak wiele sie zmieniało w pierwszej linii z nim nsa boisku

[TrueLA24]

z większością Twoich argumentów się zgadzam. nie mam pola do dyskusji odnośnie Colisona. ale do Dudleya Chrisa?

Tylko o czym tu dyskutować, skoro Dudley wtedy w Phoenix zagrał nieco ponad 600 minut?

[Bastillon]

a jakbys jeszcze mecz obejrzał to zobaczyłbys jak wiele sie zmieniało w pierwszej linii z nim nsa boisku

masz jakies fakty na poparcie swojej opinii ? bo fakty sa takie, ze Bulls ani troche nie pogarszali sie w obronie bez Rose'a. jakim cudem mogli sie polepszac w pierwszej linii skoro nie bronili lepiej jako zespol ?

 

czy statystyki mierzące efektywnośc pick'n roll defense biorą pod uwagę

pick n roll offense ability poszczególnych przeciwników, czy to wpływa

na wartościowanie effortów defensywnych, czy też tradycyjnie ładuje wszystko

do jednego wora i zamyka tam razem ze żmiją albo wściekłym szczurem ?

co powiesz na to: poczytaj na tyle na ten temat zeby miec JAKIEKOLWIEK pojecie, a potem pierdol glupoty o szczurach i zmijach. i sie czegos napij bo juz ci pewnie zaschlo w ryju od tych sucharow ;] ilez mozna gadac te same oklepane nie-na-temat formulki.

 

Nash k**** ma 39 lat i nie potrafil zdobyc jebanego punktu w meczu regularnym

Nash w zeszlym roku mial znacznie wiekszy impact niz prime Iverson ktory z podobnym skladem robil po 30 zwyciestw na k**** wschodzie. a Suns mieli lepszy offense niz jakikolwiek team w ktorym gral Iverson podczas calej swojej kariery. wyobraz sobie ze powstrzymanie sie od napierdalania niecelnych contestowanych fadeawayow pomaga ofensywie.

 

a Mike Dunleavy ma +0.9

mnie to rowniez zaskakuje. ale ja ogladalem tego kolesia moze 10 razy w zyciu, a statsy rejestruja kazde possession podczas ktorych jest na boisku. jak myslisz, ktora probka jest bardziej reprezentatywna ? oczywiscie zwracam honor jezeli jestes najwiekszym kibicem Mike'a Dunleavy'ego i sledziles kazda minute jego obecnosci na parkietach NBA.

 

jak popatrzysz na gore tej listy to raczej wielkich zaskoczen nie bedzie. Garnett, Duncan, Ben Wallace, Artest czy Jason Collins sa w czolowce zasluzenie. to raczej nie jest przypadek.

[Luki]

Czy ja wiem... MD Jr. to był zawsze typ 'skillsetu brak, ale zbierze, pobroni i pohustluje' więc wg mnie zaskoczenia nie ma.

 

jak popatrzysz na gore tej listy to raczej wielkich zaskoczen nie bedzie. Garnett, Duncan, Ben Wallace, Artest czy Jason Collins sa w czolowce zasluzenie. to raczej nie jest przypadek.

Wow, odniosłeś statystyki do rzeczywistości :] I see some progress.

[Koelner]

mnie to rowniez zaskakuje. ale ja ogladalem tego kolesia moze 10 razy w zyciu, a statsy rejestruja kazde possession podczas ktorych jest na boisku. jak myslisz, ktora probka jest bardziej reprezentatywna ? oczywiscie zwracam honor jezeli jestes najwiekszym kibicem Mike'a Dunleavy'ego i sledziles kazda minute jego obecnosci na parkietach NBA.

 

jak popatrzysz na gore tej listy to raczej wielkich zaskoczen nie bedzie. Garnett, Duncan, Ben Wallace, Artest czy Jason Collins sa w czolowce zasluzenie. to raczej nie jest przypadek.

nie jestem fanem Mike Dunleavy. absolutnie. wiesz Bastillion. nie mam czasu zbytnio siedzieć nad statsami ,mam parę stronek co obserwuję i faktycznie te strony otwierają mi oczy. Mike Dunleavy fizycznie całkowicie odstaje od NBA. jedyna jego siła to laryybridskill ,rzut bez zastanowienia i trafia. ale w obronie jest dziurą jak stąd do morza żółtego. może właśnie sf ligi są słabsi w ofensywie i dlatego tak dobrze wygląda? może tuszują go zespoły i biega za największymi idiotami aby nie tracić punktów? nie wiem, mało go oglądałem.

jeśli chodzi o czołówkę to nie mam żadnych zastrzeżeń i nie ma sensu o tym dyskutować.

 

ale to są często statsy które biorą pod uwagę rs. w rs nawet jennings i eveans wyglądają dobrze. w PO gdzie jest gameplan ,zespoły znają się jak czarne konie to wszystkie statystyki są ważne ale nie odwzierciedlają siły zawodnika czy zespołu.

mike dunelavy co w PO nie robił kariery w 82 meczach gdzie większość ekip nie ma top defense można go jakoś zatuszować. ba nawet w PO to się udaje. dlatego podawanie statsów z RS zawsze uważałem za nie miarodajne i przyjmuje je z przymrużeniem oka.

na poziomie nba finals każde possesions jest ważne i wtedy margines w obronie jest istotny.

[ai3]

Ojp widze ze nie dobrze zglowka

Nash jest emerytem co by nie jadl i czego by nie ruchal

jak wy to widzicie by trio Bynum Kobe i Nash cokolwiek obronili ruszajacego sie ?

Wogole to Nash jeszcze bardzoej usloneczni ten team do poziomow nie wygrywalnosci w playoffs

Jak widze co sie dzieje w Lakerlandzie to mysle ze nabijania punktow nadszedl czas

Lakers dostali slono w pizde i jeden nash tego nie zmieni

mysle ze 55-60 winow zrobia ale nic ponad 2 runde nie sa warci

[TrueLA24]

jak wy to widzicie by trio Bynum Kobe i Nash cokolwiek obronili ruszajacego sie ?

 

Ale nawet nie muszą za bardzo bronić, bo i tak będą rzucać więcej niż wszyscy inni. Aby tylko zdrowie dopisało, Nash był w stanie grać 35 minut w playoffs i pociągnie ten wózek pozwalając Kobiemu zrównać się z Jordanem.

[Luki]

 

Ale nawet nie muszą za bardzo bronić, bo i tak będą rzucać więcej niż wszyscy inni. Aby tylko zdrowie dopisało, Nash był w stanie grać 35 minut w playoffs i pociągnie ten wózek pozwalając Kobiemu zrównać się z Jordanem.

<hejter> Ale w jednej kategorii w której go mógł przebić, czyli w zagranych minutach już go przebił więc nie wiem o czym mówisz. ;/ </hejter>

 

[Kubbas]

Ojp widze ze nie dobrze zglowka

Nash jest emerytem co by nie jadl i czego by nie ruchal

jak wy to widzicie by trio Bynum Kobe i Nash cokolwiek obronili ruszajacego sie ?

Wogole to Nash jeszcze bardzoej usloneczni ten team do poziomow nie wygrywalnosci w playoffs

Jak widze co sie dzieje w Lakerlandzie to mysle ze nabijania punktow nadszedl czas

Lakers dostali slono w pizde i jeden nash tego nie zmieni

mysle ze 55-60 winow zrobia ale nic ponad 2 runde nie sa warci

Szykujcie się na to, że gracze w tym wieku nie będą emerytami, popatrzcie Nash Kidd Hill, kolesie dbają o swoje ciało coraz lepiej, medycyna idzie do przodu, najlepsi teraz mogą grać do 40, 42 w niedalekiej przyszłości.

[vasquez]

@bastillon

Na "co" mam "coś powiedzieć" ?

Na pląsy maminsynkowatego szczyla, ktory na każdym kroku udowadnia jak bardzo mu

brak poczucia humoru, wdzięku, dystansu i osobistego uroku ?

 

Czy staty dot. defensywy na pick'n rollach uwzględniają pick'n roll offense ability poszczególnych

teamów i czy, na tej podstawie, dokonują wartościowania effortów defensywnych ? -

masz pytanie, daj odpowiedź.

[ai3]

rok temu czy dwa Kobe wcale nie byl w jakiejs beznadziejnej formie, wrecz przeciwnie co widac po wyborach do allnba teamow

Gasol i Bynumto wciaz najbardziej dominujacy podkoszy duet mieszajacy sile finezje i ruchy podkoszowe

i patrzec na bezposrednie matchupy to Lakersi mieli przewage w kazdej z obu serii ale ale ale ale ale

odpowiedz jest jedna Kobe nigdy nie zczail teamconceptu

cos czego powinien sie naczucyc ogladajac Wade chociazby

Kobe jest gowniany jako teammate i Kobe tak naprawde nigdy nie pojal na czym polega liderowanie i wygrywanie

byl mega mega azespolowy z Magic , tragiczny w obu seriach z Celtics i tak naprawde jego wklad wgre jest widoczny w kategorii pts scored, asyst zero, obrona dno totalne

Kobe zawdziecza tytul Philowi i Gasolowi a Kobe grajacy Kobes way to jest blowout w playoffs nawet jakby gral z Dwightem

[matek]

Pierwszy poważny ruch, czyli Steve, już za nami. Dyskusja i reakcje tutaj:

http://www.e-nba.pl/showthread.php?7816-Steve-Nash-w-LAKERS-!-Oficjalnie-!-Hill-!

Czy jakiś mod może skleić te dwa tematy w jeden?

 

Kolejny, już kosmetyczny, ruch to zostawienie Morrisa na następny sezon. Moim zdaniem dobrze, dobry chłopak na koniec rotacji. Niech się przygląda, może się czegoś nauczy i w razie potrzeby nie zawiedzie za bardzo.

 

 

Co dalej?

- Ebanks ma oferty z kilku drużyn, jest RFA. To czy Mitch wyrówna jakąś ofertę zależy od jej wysokości. Może warto poszukać s'n't jeśli go odpuszczamy? drugorundowy pick też nie byłby zły

- Sessions odejdzie. To był dobry spadający kontrakt za Waltona, ale szkoda picka.

- Hill - podobno chcą go zostawić, ale mamy ograniczone pole do popisu. Możemy mu dać max tyle, ile wynosiła QO. Zainteresowani nim byli Heal, ale raczej odpuszczą bo nie mają za co. Prowadził jakieś rozmowy z T-Wolves, zobaczymy. Bardzo chcę, żeby został.

- Artest - nie wiem co z nim, są nawet głosy o amnestii, ale średnio w to wierzę bez pozyskania Iguodali. Jest podobno częścią pakietu (razem z Bynumem) za Howarda, oferta leży na stole (podobno) i wszystko w rękach DH. Jeśli Howard zechce ewentualnie przedłużyć z nami kontrakt to poleci. Coś pisał na Twitterze o jakimś big dealu...

- Barnes - nic o nim nie wiem, ale przed końcem sezonu mówił, że bardzo chętnie u nas zostanie. W grę wchodzi tylko minimum. Oby został w razie odejścia Ebanksa.

 

 

FA

- Grant Hill - miło byłoby go zobaczyć, ale nie jako startera. Kilka minut z ławki ok.

- Brandon Rush - podobno byłby skłonny podpisać za MMLE. Problem jest taki, że to RFA i ofertę tej wysokości Warriors wyrównają. Widziałem gdzieś informację o ich zainteresowaniu McRobertsem. Może jakieś s'n't...

- Lewis - był chyba na celowniku, przydałby się i do wzięcia za minimum. Raczej wyląduje w Miami.

- Hinrich - pisali o nim przed podpisaniem Nasha, nie wiem jak sytuacja wygląda teraz, ale raczej bez zmian. Wcześniej zamiast Steve'a byłby pewnie Sessions i rola Kirka byłaby taka sama. Ciekawa opcja z ławki na 1-2. Raczej za MMLE w razie podpisania.

- Meeks to ostatnie doniesienie. Nie wiem o tym gościu nic poza tym, że dobrze rzuca.

- Calderon powiedział, że w razie wykorzystania na niego amnestii przez Raptors, chce grać z Gasolem. Ewentualnie ze Scolą.

 

 

Howard

Nie wiem jak z jego plecami, ale to mnie nie martwi. Ciągle się przewijają wiadomości o rozmowach między Lakers a Magic. Od jakiegoś czasu mowa o Bynum Artest <=> Howard Richardson... świetna wymiana pod Nasha. Oby nie oddali za niego Bynuma i Pau. Podobno Nash miał do niego lecieć i osobiście namawiać go do przejścia... Moja opcja? Bynum Blake McRoberts <=> Howard Richardson. Jeśli Magic szukają oszczędności to para Blake McRob jest lepsza od RonRona. Dla nas też taki układ bardziej by pasował boiskowo.

 

 

Gasol

Właśnie. Pau to najdłuższa historia w Lakers już od roku. Ciągle gdzieś oddawany za przeróżne pakiety. Rockets już raczej odpadają po oddaniu Lowry'ego za free (swoją drogą możliwe, że gdyby nie Nash to on trafiłby do nas za TPE? ciekawe), Minnesota nie ma kasy, żeby przyjąć jego kontrakt za Williamsa. Musieliby dodać Webstera, Darko i nie wiem kogo jeszcze żeby go zmieścić. Będą mieli jakieś miejsce w salary w razie wyrównania oferty Batuma przez PTB. Hawks po pozbyciu się JoeJ raczej nie są już skłonni brać Gasola, więc Smith prawdopodobnie także odpada. Nie widzę sensu ze strony Atl w sprowadzaniu Pau i budowaniu na nim i Alu. Smith jeśli chce odejść to mogą za niego wyrwać coś ciekawszego i młodszego.

Zostali chyba tylko 76ers i Iguodala. Dodatkowo spuścili Branda i mają małą dziurę pod obręczą przy jednoczesnym przepychu na 2-3. Ale taka wymiana tworzy z kolei u nas dziurę pod koszem. W tej sytuacji trzeba zatrzymać za wszelką cenę Hilla, bo nie wierzę żeby 76ers dodali do wymiany Moultrie (którego na marginesie bardzo chciałem u nas z draftu).

Osobiście zatrzymałbym Gasola, gdyby udało się dostać Howarda. Jednak nie zdziwię się, jak oddamy go tracąc sportowo przy zysku finansowym.

 

 

Co mnie interesuje?

Pomijając sprowadzenie Howarda lub jego brak, bardzo chciałbym:

- weterana pod kosz za minimum - Jamison, Kenyon to moje pierwsze opcje. Kolejna to Brand, ale nie mamy na niego szans. Inni mają pierwszeństwo...

- kogoś na 1-2 za MMLE. Moja lista to Hinrich, Dalonte, teraz dołączył Bayless. Jeśli nie przyjdzie Richardson to Rush.

- sg-sf za minimum - tutaj widziałbym, jak co roku, McGrady'ego. Dodatkową opcją może być G.Hill

- nie widzę w tej chwili żadnego sf'a, którego moglibyśmy pozyskać za MMLE w razie straty Artesta.

 

Najlepsze rozwiązanie dla mnie? Zatrzymanie Hilla plus Bayless - McGrady - Martin

 

 

Jeszcze nie wiadomo, czy wykorzystamy MMLE, i tak płace mamy nabite na maxa. Do dodatkowego wydatku może skłonić Bussa chyba tylko Howard za AB. Samo podpisanie Nasha za takie pieniądze pokazuje, że Buss ma tylko jeden cel na najbliższe dwa lata. Przyjście Dwighta zmaksymalizowałoby ten cel i moim zdaniem byłby skłonny ponieść dodatkowy wydatek. Zobaczymy...

[badboys2]

jak dla mnie celem nr 1 dla lakers na te chwile to dwight howard.

pozyskanie nasha moze to bardzo ulatwic, podobno kobe&steve juz nawet do niego dzwonili. nie mam pojecia jaka jest cena za niego (mwp? jrich?) i jaki jest stan jego plecow ale ten ruch wydaje sie dla lakers duuzym priorytetem, bo prawdopodobnie jest to ostatnia szansa na to, by lakers jeszcze liczyli sie w przyszlym sezonie w walce o mistrzostwo.

 

swoja droga, ciekawi mnie jakie bylyby kolejne ruchy lakers, gdyby pozyskano howarda. rysiek lewis? wydawalby sie idealny, brakuje tez backupu dla kobego i co z pozycja sf?

 

gdyby polecial mwp, nie mamy barnesa, nawet ebanks jeszcze nie podpisal extension. no i wciaz nie wiadomo co z hillem ale on w najlepszym wypadku na backup by sie nadal w tym wieku.

 

ciekawy offseason nam sie zrobil.

[Air]

matek sam Ryśka bym bardzo lubił czy Jamisona za niewielka cene (prawdopodobnie jednak te 3mln musialaby isc, przynajmniej za antwana) ale w ten sposob sklad mlodszy nie bedzie a lewis to nnie ten sam typ co kiedys. bayless jest raczej za drogi a t mac pewnie i tak u nas nie wyladuje. duzo zalezy od nastepnego BIG MOVE, czy howard wyladuje w lakersach czy nie, czy ebanks zostanie podpisany i dostanie swe minuty czy tez nie. Poki co jest duzo niewiadomych i musi byc kolejny ruch zebysmy mogli przewidziec co sie stanie. Ciezko cokolwiek skleic teraz niewiedzac czy World Peace zostanie, czy bd w wymianie za Howarda, podobnie jak inni.

 

Ja ogolnie widzialbym Hilla z lawy albo na te 25min, world peace trade, szukac PG na lawe ale atletycznego, ktory moze zdobywac punkty, nie to co blake, na sg nie mam pojecia (moze ten meeks? drogi nie powinien byc), pod koszem zostawic josha mcrobersta I najlepiej hilla, to bylbym w miare zadowolony, gorzej jak ten drugi odejdzie (a pewwnie tak sie stanie) to nie wiem kogo brac. martin i lewis fajni ale wolalbym powiew swiezosci. ogolnie to widzialbym mniej wiecej tak, zeby lawa byla mlodym, atletycznym zespolem, ktory dawalby kopa po tym jak bryant i reszta siadaliby na lawie.

 

a barness raczej chyba nie zostanie w lal, a zreszta sam nie wiem czy chce go widziec. ponownie w po przygasl, a material naco trzeci dobryw wystep w rs nie jest nam potrzebny

[matek]

ale na młodych zawodników prezentujący dobry poziom nie mamy szans. ten Bayless byłby bomba... bez oddania Gasola nie mamy szans na kogoś młodego wnoszącego coś do gry

 

McGrady to kumpel Kobe, dziwię się że nie ma plotek o jego dołączeniu. Być może dodanie Howarda coś by zmieniło. Nie chodzi nawet o T-maca, ale o ogólne spojrzenie niektórych FA w naszym kierunku.

 

Hill pokazał, że może być trzecim wysokim w naszej drużynie i po Howardzie powinien być priorytetem Mitcha. oby został