Koelner Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 a Hill jest zajebisty w midrange, nie wiem kto oglądał go sporo, bo pewnie większość kojarzy go z czasów bezkolanowych w Suns(koelner? lorak? bastek?) -deadly midrange J -przejebany pierwszy krok -passing taki trochę Lebron, a Pippen w ofensywie jak dla mnie. Z cojones też gdzieś pomiędzy. k****. Grant Hill? on był taki zajebista 1 vs 1 ,że mid-range to dodatek i tak był zajebiście skuteczny. trójkę miał słabą ale nie była mu potrzebna ,uzupełniał się z Terry Millsem ,który palił tróję. (ten sezon) zapomniałeś dodać zajebistą grę tyłem do kosza czy te jego obroty . klasyka. basketball IQ jedno z najwyższych jakie widziałem http://www.youtube.com/watch?v=kVFJkdolDcA ten mix to mój jeden z ulubiony wróciłem do żywych gameplan postaram się dzisiaj nabazgrać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ai3 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Lorak nie czaisz ze w latach 80 nikt nie rzucal tak hujowo jak Rondo czy Westbrook i granie under jest mozliwe tylko i wylacznie jesli ciagle brnisz 3 metry przed czyli tzw radar ,Magic by ten radar zmasakrowal w innym wypadku, szybki pick na blindside, wjazd Magic na nim wysoki , Amare rolluje na nim niski i po klopocie pkty punkty albo iso Magic vs wysoki w NBA jedyny zawodnik jakiego kryje sie na radar to Rondo i tylko wtedy jestes w stanie zagrac under , poprawnie zagrany pick to conajmniej rotacja w obronie a to i tak mi robi , ja po prostu nie widze by Magic kryty na radar nie zrobil rozpierduchy , ja nie wiem czy to taka twoja filozofia bo wyszlo ci w procentach do tego co to za gadka o procentach Nash rzuca 50% plus z pola bo jest dobrym rzucajacym, wokol kosza konczy cos kolo tego i z pola robi cos kolo tego , nie chce mi sie sprawdzac ale topowi around the basket finisherzy - niscy a do takich zaliczam MAgica ,Nasha, Lebrona maja jakies 60 kilka procent around the basket , nie wiem jak to sie totaluje ale nie wychodzi nijak ze rzucaja 20% z dystansu a 60% wokol kosza, w latach 80 bylo miliard rzucajacych dobrze z dystansu bo gra byla na tym oparta w 80% nie bylo lansu i baunsu, dunkow crossikow i penetrujacych niskich , rzut to byla podstawa ktora umial kazdy Rondo w latach 80 to by byl wysmiany zreszta nawet dzis jest liability w ataku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 22 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 jeśli w 80s gra była oparta na czymś innym niż pomalowanym, to na midrange a nie dystansie. te wszystkie Englishe i Dantley'e oprócz super gry tyłem do kosza, miały też bardzo dobry rzut z półdystansu. Magic przez większość kariery nie był inny, do tych 4m to nawet hakami trafiał. ale przy dalszej odległości zaczynają się problemy i Magic dopiero pod koniec stał się bardzo dobrym rzucającym. widać to nawet po FT% jak z około 85% skoczyło mu do 90% przez resztę kariery. wtedy też zaczął trafiać trójki. musiał więc ostro przepracować to lato po back2back tytułach. w ogóle ja się dziwię, że nie wziąłeś właśnie tego Magica po KAJ, który chyba pod każdym względem był lepszy. on właściwie wtedy właśnie wkroczył w swój prime, szkoda tylko że tak gwałtownie przerwany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ai3 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 tak do 4 metra trafial wszystko a od 4 do 7 nic nie trafial , blagam, Magic umial rzucac z dystansu a dla mnie dystans to 5-6 metr wiekszosc wysokich dzis umie rzucac dystansu a Magic rzuca od kazdego z nich 3 razy lepiej mi wystarczy ze za 3 rzuca Bowen i Melo , jak trzeba spot up 3 rzuci Magic czy Dennis a jak nie to zrobi krok do przodu i rzuci 20 footera ktorego trafia z o wiele lepszym procentem , k**** spacing to nie rzut za 3 , tylko odpowiednia liczba ludzi po stronie pilki , odpowiednie miejsce pomiedzy zaowdnikami i to ze kazdy umie rzucic z conajmniej 3 metrow moj sklad to potrafi bo kazdy z conajmniej 3 mtrow rzuca a Amare czy McHale robia to nawet z 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karpik Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Rob, jeśli napisałeś swoje adjustments to ja jestem gotowy już wrzucić moje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SHAQU Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 a Hill jest zajebisty w midrange, nie wiem kto oglądał go sporo, bo pewnie większość kojarzy go z czasów bezkolanowych w Suns(koelner? lorak? bastek?) -deadly midrange J -przejebany pierwszy krok -passing taki trochę Lebron, a Pippen w ofensywie jak dla mnie. Z cojones też gdzieś pomiędzy. k****. Grant Hill? on był taki zajebista 1 vs 1 ,że mid-range to dodatek i tak był zajebiście skuteczny. trójkę miał słabą ale nie była mu potrzebna ,uzupełniał się z Terry Millsem ,który palił tróję. (ten sezon) zapomniałeś dodać zajebistą grę tyłem do kosza czy te jego obroty . klasyka. basketball IQ jedno z najwyższych jakie widziałem Mid-range aż tak skuteczny nie był w tamtych czasach. Gra tyłem do kosza również była raczej blada jak i umiejętności rozgrywania. Pamiętajcie, że większość jego asyst wynikała z dynamicznych wjazdów na kosz, (co akurat generuje mnóstwo łatwych pkt. i jest jak najbardziej porządane) ale nie szalejmy z jego rozgrywaniem bo takie głosy już wcześniej pojawiały się na forum. Faktem jest natomiast jego zabójcza gra przodem do obrońcy. Moim zdaniem jego pierwszy-drugi krok jest all-time best. Grant był efektywny i hiper efektowny, ale myślę że mimo wszystko ograniczony ofensywnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dh12 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 hej pajace ruszać się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 dajcie majla loraka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 wyslij mu na PW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dh12 Opublikowano 22 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 a tobie to ponoć tylko 20 minut, bastek i co? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastillon Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 ja swoj zrobilem w sobote, ale nie bedzie opublikowany zanim Koelner nie wysle Lorakowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robinson Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Rob, jeśli napisałeś swoje adjustments to ja jestem gotowy już wrzucić moje. Kiepsko u mnie z czasem na tygodniu. Dopiero na weekendzie będzie. Chyba, że coś w robocie w wolnych chwilach poskrobię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lorak Opublikowano 23 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 dajcie majla loraka viewtopic.php?f=5&t=4631&start=16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xamel Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 z tego co widzę wszyscy maja zamiar grać kupę kontratakow i oczekują wyników 88-86. gamy tylko 2 kwarty? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robinson Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Dlaczego tak mało osób wysłało gameplany? Był czas do poprzedniej niedzieli a tu może w trzech parach cokolwiek się ruszyło. Panowie, trochę zaangażowania skoro już zaczęliśmy tę zabawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Dlaczego tak mało osób wysłało gameplany? Był czas do poprzedniej niedzieli a tu może w trzech parach cokolwiek się ruszyło. Panowie, trochę zaangażowania skoro już zaczęliśmy tę zabawę. Zgadza sie Ja mam angażację wczorajszą - przeniosłem na dzisiaj. Jak dzisiaj nie skończe a mam pare innych rzeczy do obrobienia to w sobote dam 100% rebutala i kończe z ai3 wiec pozniej ktos nast. chyt lub d12 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buła Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 no własnie dawać pipki, łukasz you 2 :] szybko się z draftem uwinęliśmy, a teraz takie jajca, weźcie sie ogarnijcie gracze :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lu- Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 no własnie dawać pipki, łukasz you 2 :] W niedzielę napisałem 7 zdań gameplanu, więc coś ruszyło. Mam teraz taki zapierdol, że ciężko się ogarnąć, a po robocie też muszę się poszlajać po mieście. Jutro jadę do Gdańska, wypiję po załatwieniu spraw piwko z Dobim i może w powrotnej drodze pierdolnę jakiś opisik. 6 godzin powrotu powinno wystarczyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xamel Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 może w sobotę dam rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marzec Opublikowano 24 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 nie bede wciskac kitów, troche mi sie odechciało. nie wiem czy i kiedy sie zbiore zeby cos napisac. zawsze jakby sie nie udało z gameplanami, bo przyznaje bez bicia do kazdego pojedynku osobny gameplan to jak dla mnie troche za dużo, pozostaje opcja normalnego głosowania, po prostu tak jak tam kiedys padło głosujemy 1-16 kto ma najlepszy skład, podliczamy kto wygrał i tyle, koniec zabawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi