Skocz do zawartości

Chicago Bulls- sezon 2005/06


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm...

 

Pozatym wiesz doskonale, że zarząd Bulls to nie jest grupa ludzi, która o swoich planach głośno się wypowiada. Oni swoje robią, ale nie rozgłaszają tego po całej Lidze i powiem szczerze że czasami mnie to denerwuje.

A wlasnie dla mnie to jest fajne, po co mowic o rzeczach wielkich jak potem maja spelznąć na niczym, po co spraiwac zeby ktos sie czul niepewny mowiac o jego transferze, wlasnie tacy powinni byc wlodarze, wychodza z zasady "my robimy swoje, a oni swoje" :) a jak juz cos robia to robia a nie gadaja...

 

Ja czekam na Hinricha

Nie chce sie tutaj nikomu narazac ale mi sie przypomnialo...

 

Ostatnio jakos nie podoba mi sie gra Kirka... ja doskonale wiem o jego zaletach i jaki ogrom wnosi do zespolu niewidoczny w statsach, no ale ja po nim spodziewam sie zawsze gry na poziomie ;-) A on ostatnio strasznie duzo glupich bledow robi... Bodaj z Cavs 7 strat... Ogolnie tez ktos mowil ostatnio ze kilkukrotnie widoczny byl wprowadzany chaos w akcjach przez niego, nieprzemyslane rzuty...

 

Oby tylko nam w rozowju nie stanal :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Paxona mam za bardzo inteligentnego człowieka i uważam, ze on coś czykuje, pozatym mam do niego słabość.

fiu fiu Joseph... :wink: :lol::lol:

 

ja powiem ze jestem troche zakrecony ta sytuacja w Bulls. Fakt ze poczatek sezonu Sweeta wygladal zupelnie inaczej i nic nie zapowiadalo ze bedzie grzal ławe az tak mocno. Zgadzam sie ze dostal za malo szans, ze powinien grac wiecej ale chyba jakos nie pasuje do koncepcji zespolu Skilsa... choc dziwne bo rok temu z Currym radzilismy sobie calkiem dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jakos nie podoba mi sie gra Kirka... ja doskonale wiem o jego zaletach i jaki ogrom wnosi do zespolu niewidoczny w statsach, no ale ja po nim spodziewam sie zawsze gry na poziomie Wink A on ostatnio strasznie duzo glupich bledow robi... Bodaj z Cavs 7 strat... Ogolnie tez ktos mowil ostatnio ze kilkukrotnie widoczny byl wprowadzany chaos w akcjach przez niego, nieprzemyslane rzuty...

 

Wczoraj oglądalem ten mecz o którym wspominasz. Straty,cóz byłoby ich o 3-4 mniej zeby lapali te podania od Kirka. A tak jak wiadomo za podanie odpowiada podający. OCzywiscie miał tez dwie straty po których poszły kontry Cavs, no i razem z Dengiem napudłowal sie na początku IV kwarty.

Ale akurat do selekcji rzutówej w tym meczu jakos cięzko sie przyczepić bo jedna odpalona głupia tójka w kontrze był celna :wink:

O czym inym chciałem odnosnie Kirka, duzo gral do środka do Tysona, naprawde! z 4-5 piłek Tysona miał jak na patelni, no ale albo blok albo niezaliczyli albo mu wybili albo pudłował wolne. Fatalnie sie Tyson prezentował, inny gracz i Kirk ma 12-13 asyst w tym meczu.

Jak dla mnie Kirk wyzej pewnego poziomu nie podskoczy brak mu talentu, Kirk to cięzka praca i poukladqne w glowie(wazna rzecz dla rozgrywajka). Dlatego Sklies go lubi, bo zapierdziela i sie nie oszczedza.

tym razem temat Sklies omine. POdam tylko pierwsza piątke w IV kwarcie jak gral przez pare minut: Noci, Deng, Kirk, Ben, Duhon. :roll:

który to Center.? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pisza o tym ze Pax zapowiada trade'y letnie...

 

Mowi o tym ze na rynku FA nic ciekawego nie ma wiec zangazują sie w jakis trade...

 

Nie wiem w ktorym z tyxch dwoch kontekstow sa wymieniane nawiska Goodena, Harringtona i Nene (bo im przeciez kontrakty sie koncza po RS) ale o tyxch graczach mowi sie jako "bulls' primary targets"...

 

Cos wspominaja takze o Przybilli...

 

IMO - szczerze - kazdy z tych czterech to o dupe potluc, zaden nie wniesie nic co mialoby wspiac ta druzyne wyzszy poziom, zwlaszcza z tym debilem na stolku trenerskim :?

 

EWENTUALNIE jak juz mialby ktos byc to chyba najlepiej Harringtona lub Nene... ale tak - pierwszy to nominalny SF, ale w Bulls mamy juz dwoch rownych SFów... a jesli mialby grac na PF to po raz kolejny mamy do czynienia z undersized...

 

No a Nene ma warunki ale jest po kontuzji i nie ma tyle talentu co Harrington...

 

Ja mam nadzieje ze Pax zrealizuje 2 postulaty w lato :

 

1. Wyjebie skilesa na zbity pysk

2. Zrobi ładny łaczony byc moze transfer z dobrze wybranymi pickami sprowadzajac ALL STARA i lidera z prawdziwego zdarzenia...

 

PS. a pro po tego drugiebgo punktu to "przydaklby" sie brak awansu do PO w ym roku i wylsowanie TOP 10 w drafcie w swoim picku (a w nowojorskim TOP 3)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowi o tym ze na rynku FA nic ciekawego nie ma wiec zangazują sie w jakis trade...

 

Nie wiem w ktorym z tyxch dwoch kontekstow sa wymieniane nawiska Goodena, Harringtona i Nene (bo im przeciez kontrakty sie koncza po RS) ale o tyxch graczach mowi sie jako "bulls' primary targets"...

 

Cos wspominaja takze o Przybilli...

Na moje oko to najprawdopodobniejsze będzie s'n't, ale bardziej by się Bulls opłacało samym ich podpisać oczywiście. Jednak kasę mogą rezerwować na kogoś innego.

 

IMO - szczerze - kazdy z tych czterech to o dupe potluc, zaden nie wniesie nic co mialoby wspiac ta druzyne wyzszy poziom, zwlaszcza z tym debilem na stolku trenerskim :?

Myślę, że nie doceniasz Nene. Spory talent, dobry obrońca, w ataku potrafi zdobywać punkty z pomalowanego, a tego wam podobno brakuje trochę :) No i może grać na C. Na pewno odciążyłby Tysona od krycia tych silniejszych z większą masą. Także Nene to byłby strzeał w 9tkę ;) (pomijając temat kontuzji, bo z takim zdrowiem to ogromne ryzyko). Dlatego w 9, że 10 to byłby jakiś AS właśnie. Ktoś kto prowadziłby tą drużynę.

 

EWENTUALNIE jak juz mialby ktos byc to chyba najlepiej Harringtona lub Nene... ale tak - pierwszy to nominalny SF, ale w Bulls mamy juz dwoch rownych SFów... a jesli mialby grac na PF to po raz kolejny mamy do czynienia z undersized...

Jw. nie doceniasz Nene.

 

No a Nene ma warunki ale jest po kontuzji i nie ma tyle talentu co Harrington...

znowu jw. :) talentu to on ma sporo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO - szczerze - kazdy z tych czterech to o dupe potluc, zaden nie wniesie nic co mialoby wspiac ta druzyne wyzszy poziom

Przyilli bym faktycznie nie chciał, bo on poza blokami nie grozi za bardzo niczym, ale w D jest całkiem przydatny. Problem w tym, że Bykom potrzebny jest gracz podkoszowy, który umie zdobywać punkty, bo jak się okazało Tyson zawiódł moje oczekiwania, a Sweet zawiód oczekiwania naszego Skitelsa...:?

Al Harrington to koleś, który mnie w tym sezonie do siebie przekonał i byłbym na niego chętny. Może i to przekfalifikowany PF, ale zawsze gracz, który robi wiele po obu stronach boiska. Kiedyś go nie lubuiłem, bo grał moim zdaniem za bardzo pod siebie, ale teraz kiedy go oglądam jestem pod wielkim wrażeniem.

Goodena przemilczę, bo ten koleś gdyby zaczął pracować i wykorzystywać swój wielki potencjał byłby jednym z lepszych PF w NBA, ale niestety ma chłopak lenia.

Ale co masz do Nene (poza kontuzją :wink:) to nie wiem. Koleś i talentu ma dużo i umiejętności i zapału do gry i to zaróno w ataku jak i w obonie. To jeden z tych kolesi, którzy podobnie jak wasz Kwame potrafi w całkiem przyzwoity sposób grać przeciw silnym PF/C. Jedynym minusem jest fakt, że nie wiadomo co z nim będzie, ale skoro Amare ma być znowu w swojej formie to czemu nie Nene. Jedyną przeszkodą mogą być Hawks, którzy ostro się napalili na Brazylijczyka i są chętni wystawić mu przed nos MAXA :shock:, na co Bulls nie stać i czego bym bardzo nie chciał. Pocieszający jest fakt, że po kontuzji wartość Nene spadła diabelnie i jeszcze to, ze Hawks mogą robić zasłonę dymną, a w offseason olać Nene i wziąć jakiegoś Pachulię. Komu jak komu, ale nam ten scenariusz jest znany :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie teraz opcji co sniegu w Polsce.

Ja tam uwazam ze Nene to spx koles z Brazylii w pile pokopie, ale wobec mało atrakcyjenj gawedzi moze byc sporo podbity przez kluby bardziej potrzebujące.

Dlatego Nazr Mohamedd moze byc ciekawą opcja dla bUlls. tanszy i mniej sprawny ofensywnie ale systemowy chłopak. Dosc ciekwawa opcja oczywiscie zalezec bedzie duzo od tego jaki numerek sprezentuja nam NY i czy sprzedajemy numerek czy bierzemy jakiegoś wysokiego Colo 8) .

Puki co lejmy tych PTB i walczmy o playoffs :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoim ostatnim występem chyba skłonił wladze BUlls do podpisania z nim nastepnego 10 dniowego kontraktu!

Dziwna rzecz ze w swoim debiucie Luka wyskoczył z numerem 54 bez nazwiska na koszulce, a teraz zamienił cyferki

:twisted:

Dzis mecz z Bucks! Do dzieła Luka!

Mecz o duzej stawce, Infinity mam nadzieje ze bedziesz gotów na dobra relacje z tego spotkania 8)

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoim ostatnim występem chyba skłonił wladze BUlls do podpisania z nim nastepnego 10 dniowego kontraktu!

Dziwna rzecz ze w swoim debiucie Luka wyskoczył z numerem 54 bez nazwiska na koszulce, a teraz zamienił cyferki

:twisted:

Dzis mecz z Bucks! Do dzieła Luka!

Mecz o duzej stawce, Infinity mam nadzieje ze bedziesz gotów na dobra relacje z tego spotkania 8)

pozdr.

wlasnie zastanawiam sie czy nie jechac do Milwaukee na mecz bo mam niecala godzine drogi... czyli wlasciwie tyle samo co do United Center... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli infiniti pojechal na to to mu szczerze wspolczuje...

 

-26 pkt w 3ej kwarcie :lol:

 

kompromitacja i ZENADA calego frontocurtu (4 graczy - 8 pktow, 12 zbiorek) ale Sweet siedzi...

 

juz wczenisej przeszedlem na strone fanow Bulls - zwolennikow ich przegrywania pod koniec tego sezonu, a to z 2 dla mnie BARDZO WAZNYCH powodow:

 

- Skiles wypier**lony !!

 

- wyzszy o kilka (kilkanascie?:>) pozycji seed w drafcie... (wiąże ogromne nadzieje z tym podwojnym pickiem czy to w kontekscie ciekawych graczy czy trade'u, ale sami pomyslcie... np no.2 i no.8 :>)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczescie nie pojechalem... ale przed komputerem tez mnie szlag trafial. Szczegolnie pierwsza kwarta byla wrecz tragiczna...

Pozniej nieco lepiej... ale po pierwsze gdy juz mielismy Bucks na run... to seria fatalnych strat. Szczegolne podziekowania w strone Kirka ktoremu kilka razy pilka wypadla z rąk. Kolejny do odstrzalu Pargo ktory gdy trafi 1-2 trojki to juz powinien dac sobie spokoj... bo wiadomo ze to wszystko na co go stac w meczu. A tak ... tragiczne wrecz rzuty, takie na sile byle by rzucic a noz wpadnie... pozatym fatalne straty po ktorych nasz trenejro stal sie bardziej blady niz jest na codzien. Zla dyspozycja Bena... zauwazylem pewna prawidlowosc ze jesli dzien wczesniej zagramy dobry mecz to kolejny jest fatalny. Cos z tym trzeba zrobic... moim zdaniem brak koncentracji.

W koncowce ( 4 min) mielismy szanse na dojscie Bucks. 6 ty faul zlapalBobby Simmons ( ofens na Pargo) ktory tego dnia byl chyba najskuteczniejszym graczem redneckow z Milwaukee a my po trojce zblizylismy sie na 7 pkt straty ( bylo juz 26). Jednak dwa fatalnie rozegrane ataki ,,, trojka i dwojka Bucks wlasciwie przesadzily sprawe.

Wczesniej parkiet musial opuscic Luol deng ktory dostal palcami po oczach od Noci. A jesli chodzi o tego ostatniego to zagral swietny mecz i gdyby ktos chcial mu pomoc to napewno konczylibysmy wieczor w odmiennych nastrojach.

 

ps mamy kontuzje i Sweet chocby z tego powodu powinien wrocic na parkiet, chyba ze Chicago nie zalezy na play offs/.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AD

Stało się to czego wielu spodziewało się już kilka dni temu. Colangelo robi porządki w klubie z Kanady i dobrze, ale nie o nich chcę pisać.

 

Ciekaw jestem na ile ta kontuzja jest prawdziwa, a na ile urojona, ale jeśli Bulls podpiszą AD to będę zadowolony, bo przd PO przyda im się trochę doświadczenia, a AD dawał nam to doświadczenie w zeszłym sezonie. Pozatym dość mam Schenschera. Koleś mnie przeraża i nie mam na myśli tylko jego loczków...

Antonio wracaj tam gdzie Twoje miejsce, może dzięki jego pomocy Sweet zacznie znowu grać jak człowiek, a Skitels zacznie jak człowiek prowadzić ten zespół... :wink:

Miłe info na koniec parszywego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś Byczki w ładnym stylu uporały sie z NOK, ale ja ni o tym chciałem. Wróciłproblem rotacji składem i znowu Byczki wyskoczyły mega wysokim składem Duhon-Kirk-Luol-Noc-SWEET

No ku**a najpierw sadza go na pól sezonu na ławę sprawia, że koleś kiedy wychodzi na parkiet jest spięty jak by mu mieli robić za chwilę lewatywę a w końcówce sezonu kiedy ważą się losy awansu do PO wystawia w S5 i to jako nominalnego C. Sweet sporo zrobił patrząc na cyferki.

Ok wygraliścy, ale co jeśli takm składem Bulls będą grać do końca RS?

Jedyny, a może dwa pozytywy to znowu zbawienne działanie ławki dla Tysona i Benego, tego samego nie można powiedzieć o Nocu, który ostatnio wyciągał coś koło 17ppg

Już sam niewoiem co o tym myśleć...wiem jedna. Przydało by się obejżeć ten mecz. Inf kiedy naprawisz sprzęcik???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie rotacja u Skilsa cos niepowtarzalnego!

Dzis tylki ratował nam Gordon i Harrington :lol:

Pierwsza Piątka zrobiła "świetny" wynik w pierwszej kwarcie. czyli pomysł wypalił ze hej!

Jak dla mnie dobrym rozwiazaniem jest wypuszczanie Tysona z ławki to go uchroni od łapnia przewinien na poczatku meczu co mu sie czesto zdarza. Ale wystawianie Sweeta z Nocim to jakis żart.

ps.Ciekawe czy łokiec mocno dokucza Hinrichowi bo ostatnie mecze pod względem skutecznoscie ma fatalne, dobrze ze zajął sie rozgrywaniem zamiast wypracowac sobie pozycje do rzutów z półdystansu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam witam.

 

Zachecony przez kumpla postanowilem dolaczyc do was, grona Byczkow :D

 

Z tego co widze Scott ma duzo przeciwnikow. Ja sie za nim musze wstawic, rozumie ze po ostatnim sezonie oczekiwania wobec zespolu byly ogromne, ale panowie, to jest mloda gwardia + czego mozna oczekiwac bez typowego centra (a takiego napewno Byki nie maja).

Pod koniec ubieglego i na poczatku tego wszyscy zastanawiali sie kiedy BigBen zacznie grac w pierszej piatce, wg. mnie ten zawodnik jest jeszcze troszeczke diamond in da ruff...ok. ma super ulozona reke, ale napewno lepszym obroncom jest Duhon, poza tym mozna sie doczepic do jego rzutow przez rece dwoch obroncow i to tez troszeczke irytuje coach'a.

wg. przed zamknieciem okna transferowego dyskutowano o jego wymianie za Ray'a Allena, chicago dostaloby doswiadczonego zawodnika, ale chyba lepiej poczekac na rozwoj Bena.

Chyba wszyscy oczekiwali ze Byki beda lepiej graly w tym sezonie, ale bez centra jest to naprawde bardzo trudne, wg. mnie najbardziej zawodzi w tym sezonie Ty, jest najlepszym zbierajacym w team'ie, ale przed w okresie wakacyjnym zapowiadal ze wreszcie dojrzal do gry na najwyzszem poziomie, nie oczekiwalem od niego 20pkt na mecz, ale moze przynajmniej double figures.

 

Szanse na PO wciaz jeszcze sa...tym bardziej ze dwa mecze z Philly gramy, przy okazji trzeba liczyc na jak najnizsza pozycje Knicksow i wyciagniecie z draftu jakiegos C (choc z tego co juz sprawdzalem jakis wymiatajacych zawodnikow to narazie nie widze z tych ktorzy sie zglosili, wiecej jest jakis SG,SF), ew. mozna wziasc jakiegos lebka i na wymiane z kims pojsc, ale jesli chce sie myslec o walce o PO center jest niezbedny!!

 

Last but not least, byki musza popracowac nad skutecznoscia z lini...poprostu koszmar w tym ostatnim meczu!!!!Twarda obrona Scotta dziala i przeciwnicy slabiej rzucaja(w ubieglotygodniowym meczu Wade przeciwko Bulls mial DD...punkty+10strat :D no i 1-8 z gry ;) ), szkoda ze my nie umiemy tego wykorzystac tak wlasnie przerznieto pare ostatnich meczow, ktorych szale z powodzeniem mozna bylo na nasza korzysc przechylic.

 

aha. bo jeszcze jakies info do pana SoSweetneya widzialem...chlopak musi popracowac nad podaniami, tez mial troche zaslugi przy porazce z Miami, gdyz zmarnowal w koncowce prosty rzut.

 

peace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chitown napisał: witam witam.

Witaj na pokładzie, Chitown :wink:

 

Chitown: Zachecony przez kumpla postanowilem dolaczyc do was, grona Byczkow

Mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy powstanie Wasza strona, http://www.bulls.e-nba.pl 8) Tak jak pisalem na gg... Z pewnościa znalazlo by się wystarczająco duzo rąk do pracy. Joseph mógłby pracowac na dwa, hmm w zasadzie to na trzy fronty :wink: Ale to wytrwaly player i da radę. W koncu legenda.

 

Chitown: Szanse na PO wciaz jeszcze sa...tym bardziej ze dwa mecze z Philly gramy, przy okazji trzeba liczyc na jak najnizsza pozycje Knicksow i wyciagniecie z draftu jakiegos C

A bezposrednia konfrontacja-e z nami moze okazac się kluczem, bądź tez umocni/osłabi pozycje jednego z nas. Wiec zapowiada sie ciekawa walka.

 

Chitown: szkoda ze my nie umiemy tego wykorzystac tak wlasnie przerznieto pare ostatnich meczow, ktorych szale z powodzeniem mozna bylo na nasza korzysc przechylic.

I te free throws'y :roll:

 

 

GO SIXERS GO :!:

 

 

Peace 'Bro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.