Skocz do zawartości

Heat vs Mavs - Finał NBA sezonu 2010/11


Lu-

Kto wygra Finał NBA?  

55 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra Finał NBA?



Rekomendowane odpowiedzi

jeśli uważasz ,że większym zagrożeniem jest lejap z pod kosza Nowitzkiego niż za 3 Terry'ego to wtedy Twój tok myślenia jak najbardziej jest słuszny. w takich sytuacjach zawsze musi iść pomoc. nawet jakby zamarkował pomoc to i tak zdążyłby dojść do Terryego. Nowitzki uzyskał przewagę trochę bliżej niż jest linia osobowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z najbardziej frajerskich porażek w historii finałów?

 

brawo mavs, frajerów trzeba lać.

jak wade trafił trójke z boku i go james okładał pięściami po klacie to wcale nie poczuli sie jakby wygrali ten mecz, poczuli sie jakby wygrali mistrzostwo.

 

żenujący upadek ofensywy heat w tej końcówce, a defense mavs wow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nikt nie powiazal zaskakujacych zwrotow akcji w koncowkach ze wzrostem ratingow NBA w tv i szyderczym usmiechem sterna? Pewnie wprowadza pewną reżyserię, azeby zwiekszys atrakcyjnosc produktu ;p

A tak na serio, to Miami wygralo 5 meczow z rzedu i kiedys musialo przegrac, ale nadal uwazam ze to Heat sa faworytami. Widac ze swietnie ucza sie na wlasnych bledach, takze nie sadze ze zagraja drugi mecz z taka indolencja strzelecka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszykówka to taki sport gdzie wszyscy grają, a na końcu i tak Niemiec wygrywa :lol:

 

Heat zapomnieli jak doszli Bulls w 4. meczu?

Tak to jest jak się zaczyna festyn robić zanim się mecz nie skończy. Tylko czekałem jak Wade z LeBronem sobie piórka kolorowe w dupy powtykają, tak się puszyli. Miny, wrzaski, chest bumpy, okładanie kolegów po klacie :lol: a potem przyszedł Germański Oprawca i się zesrało. Swoją drogą, jakby tego Dallas nie wygrali po takim runie, to by chyba Nowik Terrego na prysznicu powiesił za to zgubienie Chalmers'a.

Heat dostali nauczkę, Mavs ostali kopa więc zapowiada się fajny mecz nr 3.

 

A Zenek Telman jest prorokiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wade trafił trójke z boku i go james okładał pięściami po klacie to wcale nie poczuli sie jakby wygrali ten mecz, poczuli sie jakby wygrali mistrzostwo.

Dodatkowo Wade uwierzył wtedy, że jest w stanie wygrywać mecze rzutami za 3. Otóż nie jest - pisałem to po gm1, że te jego trafione trójki wyjdą mu bokiem, bo Dwyane poczuje, że ma cały świat u stóp, będzie chciał więcej tych trójek, więcej splendoru, więcej pisków na trybunach, więcej klapsów od LeBrona. No i Miami przez ostatnie 5 possesions w meczu jebali trójki. I tymi trójkami przejebali.

 

Mavs zagrali w sumie słaby mecz, niby wygrali kluczową sprawę, czyli deskę, ale zrekompensowali to ilością strat, często bardzo głupich.

 

Stevenson gra na razie świetną serię - dobra obrona + pewna trójka.

Chandler się obudził, chociaż help D w jego wykonaniu dalej na poziomie Kwame Browna.

 

Chcę 7-meczowej serii, jak na razie mamy naprawdę solidne finały - Dirk is on his way, 3 more wins.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W to mi graj Miami caly mecz paczki, piateczki, overconfidence jak tra la la :lol: w sumie wystarczylo 7:30 dobrej gry Dallas ktora spowodowala ze cojones Heat mialy rozmiar orzeszkow ziemnych, serio tak bezradnych superstarow nigdy nie widzialem (a NBA ogladam 20 lat), od tego sa tam Wade i James ze w takich momentach maja zagrac to cos, pociagnac ofensywe... a zagrali wielkie gowno. Zobaczymy czego gwiazdy naucza sie po tej porazce choc osobiscie wierze ze ten mecz mimo ze w normalnych warunkach jest swietna lekcja pokory w srodowisku Miami Heat nie przyniesie porzadanych skutkow.

 

I prosze nie piszcie ze Miami przegralo a nie Dallaswygralo bo to sie robi zenujace :roll: - to tak jakby overconfidence (bo nie chce napisac bucowatosc) z Wadea i Jamesa przenosilo sie na kibicow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Wade szedl po MVP Finalow to juz sie nawet zaczelem jarac, mysle sobie fajnie, 2xMVP Finalow, powrot w wielkim stylu stary dobry Wade szalejacy po obu stronach boiska

potem jak Heat przegrali bo James nie mial przez 5 minut pomyslu co zrobic z pilka w rekach i odgrywal na shot clock violation do Wade'a czy innych to cieszylem sie ze ta pizda pierdoli i przegrywa mecz w takim stylu

Lebron hater always a hater i co by nie mowic to strasznie zjebal ta koncowke

 

co do meczu to kolejny slaby mecz

k**** scenariusz nibyujak z najlepszego dramatu

a tu Mavs milion TO, w zenujacym stylu oddawali pilki w drugiej polowie a Heat nie potrafili odskoczyc i mimo tylu strat - Kidd !!! - przegrywali tylko 10-4 pktami

w pierwszej polowie nieudolna ofensywa Heat nie potrafila nic zagrac a Mavs nie potrafili tego wykorzystac

poor poor execution z obu stron

 

Terry, Peja beznadziejne mecze

Kidd zaskakujaco slabo w ataku i zaskakujaco doobrze w obronie

Dirk pizdowato przez 43 minuty

Marion mega wypasior na obu koncach - samotnie trzymal Mavs przy zyciu

 

go Mavs huj z Lebronem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeden z kolejnych powodów przez które chciałbym żeby Dirk wygrał. Mavs zrobili epicki comeback, on sam sam zdobył ostatnich 9 punktów i po tym wszystkich jakby nigdy nic, nikt nikogo nie napierdalał po klacie, nie skakali jak małpy w zoo, po prostu ręka w górę i wracamy do Dallas, bo trzy mecze przed nami.

 

Z klasą to nie tylko trzeba umieć przegrywać, ale też wygrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszej porazce Heat jestem juz pewien, ze naprawde czeka nas kapitalna seria. Z serca zycze Miami zwyciestwa, ale dopiero po 7- meczowej serii. Gra Mavs w koncowce- miazga, naprawde ich obrona wygladala znakomicie a indolencja w ataku Miami- zalosnie. Zycze sobie i Wam wszystkim dobrej i ciekawej serii, niech wygra lepszy po prostu !!

 

GO HEAT !! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co panowie:

"Dziś w oczach LBJ zabrakło tego wyrafinowania?" :lol:

 

Przed tą serią napisałem, że Mavs nie będą mieć już tak łatwo w końcówkach z odrabianiem strat bo to Heat nie OKC... no to się k**** przeliczyłem :lol:

Go Mavs! Bez obrazy dla Heat ale jak na nich patrzę to ni cholery nie zasługują na mistrza. Na razie ze swoim zachowaniem to do zoo się nadają... mam nadzieję, że Dirk ich wytresuje ;)

 

PS. Po co Heat rzucali te cegły zza łuku? Uparcie do końca....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat to chyba pierwsza drużyna od wielu, wielu lat, której udało się przebić Lakersów w ilości haterów. Dawno nie było tak powszechnie znienawidzonej drużyny.

 

Poziom nienawiści sprawia, że wyczyny Dirka nabierają prawie że epickich wymiarów 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.