[west] 1 Runda [2] Lakers vs [7] Hornets

[RappaR]

To teraz się też o tym regularnie mówi.

[Bastillon]

Paul jak na razie nic nie udowodnil w playoffach. wyjebal slabego Kidda w 2008 teraz potrafi jako underdog pociagnac druzyne do paru zwyciestw, ale w swoim najwazniejszym meczu NBA (G7 vs Spurs) Jannero Pargo ciagnal Hornets. jedno to gra bez presji gdy wszyscy beda cie chwalic bez wzgledu na wynik, a drugie gra jako faworyt. CP moze sobie rozpierdalac Fishera w pierwszej rundzie, ale czy naprawde myslicie ze przeciwko zmotywowanym Lakers wygladaloby to podobnie ?

 

CP ma powazna wade - tak jak LeBron czy Wade niewiele potrafi bez pilki i bazuje praktycznie tylko na pick and rollach. zobaczymy czy ktos taki bedzie potrafil zachowac swoj wielki impact grajac z innymi gwiazdami...

[karpik]

CP ma powazna wade - tak jak LeBron czy Wade niewiele potrafi bez pilki i bazuje praktycznie tylko na pick and rollach.

Pewien point guard z Arizony też pasuje do tego opisu.

 

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać ;]

[mac]

CP ma powazna wade - tak jak LeBron czy Wade niewiele potrafi bez pilki i bazuje praktycznie tylko na pick and rollach.

Pewien point guard z Arizony też pasuje do tego opisu.

 

Też mi od razu on przyszedł do głowy. Tylko, że Nash i Paul mają znacznie lepszy rzut z dystansu, więc jakoś bez piłki lepiej sobie mogą radzić. W ogóle ilu graczy w lidze z tej najwyższej półki potrafi grać bez piłki?

Wydaje mi się, że to są Ci ze świetnym rzutem, a Paul taki posiada.

[Quester]

Raczej z Kanady

[RappaR]

Akurat CP3 gra o poziom lepiej bez piłki od wyżej wymienionych.

[Luki]

Cokolwiek na poparcie tego?

 

To już Nasha widziałem jak grał spot up shootera, ale Chrisa właściwie nie przypominam sobie bez piłki.

[Gortat1998]

Bo ma slow relase, choc taki Pierce jakos sobie radzi.

[dh12]

nawet w poszczególnych akcjach jak Paul jest z Jackiem są na boisku to często ten drugi zajmuje się klepaniem a Paul czeka w rogu ew. gra shot clocki

 

w Pekinie też dawał rade

[elwariato]

A przypadkiem Paula nie krył all-defensive Bryant?

Przecież na Kobem to Wes Johnson i Gordon Hayward robili sobie career nights.

dwa wybitne prospecty

[Arctus]

Ktoś tu pisał , że Kobe nie robi kabaretów i on to nie PP.... już w drugim meczu przed przerwą zrobił teatrzyk.

[mrw91]

?

Po ostatnim meczu powiedział, że będzie gotowy na g5 i słowa dotrzymał. Gdzie teatrzyk? A brak MRi? Nie chciał robić zamieszania.

[badboys2]

it's all about defense and matchups. i energie.

 

1 kwarta dla nowego orleanu:

32 punkty, 81% z gry, 8 asyst paula, 1 blok lakers

pozostale 3:

58 punktow, 39% z gry, 4 asysty paula, 6 blokow lakers

 

+ 22-2 w punktach z ponowien. 15-3 na atakowanej desce. lakers wreszcie zagrali kompletne spotkanie i mam nadzieje, ze od teraz czesciej bedziemy widzieli ich tak grajacych. udalo sie tez wreszcie ograniczyc carla landry'ego, ktory jest xfactorem w tej serii.

 

w czwartek game 6 i oby to byl ostatni mecz tej serii. latwo nie jest i nie bedzie ale mam przeczucie, ze to co defensywnie robia hornets moze bardzo pomoc lakers w nastepnej rundzie.

 

co do kostki, kobe powiedzial, ze nie czul by bylo zle, wiec odpuscil. wolal lezec w domu i robic oklady niz tracic 2h w korku jadac do szpitala. hmm

[vasquez]

k****, proponuję żeby każdą serię lakersi zaczynali od 1-3, albo chociaż od 2-2, bo zdaje się dopiero i tylko

w takich okolicznościach przyrody mają sezon i obchodzi ich naprawdę koszykówka.

 

btw, jak tam kursy giełdowe na dziś ? paul nadal najlepszy w lidze czy już jednak nie ? ;] lakersi 'na mistrza', czy 'na drzewo' ? :]

 

best-of-7, z całą swoją suko-szulersko-dowcipasową naturą jest zawodowym pomysłem. najtańszym produktem alkoholopodobnym - pocieszne jest patrzenie, jak przez 2 tygodnie niektórzy ludzie się zataczają od ściany do ściany.

[piterrr]

pierwszy porządny mecz Kobiego w Playoofs. Jak będzie się dzielił piłką a nie ceglił lakers idą do finału. Jeśli będzie grał hero basketball to neistety mogą komuś pod drodze nie podołać (thunder?)

[Van]

pierwszy porządny mecz Kobiego w Playoofs. Jak będzie się dzielił piłką a nie ceglił lakers idą do finału. Jeśli będzie grał hero basketball to neistety mogą komuś pod drodze nie podołać (thunder?)

faktycznie dwa mecz słabe, dwa mecze bardzo dobre więc ten można nazwać po prostu porządnym

 

Z tą nogą Bryanta niby wyglądało wszystko ok, a przy tych wsadach to w ogóle :shock: ale tutaj sporo determinacją i pewnie adrenaliną nadrobił, ale czy tego wystarczy na najbliższe tygodnie :?

 

dobrze, że Fisher przynajmniej ofensywnie nie jest kulą u nogi w tej serii i gra póki co skutecznie w ataku (jak na swoje możliwości oczywiście )bo gdyby tu jeszcze zawalał jak to ma zazwyczaj w zwyczaju to na PG byłaby już w tragedia.

 

Jak się czasami patrzy na Paula i to jakie skubaniec rzuty potrafi trafiać często nad wyciągniętymi rękami obrońców to wow, nie ma znaczenia czy to długie łapy Bynuma czy świetna obrona jak w tej jednej akcji kiedy bronił go wczoraj Barnes, fajnie byłoby go zobaczyć w Magic w duecie z Dwightem

 

nic teraz nie mogą sobie lakers dodatkowo życia komplikowac i trzeba to skonczyc w następnym meczu, wydłużanie serii do 7 gier w pierwszej rundzie w ich sytuacji raczej najmądrzejszym wyjściem nie będzie.

[Showtime]

Z tą nogą Bryanta niby wyglądało wszystko ok, a przy tych wsadach to w ogóle :shock: ale tutaj sporo determinacją i pewnie adrenaliną nadrobił, ale czy tego wystarczy na najbliższe tygodnie :?

Bez przesady, adrenalina to mogla mu pomoc dokonczyc game 4, tutaj juz nie mialo prawa byc zadnych fizjologicznych wspomagaczy. Jeśli cos by sie dzialo, to Kobe nie bylby w stanie sie tak poruszac. A jeśli nic sie nie dzieje, to takie skrecenie bedzie przeszkadzac najwyzej kilka dni... Inna sprawa, ze teraz staw bedzie sie skrecal przy podmuchu wiatru przynajmniej do konca sezonu ;/

[badboys2]

no i zamkneli w g6. na terenie rywala. z gasolem tylko z rockets nie zamkneli w g6 na wyjezdzie prowadzac 3-2. that's impressive.

 

cieszy mnie, ze ta seria kosztowala tyle wysilku lakers bo wlasnie tego potrzebowali przed druga runda. hornets postawili dosc wysoko poprzeczke. jednak im blizej bylo do zakonczenia serii, tym przewagi lakers bardziej sie uwypuklaly.

 

bynum wykonal dobra robote i to jemu naleza sie najwieksze zaslugi za to zwyciestwo. cieszy mnie intensywnosc w obronie tego zespolu. dzis szerszenie zusili do kilku bledow 24sec. troche strat, blokow. widac bylo jak te zagrania w defensywie ich buduja. bardzo chcieli to wygrac i milo, ze im sie udalo.

 

teraz mavs. hm. mam troche obaw ale jestem dobrej mysli.

[Showtime]

Dla mnie pozytywem jest to, ze udalo nam sie poprawic obrone na pickach. To bylo nasza pieta achillesowa, a gra przeciw CP3 zmusila nas do znalezienia sposobu na ten atak. Mavs, z tego co widzialem, tez poza p&r graja niewiele, takze nasza obrona powinna wygladac juz solidnie. Mam nadzieje, ze w drugiej rundzie wyjda na pierwszy mecz z troche lepszym nastawieniem niz z Hornets. I mam nadzieje ze PJ odwali robote w ten weekend i Mavs nas nie zaskocza.

[rambis]

Nikt nie pisze o fisherze, a to on wykonał świetną robotę na cp3. kobe dziś słabiej, znowu, na szczęście powymuszał trochę fauli. mvp serii to bynum - robił różnicę na deskach i zapewnił masę 2nd chance points.

 

Czas na dirka, hell yeah.