Skocz do zawartości

Lakers w grudniu


Van

Rekomendowane odpowiedzi

Widocznie macie złych obrońców, którzy nie potrafili go kryć :twisted: :roll:

 

Cóż nasz jeden przeciętny obrońca kolejnemu czołowemu graczowi ligi jakim jest Wade na wiele nie pozwolił i nie chodzi mi tutaj nawet o to, że utrzymał go na skuteczności 5-15, ale wyglądało to tak, że w momencie kiedy Kobe go krył Wade nie mógł pograć 8)

 

Jeszcze trochę ogólnie o Kwame. Od początku twierdziłem, że wymiana jego za Butlera i Atkinsa jest dla nas korzystna i z każdym meczem Kwame mnie co raz bardziej w tym przekonaniu upewnia. Kwame gra krócej niż powinien chyba ze względu na swoją słabą grę w ataku, nie trafia zdecydowanie zbyt wielu prostych rzutów, ale byłem pod ogromnym wrażeniem jak walczył z Shaqiem Mihm łapał tylko głupie faule albo dawał się przestawiać a Brown odwalił kawał dobrej roboty naprawdę nie pamiętam już kiedy jeden gracz miał na tyle siły żeby utrzymywać pozycję przeciwko Shaqowi.

 

Ciekawe jak będzie teraz w meczu z Wizards z pewnością będzie ciężko Lakers będą zmęczeni, ale także z pewnością jeszcze bardziej po porażce skoncentrowani i zmotywowani.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę ogólnie o Kwame. Od początku twierdziłem, że wymiana jego za Butlera i Atkinsa jest dla nas korzystna i z każdym meczem Kwame mnie co raz bardziej w tym przekonaniu upewnia. Kwame gra krócej niż powinien chyba ze względu na swoją słabą grę w ataku, nie trafia zdecydowanie zbyt wielu prostych rzutów, ale byłem pod ogromnym wrażeniem jak walczył z Shaqiem Mihm łapał tylko głupie faule albo dawał się przestawiać a Brown odwalił kawał dobrej roboty naprawdę nie pamiętam już kiedy jeden gracz miał na tyle siły żeby utrzymywać pozycję przeciwko Shaqowi.

No atak rzeczywiście pozostawia jeszcze wiele do życzenia, ale jakby się dało z niego zrobić gorszą wersję Big Bena to myślę, że nikt płakać nie powinien :wink: Myślę, że jeżeli będzie co noc odwalał dobrą robotę w obronie to już ten trade będzie opłacalny. A atak? Ben się uczy po mału to i Browna musi się dać nauczyć :) ja tam w niego ciągle trochę wierzę. Może nie będzie superstarem, jak to już master zwykł mówić, ale liczę, że jeszcze będzie ważnym elementem rosteru Lakers. Po dwóch sezonach z Philem i Jabbarem poprostu musi coś grać :wink:

 

PS. Już tam Bryanta Van tak nie wychwalaj :) jak pisałem - Wade ostatnie mecze ma niezbyt udane. Pozatym w lidze nie ma obrońcy który mógłby go tak na prawdę zatrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Już tam Bryanta Van tak nie wychwalaj :) jak pisałem - Wade ostatnie mecze ma niezbyt udane. Pozatym w lidze nie ma obrońcy który mógłby go tak na prawdę zatrzymać.

Kiedy Bryant go krył Wade miał straszne problemy ze zdobywaniem punktów, oglądałeś to z pewnością to zauważyłeś 8) Ogólnie to jakoś od pewnego czasu zawodzi w defensywie Parker :? na początku strasznie go chwaliliśmy, ale tutaj już któryś mecz zawala w defensywie, najpierw Williams nam punktował potem Payton więc coś tutaj jest nie tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj guru Van wszystko napisal :P ja tylko chcialem 2 komentsy:

 

michalik - mysle ze gdyby rzucal Devean albo Vukaczik to bysmy pozniej wszyscy mowili "mozna bylo dac Kobemu..."

 

gumbi - juz o tym mowilem ale widac u fanow sixers naturalnym jest aby nie skupiac sie na wlasnych porazkach a wysmiewac rywali ;-) zauwaz jak sie zachowuje taki Van czy Pietras gdy dostajecie po pupie, a Ty przychodzisz i rzucasz jakimis zlosliwosciami... coz, obiecywalem sobie wiele razy ze bede tak samo sie zacvhowywal ale jakos nie moge :P

 

ale teraz tezCi moge cos powiedziec -czep sie swojego idola ktory tak chcial rekord KB pobic ze az poprowadzil do pieknej katastrofy z Hawks. I kto tu jest egoista :twisted: Kolejny symbol 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zalezy jak sie na to zapatrywac. ja na przyklad obserwujac ostatnie sekundy "modlilem" sie zeby Kobe nie oddawal ostatniego rzutu, wiec przychylalbym sie do zdania michalika, ze lepiej gdyby spudlowal ktos inny. Kobe nie mial dnia, co bylo widac chociazby po tym, jak rzucal osobiste i wiedzialem ze zwali ten rzut. Pomijajac juz to kto powinien rzucac to Kobe zjebal tym ze oddal go z takiej pozycji. Bylo jeszcze sporo czasu i mogl podejsc troche blizej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gumbi - juz o tym mowilem ale widac u fanow sixers naturalnym jest aby nie skupiac sie na wlasnych porazkach a wysmiewac rywali ;-) zauwaz jak sie zachowuje taki Van czy Pietras gdy dostajecie po pupie, a Ty przychodzisz i rzucasz jakimis zlosliwosciami... coz, obiecywalem sobie wiele razy ze bede tak samo sie zacvhowywal ale jakos nie moge :P

 

No ja już mówiłem że tyle lat Sixers mieli źle, teraz jak odszedł Shaq w koncu my sie możemy poznecać, więc czemu tego kulturalnie nie robic :lol: zresztą to co napsiałem bardziej sie odnosi do naszej ostatniej rozmowy w kwestii obrony Bryanta (i jest zartem bo co można po meczu powiedzieć) niz do porazki Lakers, która - co tu ukrywać - była wspaniałym prezentem światecznym, chcoiaz wolałbym wygraną Sixers z Hawks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to panowie z Wizards najprawdopodobniej w plecy.. Po tym co widze nie ma szans na zwycięstwo. Przegraliśmy 3chią kwartę 29 do 14.. Cieniutka skuteczność wszystkich z/awodnikó z wyjątkiem Cooka jest niemiłosierna. Kobe wręcz fatalnie.. Nie chce nawet ogladać 4 kwarty.. Życze jednak Wam żeby coś się zmieniło i przynajmniej nie zagraliśmy 4 kwarty jak trzeciej, wizardsi nie grają dobrze.. a w ostatnich 12 minutach zrobili z nami co chcieli.. Odom także fatalnie, nie wiem czy po ost.meczach nawet Indiana go zechce.. Bo ja już marze o Artescie.. Tak być nie może.. :roll:

 

A szkoda gadać.. Jestem zły i ide spać :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak spi*****ić mecz :evil: jakby było mało porażki to jeszcze do zawiniętego palca wskazującego Bryanta dojdzie teraz kciuk :x 16 przewagi zmarnowane kompletnie, ostatnia akcja 3 w plecy jakieś nieporozumienie Cook się zamotał z tym gdzie powinien być Kobe traci piłke a Lakers nawet nie faulują. Nie tak to wszystko miało wyglądać, Kobe dwie celne trójki w końcówce i podobnie jak w meczu z Heat Odom wolny nie trafia trójki mogącej dać remis, dwie przegrane z rzędu strasznie trudne do przebolenia, pozwoliliśmy Wizards zebrać w ataku 17 piłek :!: , mieliśmy 17 strat i przy takich problemach ze zbiórkami Jax wpuszcza Kwame tylko na 17 minut :shock: coś tu qrwa nie gra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh moje obawy okazały się słuszne :? I po raz kolejny(który to juz raz w tym roku?) przegraliśmy mecz w którym prowadziliśmy i najwyraźniej przez większość część czasu dyktowaliśmy tempo :evil: Strasznie bolesna ta seria meczów wyjazdowych bo mogło być zupełnie inaczej...Dwie refleksje na przyszłość :)

 

Odom musi się wziąć do roboty!To cholernie wszechstronny zawodnik którego bardzo cenie ale 9 pkt w ostatnim meczu?Jako druga opcja LA musi się uaktywnić ofensywnie bo tego potrzebujemy!

 

Kobe miał słabą objazdówkę po wschodnim wybrzeżu..i nie chodzi tu o same cyferki bo były dobre ale tylko i wyłącznie o skuteczność..znowu to troche jak w listopadzie wyglądało :? ..usprawiedliwam to sporym natężeniem gier - piątek,niedziela,poniedziałek..mam nadzieje że zarówno KB jak i wszyscy Lakers wypoczną i zakończą ten w końcu bardzo udany miesiąć zwycięstwem z Memphis

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko wygląda tak jak by jakis trade wisiał w powietrzu. Odom zaczyna grac jeszcze gorzej niż ostatnio, Browna nie zostaje wpuszczony (niech inni się pokarzą.. [Devan itd]), 2 przegrane mecze po bardzo dobrym początku grudnia.. Dla mnie to dziwne jednak ja to widze tak ze JAX chce bardzo Artesta zrobi wszystko by go mieć, jednak chyba Mitch odmówił i Jax robi wszystko żeby sam do tego doszedł.. Ech dziwne to :evil: Ja chce BROWNA naparkecie min.30 min :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy zmuszenie Lamara do gry z większym zaangażowaniem jest w ogóle możliwe :? Fajnie, że sporo zwykle zbiera i asystuje, ale Lakers potrzebują kogoś kto da drużynie co noc te 18-20 punktów rzuci niezależnie od skuteczności bo z tym raz jest lepiej raz gorzej, podobnie jak jest z Bryantem kiedy on te swoje 30 zwykle rzuca raz na lepszej skuteczności raz na gorszej, ale ciągle atakuje jest aktywny co wiąże się z wymuszaniem fauli rywali, a Odom często ma dobrą pozocję pod koszem i oddaje piłkę.

 

Lamar powinien być naszą drugą opcją czyli kiedy trzeba oddać ważny rzut a Kobe nie może to powinien to robić on a nie George, Parker czy ktoś inny. Wczoraj w ostatniej minucie Kobe podwojony odegrał do nie pilnowanego Lamara, ale ten z czystej pozycji znowu nie trafił.

 

Pozwalamy na zbyt wiele zbiórek ofensywnych, tak było w końcówce meczu z Heat tak był cały mecz dzisiaj, dlaczego od powrotu po kontuzji Kwame ani minuty nie spędził on na parkiecie razem z Mihmem :? może w ataku nie bardzo pasują do siebie, ale w obronie ich obecność sprawiłaby, że Shaq czy Haslem nie zbieraliby piłek dla Heat w decydujących akcjach i jednak w Miami może wygralibyśmy a tutaj podobnie dlaczego nie wykorzystać tego jak ile ta dwójka razem w obronie może nam dać tylko dlatego, że atak może szwankować.

 

Zdecydowanie te mecze nie tak miały wyglądać, mam nadzieję, że to tylko zmęczenie bo swoją drogą strasznie głupio to ułożone było w piątek mecz w Orlando sobota Wigilia w niedzielę W Miami i zaraz w poniedziałek w Waszyngtonie. Jakoś Heat, Spurs i Pistons mieli wolny wczorajszy dzień, no ale trudno trzeba zakończyć zwycięstwem ten miesiąc bez względu na wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to piękne zakończenie grudnia :evil: trzy mecze przegrane w końcówkach z rzędu ręce opadają. Bryanta skuteczność wręcz tragiczna, ale to on kiedy Grizzlies w dogrywce prowadzili 100-92 zdobył 7 kolejnych punktów, ale nie trafił wjazdu pod kosz w ostatniej akcji, nie wiem komentatorzy w radiu mówili, że był faulowany, trudno. To co mnie bardziej zdenerwowało jak słuchałem meczu od połowy, prawie wcale nie słyszałem nic o Odomie :? kompletnie nic czasami tylko jakieś Odom rebounds i tyle. George się przynajmniej ładnie zaprezentował a pojawiają się co raz częściej głosy o jego przeprowadzce do Indiany więc taką jego gra może nam tylko wyjść na dobre :twisted:

 

Szkoda tych trzech porażek, mielibyśmy taki fajny grudniowy bilans a tak jest 10-6, przed rozpoczęciem grudnia obawiałem się, że aż tak dobrze nie będzie, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia :) a po tak dobrej grze Lakers oczekiwania poszły w górę a tu takie trzy pechowe porażki :? zobaczymy czy do meczu z Jazz już w nowym roku przystąpimy w tym samym składzie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda szkoda, tych meczy. Szczególnie boli to, że Kobe musi grac prawie ciągle sam. Brak wsparcia Odoma naprawdę z każdym meczem coraz bardziej wkurza. Tak być nie może. Koszukówka to nie sport dla apatycznych zawodników, gdzie ten Lamar z czasów Miami? Czy początkowo Clippers???? Chyba znikł i już go nie bedzie..

 

Co do dzisiejszej osatniej akcji to czytałem, że Kobe wbił się pod kosz i podał do Chrisa (podobno zamierzone zagranie ze strony Bryanta- kto wie? ) i to Chris nie trafił w ostanich sekundach. Można mówić i mówić, jednak to znowu Kobe musiał ciągnać drużynę w końcówce, gonić wynik - a Lamar nie zrobił nic... Po tych osatnich meczach można już podsumować: Kobe jest dobrym liderem drużyny, może mu nie iść, może być zmęczony jednak kiedy musi podciągnie drużyny.. jednak jak wiemy wszyscy sam meczu nie wygra, sam do PO nie awansuje, sam Artesta nie ściągnie... A z nim i np.J.Rose'm na parkecie w ostatniej akcji ma dzisiątki kombinacji, jeżeli go pokrują we dwóch któryś z nich będzie wolny i raczej nie spódłuje jak to robi nasz słabo psychiczny Odom...

 

Dawaj Mitch! Jak nie teraz to kiedy? W 2007? :? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.