MVP Race

[lorak]

Fakt, Lorak podał zły argument z tą granicą 60 zwycięstw ale nie zmienia to faktu, że bilans Bulls będzie istotną przeszkodą by MVP dostał Rose. Nie chodzi jednak o samą ilośc zwycięstw (jak niesłusznie Lorak twierdził) lecz o pozycję zespołu w ligowej tabeli.

 

przecież o tym też mówiłem ;] na przykład nawet 76ers Iversona byli najlepsi w konferencji, natomiast teraz bulls będą prawdopodobnie 3 na wschodzie i 5-8 w lidze (nie było żadnego MVP z piątej drużyny w lidze w tej erzoepoce po Jordanie!). a te 60-61 wzięło mi się stąd, że to średnia wygranych drużyny MVP od czasów Jordana. moglem po prostu napisać "około 60" i nie byłoby problemu. mówiłem również o tym, o czym napisał Jendras, czyli wyrobieniu sobie reputacji, bo Rose to dopiero trzecioroczniak, a ilu takich dostało MVP?

czyli tak, jak napisałem w poprzednim poście - żeby Rose był MVP, to musiałoby dojść do niemal wszystkich wyjątkowych okoliczności, jakie widzieliśmy w ostatniej dekadzie, a jakie są na to szanse, to niech każdy sam sobie odpowie.

[RappaR]

Ale napisałem dlaczego z pierwszych czterech nie można nikogo poza LBJ wyróżnić. Napisz swoje typy z uwzględnieniem kontuzji Dirka. Jeśli pojawią się na liście Manu/Garnett to oferuję zakład, że nie dostaną, ja mogę postawić na Rose przeciw tej dwójce 8)

[lorak]

to jak głosowanie będzie, a jak powinno wyglądać, gdyby dziennikarze wyzbyli się hipokryzji ;] to dwie różne sprawy.

zakładając, że mavs z Dirkiem będą grać tak, jak przed jego kontuzją, to obstawiałbym, że czołówka będzie wyglądała mniej więcej tak:

1. Dirk

2. Kobe

3. Rose

4. LeBron

5. Wade

 

natomiast wyglądać to powinno jakoś tak:

1. Dirk

2. Manu

3. LeBron/Wade

4. Kobe

5. Dwight lub KG - zależy od tego ile wygrają magic (zakładam, że więcej niż bulls) oraz ile spotkań opuści jeszcze Garnett.

[Jendras]

Przeczytaj jeszcze raz.

Potem jeszcze raz.

Potem zobacz kto był MVP przez ostatnie dwa lat i przeczytaj jeszcze raz, może pomoże.

 

Jebnij się gaśnicą w czoło.

Potem jeszcze raz.

I jeszcze raz.

Może pomoże.

[RappaR]

Ależ to nie ja potrzebuję pomocy w czytaniu ze zrozumieniem.

Jednakże twoja metoda wydaje się całkiem ciekawa i jeśli uważasz, że pomoże Ci ona w wyciąganiu treści z układów znaków, czuj się nieskrępowany w jej stosowaniu.

[Jendras]

Naucz się precyzyjnie wyrażać swoje myśli, zanim kogokolwiek zaczniesz uczyć czytania ze zrozumieniem. O ile nie jesteś na to zbyt zarozumiały.

[Koelner]

widać ,że Gliwice wypuszczają na ogólnopolskie fora oryginalnych ludzi po Bastku znalazł się drugi

[Quester]

to jak głosowanie będzie, a jak powinno wyglądać, gdyby dziennikarze wyzbyli się hipokryzji ;] to dwie różne sprawy.

zakładając, że mavs z Dirkiem będą grać tak, jak przed jego kontuzją, to obstawiałbym, że czołówka będzie wyglądała mniej więcej tak:

1. Dirk

2. Kobe

3. Rose

4. LeBron

5. Wade

 

natomiast wyglądać to powinno jakoś tak:

1. Dirk

2. Manu

3. LeBron/Wade

4. Kobe

5. Dwight lub KG - zależy od tego ile wygrają magic (zakładam, że więcej niż bulls) oraz ile spotkań opuści jeszcze Garnett.

Nie rozumiem. Nie zapowiada sie na to, by Mavs wygrali wyraźnie więcej meczów niż Magic - a czy Howard ma mniejszy wpływ na gre niż Dirk? W tej chwili gdyby sie skontuzjował to Magic mają doszczętnie przesrane, z Nelson - Richardson - Hedo - Anderson - Bass są dużo gorsi niż Mavs teraz. Tym bardziej, że z obroną zespołu robi cuda, a i w ofensywie sie poprawił, zalicza świetne mecze rzucając ostatnio nawet lepiej z wolnych (17-20 z OKC!).

 

Ogólnie MVP = lider zespołu z najlepszym bilansem to idiotyczna formuła. Ale zgodze sie, że Rose MVP za c***a nie powinien być, bo Bulls nie należą do grona contenderów.

[Jendras]

Ogólnie MVP = lider zespołu z najlepszym bilansem to idiotyczna formuła.

Ale masz przynajmniej jasne zasady i unikasz kontrowersji.

[RappaR]

Z Dirkiem Mavs mają 80% nawet wliczając ostatnią porażkę. To dużo lepiej od Magic, którzy idą na 65-70%. W przypadku powrotu Nowika i Dallas do gry sprzed kontuzji, Dirk ma MVP w kieszeni i nikt włączając w to mnie nie będzie go krytykował.

Co do Howarda, to jego Magic są takim samym contenderem jak Bulls. Nie wiem czemu stawiamy jego wyżej od Rose, według mnie obaj mają takie same prawo - podobny bilans i wpływ na grę.

Przy okazji MVP - most valuable player. Nie potrafię uzasadnić zgodnie z tą definicją 2# dla Manu mimo bycia jego wielbicielem. Po prostu k**** nie potrafię, na bilans Spurs zapierdalają wszyscy łącznie z deep bench. Według mnie to powinna być nagroda nie dla najlepszego supportu, tylko dla gracza który najwięcej dla zespołu znaczy albo dla gracza który jest w lidze najlepszy.

 

Ja typuje:

0. Dirk

1. Lebron

2. Rose

3. Kobe

4. Howard

5. Durant

 

A gdybym miał ja oceniać:

0. Dirk

1. Paul

2. Lebron

3. Rose

4. Howard

5. Williams

[Koelner]

dlaczego Manu a nie Tony Parker?

 

jeśli sezon będzie się toczył podobnie jak do tej pory to MVP pójdzie do kogoś z trójki Wade,LeBron ,Dirk.

Dallas mogą spuchnąć chociażby z powodu kontuzji Butlera ,który mimo wszystko miał niezły sezon. W Bostonie nie ma szans kogokolwiek wskazać.

trzeci bilans na wschodzie mają OKC i królem strzelców jest ich zawodnik więc nic nie jest wykluczone ,że Durant może przygarnąć tę statuetkę. mają na dzień dzisiejszy taki sam bilans jak Bulls.

[elwariato]

widać ,że Gliwice wypuszczają na ogólnopolskie fora oryginalnych ludzi po Bastku znalazł się drugi

Jeśli @Bast nie założył sobie drugiego konta to ciekawe jednak widać podobieństwa, to musi być kwestia Gliwickiego powietrza, taka a nie inna forumowa postawa

[mistrzBeatka]

10 ton pylu na m2 :mrgreen:

[RappaR]

Midseason award:

Ralph' pick: Ginobili

Mike's pick: Ginobili

 

Trzymam ich za słowo, że Manu dostanie chociaż 3 piątkę obrońców...

[ignazz]

?

[Bastillon]

nie wiem kiedy byl tak zaciety wyscig o MVP. najlepsze druzyny maja duzy rozrzut pomiedzy liderow, druzyny miedzy 50-60 maja bardzo duzo kandydatow na podobnym poziomie. ogolnie mysle ze powinniscie wyzbyc sie wszelkich zasad ktore stosowano do tej pory, bo w poprzednich latach rzadko MVP race bylo blisko, a jak juz to bylo 2 glownych kandydatow - Nash/Shaq, Dirk/Nash, Kobe/Paul - teraz mozna spokojnie wymienic 10 ktorzy moga dostac glosy.

 

mysle ze koniec koncow LeBrona wykluczy to ze 2 razy juz dostal i bedzie mu trudniej (+ duzy rozrzut na Wade'a wsrod supporterow Heat). Bryant ma duze szanse na MVP, mimo ze na nie nie zasluguje. Lakers zrobia ~60W, Kobe bedzie mial swoje 25/5/5 na 45% + reputacje. najbardziej zasluguje oczywiscie Dirk, ktory obecnie ma on off +24, czyli drugi najwyzszy zmierzony ever (po KG 03). ciekawe co bedzie z Paulem, Rosem Deronem Durantem. podobny poziom wg ich reputacji, a dodatkowo podobny bilans. zapowiada sie zajebisty rozrzut.

 

ja kibicuje Dirkowi.

[Mal]

Spurs znowu dostaną po dupie w tym wszystkim.

 

Mimo najlepszego bilansu dostaną jakieś 2nd i 3rd def/all nba team. COTY dostanie D`Anthony albo co gorsza Spoelstra. W 6th Hill będzie w TOP 5, ale to max. DPOTY może Tim i Manu będą w TOP 10.

 

A w MVP Race nikogo w TOP 10, bo puste statsy Amare znaczą więcej... Whatever...

[Blizzen]

Puste staty Amar'e?

pojebalo chyba, gosciu ciagnie nyk jak paris hilton

[Maciek9020]

Puste staty Amar'e?

pojebalo chyba, gosciu ciagnie nyk jak paris hilton

czyli c***owo...

[Blizzen]

pierdolita, NYK maja 22-19 so far, w 09/10 bylo 29-59, nie mowie ze to tylko zasluga Amare, ale 26-9 i 50% z gry raczej im nie przeszkadza.