[EAST] Runda 2: Miami Heat Vs Boston Celtics

[wiLQ]

To ciekawe po co do miami ściągnęli Jamesa i Bosha.

Praca,praca,praca... No nie moge tego ogarnąć. Miami stworzyło tę druzynę żeby popracować tak?

http://sports.yahoo.com/nba/news?slug=y ... kets102210 plus

http://espn.go.com/nba/attendance

 

Chyba oczywiste jest że zrobili to żeby z miejsca zdobyć tytuł.

Tak? Tzn jak im sie nie uda to co sie stanie? Popelnia seppuku? Zrezygnuja ze sportu?

Urzadza publiczne samobiczowanie? Czy moze jednak machna na to reka i milo spedza swoje wakacje?

 

Widzowie też maja dobrą rozrywkę jak ich druzyna konczy po RS.

Akurat to oznacza, ze rozrywka byla raczej slaba i w playoffach maja szanse zobaczyc lepsza.

 

Ciekawy punkt widzenia - niestety nie mający wiele wspólnego z rzeczywistością.

Moglbys rozwinac/uzasadnic?

[Alonzo]

To nie chodzi tylko o kasę, choć gwiazdorska drużyna przyciąga siano jak magnes.

Jeżeli miałoby im się nie udać, będą wyśmiewani przez dluuugie lata. Jak dla mnie podjęli trudniejsza decyzję - dzis James jest złośliwie porównywany przez wielu do Pippena, od Bosha w mniemaniu wielu, to juz niedługo Kris Humphris będzie lepszy. Trochę to przypomina sytuacje z Kobem - ogólnie zdanie sie o nim zmieniło dopiero po mistrzostwie zdobytym bez Shaqa. Zreszta Gasol do momentu pojawienia się w Lakers też nie był przez nikogo brany poważnie jako gwiazda tej ligi.

[vasquez]

@Lorak, tytułem odpowiedzi : nie przypominam sobie, żeby łatkę quita, chokera, hare heart czy lack of killer instinct lebron dostał za g1, 2 albo i nawet 3 jakiejkolwiek serii.

problemy z jego odpornością na presję wyniku, okoliczności i stawki - no, przynajmniej do tej pory zaczynaŁY się - w meczach 5-6.

 

w sumie, to trochę kuriozum, ze porównanie do pippena tu i ówdzie uchodzić może za uwłaczające czy dyskredytujące porównywanego [sympatycy lebrona tak w większości - z tego co zauwazyłem - je traktują] :]

 

jeśli w g2 celtics dostaną 20-pts blow, to bedzie po frytkach i nadal tak świetnie zapowiadające się playoffs

będą z sensacjami i ciekawostkami, ale bez epickiej serii do zapamiętania na zawsze albo na długo przynajmniej. niech tam sobie thunder z grizz, albo bulls z hawks grają po 7 meczów, każdy z 4 dogrywkami, ich serie nie mogą być epickie, bo to nie ten kaliber zespołów. tylko heat-celtics, ew. celtics/heat-lakers mogą podołać wyzwaniu prostego kibica.

[RappaR]

A co z Celtics-Bulls sprzed 2 lat? Ta seria będzie długa pamiętana, a jakoś nie był to jakiś kaliber zespołów.

Do tego obecna seria MAVS-LAL ma duży potencjał, jak i potencjala Heat-Bulls czy OKC-LAL.

[deski]

Tak? Tzn jak im sie nie uda to co sie stanie? Popelnia seppuku? Zrezygnuja ze sportu?

Urzadza publiczne samobiczowanie? Czy moze jednak machna na to reka i milo spedza swoje wakacje?

 

Przypomnij sobie konferencje z big3, slowa Brona, ogólne nastawienie ludzi i oczekiwania.

[elwariato]

Przypomnij sobie konferencje z big3, slowa Brona, ogólne nastawienie ludzi i oczekiwania.

to niema znaczenia, nawet teksty kretynów w stylu cowherda ze wygrają 72+, większość ludzi w sporcie gada co im ślina na język przyniesie, co jest w sumie przykre bo samo pokazują że sport można traktować nie do końca poważnie, no ale cóz co na to poradzić :roll:

[heronim]

Zabawne, że z zespołów z HCA w 2 rundzie tylko Miami wygrało na swoim terenie w pierwszym meczu. Całkiem ciekawy początek drugiej rundy.

[Luki]

Jak na razie moje przewidywania się sprawdzają, więc zobaczymy czy i dziś się poszczęści.

Zwycięstwo dla Miami i Oklahomy.

 

EDIT: Z tego co mówił Rivers to dziś zacznie się spore wykorzystywanie KG. Mam nadzieję, że wyjdziemy line-up'em z Joelem Anthonym bo mając - 10 na początku meczu będzie przekichane ;]

[lorak]

LeBron wcale nie jest taki głupi, jak można by sądzić po niektórych jego zachowaniach:

 

"It's not a bed of roses with me and (Wade) and (Chris Bosh). We get on each other if we feel like they're not doing they're job," James said. "We feel like it is constructive criticism that we need to have for one another to have a productive team. Anytime you have new teammates, it doesn't matter if you're friends or not, you have to realize certain people react to certain situations. Some people can be yelled at and still play, some people you have to do it in a certain way."

 

http://sports.espn.go.com/nba/truehoop/ ... AHeadlines

 

swoją drogą jest tu też przykład lidershipu, którego niektórzy tak bardzo odmawiają Jamesowi:

 

Earlier this season in Chicago, Wade didn't stay home and attempted to help James on defense against Derrick Rose. Wade's man, Luol Deng, hit the game-winning 3-pointer as a result. James was furious at Wade and let him know at the time. When the situation arose again, the Heat successfully defended a similar play as James forced Andre Iguodala into a miss with Wade staying at home on his man. Wade said he'd learned from the situation against the Bulls and didn't want to get another "scalding look" from James.

[dh12]

ciekawe jak spojrzał na matkę albo na Delonte skoro z niego taki nerwus

 

hmmmm

[heronim]

Ktoś wierzy w to, że Miami przegra teraz 4 mecze z rzędu żeby to się skończyło 4-2 dla Bostonu tak jak większość osób typowała? Heat pierwsze dwa mecze wygrali bardzo przekonywująco.

[lorak]

ciekawe czy ci, którzy po pierwszy meczu obwieścili, że LeBron to drugi Pippen, będą mieć dość jaj, by przyznać, że po G2 wygląda jak drugi Jordan.

 

gwoli formalności: do przerwy było tylko +5 dla miami. James w drugiej połowie 24 punkty, w tym 12 w czwartej kwarcie plus highlightowy blok na KG.

[Luki]

Zwycięstwo dla Miami i Oklahomy.

Dziękuję, dobranoc. :] Śwaitny mecz Jamesa, o to chodzi.

 

 

Btw Lorak, szkoda że Ty też wchodzisz w tą głupią polemikę Jordan - Pippen. Ja tam się powtórzę, sytuacja jest zupełnie inna, i jeden i drugi to wspaniali gracze, w playoffach jednak tier wyżej niż Pippen ale tier niżej niż Jordan.

 

No ale pisałem, że w tej serii James też będzie wygrywał mecze.

[Kily]

ciekawe czy ci, którzy po pierwszy meczu obwieścili, że LeBron to drugi Pippen, będą mieć dość jaj, by przyznać, że po G2 wygląda jak drugi Jordan [...] highlightowy blok na KG.

To specjalność Jordana? :>

 

BTW co mi tam, dzisiaj wrzucę sobie coś w stylu tego forum. Powiedzcie gdzie lepsze hajlajty miał KG:

w obronie?: http://www.nba.com/playoffs/2011/eastse ... _play8.nba

czy w ataku?: http://www.nba.com/video/channels/playo ... play15.nba

[lorak]

Luki,

ja nie wchodzę w tą polemikę. ja się z niej naśmiewam ;] podobnie jak ty uważam, że DW i LJ cały sezon grają na zbliżonym poziomie (choć jednak James ma przewagę w D) i w playoffs tak to właśnie będzie wyglądać - raz jeden, raz drugi. zupełnie inna sytuacja niż MJ-Pippen.

[Larry Legend]

Tak jak mówiłem - przyjdzie nam zapłacić za debilne trejdy Ainge'a.Dla C's przyszłość była teraz - a na chwilę obecną jestesmy w dupie i ciężko będzie wyjść na prostą.Murphy miał iść do Miami,a my mieliśmy szczęście,że Danny go załatwił do nas.......Ehhhh k**** mac.......Nie zmienia się składu,który dobrze fuknkcjonował - Celci sprzed trejdu nie dostaliby 2 meczy w torbę.

[RappaR]

Jasne, bo Perkins jest znany ze swego stopperyzmu Lebrona...

To był kołek, który teraz w OKC pokazuje jaki jest c***owy, a dalej jest wychwalany jako x-factor dając dupy Zachowi i Nene... Co on by zrobił w tej serii? Zajebał 20 pkt na post upie czy może zatrzymałby w ataku Joela Anthony'ego?

[emachines]

przy tym spinie lebrona na rondo , nieźle rondo oberwał (dobrze mu tak) a mine miał jakby sie miał zaraz popłakać, blok na garnecie też wgniótł w ziemie garneta, teraz tylko dwa razy wygrać i po serii

[badboys2]

prawda jest taka, ze z shaqiem badz perkinsem w skladzie c's byli 3-0 z heat.

bez nich sa 0-3.

 

nie wnikam ile wspolnego ma z tym ich obecnosc a ile to, ze pierwsze 2 z 3 spotkan byly grane w pazdzierniku/listopadzie a reszta, gdy heat juz zmienili roster i sie troche dotarli.

 

sprawa na dzien dzisiejszy wyglada tak, ze c's sa pod sciana i 2 nastepne mecze zadecyduja o tym, jak bedziemy postrzegali ten zespol (tylko 1 mistrzostwo?!) i ruchy kadrowe perkinsa. chcialbym wierzyc w celtics ale jezeli licyz sie na to, ze shaq zagra po raz 2 od 30 kilku spotkan i bedzie zbawca c's to hm...

 

rozumiem, ze perkins nie byl gosciem, ktory byl w stanie rzucic 20 punktow w meczu ale jak widzisz takiego kolka pod koszem rywali, ktory wypchnie ci wszystko z pola 3 sekund i zagra twardo gry trzeba masz duzo wiekszy respekt dla rywala. dzis c's tego mocno brakuje.

 

zobaczymy jak zmieni gre bostonu, granie we wlasnych scianach

 

ale poki co heat wygladaja mi najslodniej w tych playoffs. c's w dupie, lakers w dupie, bulls tez z wlasnymi problemami. thunder,grizzlies,mavs? nadchodza jasne dni dla heat. czy tego chcemy czy nie. nie lubicie "dominacji" w ostatnich latach celtics i lakers? co powiecie na 5 lat miami?

[heronim]

Luki,

ja nie wchodzę w tą polemikę. ja się z niej naśmiewam ;] podobnie jak ty uważam, że DW i LJ cały sezon grają na zbliżonym poziomie (choć jednak James ma przewagę w D) i w playoffs tak to właśnie będzie wyglądać - raz jeden, raz drugi. zupełnie inna sytuacja niż MJ-Pippen.

Dokładnie, już chciałem to napisać jeszcze w nocy, zarówno Wade jak i LeBron są zbyt utalentowani aby być w tym duecie "Pippenem". W zależności od dnia to jeden to drugi będzie leading scorerem i na przestrzeni RS szli łeb w łeb we wielu statystykach dot. scoringu.

 

prawda jest taka, ze z shaqiem badz perkinsem w skladzie c's byli 3-0 z heat.

bez nich sa 0-3.

 

No to oczywiste, plus gdyby jeszcze Celtics grali ofensywę przez KG to easy win :wink: