Skocz do zawartości

LAL discussion: rumors, trades (cd.. Ruchy sezonowe 2006/07)


Mich@lik

Czy potrzebujemy już zmian?  

4 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy potrzebujemy już zmian?

    • Tak
    • Nie
      0
    • I tak nam nic nie pomoże..
      0


Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz jakie mam podejście do przepłacania różnych graczy bo nigdy się z tym nie kryłem i danie Goodenowi więcej niż 7-8mln za sezon to dla mnie już będzie przepłacenie, ale są pewne okoliczności, które sprawiają, że ja bym go przepłacił podobnie jak chciałem Harringtona, podobnie jak zaryzykowałbym z pozyskaniem K-Marta, moim zdaniem Lakers w tej chwili do bycia contenderem potrzebują PF, który będzie potrafił zamieniać podania w pomalowanym na punkty a Gooden to potrafi, ma również niezłego jumperka co w trójkątach się przyda i jak pisałem wyżej umożliwiłoby to przesunięcie Odoma bardziej na obwód i dawałoby Lakers potencjalną S5 z 4 graczami mającymi po co najmniej 208 cm 8) Radman i Gooden to byłyby dwie dodatkowe opcje w ataku co odciążyłoby Bryanta i jednocześnie sprawiłoby, że krycie go byłoby o wiele trudniejsze, ławka Lakers też wygladałaby naprawdę dobrze bo gracze tacy jak Smush czy Walton, którzy sporo jako starterzy grywali wzmocniliby rezerwę, podobnie jak pozyskany Evans, Williams czy pod koszem drugoroczniacy Turiaf i Bynum.

 

Oczywiście kombinowałbym z nakłonieniem Goodena do wziecia mniejszego kontraktu, albo z jakimiś opcjami drużyny po paru latach, kasy takiej nie jest na pewno warty i gdyby sytuacja w Lakers była inna nie dałbym mu jej z pewnością, ale jak patrzę jakie są obecnie drużyny w czołówce tej ligi to jestem przekonany, że obecni zdrowi Lakers z solidnym dostarczycielem punktów spod kosza są w stanie wygrać z każdym rywalem i dlatego właśnie przepłaciłbym Goodena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście Gooden dawał by LAL dużo możliwości. Mnie jednak ta wersja z 4 dryblasami nie przekonuje. O ile w ataku byłoby dobrze to w obronie LO ganiający za niskimi grajkami mnie nie przekonuje. Chociaż na wypadek jakiś kontuzji byłaby to dobra alternatywa. Ławka jest długa, młoda i ma niezłe umiejetności.

 

Jeżeli uda nam sie załatać jedną z dziur (rozgrywający, skrzydłowy) to zgadzam sie z Vanem, ze możemy liczyć sie w przyszłym sezonie- bo jaka drużyna nie ma słabych punktów? Kupchak też podobno stara sie wepchnąć komus Mihma z kimś z naszej małej armii PG, więc miejmy nadzieje, że w końcu mu sie uda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile w ataku byłoby dobrze to w obronie LO ganiający za niskimi grajkami mnie nie przekonuje.

a w tej chwili to co Lakers mają lub mieli przez ostatnie lata na PG w obronie Cię przekonuje :?:

Jax i Lakers nie specjalnie się przejmują defensywą, to znaczy niby tak, ale nie w takim stopniu jak mogliby i raczej kombinują z różnymi rozwiązaniami zastępczymi. Dodatkowo w tej chwili przepisy są takie, że zatrzymanie małych i szybkich graczy jest praktycznie niemożliwe, ale można częściowo to nadrabiać obroną zespołową albo chociażby stosując inne manewry jak wystawienie wyższego PG. Taki rozgrywający mający kryć wysokiego a przy tym bardzo szybkiego i zwinnego Lamara jest udupiony i będzie musiał dostawać pomoc praktycznie za każdym razem aż w końcu zacznie łapać faule, zmęczy się i jego efektywność też spadnie, poza tym Bryant mający większe wsparcie w ataku to Bryant mający więcej energii na grę w defensywie i on mógłby ganiać także za tymi niższymi graczami.

 

Chciałbym defensywnego rozgrywajka, nawet bardzo chciałem rok temu Watsona, chciałem teraz Banksa, ale Lakers mają do tego inne podejście i trzeba szukać innych rozwiązań i taki Lamar jako nominalny PG skoro i tak jest playmakerem to w obliczu tego jak i tak wygląda obrona rozgrywających Lakers nie jest wcale złym wyjściem, poza tym zawsze przecież istnieje możliwość wprowadzenia w zależności od potrzeby Smusha, Williamsa, Sashy czy Farmara i to w zasadzie praktycznie każdy gracz z ławki może zastępować dowolnego startera dzięki umiejętnościom gry na różnych pozycjach większości graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, ale nasi dotychczasowi PG - chociaz nie byli wstanie powstrzymac szybki playmakerow rywali - to jednak troszke im przeszkadzali, a zdarzylo sie im czasem nawet powstrzymac. Odom nie bedzie wstanie nawet tego zrobic. Jest wysoki, ale za wolny nawet na SF, a co dopiero PG, ktorzy sa jeszcze szybsi. Wjazdy a`la Parker, czy Nash to bylaby codziennosc i to w wykonaniu wszystkich rozgrywajacych rywali. Ten eksperyment moglby sie zakonczyc katastrofa.

Acz nie oznacza to, ze jestem przeciwny transferowi Goodena. Sposob na jego przeplacenie jest stosunkowo prosty - przeczekac go. Drew im dluzej bedzie czekal, tym bardziej bedzie tracil. Ja bym zaproponowal jakies 50-52mln za 6 lat z opcja klubu na 4 rok. Jak nie bedzie chcial to czekac - Cavs mu tyle nie dadza, a inni tez nie beda chcieli. Wiec moze jednak ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zaproponowal jakies 50-52mln za 6 lat z opcja klubu na 4 rok. Jak nie bedzie chcial to czekac - Cavs mu tyle nie dadza, a inni tez nie beda chcieli. Wiec moze jednak ...

Skąd pewność, że Cavs mu nie dadzą 50 mln, jak już oferowali 48, a teraz nawet mówi się, że dadzą nawet pełne 60?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd pewność, że Cavs mu nie dadzą 50 mln, jak już oferowali 48, a teraz nawet mówi się, że dadzą nawet pełne 60?

 

Nie wiem czy mu dadza, czy nie. Skoro 48mln to za malo, a nie slysze o podwyzszeniu oferty, za to slysze o niecheci do podwyzszenia oferty ze wzgledu na podatek, to zakladam, ze kilka mln wiecej moze przewazyc. Jak mu dadza 60mln to Gooden nigdzie nie powedruje, bo cala plotka wziela sie wlasnie z tego, ze Drew byl niezadowolony z warunkow Cavs. Malo kto z zewnatrz bylby tez wtedy zainteresowany Goodenem. Nene przynajmniej prezentuje dobra defensywe, a zbiorek i punktow jest wstanie dostarczac ta sama ilosc. Goodenowi troszku do niego brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van, ale nasi dotychczasowi PG - chociaz nie byli wstanie powstrzymac szybki playmakerow rywali - to jednak troszke im przeszkadzali, a zdarzylo sie im czasem nawet powstrzymac. Odom nie bedzie wstanie nawet tego zrobic. Jest wysoki, ale za wolny nawet na SF, a co dopiero PG, ktorzy sa jeszcze szybsi. Wjazdy a`la Parker, czy Nash to bylaby codziennosc i to w wykonaniu wszystkich rozgrywajacych rywali. Ten eksperyment moglby sie zakonczyc katastrofa.

Pewnie byłby problem z powstrzymywaniem PG rywali przed wjeżdżaniem pod kosz, ale w defensywie plusy również by były, rzuty takich rozgrywajków przez ręce wysokiego Odoma byłyby mniej skuteczne, posiadanie czterech wysokich jednocześnie na parkiecie to zawsze czterech wysokich nawet jak nie są tytanami defensywy.

 

To jak Lakers byli robieni chociażby przez Suns kiedy po przejęciu Diawa czy Thomasa krył Smush nie stanowiłyby już takiego problemu. Odom w sumie pokazywał, że nieźle potrafił utrzymywać się przed Nashem, także Kwame to o dziwo nieźle robił kiedy go przejmował Nash miewał problemy bo przy takiej różnicy wzrostu nawet minięty wysoki grozi blokiem, wysoki i w miarę sprawny gracz zawsze jakieś kłopoty mniejszemu będzie sprawiał. Poza tym zawsze jakby były problemy można wrócić do bardziej standardowego ustawienia a takie granie wysoką piątką. Najważniejsze jednak byłoby to, że możnaby ograniczyć minuty Bryanta i Odoma bo jak obaj będą grali ponad 40 minut w każdym meczu długo nie pociagną a tak byłoby wiele ciekawych opcji do eksperymentowania z ustawieniem składu opcja z Odomem na PG to tylko jedna z nich. Sam widzisz Calagan, że Lakers niestety nie są za bardzo zainteresowani obroną na PG więc równie dobrze ograniczyć rozgrywających rywali można próbować przez wymęczenie ich po drugiej stronie parkietu.

 

Skąd pewność, że Cavs mu nie dadzą 50 mln, jak już oferowali 48, a teraz nawet mówi się, że dadzą nawet pełn

oni chyba chcą za wszelką cenę uniknąć płacenia podatku kiedy extension Lebrona zacznie obowiązywać, wtedy James, Z i Hughes będą zarabiali po kilkanaście milionów, dochodzi Gooden ze swoimi 8-10, trójka Snow,Marshall, Jones to kolejne 15 milionów, mają Varejao, który kto wie czy nie będzie lepszy od Goodena i za rok jemu by też wypadało dać extension, po drodze jeszcze jakieś MLE i podatek może być spory i jeśli faktycznie nie chcą go płacić to mogą mieć problem. Podstawowa sprawa to chyba własnie ten Varejao, który zdaje się mógłby z miejsca wskoczyć w miejsce Goodena do S5 więc dlatego mogą nie być chętni na przepłacanie Goodena.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mają Varejao, który kto wie czy nie będzie lepszy od Goodena i za rok jemu by też wypadało dać extension, po drodze jeszcze jakieś MLE i podatek może być spory i jeśli faktycznie nie chcą go płacić to mogą mieć problem. Podstawowa sprawa to chyba własnie ten Varejao, który zdaje się mógłby z miejsca wskoczyć w miejsce Goodena do S5 więc dlatego mogą nie być chętni na przepłacanie Goodena.

 

Tak Varejao to jest talent i bedzie trzeba dac mu kontrakt. W kazdym razie wiadomo jest ze jak podpsize sie Goodena to automatycznie jego rola spadnie, a z tym pewnie tez wymagania pojda w dól. Wiec musza sie na cos zdecydowac. Albo stawiaja na jego rozwoj albo podpisuja Drew'a. Bo jak dadza mu te 60/6 to Anderson zostanie na lawie, bo narazie to nie tak klasa I szczerze mowiac jak mamy isc w taki kontrakt to wolabym postawic na rozwoj Brazylijczyka nawet kosztem lekki strat z tego wzgledu na poczatku sezonu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy o Goodenie, w świetle zawodnika, który dałby nam stałą ilość punktów spd kosza w każdym meczu.

 

Oprócz Drew, nasze wymagania spełniałby K-Mart. Martin, jak wiemy, kiedy nic mu nie dolega potrafi być charyzmatycznym liderem swego zespołu, potrafi dać zdrowego kopa reszcie zespołu. Gdy dobrze czuje sie z drużyną (a u nas atmosfera jest dobra) nie opierdziela sie w obronie i jest często zaporą nie do przebicia dla przeciwnika. Władze Nuggets wyraźnie dają do zrozumienia, że jest na sprzedaż i nad jego pozyskaniem możnaby sie zastanowić.

 

Innym wyjścem moż ebyć Zac Randolph, również nie chciany w PTB. Jest znany ze swoich fochów, ale wiemy jaki kojący wpływ ma na rozrabiaków P. Jackson. Zach jest młody, zdrowy, świetnie gra tyłem do kosza potafi zamieniać podania kolegów na punkty. Dobrze zbiera, a gdy ma ochote solidnie broni. Problem byłby ze sprowadzeniem, bo Mihm (nasza główna karta przetargowa) jest w Portland nei potrzebny obok Przybilli i Magloire'a.

 

Ale gdyby sie udało pozyskać kogoś z tej trójki myślę, że moglibyśmy powalczyć o finał konferencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie natomiast denerwuje ta cała obecna sytuacja w LAL, Kupchack tak naprawdę w całej swojej karierze menedżerskiej zanotował więcej niewypałów niż udanych transferów i w tym offseason nie jest wcale lepiej, mówiło się dużo i o dużej grupie zawodnikó, ale niewiele z tego wynikło, w wileu klubach dużo się dzieje dobrego, natomiast u nas bieda, pozyskaliśmy jak narazie Radmanovicia, Evansa, Williamsa i oczywiście Jordana. I z tych zawodników Vlade może coś pozytywnego wnieść do drużyny, Evans też może dawać nieraz dobre zmiany z ławki, ale jeśli chodzi o tego całego Shammonda, to mi się wydaje że on zbyt długo miejsca w Lakers i wogóle w NBA nie zagrzeje. Jordan, wiadomo, pierwszoroczniak i to wybrany dopiero z 26 numerem, więc nie należy się(przynajmniej narazie) spodziewać po nim jakiejś dobrej gry. Tak więc według mnie nasze wzmocnienia w offseason wyglądają narazie marnie i ja nadal wierzę, że to nie koniec wzmocnień i bardzo bym chciał, aby to nie był koniec. Cały czas przewijają się jakieś nazwiska: Garrnet, Boozer, Harrington, teraz Gooden, ale tą są cały czas tylko plotki natomiast konkretów brak i to mnie niepokoi, na co Kupchack czeka :?: :evil:

Wogóle ten offseason jest jakiś dziwny, wielkie gwiazdy jak AI, KG mówili otwarcie po zakończeniu sezonu o odejściu, a pewnie zakończy się to tak, że obaj zostaną na kolejny sezon w swoich zespołach, a szkoda, bo przed rozpoczęciem offseason, wierzyłem w przyjście Garrneta do LAL. A teraz szanse na jego przyjście są bliskie zera, sprawa z Boozer'em też jest przesądzona. Jeśli chodzi o Harringtona to były tylko zwykłe plotki, a on już jest w Pacers, więc on także odpada. Zostaje jeszcze Gooden, który cały czas nie chce się zgodzić na warunki Cavaliers, więc może z jego udziałem uda się skręcić jakiś transfer, wprawdzie on mnie najmniej zadowala z tej czwórki, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. :wink:

Cały czas tez przewija się sprawa z Martin'em, ale on pewnie zostanie w Nuggets, ponieważ on zniechęca ewentualnych kupców swoimi problemami z kolanami, więc my raczej też się na niego nie skusimy.

Trzeba czekać, a może coś ciekawwego się wydarzy, Kupchack rusz się :!: :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale gdyby sie udało pozyskać kogoś z tej trójki myślę, że moglibyśmy powalczyć o finał konferencji.

 

powalczyc o pO chyba

 

po pierwsze nikt za darmo nie przyjdzie a jesli nawet taki gooden to kosztem kogo na zachodzie miałby być final

SAS? mavs? suns z Amare/ czy mocniejsi Clips?

po wzmocnieniach NOH zdrowych Rockets i Jazz, mocniejszych PTB ja na razie nie widze PO!

jesli do kupy skleca sie kings i minny to w pgóle bedzie kicha

sam kobie? malo.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sam Kobe, tylko Lamar, coraz lepiej grający Kwame, rzucający za 3 Radman, no i jeszcze np. rzucający coś spod kosza Gooden.

 

No i kogo LAL mali by sie bać? Z Dallas wygrywali w tamtym sezonie, a oni sie nawet osłabli(Daniels za Austina), SAS bez dobrego centra, z coraz słabszym Duncanem, Clipps dostali razucającego za 3 TT a stracili rzucającego za 3 Radmana. Suns- Nash coraz starszy, Amare nie wiadomo jak po kontuzji. Rockets silni, jeśli nie przydażą sie żadne kontuzje.

NOH i PTB to już śmiech na sali. Nie przestraszysz mnie (ani tym bardziej Kobe'go i Jacksona) Stojakovicem, Chandlerem i Bobby Jacksonem. Sam Pau nic ni zrobi (jak w zeszłym sezonie. W PTB jest tłok pod koszem, każdy z dobrych zawodników zagra po 10min. Oddali Blake'a i Telfaira, więc wybacz, ale lepsze od Portland będzie w przyszłym sezonie GSW :D

 

W dodatku to napisałem, że moglibyśmy powalczyć, a nie że dojdziemy do finału, bo nie wiem jak będzie wyglądała sprawa z kontuzjami, a to jak zwykle zatrzęsi układemsił w lidze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SAS? mavs?

ignazz w sezonie Spurs, Mavs czy Suns są raczej nie do przeskoczenia a w PO już kto wie, Spurs Ci się starzeją jakbyś nie zauważył, dwóch średnich klocków spod kosza wymienili na dwóch tańszych, ale jeszcze słabszych. Mavs tu raczej masz rację, ale z drugiej strony jak widziałem co im robił drugi najlepszy SG w lidze w finałach to mając w składzie tego najlepszego nie byliby bez szans. Te dwie drużyny akurat wydaje mi się, że faktycznie mogą być zbyt trudnym rywalem dla Lakers i w ich wypadku możesz mieć rację, ale nie ma w tej chwili żadnej drużyny, która byłaby 100% pewniakiem do finału.

 

suns z Amare/

Nash ściął włosy, ale nie młodnieje a Amare kto wie jak będzie wyglądał, poza tym mając pod koszem Amare granie w defensywie przeciwko nim będzie wbrew powszechnie panującej opinii moim zdaniem łatwiejsze, jak zwykle nabiją zwycięst w sezonie, ale w PO są jak najbardziej do pokonania.

czy mocniejsi Clips?

:lol: a to dobre jest a jak Ci wyszło, że Clippers się wzmocnili :?: nie mają z zeszłego sezonu Wilcoxa, nie mają już Radmana, którego za niego dostali za to mają Thomasa, który obudził się dopiero grając w Suns w systemie, w którym każdy rzuca kiedy i ile chce i to mając contract year i myślisz, że teraz kiedy dostał nowy kontrakt i nie gra już w Suns będzie z niego wiele pożytku :?: jeśli Cassell nie wytrzyma całego sezonu co jest raczej dość prawdopodobne to będziemy mieli starych dobrych Clippers :)

Jeśli chodzi o PO to po tym jak widziałem co robili w serii z Suns mimo, że Lakers pokazali jak należy grać z nimi i to mając do takiego sposobu grania lepszych wykonawców od Lakers jakoś w ich sukcesy nie wierzę.

po wzmocnieniach NOH

pozyskali dwóch dość łatwo ulegających urazom graczy, nie ma w tej drużynie weteranów, którzy wiedzą jak wygrywać, Paul jest świetny, ale to za mało, jeszcze

zdrowych Rockets i Jazz,

niezły oksymoron

mocniejszych PTB ja na razie nie widze PO!

Blazers to już nawet nie chce mi się komentować bo przesadziłeś.

 

jesli do kupy skleca sie kings i minny to w pgóle bedzie kicha

sam kobie? malo.......

a kto powiedział, ze Lakers się jeszcze bardziej do kupy nie sklecą bo to jest raczej jeszcze bardziej prawdopodobne :? Zastanawiam się czasami dlaczego tak wiele osób pisząc o Lakers kompletnie ignoruje fakt jaką taktykę oni grają i ile potrzeba czasu żeby się w niej dobrze poczuć. To nie jest coś co każdy u nich w podobnej formie gra najpierw jako dzieciak w szkole, potem na studiach czy w końcu w różnych klubach w lidze, widziałeś chyba jak Lakers wyglądali kiedy większość drużyny w drugiej części sezonu zaczęła łapać trójkąty więc to, że większość ekipy będzie miała za sobą już rok grania u Jaxa będzie miało ogromne znaczenie.

 

Tak naprawdę trzy miejsca po sezonie są w zasadzie najprawdopodobniej dla Suns, Mavs i Spurs pozostałe są do wzięcia a w PO różnie może być nie ma już super silnych drużyn, których pokonanie przez niżej rozstawiony zespół w serii do 4 wygranych graniczyłoby z cudem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straciliscie D.George'a, poszedl do Mavericks za 4.2mln USD, dwuletni kontrakt.

Z tej dyskusji co tam wyzej prowadzicie, faktycznie stawianie PTB ponad Lakers to jakas fantazja. Lakers wystarczy 7-8 w Konferencji i potem pojada w PO (oczywiscie nie wiem jak daleko), nie sadze zeby bylo ich stac na zdobycie przewagi parkietu w I rundzie ale na awans do PO ich stac jak najbardziej, potem wszystko jest mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie sadze zeby bylo ich stac na zdobycie przewagi parkietu w I rundzie ale na awans do PO ich stac jak najbardziej, potem wszystko jest mozliwe.

cóż na uzyskanie przewagi parkietu w pierwszej rundzie przy tym jak się mają zmienić zasady odnośnie seedów w PO może wystarczyć 5 miejsce, trzy pierwsze dla drużyn z najlepszymi bilansami czyli pewnie Mavs, Suns i Spurs, czwarte miejsce dla zwycięzcy Northwest czyli Nuggets, Jazz lub w co wątpię Wolves i zajęcie 5 miejsca może dać grę w pierwszej rundzie z jedną z tych drużyn mając HCA. Pewnie, że nie mam pewności, że to będą Lakers, ale z drugiej strony nie można też być pewnym, że poza tą trójką, któreś zespoły na pewno będą wyżej od nich skoro rok temu poza tymi trzema zespołami lepszy bilans od nich mieli i to o niewiele Grizzlies i Clippers a ani jedni ani drudzy się nie wzmocnili w offseason, Grizzlies stracili najlepszego defensora a Gay pewnie nie będzie w tym sezonie im dawał tyle co Battier o Clippers pisałem wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt jeszcze chyba o tym nie pisał, a Lakersi grają pierwszy mecz sezonu 31 października w Staples Center z Phoenix Suns, a więc będzie okazja już na początku sezonu do małego rewanżu za tegoroczne playoffy. Niewątpliwie dobrze by było zacząć sezon zwycięstwem nad jednym z kandydatów do wygrania zachodu w przyszłym sezonie i to prawdopodobnie już w pełnym składzie, z Amare'm.

 

Tutaj podaje link do całego terminażu:

http://www.nba.com/lakers/schedule/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spurs Ci się starzeją jakbyś nie zauważył, dwóch średnich klocków spod kosza wymienili na dwóch tańszych, ale jeszcze słabszych
.

Największa bolączka na C, może ale

1. w SAS - gorzej Tim i Manu raczej już zagrać nie mogą!

2. Starzejący się TD i MG jako 2 pierwsze opcje w ataku? Raczej jeszcze się rozwijają!

3. Elson się lepiej rozwinie niz Kwame!

 

Mavs tu raczej masz rację, ale z drugiej strony jak widziałem co im robił drugi najlepszy SG w lidze w finałach to mając w składzie tego najlepszego nie byliby bez szans. Te dwie drużyny akurat wydaje mi się, że faktycznie mogą być zbyt trudnym rywalem dla Lakers i w ich wypadku możesz mieć rację, ale nie ma w tej chwili żadnej drużyny, która byłaby 100% pewniakiem do finału.

No comments, Wade nie latał sam tak jak kobie a pewniakiem są SAS nawet bez C.

 

Amare kto wie jak będzie wyglądał, poza tym mając pod koszem Amare granie w defensywie przeciwko nim będzie wbrew powszechnie panującej opinii moim zdaniem łatwiejsze, jak zwykle nabiją zwycięst w sezonie, ale w PO są jak najbardziej do pokonania.

 

to raczej LAL są do pokonania nie odwrotnie, przecież macie trójkąty, Phila i KB24! :lol:

poważnie myślisz że Suns bez dziur podkoszowych kurt + Amare sa w zasięgu LAL?

 

:lol: a to dobre jest a jak Ci wyszło, że Clippers się wzmocnili :?: nie mają z zeszłego sezonu Wilcoxa, nie mają już Radmana, którego za niego dostali za to mają Thomasa, który obudził się dopiero grając w Suns w systemie, w którym każdy rzuca kiedy i ile chce i to mając contract year i myślisz, że teraz kiedy dostał nowy kontrakt i nie gra już w Suns będzie z niego wiele pożytku :?: jeśli Cassell nie wytrzyma całego sezonu co jest raczej dość prawdopodobne to będziemy mieli starych dobrych Clippers :)

Jeśli chodzi o PO to po tym jak widziałem co robili w serii z Suns mimo, że Lakers pokazali jak należy grać z nimi i to mając do takiego sposobu grania lepszych wykonawców od Lakers jakoś w ich sukcesy nie wierzępo wzmocnieniach NOH

pozyskali dwóch dość łatwo ulegających urazom graczy, nie ma w tej drużynie weteranów, którzy wiedzą jak wygrywać, Paul jest świetny, ale to za mało, jeszcze

 

to raczej z miłości do LAL nie ogarniasz co się dzieje za miedzą!!!!

Stabilizacja .. strata Radmana zadna. ale zgranie i więcej doswiadczenia owszem owszem... to raczej ich atut niż Lakers

nie mówię że trady ich wzmocniły tylko fakt że w końcu nie przeżyli trzęsieia ziemi jak co roku bywało

D.Manning C.Smith Mc.dyess D.Anderson uciekali szybciutko....

 

zdrowych Rockets i Jazz,

niezły oksymoron

 

tego nie wiemy..............ale spytaj Grega

 

 

mocniejszych PTB ja na razie nie widze PO!

Blazers to już nawet nie chce mi się komentować bo przesadziłeś.

 

przesadziłem na tle ligii ale nie na tle LAL, co jak zagraja wyłącznie pod koszem? juz widzę Lakers zatrzymujacych ich silnymi Lamarami mihmami i Brownami, wybacz!

Tak naprawdę trzy miejsca po sezonie są w zasadzie najprawdopodobniej dla Suns, Mavs i Spurs pozostałe są do wzięcia a w PO różnie może być nie ma już super silnych drużyn, których pokonanie przez niżej rozstawiony zespół w serii do 4 wygranych graniczyłoby z cudem.

 

obecnie dla mnie nawet Nugets sa mocniejsi, a nie pisałem o nich bo nie wiadomo co zrobia z K-martem a i Nene zagadka!

A na pewno Memphis z rozwojowym Gasolem i nowymi nabytkami!

 

dla mnie 1. SAS MAvs Suns

4-5 Nugets/Clips

6/7 memphis NOH

8. Kings lub Jazz ew. LAL

reszta zagadka....

piszę to w kontekście jakby w LAL nic sie nie zmieniło

Odoma można by super wykorzystać ale nie w układzie z Radmanovicem i stąd moja negatywna ocena offseason!

SAS tez stracili ale jednak dalej są mocni a w LAL oczekiwano wielkiego planu 2006 2007 2008.......

Byście się tak nie podniecali to i ocena byłaby wyważona. sorry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największa bolączka na C, może ale

1. w SAS - gorzej Tim i Manu raczej już zagrać nie mogą!

2. Starzejący się TD i MG jako 2 pierwsze opcje w ataku? Raczej jeszcze się rozwijają!

jasne, ale tacy gracze jak Bowen, Horry, Barry mający po 35-36 lat czy niewiele młodszy Finley gorzej zagrać mogą.

 

3. Elson się lepiej rozwinie niz Kwame!

no z całą pewnością zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że to Kwame jest póki co lepszy po obu końcach parkietu i ma 24 lata przy 30 Elsona to z pewnością będzie jak mówisz.

 

No comments, Wade nie latał sam tak jak kobie a pewniakiem są SAS nawet bez C.

nie wiem ignazz śledziłeś chociaż pobieżnie to co się działo w Lakers w drugiej połowie sezonu :?: Lamar robił po All-Star Weekend 18/9/6 Kwame jak tylko został przesunięty na centra 13/8 przy 60% FG dodali do składu Radmanovica, który z całą pewnością wbrew temu co o nim myślisz wzmacnia i to dość znacznie ofensywę Lakers a Ty piszesz o jakimś latającym samotnie Kobe :?

 

Co do Spurs i bycia pewniakiem do WCF to wystarczy żeby Suns zajęli pierwsze miejsce po sezonie a Mavs i oni 2 i 3 i znowu się spotykają w drugiej rundzie :)

 

to raczej LAL są do pokonania nie odwrotnie, przecież macie trójkąty, Phila i KB24! :lol:

poważnie myślisz że Suns bez dziur podkoszowych kurt + Amare sa w zasięgu LAL?

pewnie, że Lakers są do pokonania, nie napisałem nigdy, że uważam inaczej albo, że są faworytem, wszystko co piszę o tym co mogą zdziałać bierze się nie z tego jak to oni są zajebiści, ale raczej z tego, że w tej chwili po prostu nie ma świetnych drużyn, z którymi byłoby się skazanym na porażkę. Tak Suns są jak najbardziej do pokonania, Thomas jest stary i po sezonie, w którym sporo meczów opuścił z powodu kontuzji, Amare jest po jednej z najpoważniejszych operacji jakie może mieć koszykarz co biorąc pod uwagę jak bardzo bazuje na dynamice i skoczności może stanowić dla niego spory problem, poza tym łatwiej się gra w obronie kiedy twój wysoki gracz nie musi uganiać się za zbyt szybkimi graczami, którzy ciskają trójki zamiast grać częściej w pomalowanym tak jak Thomas czy Amare.

 

to raczej z miłości do LAL nie ogarniasz co się dzieje za miedzą!!!!

Stabilizacja .. strata Radmana zadna. ale zgranie i więcej doswiadczenia owszem owszem... to raczej ich atut niż Lakers

nie mówię że trady ich wzmocniły tylko fakt że w końcu nie przeżyli trzęsieia ziemi jak co roku bywało

D.Manning C.Smith Mc.dyess D.Anderson uciekali szybciutko....

a czego ja tam nie ogarniam :?: tego, że gracz kierujący ich poczynaniami na parkiecie i będący mózgiem tej drużyny ma 37 lat i w każdej chwili w tym wieku może się posypać :?: jasne strata Radmana żadna, pożyjemy zobaczymy swoją drogą ciekawe czy masz jakieś argumenty na to, że zgranie i więcej doświadczenia to będzie ich atut a nie Lakers w następnym sezonie, zwłaszcza kiedy to Lakers mają taktykę, której przyswojenie zajmuje więcej czasu i to Lakers mają więcej młodych graczy, którzy się wciąż rozwijają.

 

przesadziłem na tle ligii ale nie na tle LAL, co jak zagraja wyłącznie pod koszem? juz widzę Lakers zatrzymujacych ich silnymi Lamarami mihmami i Brownami, wybacz!

 

kim zagrają pod tym koszem :lol: Przybillą, który grać w ataku nie umie :?: Magloirem :?: czy leniwym i problematycznym Randolphem :?: Jeśli Lakers nie zrobią żadnej wymiany mającej na celu pozyskanie klasowego skrzydłowego to mają obecnie 7 graczy mających po co najmniej 208 cm, z czego trzech 7-footerów, z których każdy jest w defensywie przynajmniej dobry a Ty mówisz, że należy się obawiać drużyny, która była i najprawdopodobniej znowu będzie ostatnia w konferencji :?

obecnie dla mnie nawet Nugets sa mocniejsi, a nie pisałem o nich bo nie wiadomo co zrobia z K-martem a i Nene zagadka!

K-Mart, Nene, Camby to w zasadzie trzy cholernie drogie i kontuzjogenne zagadki więc nie bardzo widzę dlaczego miałbym ich stawiać przed Lakers skoro byli od nich słabsi w poprzednim sezonie a póki co to Lakers wzmocnili się załatwiając potrzebnych shooterów w osobach Radmana i Williamsa oraz nareszcie zmiennika dla Bryanta- Evansa tracąc póki co jedynie George'a, na którego pozycji akurat im graczy nie brakuje.

 

A na pewno Memphis z rozwojowym Gasolem i nowymi nabytkami!

z całą pewnością zielony Gay da im więcej niż doświadczony i będący jednym z lepszych defensorów w lidze na SF Battier, zresztą pogadamy jak ten rozwijający się Gasol wygra chociaż jeden mecz w PO póki co ma chyba 0-12 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne, ale tacy gracze jak Bowen, Horry, Barry mający po 35-36 lat czy niewiele młodszy Finley gorzej zagrać mogą.

Dlatego Pop coraz bardzie opiera się na młodych ( kto by zgadł że ofensywa będzie rok temu ustawiona pod modych a nie TD?!

kontuzja Manu pokrzyżowała wszystko, ot cała historyja....

 

no z całą pewnością zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że to Kwame jest póki co lepszy po obu końcach parkietu i ma 24 lata przy 30 Elsona to z pewnością będzie jak mówisz.

Zobaczymy, z Browna IMO dużo więcej wyciągnąć się nie da a Elson to wielka niewiadoma ale ja na niego liczę ( najwyżej się przeliczę)

 

nie wiem ignazz śledziłeś chociaż pobieżnie to co się działo w Lakers w drugiej połowie sezonu :?: Lamar robił po All-Star Weekend 18/9/6 Kwame jak tylko został przesunięty na centra 13/8 przy 60% FG dodali do składu Radmanovica, który z całą pewnością wbrew temu co o nim myślisz wzmacnia i to dość znacznie ofensywę Lakers a Ty piszesz o jakimś latającym samotnie Kobe :?

 

Nie ja po prostu twierdzę że z tym składem to najwyżej jest to zespół pierwszej rundy a nie finałów conferencji

 

Co do Spurs i bycia pewniakiem do WCF to wystarczy żeby Suns zajęli pierwsze miejsce po sezonie a Mavs i oni 2 i 3 i znowu się spotykają w drugiej rundzie :)

ze zdrowym Manu gino proszę bardzo! tylko jak Suns mają w RS wygrać Zachód jak jechaliście po nich w PO 2006 niemiłosiernie, o narzekaniu na MVP nie wspomnę.........

 

poczynaniami na parkiecie i będący mózgiem tej drużyny ma 37 lat i w każdej chwili w tym wieku może się posypać :?: jasne strata Radmana żadna, pożyjemy zobaczymy swoją drogą ciekawe czy masz jakieś argumenty na to, że zgranie i więcej doświadczenia to będzie ich atut a nie Lakers w następnym sezonie, zwłaszcza kiedy to Lakers mają taktykę, której przyswojenie zajmuje więcej czasu i to Lakers mają więcej młodych graczy, którzy się wciąż rozwijają.

 

chcę tylko powiedzieć że Clips dojrzali ( gdy zdrowy corey i staruch Cassel) aby regularnie para Brand Kaman łoić LAL.

 

Portland przesada zgoda ale jestem pod wrażeniem aktywności transferowej najgorszej i najmniej ambitnej drużyny!

 

z całą pewnością zielony Gay da im więcej niż doświadczony i będący jednym z lepszych defensorów w lidze na SF Battier, zresztą pogadamy jak ten rozwijający się Gasol wygra chociaż jeden mecz w PO póki co ma chyba 0-12 8)

wiem bo jako nieliczny broniłem w rockets tego trejdu ( każdy raczej pisał o głupocie houston a na to patrzę inaczej) potrzebna była im 3 opcja ataku i przede wszystkim last man back gdy Tracy ofensywnie jest za daleko do transmission D!!! Stąd Rakiety obserwuję uważnie, martwi wypowiedz Minga że jest w 80% ok. To znaczy że nie jest ok!!!

Tracy zdrowy...podobno

( wyżej niż LAL gdy zdrowi.. zakład?)

 

Memphis? Gasol jedyny nie zawodził, tam o porazkach ciagle decyduje brak PG!

Tak jak w LAL!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy, z Browna IMO dużo więcej wyciągnąć się nie da a Elson to wielka niewiadoma ale ja na niego liczę ( najwyżej się przeliczę)

spójrz na to tak, Kwame równie dobrze mógłby właśnie kończyć swój pierwszy sezon w lidze gdyby poszedł na studia, zaczął go średnio, ale od początku wyróżniał się w defensywie, kiedy trener znalazł dla niego odpowiednie miejsce na parkiecie czyli na centrze a nie na skrzydle do defensywy dołożył grę w ataku a te średnie, o których pisałem wyżej czyli 13/8 i 60% FG i jego defensywa przeciwko najlepszym wysokim w lidze są nieosiągalne dla większości środkowych w obecnej lidze, i nawet gdyby on po prostu grał ciągle tylko na tym poziomie nie czyniąc żadnych dalszych postępów ( a cały zeszły sezon grał z jedną nogą słabszą po tej kontuzji w Wizards i można z tym było coś zrobić dopiero po zakończeniu sezonu) to nie wiem w jaki sposób Elson mógłby się w ogóle zbliżyć do niego.

 

Nie ja po prostu twierdzę że z tym składem to najwyżej jest to zespół pierwszej rundy a nie finałów conferencji

jak pisałem wyżej wystarczy zająć 5 miejsce i droga do drugiej rundy robi się łatwiejsza a potem sam nie wiem, na pewno brakuje mi tu wciąż jeszcze jakiegoś PF żebym mógł bardziej optymistycznie patrzeć poza drugą rundę, ale wszystko rozbija się o to, że nawet ci najlepsi wcale nie są tacy silni żeby nie dało się ich pokonać.

tylko jak Suns mają w RS wygrać Zachód jak jechaliście po nich w PO 2006 niemiłosiernie, o narzekaniu na MVP nie wspomnę.........

bo nabijanie zwycięstw w sezonie z ich składem i jumperkowatym stylem gry nie jest zbyt trudne, w każdym razie oni i Mavs roztrzygną pewnie między sobą walkę o pierwsze miejsce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.