Raptors 2005/2006

[Wróbel]

Boję się, że ta porażka może negatywnie wpłynąć na nasze moralne. 81 punktów zdobytych przez jednego zawodnika naprawdę może załamać. Wierzę jednak, że nasi fellas to twardzi goście, stąpający twardo po ziemi, mający ambicje i charakter. Ba! Przecież oni tacy są! Pokażmy w następnych meczach, że nie jesteśmy chłopcami do bicia! :twisted: GO RAPTORS :!:

 

Ja się boje, że Bosh troche straci ochote do gry, jak mamy przegrywać wygrane mecze. Dzisiaj wyglądało jakby miał dość takiej sytuacji kiedy koledzy pozwalają Bryantowi rzucić tyle pkt. Nie dziwie mu się, bo ma on ambicje duże, możliwości jeszcze większe, tylko nie zawsze ma pomoc. Mam jednak nadzieje, że dzisiaj zagra naprawde dobry mecz.

 

Jeśli chodzi o pozostałych zawodników to mam nadzieje, że Rose jako tako się spisze przeciwko Melo.

[KarSp]

Kolejny mecz w plecy, kolejny raz gracz indywiudalny przeciwko naszej obronie notuje bardoz dobry wystep. Na punkty z kointry to ja siły nie mam... Oni chyba nawet wracac nie chcieli... Mitchell mowił ze o ym wspominal, Rose ze o tym wiedzieli, to co wszyzscy wiedizeli co i jak a nikomu sie wykonac nie chcialo? :? Ja tego nie rozumiem... Lider Bosh całkiem niezle bo 1ruzt i mialby te 50%, ponadto 18 pkt i 7 zb. Dobrze tez dwojka guardów-robi sie juz to tradycja. Mo Pete kompletnie zawlił mecz, dawno nie widziałęm go w tak sląbej formie. Sow grał dosc krotko, ale złapał szybko przewinienia. Calderon gra duuzo mniej, ale jak mówilem bierze to sie z tego ze do formy wrócił Rose, a on jest w tym momencie jednak bardziej przydanty. Ja uwazam jednak ze powinnismy grac Jose, i tak w tym sezonie niewiele zwojujemy wiec trzeba inwestwoac na przyszłosc.... Teraz Bulls w ACC i mam nadziejej złamanie serii 2 porazek.

[artek]

Dwa mecze przegrane bo nie potrafiliśmy upilnować gwiazdy zespołu. I cała tajemnica przegrywanych meczy tkwi w obronie a nikt tu o tym nie pisze. Na forum Sixers ten temat wałkowany jest praktycznie od poczatku sezonu. Czas skupić sie na obronie zespołowej bo co nam po pojedynczych dobrych wystepach? Strategia Mitchela jest chora skoro chciał dać grac zawodnikom pokrojuz Kobego czy teraz Melo... Na mój łeb to własnie na nich powinno sie najbardziej uwazac bo śa motorem druzyny i nakrecaja cała gre a jak pokazał mecz z LA nawet w pojedynke potrafia wygrac spotkanie.

 

Jesli Raptors nie wezma sie za obrone zespołowa nie ma mowy o lepszych wynikach niz te ktore mamy teraz. Raps tracą srednio w meczu 102 pkt rzucajac 99 i w tym tkwi problem. Bo mecze wygrywa sie dobra obroną ( nie patrzeć na Suns bo to wyjątek ). Wszystkie liczace sie druzyny graja w obronie na wysokim poziomie.

 

Czas sie przebudzic i zaczac grac i chyba najwyzszy czas zmienic trenera...

 

GO RAPS!!!

[Wróbel]

To co było ostatnio naszym atautem, czyli gra na wyjazdach teraz nas dobija. Coś mi się jednak wydaje, że zawodnicy nie grają na 100 % swoich możliwości. Napewno ma na to wpływ seria 5 meczy na wyjeździe, ciągłe podróże itp. Rozumiem. Ale po jaką cholere Mitchell wystawia na centra Erica Williamsa :? :? :? :? Czy ten Mitchell urodził się idiotą czy pobierał lekcje głupoty :?: Znowu taktyka obronna dała ciała na całej linii. Prawie 100% skuteczność Melo. Szkoda tego meczu, bo widać, że do końca mieli szanse. Do przerwy było nieźle, równa walka. Mitchell wspomniał o powstrzymaniu szybkich pkt z kontry. Niestety zawodnicy nie wykonali zadania. Nuggets zdobyli 36pkt. z szybkiego ataku, a to im wychodzi nieźle. Do tgo dochodzi walka na tabliach i mamy przyczyny porażki.

 

Bosh wydaje mi się gra bez iskry w oku, nie ma tej agresji już chyba. Szkoda, mam nadzieje, że nie wypalił się ani nie stracił ochoty do gry. Cieszy mnie, że kontynuuje trafienia bez pudła z wolnych. Narazie ma 30 trafionych z rzędu FT.

 

Rose utrzymuje dobry poziom, niezły procent co mecz, inne statystyki także, ale z nim w pierwszej piątce wygraliśmy tylko z Sonics :? Coś w tym jest. :roll:

 

James także dobrze, po kontuzji dobrze prezentuje się, ale znowu więcej rzuca niż podaje, dlatego Bosh zdobywa mniej niż zwykle pkt. Calderon to rasowy rozgrywajek, który co akcja szuka Bosha i go kreuje, James szuka zupełnie innych rozwiązań.

 

Peterson stracił formę. Trzecie spotkanie, który mu zupełnie nie wychodzi. Dzisiaj nawet nie sprawdził się dobrze w innych statystykach. Może po powrocie do domu poprawi się.

 

Center :? Hmm a co to u nas jest :evil: Miejsce na gracza, który może sobie zaliczyć wyjście w pierwszej piątce przy wzroście 200cm, czy pozycja, która powinna zbierać, blokować, powstrzymywać wyokich graczy przeciwnika :? Mitchell chyba do końca nie wie co to za pozycja.

 

Kolejny raz wystawia niskiego gracza na Centra, który chwile zagra i siedzi do końca. Więc mam pytanie >> Po co w ogóle wystawiać go od początku, zamiast postawić na kogoś kto może zebrać pare piłek i powalczyć pod koszem większość meczu. Bonner grał na środku, ale uciekał na obwód, zbierał, ale w obronie sobie nie radził. Może czas na Cywila ? Często z konieczności gra na C, kiedy Bosh jest na boisku więc może dać mu tym samym więcej minut, jest sprawny pod koszem, potrafi się obrócić szybko, a pod naszym zbierze i zablokuje.

 

Rezerwowi to głównie Cywil, Bonner, Sow i Calderon. Jednak uważam, że Jose dostaje stanowczo za mało minut, on naprawde świetnie kreuje zawodników, bo nie rzuca tyle co James. Sow całkiem nieźle gra z meczu na mecz, za dużo fauli łapie, ale widać głód gry i chęć udowodnienia swojej przydatności. Dzisiaj niezła skuteczność 2/3 i 5/5 oraz 3bl. Tylko te faule :? Musi troche nabrać cierpliwości, a będzie dobrze.

 

Ogólnie mamy roszady w składzie co mecz, nie wiem czy Mitchell chce zaskoczyć rywala (chyba swoją głupotą ) ale co mecz wystawia inną piątkę, która nie radzi sobie ostatnio. Niech w końcu pujdzie po rozum do głowy i zagra jedną niezmienioną piątką prze 3-4 mecze i zobaczy jak to wygląda.

[Gość]

Eric Williams w S5 i to jeszcze na centrze :evil: Przecież to jest chore :!: Nawet trenerzy z 2. polskiej ligi nie robią takich eksperymentów, bo dobrze wiedzą jak to się kończy...

 

Joey nie zagrał... nie jest on ważnym elementem, nie błyszczy, ale chociaż te symboliczne parę minut nalażało mu się :!: :evil:

 

WYJ*BAĆ MITCHELL'A :!: ON JEST POPIE*DOLONY :!: :evil:

 

W drużynie z Kanady najlepszym strzelcem był Mike James, który zapisał na swoim koncie 22 "oczka" o jeden punkt mniej zdobył Jalen Rose, który bardzo chciał aby kibice Nuggets nie wytykali jego drużynie, że to właśnie przeciwko nim Kobe Bryant zdobył 81 punktów. "To jest tak jakbyś przegrał Super Bowl lub Finały NBA. Za 30, 40 lat kiedy zostanie pobity kolejny rekord nikt nie będzie pamiętał przeciwko komu rzucono tyle punktów." Była to odpowiedz na okrzyki "Kobe!, Kobe!", które co jakiś czas rozlegały się w Pepsi Center.

Zaczyna się...

[Wróbel]

Rzeczywiście teraz to może być bardzo przykre dla Raptors Ciągłe wytykanie im co zrobił Kobe, kiedy oni mieli prawie wygrany mecz. Teraz przed nimi bardzo trudny okres, albo pokażą, że są zawodowcami i nie będą się przejmować takimi rzeczami i zagrają swoją koszykówę, albo załamią się na kilka meczy i zanotujemy spadek. Ciężko teraz będzie się grało naszym, szkoda takiej sytuacji, na szczęście teraz mamy kilka meczy w domu więc może nie będzie tak źle.

 

DON'T WORRY RAPTORS :!: :!: KEEP HEAD UP :!: :!:

[artek]

Analizowałem jacy zawodnicy po tym sezonie zostaja free agends i jest kilka bardzo ciekawych kąsków.Jesli uda sie wytradowac wysoki kontrakt Rosa to mozna by zapolowac na Big Bena Wallesa. Był on juz mistrzem NBA wiec moze da sie namowic na gre w Toronto które będzie miało sporo kasy i moze mu zaoferowac tłusty wieloletni kontrakt (z tym ze ma on juz 31 lat więc moze nie dlugoletni ale solidny kontrakt na np 2 lata). Ewentualnie bedzie jeszcze Nene ale on raczej do nas nie bedzie chcial przyjsc.Kolejna ciekawe postacie to Bonzi Wells, Ronald flip Murray,Joe Przybylia(center Portland) i Butler z waszyngtonu.

Wszystko pieknie z Benem tylko ze on IMO albo zostanie w Pistons z mniejsza kasą ale ciagle z teamem walczacym o najwyzsze laury, albo pojdzie do takich Hawks ktorzy wykładają za niego 20 milionów. A w Raptors takiej kasy nie ma poki co. Poza tym wytransferowanie Rose'a nie bedzie po pierwsze proste a po drugie to nie wiem czy GM Raps wogole zdecyduje sie podjac taki ruch. Bosh z Benem pod koszem wygladali by dosyc strasznie i o penetracji raczej nie byloby mowy :wink: . Ale do tego raczej nie dojdzie. Natomiast Nene to kolejny PF a ich nam nie trzeba poza tym nękany kontuzjami wiec to tez działą na jego niekorzysc i niewiele klubow bedzie chciało podpisac go w ciemno. Reszta zawodników o ktorych piszesz nawet nie zawracałbym sobie głowy :wink:

[KarSp]

Zaczyna się... Sad

Ludzie to są profesjonalisci. Co ich obchodzi kto co tam sobie gada? Oni to powinie miec gdzies, a to powinien byc dla nich mecz jak kazdy, przegrali to przegrali, ale to nie koniec swiata. TO nie jest piaskownica ze kazdy szuka rekordu i jak juz ktos go zdobył to Ci ktorym to wrzucil staja sie posmiewiskiem. Trzeba to po prostu olać.

 

Analizowałem jacy zawodnicy po tym sezonie zostaja free agends i jest kilka bardzo ciekawych kąsków.Jesli uda sie wytradowac wysoki kontrakt Rosa to mozna by zapolowac na Big Bena Wallesa. Był on juz mistrzem NBA wiec moze da sie namowic na gre w Toronto które będzie miało sporo kasy i moze mu zaoferowac tłusty wieloletni kontrakt (z tym ze ma on juz 31 lat więc moze nie dlugoletni ale solidny kontrakt na np 2 lata). Ewentualnie bedzie jeszcze Nene ale on raczej do nas nie bedzie chcial przyjsc.Kolejna ciekawe postacie to Bonzi Wells, Ronald flip Murray,Joe Przybylia(center Portland) i Butler z waszyngtonu.Jest jeszcze Jason Terry jakby James odszedł.Przy szczęściu mozna by sprowadzic i Big Bena i któregoś gracza z pozycji 2,3.Trzeba tylko liczyc na szczeście i pozbyc się kontraktu Rosa i najlepiej jeszcze arona i erica W. którzy razem czepią za sezon siedzenia na ławce prawie 10 mln $. Moze po tym sezonie wywala babcocka i mitchela i Gm Raps bedzie czlowiek któremu bedzie zależało na dobrych wynikach zespołu

Nie bujajmy w obłokach, lato 2007 to bedzie nasz rok (tak samo mysla fani LAL :wink: ). W Bena nie wierze. PRzykuło mój wzrok jednak jedno nie podane przez Ciebie nazwisko. Mianowicie Evans. Do tego cos tam mu w SSS nie odpowiada, za mało czasu. Walkcza, nie odpusza, do tego nie zabiera piłek w ataku, jest tylko od czarnej roboty. Wiem ze to raczej PF ale na C tez dałoby sie go jakos przerobic, a jest kogo, bo moze byc solidnie za samo MLE

[Gość]

Ludzie to są profesjonalisci. Co ich obchodzi kto co tam sobie gada? Oni to powinie miec gdzies, a to powinien byc dla nich mecz jak kazdy, przegrali to przegrali, ale to nie koniec swiata. TO nie jest piaskownica ze kazdy szuka rekordu i jak juz ktos go zdobył to Ci ktorym to wrzucil staja sie posmiewiskiem. Trzeba to po prostu olać.

Nie chodzi mi o zawodników, bo tak jak wspomniałeś - oni nie mogą i nie będą się tym przejmować. Rozchodzi się o wizerunek Raptors, który po trejdzie Vince'a uległ pogorszeniu, po słabym starcie tego sezonu uległ pogorszeniu, a teraz dobił nas jeszcze Kobe... Wyglądamy jak chłopcy do bicia, którzy na dodatek mają debila za GM-a i idiotę na stanowisku trenera...

 

A teraz coś innego. W czwartek o godzinie 00.00 zostanie otworzony nowy serwis o Chicago Bulls - http://www.bulls.o-nba.com. Związki z tym mam dla was małą propozycje ;] Jeśli bylibyście chętni wpadnijcie na chat, będzie tam spotkanie specjalnie zrobione na otwarcie. Wszyscy mile widziani, szczególnie kibice Raptors, gdyż tejże nocy Byki grają właśnie z nami. Będzie okazja porozmawiać o obu drużynych i ich przyszłości. Serdecznie zapraszam!

 

Jest tylko jeden problem. Póki co chat jeszcze nie został utworzony, więc nie mogę podać wam linka do niego. Ale w czwartek ok. 23.00 powinienem już znać adres, wrzucę go tutaj najszybciej jak będę mógł

[KarSp]

Nie chodzi mi o zawodników, bo tak jak wspomniałeś - oni nie mogą i nie będą się tym przejmować. Rozchodzi się o wizerunek Raptors, który po trejdzie Vince'a uległ pogorszeniu, po słabym starcie tego sezonu uległ pogorszeniu, a teraz dobił nas jeszcze Kobe... Wyglądamy jak chłopcy do bicia, którzy na dodatek mają debila za GM-a i idiotę na stanowisku trenera...

Tak to mniej wiecej moze wygladac w oku niedzielnego kibica.(nie mówie tutaj o tobie zeby potem nie było :roll: ) Taki co sie czesciej interesuje NBA popatrzy na bilans, popatrzy na bilanse w posczególnych miesiacach, przeanalizuje wszystkich zawodników, ich postep i szanse na nastepny sezon i wtedy napewno nie stwierdzi ze Raps to chlopcy do bicia. Opiniami takich ludiz nie specjalnie bym sie przejmował bo oni jak sami wejda w to głębiej to zdecydowanie zmienia zdanie 8)

NIe zmienia tylko zdnia ze GM i trener to idiota... Chyba ze beda jakies roszady w tym wzgledize. OBY :!:

 

PS. Jezeli chodiz o chat to sie zastanowie :twisted: Musisz jescze troche za mna pobiegac i naproscic sie

[Wróbel]

Tutaj nie chodzi o "niedzielnego kibica", ktory popatrzy na to z pogardą i wyśmieje Raptors za jeden mecz. Chodzi bardziej o to, że koszykarze będą niemile witani w innych halach, będą poniżani i to może być przykre dla Raptors.

 

Wracając do spraw FA, to narazie nie należało by się tym zbytnio przejmować i gdybać. Nie raz było widoczne w NBA, że niektórzy gracze poprostu nie chcą grać w niektórych klubach. Toronto Raptors jest niestety na czołowych miejscach . Tutaj jak ktoś nie zostanie wybrany w drafcie (jak rookies), albo nie gra tu od początku (Peterson, Bosh) będzie miał kłopoty z dostosowaniem.

 

Mike James zaklimatyzował się od razu, świetnie gra cały sezon, bo nie pasowała mu gra w Houston i teraz udowadnia swoją przydatność.

 

Może sie zdarzyć tak, że draft rozwikła pare naszych problemów kadrowych, po co od razu sięgać po FA i płacić sporo kasy, aby chcieli dla nas grać. Wsrzymajmy się z zatrudnianiem wolnych agentów jeszcze troche. Narazie trzeba się pozbyć (z pomysłem) kontraktu Rose'a i zatrzymać Bosha, nie wiadomo także jak ułoży się sprawa z Jamesem, który może dostać także ciekawe propozycje.

 

Tak czy inaczej lato transferowe może być ciekawe, ale narazie mamy zime :wink:

[artek]

Wiec trzeba udowodnic swoja wartosc na boisku bo zaden kibic nie bedzie sie smial kiedy "słabi Raptors dajacy rzucic Kobasowi 81 pkt" rozjadą ich ulubiony team w pył :twisted: :twisted: :twisted: . Poczekajmy az Raptors dojda do siebie i zaczna grac tak jak to calkiem niedawno prezentowali.

 

Tak czy inaczej lato transferowe może być ciekawe, ale narazie mamy zime

To pomysl co sie bedzie działo w lato za rok :roll: 8)

[Gość]

A ja zapraszam was na wspomniany niedawno chat. Możecie wbijać się już od 23.00, ktoś powinien tam być. Zapraszam serdecznie!

 

Adres chata: http://www.bulls.livenet.pl/czat

[Wróbel]

Zaprawdę powiadam wam, że dziś drużyna Toronto Raptors pokona Byki!!

 

Prorok Daretti na ten czas powiedział : RZEKŁEM , więc wola Jego musi się dokonac!!!!!

 

 

MÓWIE TO JA PROROK DARETTI!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Oj Prorok Prokok coś cieńko prorokujesz Niestety dostaliśmy baty od Bulls w meczu, który powinniśmy wygrać z kilku powodów. Jest to teraz nasza trzecia porażka z rzędu, a takiej złej passy nie mieliśmy od połowy grudnia. Wracamy do domu i od razu notujemy wysoką 16 punktową porażke. Na dodatek złego w drużynie panuje zła atmosfera. Calderon z Petersonem kłócą się, wytykają błędy. Jest coraz gorzej.

 

Do pierwszej piątki trafił Sow, który nawet nawet się zaprezentował w obronie: 3zb. 2przech. 2bl. i niestety te faule :? Zaczyna jak Araujo je łapać. Do tego jedynie James coś pokazał, dobry procent, asysty. Reszta poniżej krytyki, fatalna skuteczność Peteresona, Rose tylko wolne, Cywil nadrobił zbiórkami, przechwytami i blokami, ale atak słabiutki. Bosh słaba skuteczność dzisiaj, Bonner za dużo jumperów, Calderon już nie tak dobrze jak przed miesiącem.

 

Naprawde nie jest dobrze w zespole, potrzeba kilku zwycięstw, aby nabrać spowrotem ochoty i zapału do gry.

[Gość]

W plecy z Bucks i to dosyć wysoko... Nikt nie zaprezentował się okazale, bo chyba nie można powiedzieć, że Chris zaliczył dobry mecz skoro uzbierał tylko 20 pkt. + 5 zb.? Raps nie istnieli...

 

Otwarcie można powiedzieć, że to najgorszy moment w tym sezonie. Wprawdzie w listopadzie nasza gra wyglądała tak samo, ale tam była wiara, nadzieja, ambicja. Teraz tego nie widać - jest zniechęcenie, obojętność. Mitchell coraz bardziej sfrustrowany, widzi, że dobierają mu się do d*py. Syzyfowa praca - i tak wyleci...

 

Ja wierzę, nadal wierzę... :roll:

[KarSp]

Czy to juz jest dno?? Czy siegniemy jescz nizej?? Moze wreszcie czas sie od tego dna odbic :? Dobrze zaczelismy styczen, szkoda ze im dalej w głąb tym coraz gorzej.... W dzisiejszym meczu własciwie to wszysztko zasluguja by ich pojechac od gory do dołu. W miare moge pochwalic: Cywila, Bosha, Rose'a i to wlasciwie na tyle... Teraz mecz z Kings na zakocznie miesiaca... Naprade nie chce widziec 5 porazek z rzedu... Z 14 meczy wygralismy jak narazie 6, czyli w sumie nie najgorzej jak na nas, ale swietny poczatek narobil apetytu a teraz dno bo nei tylko porazki ale i wysokie. Mam nadzieje ze jutro bedzie to 7 zwyciestwo w styczniu i w miare z niezłym bilansem skonczymy ten miesiac...

[Wróbel]

Miło jest się obudzić skacowany, po udanych urodzinach i zobaczyć jak Raptors wygrali z Kings o dogrywce w pięknym stylu. Świetna postawa całego zespołu z trójką Bosh, Pete i Rose na czele. Rezerwa także świetnie się zaprezentowała Cywil, Jose, Bonner. Dosyć niezła obrona 10 przechwytów i tylko 8 strat. Niestety w zbiórkach przegraliśmy bardzo wyraźnie. Reszte napisze jak wytrzeźwieje :wink:

[KarSp]

Wrobel cos dlugo trzezwiejesz :wink:

 

Co do samego meczu to bardzo dobrze chlopakom wyszedł- tak trzymac. Wytyrzmali emocje. Mozna sie troche wkurzac ze za łatwo w ostatnie 5 min stracili az 11 pkt przewagi, bo to było dosc nierozsadne. Mecz by do wygrania w łątwiejszych okolicznosciach ale wyszło jak wyszlo. Nie iwem co Mitchell chcial osiagnac grajac ostatnia akcje pod Rose'a ale ma szczescie ze mu sie to udało bo dostałby ostry opiernicz gdyby było inaczej. Widizałem tą akcje i była ewidenta penetraja Jamesa aby sciagnac osobe kryjaca Jalena co oczywisice sie udalo. Ogólnie jestem zadowolony z chlopaków, szkoda ze sam Rose wypadl nie najlepiej ale za ta ostaitna akcje jestem mu w stanie wybaczyc.Znowu za mało minut dostal Calderon, w przeciwieniestwie do Grahama i Bonnera ktory dostali tyle ile powinni. TO samo Charlie. Juz jetesmy po kilku jego mecach wiec mozna jakies wnioski wyciagac. A wiec jak nie od dzisiaj wiadomo D-League to inny poziom i jak widac tam jest dla Sowa za niski a tutaj niestety za wysoki i jak widac niewiele sie tam nauczył bo na zawodowych parkietach dalej ma sporo do nauczenia. Czyli kontynuacja telenoweli "o tym jak lezy u nas pozycja C". I włąsciwie to nie ma z niej rozwiazania. Nawet Bonner nie wychodzi jak PF a Bosh na C bo Mitchell w pore sie spostrzegl ze to nie ma sensu.

Podsumowanie stycznia jest tkaie ze mimo bilansu 7-8 ktory jak na nasza ekipe w tym sezonie nie ukrywajmy jest dosc dobry czuje niedosyt. Swietnie zaczeli miesiac rozbudzajac nam nadzieje a potem upadek w dol podczas serii wyjazdowej. Teraz luty, bedize mniej meczy ze wzgledu na ASW gdzie Raps pewnie nie odegraja wiekszej roli wiec jest szansa na kilka dni odpoczynku. Miesiac trzeba zaczac od wygranje z Wizards i Knicks,aby potem znowu było z górki. Po dwóch trudiejszych meczach w ktorych raczej nic nie wyrwiemy ponotniw licze ze wrocimy na passe zwyciestw. Ogólnie to licze na podobny bilans jak w styczniu, bo miesiac wyglada zroznicowanie. Gramy ze slabiakami i z mocnymi zespolami. Faktem jest ze albo teraz zdarzy sie cud, jakas cudowna pogon albo nasze rozbudzne w grudniu nadzieje ze moze uda sie jeszcze utrzec wszystkim nosa i wejsc do PO legnał w gruzach...

[KarSp]

Qrde no Daretti cos jest w tym co gadasz. Ja tez bym nie chcial jakby i pól majatku zabierali i nie dziwie sie tym koszykarzom bo z tego zyja dlatego nikt kto leci na kase racze do Raps nie pojdze a ze oni z tego zyja to o FA bedzie bardzo trudno. Pozostaje miec nadzieje ze jedka przeniosa ten klub gdzies indziej albo nagle zamiast na kasie kazdemu zacznei zalezec na zespole a ten mamy przyszłosciowy...

Co do Jamesa to sie nie zgadzam, moze jednak uda sie go podpisac, bo widac ze koles u nas kwitnie, rozwija sie, no i pokazuje to czego wczesniej nikt sie po nim nie spodziewal.Nigdzie nie bedzie mial tak duzej roli w zespole , coraz rzadziej mowi sie o tym ze chce odejsc. Swoja droga ciekawe podejscie. Idzie do Knicks na lawe bo Starbury'ego ze skladu nie wygryzia a u nas ma pewną pozycje w skladzie... Wierze ze pojdzie po rozum do głowy i zrezygnuje z kilku $$$ bo u nas moze sie wypromowac i byc wazna czescia ekipy a nie dodatkiem czy rezerowym.

Inne info dotycyz naszego rookie CharlieV. Otóz wystapi on w RASG w tym roku Jak mozna sie bylo tego spodziewac. Mam nadzieje takze ze wystapi w tym meczu w pierwszym skladzie. Mam nadzieje takze ze odegra znaczaca a nie marginalna role. Stac go na to, fajnie tez ze to dopiero w piatek to sobie do poniedziałku i tak troche odetchnie. Po cichu liczyłęm tez na Calderona czy Grahama, chociaz jednego z nich, ale cóz nie udalo sie, bo faktem jest ze sa niestety od nich lepsi. NIe ma Feltona wiec brak Jose tez nikogo nie zdziwi. Swoja droga ceikawe czemu araujo nie zaprosili? :roll: Teraz czekamy na BOsha i ASG

[Wróbel]

Po udanej pracy społecznej wracam na forum Panowie :wink:

 

Dwie sprawy:

 

1. Działania zarządu >> widać gołym okiem, że szykują się zmiany w składzie. Baa już nastąpiły, odszedł Aaron, który nic nie grał, zabierał kase, a atak mamy 3 mln w kieszenie. Moim zdaniem nie będziemy czekać długo na wymianę Erica i Rose'a. Być może będzie to jakaś transakcja wiązana, która wyśle obu gdzieś za dobrych graczy. Tak mi się wydaje, że Embry czeka na dobre propozycje z udziałem Erica i Jalena. Może coś z Knicks, może z Pacers ... zobaczymy.

 

Mike James mam nadzieję, że zostanie w klubie na następny sezon. Świetnie uzupełnia się z Boshem, jest drugim strzelcem, ma pewnie miejsce w pierwszej piątce. Gdzie idziej może nie mieć takich przywilejów. U nas odżył, na nowo zaczął liderować, pokzuje wszystkim, że potrafi rozrgywać świetne mecze.

 

Z drugiej strony nie dziwie się zarządowi, że będą go chcieli oddać za kogoś kto podpisze wieloletni kontrakt, a zarazem będzie bardzo dobrze go zastępować. Wiem napewno, że Embry nie chce go oddać za nic, jak to miało miejce z Marshallem, który odszedł do Cavs a my zostaliśmy z niczym (to jeszcze za czasów Babcocka). Teraz tylko to jest w pamięci, oddanie dobrego zawodnika za nic, a to nie może się powtórzyć.

 

2. Wygraliśmy :!: Dzisiaj Bosh zagrał fenomenalnie 33pkt. 13zb. 4as. skuteczność rewelacyjna 14/19 i 5/5 wolne. Mike James 29pkt. Cywil 18pkt. 9zb. 4bl. Jest praca zespołowa, gra wielu graczy, wielu zdobywa pkt. i tak ma być nadal. Jedynie Peterson mógły odzyskać formę. U niego to jest tak, złapie jeden dobry mecz, gra później z 6-9 dobrych spotkań, zaliczy jeden gorszy i notuje tak samo, ale z gorszym wynikiem.

Czas na zmianę Mo. Teraz czekamy na te lepsze spotkania.