Skocz do zawartości

MVP Race


RappaR

Kto wygra nagrodę MVP?  

139 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto wygra nagrodę MVP?



Rekomendowane odpowiedzi

myślę że, efektywność rzutów z półdychy psują notoryczni ceglarze, ale cała śmietanka, o której wspomniał Koelner, potrafi zrobić z rzutu z 5-6 metra niesamowicie skuteczną broń, która przestawia całe defensywy, daje więcej miejsca do wjazdu, odegrania na weak side albo wymuszenia FT.

niewidoczne dla oka statystyka, a jakże cenione przez oko kibica, nieprawdaż?

jakież bzdury gadasz. możecie sobie nie lubić statystyk, ale powinniście respektować to, że dają bardzo konkretne informacje. to podobnie jak np. z Kobe/LeBronem - można ich nie lubić za charakterki, czy cokolwiek tam sobie ubzduracie, ale należy szanować za to, jak dobrymi są zawodnikami.

i tą wartość statystyk właśnie dobrze będzie widać wykazując bzdurność tej twojej wypowiedzi.

oto bowiem jak wygląda kilku graczy (w tym "śmietanka 5-6 metra") pod względem skuteczność rzutów spod kosza, 5-6 metra (dokładnie to od 4,8m do linii trójek) oraz za trzy. wyniki przedstawiłem na sposób Chytrego, czyli ile punktów zdobywali (wziąłem pod uwagę wszystkie sezony od '07 do chwili obecnej) z poszczególnej lokacji przy oddaniu 100 rzutów:

 


 

 

Allen Rip Dirk Nash Manu Pierce Kobe Wade LeBron

at rim 126 118 124 136 124 120 126 132 144

16-23 90 86 96 96 76 82 82 78 76

trójki 118 110 116 134 114 118 104 90 100

widzimy więc, że w każdym przypadku ten rzut z 5-6 metra jest zdecydowanie najmniej efektywny, nawet najlepsi shooterzy all time, jak Dirk i Nash, trafiają tylko 48% takich rzutów. inni, wyglądający dobrze i mający niezłą reputację, czyli Kobe, Manu, Wade lub Pierce trafiają już odpowiednio zaledwie 41%, 38%, 39% i 41%. LeBron jest z nich najgorszy (tzn. o dziwo ma taką skuteczność jak Manu!) i za te cztery i pół sezonu ma 38%, ale on się ogólnie bardzo zmienił latem 2008 i widać dużą różnicę między '07 + '08 a '09 + '10 + teraz (36% vs 40%).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzimy więc, że w każdym przypadku ten rzut z 5-6 metra jest zdecydowanie najmniej efektywny, nawet najlepsi shooterzy all time, jak Dirk i Nash, trafiają tylko 48% takich rzutów. inni, wyglądający dobrze i mający niezłą reputację, czyli Kobe, Manu, Wade lub Pierce trafiają już odpowiednio zaledwie 41%, 38%, 39% i 41%. LeBron jest z nich najgorszy (tzn. o dziwo ma taką skuteczność jak Manu!) i za te cztery i pół sezonu ma 38%, ale on się ogólnie bardzo zmienił latem 2008 i widać dużą różnicę między '07 + '08 a '09 + '10 + teraz (36% vs 40%).

eFG w lidze:

 

Rzuty "at rim" - 62,8%

Rzuty z odległości mniej niż 10 ft - 43,5%

Rzuty z odległości 10-15 ft - 38,2%

Rzuty z odległości 15-23ft - 39,5%

Rzuty za 3 punkty - 54,1%

więc i tak wypadają lepiej. myślałem ,że będą odchodzić od reszty ligi. a jak to było u MJ-eja?

a to ,że LeBron się poprawia to bardzo dobrze o nim świadczy ,być może w końcu będzie "The Winner"

 

ale jeśli chodzi o tych czterech to mnie zaskoczyło

tylko za trzy Ci czterej zawodnicy wyglądają tak (w przeciągu kariery):

Kobe 34%

Paul 37 %

Wade 29%

Manu 37 %

w PO

Kobe 33%

Paul 34%

Wade 34 %

Manu 37%

 

hmmm.

hmm.

 

więc jeśli zawodnik odda 10 rzutów z 5 -6 metrów to będzie miał około 8 pkt (nie mówiać o 10 pkt Nasha i Dirka)

jeśli odda 10 trójek to będzie miał w okolicach 9-10 pkt ,tylko czy na 10 rzutów więc trafi się te 5-6 metra czy za trzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tej całej dyskusji pomiędzy romantykami (postrzegający grę przez pryzmat emocji) a pozytywistami (fani liczb) mam dwie obserwacje:

- w adv stats upadło najwięcej mitów dotyczących Kobe Bryanta

- największymi przeciwnikami zaawansowanych statystyk są fani Lakers

 

Te dwa fakty na pewno coś łączy - podejrzewam, że drugi zwyczajnie wynika z pierwszego. ;] Gdyby adv stats potwierdzały rzekomą klasę Bryanta istniejącą w świadomości fanów LAL (tzn. best clutch, top obwodowych defensorów, bezwględny lider drużyny, najlepszy gracz dekady, GOAT w historii Lakers, gracz któremu najbliżej do Jordana, postać właściwie posągowa srająca marmurem) to prawdopodobnie ci fani złego słowa by na te cyferki nie powiedzieli. Co więcej - zapewne sami by tych statystyk używali w dyskusji. Skoro jednak adv stats umniejszają klasę Bryanta to u fanów Lakers działa mechanizm wypierania i dyskredytowania niewygodnych faktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzimy więc, że w każdym przypadku ten rzut z 5-6 metra jest zdecydowanie najmniej efektywny, nawet najlepsi shooterzy all time, jak Dirk i Nash, trafiają tylko 48% takich rzutów. inni, wyglądający dobrze i mający niezłą reputację, czyli Kobe, Manu, Wade lub Pierce trafiają już odpowiednio zaledwie 41%, 38%, 39% i 41%. LeBron jest z nich najgorszy (tzn. o dziwo ma taką skuteczność jak Manu!) i za te cztery i pół sezonu ma 38%, ale on się ogólnie bardzo zmienił latem 2008 i widać dużą różnicę między '07 + '08 a '09 + '10 + teraz (36% vs 40%).

eFG w lidze:

 

Rzuty "at rim" - 62,8%

Rzuty z odległości mniej niż 10 ft - 43,5%

Rzuty z odległości 10-15 ft - 38,2%

Rzuty z odległości 15-23ft - 39,5%

Rzuty za 3 punkty - 54,1%

więc i tak wypadają lepiej.

lepiej niż średnia ligowa z tej lokacji - oczywiście że tak. ale zauważ również, że nawet ci all time great z 16-23 feet, czyli Dirk i Nash ze skutecznością 48% i tak są gorsi niż ligowa średnia spod kosza czy za trzy.

inaczej mówiąc efektywniejszy jest ktoś przeciętnie rzucający spod kosza lub za trzy niż all time great rzucający z 16-23 feet. dlatego właśnie jest to tak niepożądany rzut przez ofensywę, a tak pożądany przez defensywę ;)

 

a jak to było u MJ-eja?

nie mamy takich danych. oprócz trójek oczywiście, które generalnie rzucano gorzej, poza okresem, gdy linia była bliżej - wtedy skuteczność była mniej więcej taka, jak przez ostatnie sezony.

 

 

więc jeśli zawodnik odda 10 rzutów z 5 -6 metrów to będzie miał około 8 pkt (nie mówiać o 10 pkt Nasha i Dirka)

jeśli odda 10 trójek to będzie miał w okolicach 9-10 pkt ,tylko czy na 10 rzutów więc trafi się te 5-6 metra czy za trzy?

nie rozumiem o co ci chodzi. w tabelce wyżej masz rozpisane dokładnie ile punktów na 100 rzutów z poszczególnych lokacji dawali ci zawodnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym jeszcze, że rzuty spod kosza są jeszcze bardziej efektywne z racji tego, że generują mnóstwo fauli.

 

A taki Manu, idol dh12, który posiłkował się tutaj Antoine Walkerem, w zeszłym sezonie oddał tylko 1 na 9 rzutów z mid range. Może ma to jakiś związek z tym, że Manu powszechnie uważa się za jednego z najinteligentniej grających zawodników i zapewne unika tychże rzutów celowo. No chyba, że to przypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem o co ci chodzi. w tabelce wyżej masz rozpisane dokładnie ile punktów na 100 rzutów z poszczególnych lokacji dawali ci zawodnicy.

chodzi mi przede wszystkim o sytuacje meczowe. podałem przykład PO bo jeśli zawodnicy rzucają Ci około 30-35% za trzy ,więc 40% z 5-6 robi różnicę. tym bardziej przeczuwam ,że te dane od 2007 roku są z RS i PO.

 

40% to na dziesięć rzutów 8 pktów. a 35 % za trzy na dziesięć rzutów to 9-10 pkt mniej więcej. tylko kto odpala 10 rzutów za 3 w meczu?

 

 

Może ma to jakiś związek z tym, że Manu powszechnie uważa się za jednego z najinteligentniej grających zawodników i zapewne unika tychże rzutów celowo. No chyba, że to przypadek.

na to składa się dużo więcej czynników niż tylko to ,że Manu w głowie kalkuluje. taki typ zawodnika. uważasz ,że Dirk i Nash są mniej inteligentni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tej całej dyskusji pomiędzy romantykami (postrzegający grę przez pryzmat emocji) a pozytywistami (fani liczb) mam dwie obserwacje:

- w adv stats upadło najwięcej mitów dotyczących Kobe Bryanta

- największymi przeciwnikami zaawansowanych statystyk są fani Lakers

 

Te dwa fakty na pewno coś łączy - podejrzewam, że drugi zwyczajnie wynika z pierwszego. ;] Gdyby adv stats potwierdzały rzekomą klasę Bryanta istniejącą w świadomości fanów LAL (tzn. best clutch, top obwodowych defensorów, bezwględny lider drużyny, najlepszy gracz dekady, GOAT w historii Lakers, gracz któremu najbliżej do Jordana, postać właściwie posągowa srająca marmurem) to prawdopodobnie ci fani złego słowa by na te cyferki nie powiedzieli. Co więcej - zapewne sami by tych statystyk używali w dyskusji. Skoro jednak adv stats umniejszają klasę Bryanta to u fanów Lakers działa mechanizm wypierania i dyskredytowania niewygodnych faktów.

To naturalne i dziala w obie strony. James wypadajacy w cyferkach znakomicie jest pod niebiosa wychwalany. Gowno wygrywa, ale jest nieziemski i wogole naj, a jak juz przegrywa to winni sa inni. Kobofani maja to samo, tylko cyferkami nie moga sie podeprzec. Za to poki co maja argument, ktorego LBJ nie ma - 5 tytulow mistrzowskich NBA Lakers, w ktorych KB ma jakis tam udzial. Pytanie brzmi - co z tymi mitami, gdy James nie zdobedzie zadnego tytulu?Wciaz beda upadle, czy statystyka upadnie 8) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma to jakiś związek z tym, że Manu powszechnie uważa się za jednego z najinteligentniej grających zawodników i zapewne unika tychże rzutów celowo. No chyba, że to przypadek.

Ja myślę, że to raczej przez to, że Manu nie ma jumpshota i lepiej spisuje się jako spot up shooter. Na półdystansie znacznie trudniej by mu się było w takiej sytuacji odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem o co ci chodzi. w tabelce wyżej masz rozpisane dokładnie ile punktów na 100 rzutów z poszczególnych lokacji dawali ci zawodnicy.

chodzi mi przede wszystkim o sytuacje meczowe. podałem przykład PO bo jeśli zawodnicy rzucają Ci około 30-35% za trzy ,więc 40% z 5-6 robi różnicę. tym bardziej przeczuwam ,że te dane od 2007 roku są z RS i PO.

 

40% to na dziesięć rzutów 8 pktów. a 35 % za trzy na dziesięć rzutów to 9-10 pkt mniej więcej. tylko kto odpala 10 rzutów za 3 w meczu?

 

a kto odpala 10 rzutów w meczu z 16-23 feet?

nie powinieneś tak na to patrzeć Koelner. przedstawiłem dane na 100 rzutów, bo to "najładniej" oddaje różnice. jeśli skupimy się na jakimś pojedynczym występie w meczu, gdy dany zawodnik ogółem oddał np. 15 rzutów, to już będzie trudniejsze do uchwycenia.

 

 

na to składa się dużo więcej czynników niż tylko to ,że Manu w głowie kalkuluje. taki typ zawodnika. uważasz ,że Dirk i Nash są mniej inteligentni?

u Nasha akurat te rzuty nie stanowią tak dużego % wszystkich oddanych rzutów.* ale u Dirka jest to faktycznie problem i to chyba jeden z najważniejszych zarzutów, jakie można mu postawić.

 

*

(za okres od sezonu '07 do teraz)

 

14.8% - Manu

22.5% - Allen

24.3% - Pierce

27.5% - LeBron

28.0% - Nash

32.4% - Kobe

32.5% - Wade

40.2% - Rip

40.6% - Dirk

 

 

Calagan,

w cyferkach znakomicie wypadają tacy gracze jak Duncan, KG, Nash, Jordan, Hakeem, Magic, Bird i tak dalej. więc nie tylko LeBron. a Kobe jako jedyny z tych all time greats nie wypada tak dobrze, jak jego reputacja sugeruje, że powinien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ma to jakiś związek z tym, że Manu powszechnie uważa się za jednego z najinteligentniej grających zawodników i zapewne unika tychże rzutów celowo. No chyba, że to przypadek.

na to składa się dużo więcej czynników niż tylko to ,że Manu w głowie kalkuluje. taki typ zawodnika. uważasz ,że Dirk i Nash są mniej inteligentni?

Obaj są tak dobrymi shooterami z mid range, że ich rzut z 5-6 metrów to i tak nieźle spożytkowane possesion, ale ci dwaj to koniec listy - dwóch zawodników na całą ligę.

 

A czy Dirk znowu gra specjalnie inteligentnie to nie wiem, na pewno nie wskazują na to skrajna niechęć do post-upowania mniejszych obrońców.

 

Ja myślę, że to raczej przez to, że Manu nie ma jumpshota i lepiej spisuje się jako spot up shooter. Na półdystansie znacznie trudniej by mu się było w takiej sytuacji odnaleźć.

Być może, tylko głośno myślę. Ale grając tyle z piłką co Manu łatwiej powinno mu być znaleźć open shota na półdystansie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz Cie proszę, wytłumacz wszystkim dlaczego Rose jest złym kandydatem na MVP.

już tłumaczyłem - o ile ktoś nie gra na poziomie wyraźnie lepszym niż inni, to przy MVP bardzo ważny jest bilans drużyny. przynajmniej te 60 wygranych musi być, czyli ponad 70%. może to się jeszcze zmieni, bo bulls mieli trudny terminarz i cały czas grali bez jednego z dwóch podstawowych wysokich, ale póki co zwyczajnie nie mają bilansu, by Rose dostał MVP.

na dzień dzisiejszy kandydatami są: Dirk, ktoś ze spurs, ktoś z celtics, ktoś z heat i ktoś z lakers. pewnie wkrótce będzie trzeba też uwzględnić kogoś z thunder.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto odpala 10 rzutów w meczu z 16-23 feet?

nie powinieneś tak na to patrzeć Koelner. przedstawiłem dane na 100 rzutów, bo to "najładniej" oddaje różnice. jeśli skupimy się na jakimś pojedynczym występie w meczu, gdy dany zawodnik ogółem oddał np. 15 rzutów, to już będzie trudniejsze do uchwycenia.

dochodzę do zmiany swojego myślenia jeśli chodzi o założenia taktyczne. ponieważ wielokrotnie jak ta elita miała piłkę ,szczególnie jeśli chodzi o zawodników,którzy posiadają drive to the basket inaczej na to patrzyłem. cały czas nawet w trakcie finałów boston-lakers miałem na względzie to ,że obrona Celtów ograniczała KB24 aby nie jumperkował seryjnie. a teraz w oczach mam KG ,który z pomocy po prostu chciał uniemożliwić drive a nie jumpshot ,który jest mniej skuteczny i obrońca niski w tym wypadku Allen potrafi w jakiś sposób contestować po przez co jest mniej jeszcze wydajny. chyba ,że Kobe faktycznie lubi rzucać z ręką na twarzy.;]

na pewno atak jeśli ma shootera za 3 dąży do tego aby wykreować go na czystą pozycję za trzy i to jest łatwiejsze niż znaleźć kogoś na 16-23 feet.

czyli faktycznie przyjmuję ,że Chytruz i Lorak mnie przekonali i kończę na tym rozmowę.:)

 

Obaj są tak dobrymi shooterami z mid range, że ich rzut z 5-6 metrów to i tak nieźle spożytkowane possesion, ale ci dwaj to koniec listy - dwóch zawodników na całą ligę.

A czy Dirk znowu gra specjalnie inteligentnie to nie wiem, na pewno nie wskazują na to skrajna niechęć do post-upowania mniejszych obrońców.

 

Nash przeważnie jumperkuje po zasłonie i ma niesamowite te rzuty z jednej nogi gdzie tak naprawdę w tym wypadku swoje braki fizyczne tym nadrabia (techniką?)

przy czarnuchach Manu ma problem zrobić shot after dribble co nawet to widzieliśmy podczas game winnera z Bucks. jest biały.

ale może coś w tym jest. ogólnie Spurs wydają się taką maszyną idealnie skonstruowaną ,że takie założenia u super taktyka jakim jest Pop są możliwe. cholera go wie. chociaż Manu ma styl gry gdzie szuka gdzie popadnie penetracji więc nie mam pojęcia czy to założenia czy czysty instynkt.

bo jeśli chodzi o jumperki to przypomniał mi się pizda-Webber ,który jumperkował i przez to moje Kings miało przez niego katorgę. ponieważ taki Duncan ,KG czy teraz Amare jumperkują aby wyciągnąć obrońce nieco wyżej aby w następnej akcji podszedł bliżej i byłaby możliwość zagrania 1 vs 1. oczywiście u TD i KG przejawia się już wiek ale tak było.

 

teraz mnie tak zaciekawiło jaki byłby % contestowanych za trzy i 16-23ft.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy czarnuchach Manu ma problem zrobić shot after dribble co nawet to widzieliśmy podczas game winnera z Bucks. jest biały.

 

Myślę, że rzuty w ostatnich sekundach meczu rządzą się innymi prawami, przede wszystkim nie ma zazwyczaj czasu na wjazd pod kosz, bądź też drużyna koniecznie potrzebuje trójki, obrońcy w takich sytuacjach maksymalnie podchodzą, to tak jakby w nba 2k11 podciągnąć suwak defensive pressure na 100%, ciężko przy takim kryciu uzyskać jest choć odrobinę miejsca na rzut, nawet najlepszym graczom w nba. W środku meczu obrona już ustawią się z goła inaczej, chociaż to też zależy przeciwko jakiemu graczowi, ale na pewno łatwiej jest w zdecydowanej większości oddać dobry jump shot off dribble w środku meczu niż na jego końcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czynnik Popa też brałem pod uwagę, zwłaszcza że gość na role playerów kolekcjonuje shooterów za 3 (Neal, Bonner, Hill, Mason, Bogans, Finley, Barry, Horry) więc chyba wie o co biega, zresztą spośród trenerów akurat Popa trudno posądzać, że nie wie o co biega.

 

Co ciekawe, Spurs pozwalają oddawać drugą największą ilość rzutów z mid range w lidze (tylko za Indianą) i jednocześnie sami są na 3 miejscu od końca pod względem ilości oddanych rzutów z półdychy. Pop zdecydowanie wie o co biega.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, tylko głośno myślę. Ale grając tyle z piłką co Manu łatwiej powinno mu być znaleźć open shota na półdystansie.

Ale do tego trzeba mieć rzut of the dribble i z wyskoku. Manu tego nie potrafi. Jednak trudniej jest być dobrym mid range shooterem niż strzelcem z dystansu.

 

Co ciekawe, Spurs pozwalają oddawać drugą największą ilość rzutów z mid range w lidze (tylko za Indianą) i jednocześnie sami są na 3 miejscu od końca pod względem ilości oddanych rzutów z półdychy. Pop zdecydowanie wie o co biega.

A jak to wyglądało w poprzednich latach? Bo Spurs wcześniej nigdy nie byli w czołówce ofensywnych drużyn (poza jednym sezonem, kiedy mieli piąty ortg).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.