Skocz do zawartości

LAL discussion: rumors, trades (cd.. Ruchy sezonowe 2006/07)


Mich@lik

Czy potrzebujemy już zmian?  

4 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy potrzebujemy już zmian?

    • Tak
    • Nie
      0
    • I tak nam nic nie pomoże..
      0


Rekomendowane odpowiedzi

bobcats trade: future considerations

bobcats get: j.edwards, mckie, their 2 2nd rd picks back from la.

 

nets trade: mccinnis, 1st rd pick, cash

nets get: c.mihm

 

lakers trade: mihm, mckie, wafer, cash, 2 bobcats' 2nd's

lakers get: harrington (can start at 9 mil first year if necessary)

 

hawks trade: harrington, edwards

hawks get: mccinnis, wafer (none guarenteed will be waved), nets' 1st, cash from nets and lakers.

 

Trade pomyślany przez jednego z kiboli.

 

Wydaje sie, że korzystny dla wszystkich trzech stron:

-Lakers zyskują Ala, tracimy niewiele

-Nets zyskują solidnego partnera pod kosz dal Krstica, kompletują S5

-Hawks zyskują rozgrywajka i prospecta a tracą słabego centra i zawodnika, który chce odejśc

 

Czy gm's klubów NBA czytaja fora? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trade pomyślany przez jednego z kiboli.

 

Wydaje sie, że korzystny dla wszystkich trzech stron:

-Lakers zyskują Ala, tracimy niewiele

-Nets zyskują solidnego partnera pod kosz dal Krstica, kompletują S5

-Hawks zyskują rozgrywajka i prospecta a tracą słabego centra i zawodnika, który chce odejśc

 

dobra tylko po co komu Nets w tej całej wymianie :?: gdyby Lakers, Hawks i Harrington się dogadali to mogliby załatwić sprawę sami między sobą wysyłając do Atlanty Mihma, Cooka, Wafera i swój pick co dla Hawks byłoby zdecydowanie korzystniejsze niż dostanie McInnisa.

 

Znowu odżyły plotki o Harringtonie i Lakers przez tą jego zmianę agenta i pojawiły sie kolejne spekulacje o możliwych rozmowach na lini Hawks-Lakers co najprawdopodobniej skończy się jak zwykle chociaż wydaje się, że jeśli nie Pacers to Lakers mogą mieć największe szanse bo pozostali zainteresowani mają na wymianę jedynie długie i wysokie kontrakty co nie zmienia faktu, że Al i tak prawdopodobnie wyląduje w Pacers a nie w Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plotki co do Harringtona znowu powracają i dobrze, bo to zwiększa szanse Lakers na pozyskanie tego zawodnika, a on niewątpliwie by się u nas przydał, bo niestety caly czas pojawiają się tylko jakieś plotki, a konkretów brak, więc dobrze, że chociaż jest jeszcze jakaś szansa na Ala.

 

Co do tej ewentualnej wymiany, o którj pisał KB81 , to też nie rozumiem po co tam Nets, Hawks i Lakers, jeśli już doszłobydo transferu to załatwiliby to sami, choć taki transfer jest raczej mało prawdopodobny, bo nie ma żadnych konkretów, a Al jest teraz bliżej innych klubów niż Lakers.

 

A co do tej fotki, którą wrzucił Me Myself and I, bardzo się ucieszyłem gdy ją zobaczyłem, fajnie mieć taką fotkę na kompie, szczególnie, że oprócz tego, że kibucuje Lakers, to prawie tak samo długo albo jeszcze dłużej jestem kibicem Barcy. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej ewentualnej wymiany, o którj pisał KB81 , to też nie rozumiem po co tam Nets, Hawks i Lakers, jeśli już doszłobydo transferu to załatwiliby to sami

 

Bobcats jeśli już rozważamy różne opcje to jeszcze bo za ich pośrednictwem możnaby wysłać do Hawks TE zamiast graczy jeśli tego faktycznie chcą co nie zmienia faktu, że Al wyląduje najprawdopodobniej w Indianapolis. Tak swoją drogą nie bardzo rozumiem po co Hawks ten trade exeption :? jasne w przypadku wielu drużyn mogłoby to być bardzo pożyteczne, ale mogą za to dostać tylko gracza z kontraktem mniejszym niż te 7,6 miliona, co już zdecydowanie ogranicza możliwości dostania kogoś wartościowego. Swojej wolnej kasy i tak mają jeszcze sporo, mają także dużo wartościowych młodych graczy w tej chwili w zasadzie na większości pozycji.

 

Wiem, że jako kibic Lakers w tej kwestii wiarygodny nie jestem :wink:, ale na ich miejscu mając do wyboru ofertę Pacers i Lakers wziąłbym Mihma i Cooka i jakieś picki, akurat oni nie sądzę, żeby dobrze później spożytkowali ten TE a tak przynajmniej dostaliby graczy, którzy by im w tym sezonie pomogli bo skład mają już całkiem ciekawy i Mihm z Cookiem by go wzmocnili w razie czego, z którymś młodym i wartościowym graczem mogliby coś trafić zyskać przed lutowym trade deadline także ja wolałbym na ich miejscu kończące się kontrakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o Melivinie Ely? Jego przejście do Lakers pojawia sie zastanawająco często w plotkach nie tylko kibiców Lakers, ale także Bobcats. W jednej z proponowanyc wymian mielibyśmy go pozyskać nawet nie tracąc Mihma!

 

Według mnie byłaby to dobry nabytek. Silny silny skrzydłowy, potrafiący zdobywać punkty (o czym LAL przekonało sie w zeszłym sezonie :D ) coś by tam zebrał. Oczywiście każdy wolałby Martina czy Harringtona, ale gdy tamte opcje (odpukac) zawiodą możnaby sie pokusić o Melvina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko jak Suns mają w RS wygrać Zachód jak jechaliście po nich w PO 2006 niemiłosiernie, o narzekaniu na MVP nie wspomnę.........

bo nabijanie zwycięstw w sezonie z ich składem i jumperkowatym stylem gry nie jest zbyt trudne, w każdym razie oni i Mavs roztrzygną pewnie między sobą walkę o pierwsze miejsce
.

 

Van - to niech Lakersi też ponabijają sobie zwycięstwa w RS jak Suns jak to takie łatwe,

Jeśli pozyskacie K-marta lub ala super ale inaczej to oceniam offseason jako do dupy!

 

czekam na gre houston z mądrze grającym Batierem! zakład że jeśli zdrowi to wyżej niż LAL?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van - to niech Lakersi też ponabijają sobie zwycięstwa w RS jak Suns jak to takie łatwe,

nabijanie zwycięstw w sezonie z ich składem i jumperkowatym stylem gry nie jest zbyt trudne, w każdym razie oni i Mavs roztrzygną pewnie między sobą walkę o pierwsze miejsce

 

Skoro widziałeś jak się nabijałem to zapewne widziałeś również, że pisałem jak to posiadanie w składzie Nasha wystarcza teraz jak i w Mavs na wygrywanie sporej ilości meczów w sezonie, ale nie na mistrzostwo. Suns są zbyt nietypowym i niewygodnym rywalem żeby w trakcie sezonu można się było dobrze przygotować do meczów z nimi i dopóki Nash nie zacznie wykazywać objawów starzenia w regular będą nabijali zwycięstw.

 

Jeśli pozyskacie K-marta lub ala super ale inaczej to oceniam offseason jako do dupy!

nie wiem już sam jak to tłumaczyć :? ignazz powiedz a co oni w tym offseason takiego spektakularnego musieliby zrobić żeby był udany :?: to nie jest stary zespół, który potrzebuje młodej krwi, tutaj każdy jeden zawodnik jeszcze jest na tyle młody, że zespół się wzmacnia przez samo nabywanie doświadczenia. Przynajmniej w teorii dosłownie każdy gracz Lakers powracający po poprzednim sezonie powinien być w następnym lepszy niż był. Przejrzyj sobie to jak oni grali w drugiej części sezonu, to jak kończyli regular 11-3 i jak blisko byli wyeliminowania Suns, teraz odejmij od tej drużyny George'a a dodaj Radmana, Williamsa, Evansa i Farmara. Jeśli nie będzie więcej żadnych zmian to po kontuzji powróci teraz jeszcze Mihm a ile druży ma lepszego od niego rezerwoego centra poza Heat :?: możesz jechać po Radmanie do woli, ale gość w jednym jest naprawdę dobry a z tym elementem było bardzo cienko w Lakers w zeszłym sezonie, podobnie w sumie Williams, masz możliwość to wrzuć sobie jakiś mecz Lakers z zeszłego sezonu i zobacz ile rzutów z czystych pozycji potrafili spieprzyć Sasha, Luke czy George i wstaw sobie na te czyste pozycje Radmana, który potrafi seryjnie trafiać ( o czym sami Lakers się przekonali jak nam wrzucił 8 trójek) i ma mecze kiedy wchodzi na 20minut i trafi w tym czasie 4-5 trójek, a w trójkątach z Kobe i Lamarem na parkiecie okazji będzie miał więcej niż w dotychczasowej karierze, on tu jest sprowadzony dokładnie po to żeby uniemożliwiać podowjenia na KB i robić tym dwóm miejsce do penetracji czy Kwame i reszcie więcej miejsca pod koszem i do tego się świetnie nadaje.

 

czekam na gre houston z mądrze grającym Batierem! zakład że jeśli zdrowi to wyżej niż LAL?

spoko a powiedz sprawdzałeś może kto jest w składzie Rockets poza Yao, McGradym i teraz Battierem :?: przecież oni mają na PF jedynie miękkiego i co ważniejsze starego Howarda, na PG nic nie broniącego Alstona, na ławce jedynie 80-letniego Mutombo i nic poza tym.

 

mógłbym się założyć, ale takie zakłady o cały sezon są problematyczne własnie ze względu na urazy czy to jednej czy drugiej drużyny i gdyby jedni i drudzy byli zdrowi nie ma sprawy, ale nie bardzo wierzę, że jest to możlwie.

 

Trzymam się tego co powiedziałem wcześniej zdrowi Lakers są w stanie zająć 4 miejsce w konferencji. Nie dlatego, że są tacy zajebiści bo nie są, ale dlatego bo reszta drużyn poza Spurs, Mavs i Suns po prostu także nie jest wcale taka dobra, większość z nich jest na bardzo zbliżonym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem już sam jak to tłumaczyć ignazz powiedz a co oni w tym offseason takiego spektakularnego musieliby zrobić żeby był udany

Nie wierze. Van broni Kupchaka :shock: :D .

 

tutaj każdy jeden zawodnik jeszcze jest na tyle młody, że zespół się wzmacnia przez samo nabywanie doświadczenia. Przynajmniej w teorii dosłownie każdy gracz Lakers powracający po poprzednim sezonie powinien być w następnym lepszy niż był. Przejrzyj sobie to jak oni grali w drugiej części sezonu, to jak kończyli regular 11-3 i jak blisko byli wyeliminowania Suns, teraz odejmij od tej drużyny George'a a dodaj Radmana, Williamsa, Evansa i Farmara.

Powiem tak - lawka Lakers jest mloda i kazdy kolejny sezon dziala na ich korzysc. Do tego Lakers graja tym specyficznym systemem, ktory sprawia klopot nawet graczom doswiaczonym. Obecny sklad zlapal o co biega w trojkatach pod koniec sezonu. Efekt byl naprawde zadziwiajacy.

Co daloby przyjscie kogokolwiek nowego istotnego? Ile czasu trzeba by znow poswiecic na nauczenie tego goscia odpowiedniego ustawiania sie, odgrywania itp. Odom - gracz wszechstronny - zlapal system pod koniec sezonu. Kwame podobnie.

 

możesz jechać po Radmanie do woli, ale gość w jednym jest naprawdę dobry a z tym elementem było bardzo cienko w Lakers w zeszłym sezonie, podobnie w sumie Williams, masz możliwość to wrzuć sobie jakiś mecz Lakers z zeszłego sezonu i zobacz ile rzutów z czystych pozycji potrafili spieprzyć Sasha, Luke czy George i wstaw sobie na te czyste pozycje Radmana, który potrafi seryjnie trafiać

Radman jaki by nie byl, to jego zadanie w LAL beezie polegac na trafianiu z dystansu. Przy trojkatach gosc idealny (Jud Buschler Lakers).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wierze. Van broni Kupchaka :shock: :D .

bo jak się tak nad tym zastanowić to naprawdę Mitch nieźle się spisał tego lata, a jak wziąć jeszcze pod uwagę to wszystko co w poprzednich latach robił to wręcz świetnie.

Wiadomo było, że Lakers potrzebują skrzydłowego do S5 i z miejsca wystartowali do najlepszego tego lata, który by wziął MLE, dobijając z nim targu błyskawicznie a nie dyskutując, namyślając się i negocjując tygodniami jak to się im zdarzało, widać było od razu, że wiedzą dokładnie czego chcą i postarali się to załatwić .

 

Mitch nie ściągnął tym razem kolejnego emeryta przepuszczając okazje do pozyskania lepszych graczy. Co roku również były pewne oczywiste dziury w składzie, które trzeba było załatać, które on co roku olewał w tym roku taka dziura była na obwodzie gdzie jedynym zmiennikiem nadającym się jako tako do gry był Sasha i tu Kupchack ściągnął praktycznie nic nie tracąc solidnego Evansa jako zmiennika dla Bryanta i doświadczonego, ale nie będącego jeszcze jedną nogą na emeryturze Williamsa dzięki czemu backcourt Lakers nie jest już w tak opłakanym stanie a i wybór Farmara, który z początku krytykowałem też po SPL wydaje się być dobrym posunięciem.

 

Kolejny plus dla niego w moich oczach to fakt, że starali się pozyskać Harringtona nie udało się, ale tym razem spokojnie można powiedzieć, że nie dlatego bo Mitch coś zawalił złożyli jemu i Hawks dobrą ofertę, ale Hawks woleli TE od Pacers.

 

Zwykle zasługiwał sobie na bluzgi bo kolejne realne okazje na wzmocnienia przelatywały mu koło nosa to tym razem nie można powiedzieć, że coś przepuścił. Banks byłby fajny, ale z czystym sumieniem raczej można powiedzieć, że na rynku na MLE bardziej zasługiwał od niego Radman, ja bym może tak nie wybrał, ale nie był to z pewnością zły wybór.

 

Tak poza tym odnośnie Banksa tak się zastanawiałem może bezpodstawnie, ale kto wie czy on dość szybko w trakcie sezonu nie zrobi się do wzięcia podobnie jak rok temu w Nuggets Watson. On mi w Suns kompletnie nie pasuje, przy samym Nashu nie dostałby wielu minut, ale myślałem, że to może takie zabezpieczenie na wypadek odejścia Barbosy, ale jego potem przedłużyli, poza tym jego atutem jest defensywa a kogo to w Suns interesuje :) rzutu za dobrego też nie ma, playmakerem też rewelacyjnym nie jest, w Lakers, Cavs czy Rockets gdzie nie musiałby być takim kreatorem taki gracz miałby większą wartość, ale w Suns :? dla Marcusa tam miejsca za bardzo może nie być i może byłby dostępny w trakcie sezonu za niezbyt wygórowaną cenę :roll: taki Cook i Sasha wydają się wręcz stworzeni do gry w Suns :wink:

 

Tak czy inaczej jest dobrze, dziury w miarę połatane, okazji przepuszczonych z powody skąpstwa czy durnych planów też nie było, każda pozycja jest obstawiona jeśli nie za każdym razem dobrymi graczami to przynajmniej pod względem ilościowym wszędzie mamy graczy, jest zbilansowanie składu a nie 8 SF więc czasami nawet Mitch zasługuje na pochwałę choćby tylko dlatego, że chociaż raz w połowie sierpnia można z czystym sumieniem powiedzieć, że nic nie spieprzył :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ciągle można jeszcze powalczyc o K-Marta, który przydałby się bardzo. Ma problemy z kolanami, ale u nas nawet gdyby dał rady grac te ok. 30 min. to przecież mamy i Vlade i Waltona i nieźle prosperujacego Turiafa. nuggets sprowadzeniem Smitha dają wyraxnie do zrozumienia, że Kenyon jest dom wzięcia.

 

Co do Banksa, to zgadzam sie z Vanem, on tam nie pasuje i przy Barbossie nie pogra sobie wiele, bo przecież po kontuzji wracają Amare, Thomas- kilku ludzi pójdzie na ławke, także Barbossa zasługuje na to zeby grać chociaż wtedy, gdynie ma Nasha na boisku. Możnaby Marcusa było pozyskac np. za Cooka i Sashe, albo za smusha i 2rd pick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym ciągle można jeszcze powalczyc o K-Marta, który przydałby się bardzo. Ma problemy z kolanami, ale u nas nawet gdyby dał rady grac te ok. 30 min. to przecież mamy i Vlade i Waltona i nieźle prosperujacego Turiafa. nuggets sprowadzeniem Smitha dają wyraxnie do zrozumienia, że Kenyon jest dom wzięcia.

Może jest to trochę dziwny pogląd ale ja jestem przeciwny pozyskiwaniu Martina,KB81 piszesz, że mamy Vlade i Waltona, ale przecież kogoś trzeba by było oddać jesli chcielibyśmy pozyskać Kenyona. Według mnie mamy dobry, młody skład i zupełnie niepotrzebny jest nam taki kontuzjogenny gracz. Niektórzy powiedzą, że nadal jest nieprzeciętnym graczem i w każdej drużynie by się przydał ,ale co będzie jeśli on nie rozwiąże problemu ze swoimi kolanami, a przecież prawdopodobieństwo, że większośc następnego sezonu też opuści jest całkiem duże. Kolejna sprawa, także związana z jego zdrowiem, to jego forma, tak naprawdę od kiedy Martin odszedł z Nets, stał się zupełnie innym zawodnikiem, gra wiele gorzej, ma mniej zbiórek, punktów i jeśli gra to nie daje drużynie tego co kiedyś.A jesli następny sezon straci także przez kontuzję, to my bylibyśmy załatwieni, bo przecież byłby on naszym podstawowym graczem. Jest to duże ryzyko jak dla mnie zbyt duże, bo nie mamy gwarancji regularnej gry Kenyona, nie mówiąc już o dobrej grze. Przecież w Nets był największą gwiazdą, chyba większą od Kidda i był prawdziwym liderem tej drużyny. Grał nawet w finale przeciwko Lakers, a w tamtych playoffach grał wyśmienicie. Jednak odejście do Nuggets to nie był jego dobry wybór i wątpię, że Martin bedzie w stanie prezentować się jeszcze kiedykolwiek tak jak za najlepszych czasów na wschodnim wybrzeżu, dlatego gdyby to ode mnie zależało nie starałbym się sprowadzać go do Lakers.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Banksa, to zgadzam sie z Vanem

 

Możnaby Marcusa było pozyskac np. za Cooka i Sashe, albo za smusha i 2rd pick.

Panowie, czy Wyscie sie na lby pozamieniali? Widzial ktorys z was, zeby wzmacniac glownego konkurenta do walki o mistrzostwo dywizji? No ja prosilbym o przemyslenie tej kwestii.

Banks nawet jak nie wpasuje sie do Suns, to szanse na transfer do LAL ma doprawdy znikome. GM Phoenix musialby upasc na glowe, zeby sprzedac do Lakers goscia, ktory za kilka miesiecy moze zatrzymac Nasha i cale Suns.

 

Poza tym ciągle można jeszcze powalczyc o K-Marta, który przydałby się bardzo. Ma problemy z kolanami, ale u nas nawet gdyby dał rady grac te ok. 30 min. to przecież mamy i Vlade i Waltona i nieźle prosperujacego Turiafa.

Wybacz, ale wole w takim razie Melvina Ely. Tanszy, zdrowszy i nie trzeba na sile robic mu miejsca w S5 - zadowoli sie byciem zmiennikiem Odoma i Kwame.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, czy Wyscie sie na lby pozamieniali? Widzial ktorys z was, zeby wzmacniac glownego konkurenta do walki o mistrzostwo dywizji? No ja prosilbym o przemyslenie tej kwestii.

masz na myśli Lakers wzmacianjących Suns czy Suns wzmacianjących Lakers :?: :wink:

 

Banks nawet jak nie wpasuje sie do Suns, to szanse na transfer do LAL ma doprawdy znikome. GM Phoenix musialby upasc na glowe, zeby sprzedac do Lakers goscia, ktory za kilka miesiecy moze zatrzymac Nasha i cale Suns.

pewnie, że znikome tak rzuciłem luźnym pomysłem chociaż jestem przekonany, że Banks w Suns długo nie zabawi co oczywiście nie znaczy, że trafi do Lakers. Tak czysto teoretycznie wszystko zależy od tego jak by oni go postrzegali czy jako dobrego gracza czy kogoś kto się nie sprawdził i kogo kontraktu przy wszystkich innych podpisanych i czekających jak Diawa chcieliby się chętnie pozbyć i Calagan myślisz, że jak już zdecydowaliby się go oddać to te zarozumialce z Phoenix będą uważały go za jakieś zagrożenie dla swojej drużyny :?:

 

Jak powiedzałem, rzuciłem luźnym pomysłem i spodziewanie się, ze coś takiego dojdzie do skutku jest cholernie naiwne i ma minimalne szanse powodzenia, ale ja myślę, że Banks w Suns skończy w sytuacji gorszej niż w Celtics gdzie niewiele dostawał czasu gry i poszedł w wymianie jako dodatek a tu miałby jeszcze kilkuletni kontrakt, którego zakładam, że Suns będą chcieli się pozbyć niekoniecznie na rzecz Lakers, ale nie sądzę gdyby do tego doszło, że uważaliby to za jakieś wzmacnianie rywala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo jak się tak nad tym zastanowić to naprawdę Mitch nieźle się spisał tego lata, a jak wziąć jeszcze pod uwagę to wszystko co w poprzednich latach robił to wręcz świetnie.

Van? Van? Dobrze niedobrze zle niezle z takim stopniowanie sie zgadzam!

 

Są ekipy które zyskały ( Toronto Mavs PTB Rakiety Bulls)

i są pokonani. I tu niestety LAL i SAS na pewno, bo nawet tego planem minimum nie nazwę...

 

Co mieli zrobić? broniący PG i wysoki przesuwający Odoma na 3, np Nazr.

RADMAN nie lubie buca przyznaje ale sens jest go brac gdy S5 gotowa a tego nie widze juz na 1. Oj taki CP sie marzy patrząc jak nagrywał w US team LBJ i CA!!! Wtedy KB miałby lepszy komfort niż przy rozciaganiu pod radmana. Zespół młody ale nie grający wystarczajaco twardo aby takich Suns zajechać jak to zrobili SAS 2 lata temu! Gwarantuje ze twarda gra w obronie majac KB by zaowocowało sympatią Joesepha nawet!!!

Po prostu nie rozumiem koncepcji a mówic że każdy gracz się rozwija ?

Nugets tez mieli swietne końcówki RS i co z tego? A młody perspektywiczny team to Orlando bulls toronto ale Lakers? Na razie niech powalczą z Clips. rakiety reszta ( sura) wyglada krucho ale jeszcze kogos podpisza na pewno bo 3 miejsca wolne choc tracy i ming zapychaja salary... nich kluczem jest gra dlugo zelazna s5....jak pistons....zdrowie jednak nie to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie jeśli Banks to najlepszy defensywny PG w lidze to może Suns podpisali go żeby ich nie zniszczył w przyszłym sezonie? :D Teraz mają spokój. Zgadzam sie, że liczeienie na to, że Banks trafi do Lakers jest naiwne, ale mam mocne przeczucie, ze Marcus w Phoenix grał nie będzie. A LAL jak zwykle w jego przypadku będą w kręgu zaintersownych jego pozyskaniem.

 

Graboś spójz na to z tej strony- po co nam Mihm, McKie, Sasha, Cook? Jeśli mielibyśm oddać za Martina Waltona, Vlade czy Turiafa, to ja tez jestem przeciwny, ale może Denver sie skusza na w.w i jakiegoś picka :D Ely też byłby dobry, ja po prostu chcę, aby zawodnicy nam nie potrzebni zostali oddani. Bo zawsze można pozyskac niezłego grajka za niepotrzebnych nam już graczy. Bo pozyskać solidnego ,rezerwowego PF/C za rezerwowego C i 4,5 rozgrywającego to dobry interes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ekipy które zyskały ( Toronto Mavs PTB Rakiety Bulls)

i są pokonani. I tu niestety LAL i SAS na pewno, bo nawet tego planem minimum nie nazwę...

ignazz przecież to nie ma żadnego sensu :? jak pisałem, że Spurs się osłabili ponieważ odeszło dwóch wysokich i na ich miejsce przyszło dwóch słabszych, ale Lakers :?: odszedł jeden George, na którego pozycj w dodatku graczy nie brakuje, przyszedł jeden z 10 najlepszych FA tego lata, Bryant w końcu ma zmiennika, na PG dodano dwóch graczy jednego weterana i jednego młodego.

Co mieli zrobić? broniący PG i wysoki przesuwający Odoma na 3, np Nazr.

a masz jakiś plan jak możnaby ściągnąć broniącego PG i jeszcze mieć środki na wysokiego :?: poza tym Nazr :) daj spokój, jak Lakers będą chcieli sobie wystawić wyższy i bardzie fizyczny skład to będą grali na PF Kwame i Turiafem i na centrze Mihmem i Bynumem i masz tu wtedy wszystko co w defensywie pod koszem potrzebne już pomijając to, że wolę autetntycznie wolę dawać minuty każdemu z nich na parkiecie niż Mohamedowi. Właśnie o to chodzi ignazz oni mają naprawdę sporo opcji, na różne okazje, mogą grać bardziej defensywnym składem w razie potrzeby, lub niższym i szybszym kiedy zdobywanie punktów będzie łatwiej szło, Jax będzie miał naprawdę sporo opcji rotacji składem. Wolałbym na PG kogoś lepszego niż Smush, ale on grał tak naprawde swój pierwszy sezon i bronił na początku dobrze,teraz dodatkowa konkurencja i rok doświadczenia powinny sprawić, że będzie ciężej pracował w defensywie.

 

Zespół młody ale nie grający wystarczajaco twardo aby takich Suns zajechać jak to zrobili SAS 2 lata temu!

nie chce mi się już po raz kolejny pisać, że Suns byliby na wakacjach po 6 meczach gdyby nie brak jednej zbiórki czy jednego faulu ze strony Lakers i dlatego wciąż nie robią na mnie jako drużyna w PO wrażenia, ale taka jest prawda.

 

Po prostu nie rozumiem koncepcji a mówic że każdy gracz się rozwija ?

Nugets tez mieli swietne końcówki RS i co z tego? A młody perspektywiczny team to Orlando bulls toronto ale Lakers?

ignazz już po raz kolejny i tym razem ostatni bo w ogóle nie bierzesz tego pod uwagę pisząc o Lakers- trójkąty. Weź ten element pod uwagę to łatwiej zrozumiesz dlaczego piszę to co piszę.

 

Uważasz, że Lakers nie są perspektywiczni :?: Bynum 19 lat, Kwame 24, Turiaf 23, Farmar 19, Smush 25, Walton 26, Radman 26, Odom 27, Bryant 28 to gracze ważni w tej chwili dla drużyny, którzy pewnie pozostaną w niej przez jakiś czas albo mają jeszcze parę lat do bycia w swoich najlepszych koszykarskich latach albo jak Bryant czy Odom właśnie wchodzą w ten okres kariery, teoretycznie mógłbyś dorzucić jeszcze tu Cooka i jego 26 lat razem z 27-letnim Mihmem, ale oni raczej długo nie zabawią w tej drużynie więc ich nie liczę.

 

Spurs mogą być przegranymi offseason ponieważ przed poprzednim sezonem zakładali sobie chyba wyższy cel niż gra w drugiej rundzie, mają Duncana i Manu, którzy powinni jeszcze trzymać poziom, Parker się pewnie będzie jeszcze rozwijał, ale poza tym ich kluczowi role playerzy będą rok starsi co w przeciwieństwie do Lakers zdecydowanie nie jest atutem, dlatego wrzucanie ich do jednego wora jest błędne ponieważ jakby nie patrzeć Lakers się wzmocnili w stosunku do poprzedniego sezonu czy to przez nowe nabytki, czy nabieranie doświadczenia i lepsze zgrania reszty, która wróci na kolejny sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vSą ekipy które zyskały ( Toronto Mavs PTB Rakiety Bulls)

Ty mi powiedz co takiego zyskali Toronto i Blazers? Czy uwazasz, ze podpisanie 10 nowych graczy jest takim zyskiem? A iwesz jak oni zagraja? Bo ja tego nie wiem. Moga byc totalna klapa, a moga byc fenomenalni. Ale pisanie na miesiac przed campem i na 2 przed sezonem, ze oni zyskali, jest co najmniej ryzykowne, jesli wrecz nie glupie.

A co niby takiego maja Blazers? Tylko nie rzucaj mi nazwiskami z draftu. Bo ci kolesie w NBA znacza na dzien dzisiejszy dokladnie 0. Nie pokazali sie nawet w jednym meczu. Liga letnia to zabawa - George swego czasu tam wymiatal, ale jakos gwiazda w Lakers nie zostal.

 

broniący PG i wysoki przesuwający Odoma na 3, np Nazr.

I tu mamy podstawowy problem - Ty masz inne wyobrazenie o potrzebach zespolow niz np: ja. Dla mnie poza PG wazny byl wlasnie ktos, kto wsparlby Koba w punktach, a dodatkowo zmiennik dla niego. Wysoki to dodatek. Nie maja kasy, maja ograniczone pole manewru z wymianami, wiec wiele nie mozna bylo oczekiwac.

 

RADMAN nie lubie buca przyznaje ale sens jest go brac gdy S5 gotowa a tego nie widze juz na 1. Oj taki CP sie marzy patrząc jak nagrywał w US team LBJ i CA!!!

I powtarzamy do znudzenia - Lakers graja trojkaty, klasyczny PG im nie potrzebny. Vlad znakomicie wspiera Koba, bo zmusza rywali do zdjecia z niego obronce. Oni musza pilnowac Radmana, bo ich facet rozstrzela. Musza tez jakos podwajac Koba, a to oznacza, ze co najmniej 1 gosc z LAL jest free. A przy trojkatach moga szybko sprawic, ze to bedzie ktos kto trafi.

 

Zespół młody ale nie grający wystarczajaco twardo aby takich Suns zajechać jak to zrobili SAS 2 lata temu! Gwarantuje ze twarda gra w obronie majac KB by zaowocowało sympatią Joesepha nawet!!!

Ci "miekko" grajacy Lakers prawie zalatwili Suns. A w tym roku obrona bedzie jeszcze lepsza. Uwierz - posiadanie w skladzie super defensorow nie gwarantuje wygranej. Ba, zdarza sie, ze nawet dobrej obrony nie gwarantuje. Ide o zaklad, ze Lakers zrezygnowali z Banksa, bo w drafcie wzieli Farmara. Z tego co ostatnio pisal Pincus gosc jest naprawde ciekawy i kto wie, czy juz w tym sezonie nie zacznie rozgrywac w S5 - a on juz niezle broni.

 

A młody perspektywiczny team to Orlando bulls toronto ale Lakers?

Ale to Lakers i Bulls maja realne szanse wejscia do p-o i walki o cos wiecej, a nie Magic, czy Raptors - rozumiesz na czym polega ich sila? Sa mlodzi, a maja juz spora szanse na sukces. Popatrz jeszcze raz na roster - kiedy ostatni raz Lakers mieli tak gleboki sklad? Bo maja naprawde duza glebie. Na PG co najmniej 3 niezlych ludzi. Na SG ze 3, SF - 2, PF - 3, C - 3. Poza MLE tak naprawde nie mieli wiele do zaoferowania komukolwiek. Na LLE nikogo wartosciowszego niz Shammond i tak by nie zlapali. Evansa maja za darmoche. Kwestie Mihma znakomicie wyjasnil ostatnio Pincus (polecam zapis rozmowy z nim - wyjasnia wiele kwestii, ktore tak bardzo gryza fanow LAL). Zrobili naprawde niezla paczke - moze w trakcie sezonu cos jeszcze zmienia, ale raczej watpliwe (chyba, ze pod katem przyszlosci, np: pick za Mihma). Na dzis sie wzmocnili, ale nie tyle poprzez nowych graczy, ile poprzez opanowanie trudnego systemu gry. Obecnie tylko 3 graczy ze skladu nie gralo nigdy w trojkatch - Vlad, Shammond i Farmar. Tyle, ze dla Vlada ten system jest niezly, a Farmar liznal go troche w SPL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graboś spójz na to z tej strony- po co nam Mihm, McKie, Sasha, Cook? Jeśli mielibyśm oddać za Martina Waltona, Vlade czy Turiafa, to ja tez jestem przeciwny, ale może Denver sie skusza na w.w i jakiegoś picka :D Ely też byłby dobry, ja po prostu chcę, aby zawodnicy nam nie potrzebni zostali oddani. Bo zawsze można pozyskac niezłego grajka za niepotrzebnych nam już graczy. Bo pozyskać solidnego ,rezerwowego PF/C za rezerwowego C i 4,5 rozgrywającego to dobry interes.

Mihm jest nam bardzo potrzebny w końcu to jeden z lepszych rezerwwych C w lidze, Mckie z tego co wiem nawet nie będzie w składzie na następny sezon, a Sasha i Cook, szczególnie Cook to dobrzy zmiennicy, oczywiście jeśli zyskalibyśmy Martina za Vujacicia i Cook'a byłbym jak najbardziej za, ale obaj wiemy, że nie ma takiej możliwości, aby Nuggets na to poszli. Co do oddawania picków w wymianach także byłbym ostrożny, bo oddając pick zyskujemy wielką niewiadomą, ryzyko, a tracimy możliwość naboru młodych graczy, a draft to często wielka okazja to wybrania świetnego gracza. Jeśli Martin, to tylko za zawodników którzy nie osłabiliby znacznie zespołu, bo w razie "rozsypania" się Martina musimy mieć jeszcze jakieś alternatywy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.