Skocz do zawartości

Let's 3-Peat!!! czyli sezon 2010/11 w Jezioranach


badboys2

Zrobią 3-Peat?  

96 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Zrobią 3-Peat?



Rekomendowane odpowiedzi

caly ten sezon w jezioranach to jedna wielka sinusoida

 

8W 2L 5W 4L w5 L3 W7 w4 L3 W8 W9 L2

 

jasne sinusoida, ktora pnie sie do gory, wiec to chyba nie do konca sinusoida ale te wahania formy jezxiorowcow sa dosc znaczace.

 

dzisiejsza porazke mozna podpiac pod te z serii "mamy wyjebane". zagrali bez energii, popelniali mase strat i czlowiek zastanawia sie po co w ogole w stawal na cos takiego. dzieki bogu to juz koncowka sezonu regularnego i za 2 tygodnie bedziemy juz w playoffs.

 

plusow tej porazki nei ma, bo jak moga byc (no moze poza 12-23-4 bynuma)

 

teraz 3ba bedzie skonczyc minimum z 4-1 (gsw, @por,okc, sas, @sac) zeby dowiezc ten 3 bilans w lidze. domyslam sie, ze reszta tez gdzies jakies porazki zaliczy, wiec to 4-1 powinno wystarczyc. ale latwo nie bedzie. thunder, spurs, wyjazdy do ptb czy sacto...

 

dla sacto bedzie to pewnie ostatni mecz przed wlasna publika wiec zrobia wszystko by godnie sie z nimi pozegnac.

 

szkoda tej porazki ale uwazam, ze to po czesci wina niedzielnej przegranej, przez ktora stracilismy juz szanse na wyprzedzenie spurs.

 

niech tylko dowiaza to hca nad c's, heat i mavs. choc po tym co pokazali w tym 16-1, jezeli beda zdrowi, to nie ma sie co martwic o to gdzie beda grac.

 

przem:

czepiem sie ciebie, bo masz czelnosc wchodzic tu po kazdej porazce jeziorowcow (pod warunkiem, ze spurs tez wygrali) i wypisujesz te swoje farmazony, ktore nie wiem co maja oznaczac. to jest najwiekszy minus tego, ze polaczona klubowe fora. bo wtedy do tematu o lakers wchodzili tylko nasi fani. teraz wiekszosci sie tu nawet nie chce wchodzic, bo co by sie nie napisalo o lakers z naszej strony w wewnetrznych rozmowach zostaje to wyciagniete i urasta do nie wiadomo czego.

 

trudno sie mowi. zawsze staralem sie szanowac watki klubowe i jezeli czxegos nie mialem ciekawego do napisania w danym temacie to nie pisalem. szkoda, ze nie wszyscy wychodza z takiego zalozenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przem:

czepiem sie ciebie, bo masz czelnosc wchodzic tu po kazdej porazce jeziorowcow (pod warunkiem, ze spurs tez wygrali) i wypisujesz te swoje farmazony, ktore nie wiem co maja oznaczac.

A Ty co?

Prowadzisz jakieś statystyki czy mnie śledzisz?

I w jakim sensie objawia sie moja czelność wchodzenia do tematu na forum? To jest Twój osobisty temat że nikt inny nie może w nim pisać?

GMAFB

 

 

to jest najwiekszy minus tego, ze polaczona klubowe fora. bo wtedy do tematu o lakers wchodzili tylko nasi fani. teraz wiekszosci sie tu nawet nie chce wchodzic, bo co by sie nie napisalo o lakers z naszej strony w wewnetrznych rozmowach zostaje to wyciagniete i urasta do nie wiadomo czego.

No tak zapewne Ci brakuje jak razem z innymi tańczyliście w kółeczku śpiewając kumbaya i czcząc bożka kobego.

Przestań sie już wyżalać na sedziów i innych fanów.

 

Ja Ci pozwalam pisać w temacie o spurs, wiec powinieneś to uszanować i cieszyć każdego dnia że masz taką możliwość :D 8) :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przem ja nie odbieram nikomu prawa pisania na forum. ktostam uznal, ze trzeba polaczyc, ok.

 

nie sledze cie. ale zaobserwowalem pewna ciekawa zaleznosc pomiedzy porazkami lakersow, zwyciestwami spurs a twoja aktywnoscia na tym forum.

 

nie zabraniam nikomu udzielac sie w watkach dot. lakers ale tak jak nie wpierdalam sie z glupotami do innych tematow, tego samego wymagam od innych. twoje posty w 99% ograniczaja sie do jakiegos zjebanego textu, ktory nic nie wnosi do tematu a jedynie ma za zadanie obrazic/wqrwic innych.

 

ale luz, nie zamierzam wiecej kontynuowac tego watku. to forum spada na psy od dluzszego czasu i podobnie jak z innymi, mozna sie jedynie z tym pogodzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, że tak bardzo Ciebie te moje posty bolą.

 

Odnośnie LA nie ma nic sensownego do napisania. Robią to co zawsze i są faworytem.

A wg. mnie również nic sensownego ostatnio tutaj nie wniosłeś. Słabe te Twoje posty, a nie wiem dlaczego ja mam podnosić tutaj poziom?

 

Mało pisuję, w wątku o spurs również.

Nie przechwalam sie tak jak 'wy' i nie jestem buńczuczny, ale oczywiście jest zawsze coś co przeszkadza.

 

 

Widze że sie zrobił offtop

 

A więc zatem

 

KONIEC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

badboys2 ty przeciez masz posty na poziomie korkiego

zachwycanie sie swoja druzyna i reakcja zalem smutkiem i atakiem na przeciwnikow Lakers i ludzi piszacych cos negatywnego to niestety bolaczka kazdego forum gdzie przebywaja hipokryci i nie hipokryci

 

ale spolecznosciowe grupy elwariatow i reszty sa zabojca inteligenntych dyskusji - bo jesli ktos ma swoja druzyne i sledzi ja na codzien i czyta o niej wszystko i wie o niej wiecej niz szary fan NBA to i tak nic tu nie wnosi bo jak ktos napisze ze Deron to cienias ale Deron to albo tamto to dostanie 10 postow odpowiedzi - jestes pojebany czy tez Kobe jest zajabisty i best eva czy tez Lebron 4 life i jakies bzdurne odwolania sie do liczby statystyk wzorow czy analogie tworzone o rzeczy niemiarodajnych

no niestety zeszlo na psy i tam juz jest od dawna

fanboizm jest byl i bedzie a tu jego nnagromadzenie jest takie same jak na realgm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narzekać zawsze jest najłatwiej

na e-baskecie było trochę inaczej, poziom zawsze wytyczała stara czołówka (która notabene się tutaj przeniosła, no bo kto tego nie zrobił?). Każdy chciał z nimi dyskutować i pamiętam, że jak pisałeś coś w stylu mycka to się nie liczyłeś i miałeś ignora. Nie było popeliny, działali moderatorzy, sam nawet nim zostałem i pamiętam, że roboty było kupę i trzeba było ją wykonywać na biężąco, bo tak po prostu było. Kulturka pełna

'zachód' powiedziałbym nawet.

 

przenieśliśmy się tutaj i nie potrafiliśmy wprowadzić dawnych, dobrych zasad. Zasad, które sprawiały, że ludzie początkowo nie-do-czytania jak Bastillon (face it ziomek) z czasem stawali się wartościowym partnerem do dyskusji.

Tutaj potencjał nie jest inny, mniejszy, tylko trzeba dawać coś od siebie, a nie robić raban i narzekać że elwariato i spółka rządzą forum.

primo, temat o all-time drafcie, gdzie kąpaliśmy się we własnym e-basketowskim sosie zaczął się dużo lepiej niż się teraz kończy. Z szansy na rzeczową dyskusję, zajawkę starymi czasami i zmianę własnych przekonań zrobiło się wielkie nic. kucha fhuj

 

chociaż z drugiej strony jak nawet taki gość jak ai jest tutaj wyśmiewany przez Questerów tego forum, to ja nie widzę światełka w tunelu. OWszem nawet na e-b była to postać kontrowersyjna, ale byle burek który zwiedził trzy podwórka a szczeka jakby był psem który jeździ koleją - nie wyskakiwał do dyskusji z nim, bo zwyczajnie czuł respekt. ai to jeden z tych dinozaurów, które koszykówkę przede wszystkim oglądają i jest ich pasją, smutne że nie potraficie tego docenić.

zamiast tego

Tutaj macie respekt do liczby postów

gratuluje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio to jest jakiś fenomen

musicie mieć tu jakiś potajemny Fight Club i jakiegoś marnego lidera który wami steruje jak marionetkami bo albo jesteście zaślepieni albo nie potraficie czytać.

zacznijmy gadać o koszykówce-koszykówce a nie rzucać puste frazesy 'bo tak'.

taki ai was zjada bez popicia a jedyne na co was stać to kiepska ironia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Tobie się enter jebie.

 

Napisz mi tą czołówkę to sobie zrobię power ranking i będę wiedział kogo czytać a kogo nie. Albo będę robił średnią ważoną postów!

 

Nie wiem czemu ma służyć Twój post dh. Widzę, że tak jak ai uważasz się za boga koszykówki bo obejrzałeś trochę meczy w latach 90(jak większośc ludzi tutaj) i 100 mixów na jutube.

Kazdy na tym forum pasjonuje się koszykówką i tak samo warto jest czytać mycka, elwariata czy kogo tam chcecie jak loraka/jendrasa/chytruza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie czaje tego pi****lenia "ai was zjada bez popicia" o gościu, który w przewidywaniach pomylił sie pewnie milion razy, co chwile pierdoli jakieś farmazony typu "Turkoglu najlepszy point forward od czasów Pippena", w all time drafcie najpierw pisał o Gervinie różne rzeczy jaki to on wyjebany jak "Gervin Jordan Olajuwon to top3 finezji i amunicji w ataku", a potem przyznał sie, że nigdy go nie widział (!). Dlaczego? Bo pisze fajnym stylem i ma dewize "jebać statystyki"? Nie no sory, nie mam nic przeciwko ai3 jako ozdobie tego forum, ale nie widze powodu, by traktować go jako koszykarskiego eksperta.

 

Nie wiem, czemu tak łatwo ludzi wkładasz na półke "w dupie byłeś i gówno widziałeś". Ja sie przyznam, moja ogólna wiedza jest raczej słaba, w porównaniu do niektórych na tym forum wręcz marna, w porównaniu do moich kolegów z klasy jestem bogiem ale nie przypominam sobie sytuacji, żebym robił z siebie jakiegoś znafcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym problem, że 'ten e-basket' nie wyznacza już jakości jak kiedyś i rzeczowych dyskusji między kibicami przeciwnych stron. Kiedyś jak 'Sraczka' kłociła się ze Spursowymi, to były tony konkretów, a teraz wszystko się opiera na zasadzie 'moje dobre twoje złe i c*** ci w dupe' albo najłatwiej napisać 'o k**** znowu ai' - bo to jest modne teraz i to się tutaj sprzedaje

 

@Luki

nie uważam się za żadnego speca, to nie o to chodzi

a chodzi o to (specjalnie dla ciebie enter :))

że elwariato mycek i spółka nie wychodzą poza swój ogródek. Nie ma dla nich argumentów i oni sami nie mają argumentów, przez co jakakolwiek dyskusja z nimi jest bezsensem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@quester

nie chodzi o to, zeby się zamykać na innych, bo tak. Uważam, że każdy ma mniej lub więcej do powiedzenia, ale w konkretnym sporze na linii ai vs forum, to jest to trochę śmieszne, bo hejtujecie go ot tak, obojętnie co powie i jak powie.

A w morzu dziesiątek linijek fajnego tekstu zawsze znajdzie się jakiś babol. Wolę to niż powielanie opinii innych i kopiowanie kolejnych tekstów tysiące razy. Jebać przeciętność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dh12 teraz jedna mi teza wpadła do głowy to jest żebyś przestał zgrywać mądrale bo pierdolisz od rzeczy ( się narobiło tych forumowych socjologów, filozofów :) :wink: ) O tak jakoś mi się nasunęło to po przeczytaniu tego dialogu z poprzedniej strony.

 

A teraz już zupełnie na serio jak były fora klubowe było źle bo zbyt małe z nas grono, teraz też nie jest idealnie, rozumiem pretensje BB rozumiem też to że niektórzy myślą iż jak była dyskusja we własnym gronie to było tylko potakiwanie, no ale co zrobić. Co do @ai3 to trochę mi przypomina dziennikarzy z espn albo innych chcących się wypromować, co to zawsze stawiają odważne i skrajne tezy nic dziwnego zatem że w swoich ocenach często się myli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BB2 rozumiem, bo gdyby Przem przyszedł podyskutować to bym zrozumiał. Przemowi natomiast nie chce się pisać, więc wejdzie od czasu do czasu, żeby dwoma zdaniami zasiać ferment i kogoś zwyczajnie wkurwić. Piszę to jako hater sraczki.

 

chociaż z drugiej strony jak nawet taki gość jak ai jest tutaj wyśmiewany przez Questerów tego forum, to ja nie widzę światełka w tunelu. OWszem nawet na e-b była to postać kontrowersyjna, ale byle burek który zwiedził trzy podwórka a szczeka jakby był psem który jeździ koleją - nie wyskakiwał do dyskusji z nim, bo zwyczajnie czuł respekt. ai to jeden z tych dinozaurów, które koszykówkę przede wszystkim oglądają i jest ich pasją, smutne że nie potraficie tego docenić.

zamiast tego

Tutaj macie respekt do liczby postów

gratuluje

Big time +1

 

Drażni mnie kurewsko moda, która polega na przyłączaniu się forumowych kiepów (nie mam tutaj na myśli Questera) do nagonek typu "jedziemy Bastillona bo 4 lata temu pierdolił od rzeczy" czy "jedziemy sobie po Loraku, bo kilku bardziej doświadczonych userów wysmiało jego staty, a ja się z nimi zgadzam ale nie mam żadnych swoich argumentów więc dopierdalam się żeby poczuć się częścią wspólnoty". Tak to właśnie wygląda, podobnie jest z ai3. Bo wszędzie jest tak, że ludzie dzielą się na mądrzejszych/starszych/bardziej doświadczonych i posiadająych uboższą wiedzę(eufemizm, co?)/młodszych/mniej doświadczonych. I ci drudzy powinni podchodzić do sprawy tak jak każdy nowy w jakiejkolwiek dziedzinie, z respektem i dystansem. Chytry i Buła mogą się powyzywać od kutasów, jak przyjdzie przykładowy emachines i powie " masz rację Chytry, Buła to kutas" to już chyba jest coś nie tak, prawda? Forum dyskusyjne jest społecznością jak każdą inną i rządzi się tymi samymi prawami. Najbardziej mnie to razi w przypadku Bastka, bo chłop był jaki był (miał ze 14 lat swoją drogą) ale się wyrobił jak ser pod napletem a przychodzą byle kmioty, którzy w życiu nie dorównają do jego poziomu i zamiast próbować z nim dyskutować to podłączają jak byle przydupasy do innych userów "tak tak Srastillon, gówno wiesz, Emaruś wymiata".

działali moderatorzy, sam nawet nim zostałem i pamiętam, że roboty było kupę i trzeba było ją wykonywać na biężąco, bo tak po prostu było. Kulturka pełna

Dobre czasy prawda ? Krótko się nacieszyliśmy. Robiliśmy naprawdę dobrą robotę, ostrzeżenia robiły swoje. Tylko Leszczur nie chciał się dostosować, to się obraził i wrócił na forum gazety, uparł się że musi pisać jednozdaniowce. Uparł się, że dyskusja jest zajebista jak posty wyglądają tak "Dlaczego tak uważasz ? - tu odpowiedź forumowicza na 2000 znaków - tu znowu Leszczur "Nie zgadza się, jesteś subiektywny". A tak, to pamiętam, że forumowicze którzy dostawali od nas ostrzeżenia z długą instrukcją co i jak poprawić i jakie panują zasady na forum byli raczej wdzięczni i w bardzo krótkim okresie czasu widać było poprawę. Wielu zaginęło przez to, że byli początkujący i nikt ich nie miał na gg żeby poinformować o masowej emigracji. Forum upadło w najgorszym możliwym momencie, bo po latach stagnacji znalazło się pare osób , które miały motywację nie tylko do porządkowania tematów ale i "wychowywania początkujących forumowiczów". Ostrzeżenia ,mądrze wykorzystane, to nie jest żadna kara , tymbardziej cielesna żeby robić wokół tego takie halo do k**** nędzy

 

Zawsze lubię do tego wrócić - a pamiętasz jak namówiłem pół forum żeby zaakceptowali Kubbasa jako moderatora działu elektronicznej a on mnie podpierdalał w dziale dla modów ? 8)

 

przenieśliśmy się tutaj i nie potrafiliśmy wprowadzić dawnych, dobrych zasad. Zasad, które sprawiały, że ludzie początkowo nie-do-czytania jak Bastillon (face it ziomek) z czasem stawali się wartościowym partnerem do dyskusji.Tutaj potencjał nie jest inny, mniejszy, tylko trzeba dawać coś od siebie, a nie robić raban i narzekać że elwariato i spółka rządzą forum.

Nie. To nie jest tak, że nie potrafiliśmy. Nie dano nam tej możliwości. Pamiętaj, przyjęto nas tutaj z wielką łaską. Jak pierwszy raz spotkałem osobiście warszawskich forumowiczów z właścicielem forum Borysem miedzy innymi, krótko po tym jak się przenieśliśmy, bali się że rozjebiemy rodzinną atmosferę forum, że z ebasketu z paroma wyjątkami przychodzą niemalże sami awanturnicy którzy nie potrafią zachować kultury w dyskusji. I w sumie tak było, bo skończyła się na enba era kółeczek wzajemnej adoracji, takie mam wrażenie. Bo jak inaczej wyjasnić zniknięcie wielu doświadczonych forumowiczów enba, z moderatorami włącznie ? Nie dawano nam tej możliwości wtedy i nie dają nam nawet dziś. Podział na grupy zostanie zawsze, to nieuniknione. Ale prawda jest taka, że o sile tego forum stanowią teraz ex-ebasketowcy, jesteśmy najliczniejsi, najwięcej piszemy i napędzamy to forum, nie wiem czy jest w tym coś złego ? Więc skąd ten strach, żeby dać komuś z nas (właśnie dlatego, że jesteśmy NAJAKTYWNIEJSI) moderatora w NBA ? Lepiej jest tak jak teraz ? Przecież to jest k**** komuna. MOderatorzy pojawiają się raz w tygodniu, tematy są pozaśmiecane ,niewydzialane. Dzwoniłem do Borysa dwukrotnie w tej sprawie, ale już po tym jak mi odpowiadał wiedziałem że nic z tego nie będzie. "Zobacze w dziale dla modów co się dzieje, zaglądam tam co pare dni i widzę że są aktywni". No to gdzie są k**** ? Ten z czerwonym nickiem, najgorszy fanboy Lakers w historii Web 2.0, obraził się chyba o katastrofę smoleńską, Tusk go oszukał a forumowicze trzymają stronę Tuska - no spakował mandżur i wypadł z celi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek, dawno cie cos nie było

jak już mówimy o tych kółeczkach wzajemnej adoracji:)

 

no ja sam sypałem po 2 ostrzeżenia w ciągu dnia plus masę privów, zaczęło się to wszystko jakoś wyrównywać i przychodziło coraz więcej nowych userów, którzy albo się podporządkowywali albo mówiliśmy im do widzenia.

Myślę, że po upadku forum dobrze nam zrobiło, że przyszliśmy tutaj, bo tutaj już było coś stworzone i wiadomo było, że zawsze jakiś tam nowy nabór będzie, a tworząc coś od zera skazalibyśmy się na lizanie po noskach ciągle w tym samym sosie, co nie byłoby fajne na dłuższą metę.

 

mam teraz maturę, ale po maturze będzie sezon ogórkowy i przydałoby się to wszystko ogarnąć. To co, działamy w tej sprawie, Findek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Findek, dawno cie cos nie było

jak już mówimy o tych kółeczkach wzajemnej adoracji:)

 

no ja sam sypałem po 2 ostrzeżenia w ciągu dnia plus masę privów, zaczęło się to wszystko jakoś wyrównywać i przychodziło coraz więcej nowych userów, którzy albo się podporządkowywali albo mówiliśmy im do widzenia.

Myślę, że po upadku forum dobrze nam zrobiło, że przyszliśmy tutaj, bo tutaj już było coś stworzone i wiadomo było, że zawsze jakiś tam nowy nabór będzie, a tworząc coś od zera skazalibyśmy się na lizanie po noskach ciągle w tym samym sosie, co nie byłoby fajne na dłuższą metę.

 

mam teraz maturę, ale po maturze będzie sezon ogórkowy i przydałoby się to wszystko ogarnąć. To co, działamy w tej sprawie, Findek?

No nie było mnie , od piatku wrócę do starej aktywności.

 

Nie doprosimy się stary. Ja gram z właścicielem forum w basket i lataliśmy czasami na browary, w jaką mam z nim k**** zażyłość wejść żeby ugrać nam po modzie ?;] Bunt by był na pokładzie zresztą, podziałać możemy ale nie spodziewaj się wielkich sukcesów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

serio to jest jakiś fenomen

musicie mieć tu jakiś potajemny Fight Club i jakiegoś marnego lidera który wami steruje jak marionetkami bo albo jesteście zaślepieni albo nie potraficie czytać.

zacznijmy gadać o koszykówce-koszykówce a nie rzucać puste frazesy 'bo tak'.

taki ai was zjada bez popicia a jedyne na co was stać to kiepska ironia?

Stary, nie lubię jak ktoś mnie zalicza do jakiś spółek i innych. Jeszcze gorzej jak imputujesz mi jakieś pierdoły...

Ironia to jest właśnie to na CO MNIE, w przeciwieństwie do 2/3 tego forum stać, zwłaszcza w kontakcie z półanalfabetami, którzy, będąc gówniarzami, pozwalają sobie na połajanki w kloacznym stylu. I tyle w tym temacie...

 

edit: rozumiem Panowie z "bywszego" e-basketu, że znów zaczynacie dyskusję o własnej genialności :roll: Cóż, tym bardziej, jako jeden z niewielu już aktywnych z e-nba, stwierdzam, że Kopernik, w sprawie pieniądza miał rację... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.